I cóż z tym począć, gdy byle kamień przydrożny może stać się początkiem ody szeptanej żarliwie zanim zaśniesz. Mały gest i już początek dra...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krystyna Konarska-Łosiowa
1
8,5/10
Pisze książki: poezja
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,5/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
W miasteczku jak z westernu wszystkie domy mają ganki schody balustrady. Oni lubią tu wracać pić piwo i strzelać z coltów. Niewidzialne koni...
W miasteczku jak z westernu wszystkie domy mają ganki schody balustrady. Oni lubią tu wracać pić piwo i strzelać z coltów. Niewidzialne konie plączą się wśród samochodów czasem zawadziwszy o reflektor zadzwoni cicho strzemię.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Granice życia - Wybór Poezji Krystyna Konarska-Łosiowa
8,5
Czytałam wiersze Krystyny Konarskiej-Łosiowej jako nastolatka, w latach 80-tych. Wracałam do nich wielokrotnie, zostały ze mną do dziś i ciągle mnie zachwycają.
"Na oknie cienie
Joanno
może to drzewo
Joanno
a może w oknie naprzeciw
ktoś latarnię magiczną zaświecił
i wyświetla marzeń czarodziejski
krążek
stąd na oknie freski
Joanno"
Granice życia - Wybór Poezji Krystyna Konarska-Łosiowa
8,5
Przyjemne, najczęściej liryczne wiersze, w których z łatwością się można spotkać z poezją - niekiedy wręcz sama wychodzi nam na przeciw... :-) Najbardziej podobają mi się te z wcześniejszych lat twórczości poetki, ale nie tylko.
Trafił mi w ręce egzemplarz z bardzo ładną i osobistą dedykacją autorki, podarowany mojej mamie - gdyby żyły, to dziś jedna miałaby jakieś... 110 lat a druga około 80. Ech, mój Boże... czas, czas, czas - nieustannie płynący...