Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Magdalena Niedzwiedz
1
5,0/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,0/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Świat według Amelki Magdalena Niedzwiedz
5,0
Niedawno dotarła do mnie niewielkich rozmiarów książeczka. Przeczytałam ją tego samego dnia, którego listonosz mi ją wręczył. Następnego dnia jej fragment czytałam sąsiadce. A jakiś czas później czytałam ją znowu, od początku niby to mojej pięciolatce, ale podsłuchiwał nas z zaciekawieniem również mój mąż. Pierwsze skojarzenie jakie nasunęło mi się jeszcze podczas czytania niżej prezentowanej książki, to film "I kto to mówi" :) Dlaczego?
"Świat według Amelki" to opowieść małej dziewczynki o jej życiu. Amelka wspomina swoje narodziny i pobyt w szpitalu, pierwsze miesiące życia, pierwsze ważne wydarzenia, takie jak chociażby odwiedziny zaciekawionej rodziny, czy chrzest. Dziewczynka opowiada o powrocie mamy do pracy, o świętach, o rozstaniu z mamą na dłuższy czas, swoich pierwszych urodzinach, nauce chodzenia, narodzinach brata, przedszkolu ... i tak, aż do pierwszych urodzin braciszka. Sposób w jaki toczy swoją opowieść jest na prawdę wciągający. Książkę przeczytałam z dużym zaciekawieniem, nie raz przy tym śmiejąc się z opisywanych sytuacji. Na te wybuchy śmiechu wpływ z pewnością miał język dziewczynki oraz jej wiedza o świecie, dajmy na to porównanie naświetleń stosowanych podczas jej pobytu w szpitalu (ze względu na "żółtaczkę, czerwonkę, czy jeszcze inne kolorowe coś") do solarium. Przy drugim czytaniu zaczęły nasuwać mi się myśli o pewnej niespójności, z jednej strony dziewczynka zna platformę allegro i takie słowa jak homo sapiens, z drugiej strony nie jest pewna, czy to co na stole stoi, to jedzenie. Nie mniej książkę czytałam z dużą przyjemnością.
Ciężko jest mi określić dokładnie grupę wiekową czytelników, dla których ta książką będzie odpowiednia. Myślę, jednak, że mogłaby ona trafić do dzieci szkolnych, w których domu pojawił się właśnie malutki braciszek, albo siostrzyczka. Można by wykorzystać ją również do rozmowy przygotowującej dziecko na pojawienie się młodszego rodzeństwa. Na pierwszych słowach książki jest mowa o porodzie, bólu, krzyku rodzącej. Nie ma tam żadnego drastycznego opisu, jednak autorka wystarczająco nakreśla sytuację. Dlatego należałoby zwrócić uwagę, na to co dziecko wie o porodzie i co chcemy mu przekazać.
http://yllla-cowgowiepiszczy.blogspot.com/2016/11/swiat-wedug-amelki-magdalena-niedzwiedz.html