Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alicja Lenczewska
6
9,0/10
Pisze książki: religia
Urodzona: 05.12.1934Zmarła: 05.01.2012
„Kochać Chrystusa trzeba w ludziach, bo On tam jest spragniony miłości. Nie w abstrakcyjnych wyobrażeniach, lecz w konkretnych osobach, które znam i spotykam, zwłaszcza w tych, w których brak miłości”.
Alicja Lenczewska Alicja Lenczewska zmarła w Szczecinie 5 stycznia 2012 roku. Ta mało znana mistyczka zostawiła nam poruszające dzienniki, w których zapisała słowa, jakie – za jej pośrednictwem – Pan Jezus kieruje do każdego z nas. Każdego prowadzę drogą dopasowaną do jego możliwości. Maksymalnie optymalną. Dlatego drogi są różne i nie można komuś zazdrościć jego drogi, jego doznań czy łask. Każdy otrzymuje to, co dla niego najwłaściwsze i najlepsze, choćby wydawało się inaczej. Wy nie macie pełnego rozeznania. Dlatego musicie Mi ufać i godzić się na to, co czynię w waszym życiu. Godzić się z radością i ufnością, bo jest to najlepsze ze wszystkiego, co mogłoby być. https://milujciesie.org.pl/radosc-rozsadzajaca-serce.html W powyższym linku jest sporo konkretnych informacji przybliżających postać Alicji, współczesnej mistyczki.
Alicja Lenczewska Alicja Lenczewska zmarła w Szczecinie 5 stycznia 2012 roku. Ta mało znana mistyczka zostawiła nam poruszające dzienniki, w których zapisała słowa, jakie – za jej pośrednictwem – Pan Jezus kieruje do każdego z nas. Każdego prowadzę drogą dopasowaną do jego możliwości. Maksymalnie optymalną. Dlatego drogi są różne i nie można komuś zazdrościć jego drogi, jego doznań czy łask. Każdy otrzymuje to, co dla niego najwłaściwsze i najlepsze, choćby wydawało się inaczej. Wy nie macie pełnego rozeznania. Dlatego musicie Mi ufać i godzić się na to, co czynię w waszym życiu. Godzić się z radością i ufnością, bo jest to najlepsze ze wszystkiego, co mogłoby być. https://milujciesie.org.pl/radosc-rozsadzajaca-serce.html W powyższym linku jest sporo konkretnych informacji przybliżających postać Alicji, współczesnej mistyczki.
9,0/10średnia ocena książek autora
116 przeczytało książki autora
260 chce przeczytać książki autora
7fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Słowo pouczenia Alicja Lenczewska
9,1
Wyrwać duszę z duchowego uśpienia,
Pocieszyć,
uświadomić, że wytrwałość jest ważniejsza niż słomiany zapał,
że praca jest po to, aby się zmartwychwstało,
lepiej żyło.
uświadomić, że należy wychodzić ze swego komfortu,
aby zdziałać dobrze
ustąpić w kolejce,
ustąpić ciężarnej,
etykieta dobrego zachowania w mocy działania.
Dobra energia wróci do ciebie, jeżeli coś dasz z siebie
to bank, który nie splajtuje, pocieszy, roznieci
dawać bezinteresownie, mozolnie, to ciężkie zadanie
czy mnie przerośnie?
Ale co tam, ważne, że jest zachęta, szkoda, że niedostępna, dla wszystkich spragnionych piękna czystego serca.
Ożywia zaśniedziały kompas duszy.
Jestem wdzięczny, że to przeczytałem - i smutek napełnia mą duszę, czy podołam zadaniu, czy znów pogrążę się w komfortowym czytaniu.
Czytanie jest ważne, aby czerpać soki z drzewa - ruszyć kompas z miejsca.
Książka dla kobiet (i raczej dla katolików),jednak co tam, facet też człowiek
Inspirujące i pobudzające, w podobnym kierunku były też dla mnie artykuły angielskie z https://www.karyohliso.com/articles?language=2
Dobra energia powraca. „jaką miarą mierzycie, taką wam odmierzą” Mt 7.2
Żebym tylko dobrą miarą mierzył, bo inaczej znów smutek, że przejdę nie tą drogą co trzeba.
Książka to objawienia prywatne - głos duszy, albo "Głos w duszy", który chrześcijanin/chrześcijanka rozeznaje lub może powinna rozeznawać "Słyszenie w sercu mojego glosu nie jest darem nadzwyczajnym, wyjątkowym. Każdy go otrzymał w chrzcie świętym i każdy może rozpoznać pouczenia Moje, jeśli będzie ich pragnął i oczekiwał" cyt. str.35" - w objawienia prywatne nie ma obowiązku wierzyć nawet jeżeli jest to zatwierdzone przez kościół, ale mi szczegółnie pomagały w życiu - czego efektem był wyżej wymieniony wiersz. Nie wiem jednak czy dla wszystkich, bo może strawi je tylko człowiek wierzący - katolik.
Przepraszam, że "to co niżej", to tylko parafraza fragmentu - w moim kluczu - może nie twoim, ale umieszczam, aby nie łamać praw autorskich - traktuj tę parafrazę z wielką rezerwą - jeżeliby coś niezręcznie zostało sparafrazowane- umieszczam tylko dlatego aby zobrazować ci mniej więcej podobną formę książki:
„Słowo pouczenia parafraza”
Piszę językiem dla siebie zrozumiałym, czasem coś dodaję, gdy uważam, że jest nie jasne.
Zapisuj więc wszystkie krople mojej łaski w strumieniu życia, niech potok tej rzeki przepływa przez was. Niech was napełni, czysta woda łaski aby ludzie poznali, że Ja chcę mówić do każdego ustrzec od zła i wprowadzić na ścieżkę wybawienia. Niech strumień tego potoku przez was przepłynie jak przez stajnię Augiasza i oczyści z mułu i brudu. Znam każdy atom człowieka – jestem z nim i jestem przy każdym człowieku, w każdej sekundzie jego życia. O Łzo przedwieczna któraś spadła z nieba na spieczoną pustynię losu ludzkiego. Zamieniasz ją w ogród rozkwitłym chwilowymi kwiatami uczuć głębokiego przejęcia. Napełnij nasze wysuszone cysterny duszy.
Trzeba pragnienia usłyszenia spadających kropel łaski – mego głosu – słuchania i wykonywania tego co mówię.
Nie wyróżniasz się niczym z masy ustawionych w mym oku jednostek. Jesteś wplątany/wplątana w układy zębatek tego świata. W maszynerię upadku. Z którego cię wyciągnąłem do życia wiecznego, dzięki temu że nakłaniasz ucho na posłuszeństwo mi. W przeciwnym razie upadek twój był by wielki jak lucyferiański grom z jasnego nieba, by pogrzebać cię w mogile grzechu.
Gdy dobiega do ucha duszy mój głos, wiedz że to nie dar nadzwyczajny – jest jak rosa, która każdego dnia może ubierać rozmaite kwiaty i trawy twej duszy. Wielki strumień tej rosy padł na ciebie w chrzcie świętym. Jeżeli tylko pragniesz i oczekujesz wypuszczę z ręki ten deszcz, który nawodni twą duszę. Tylko chciej żyć tymi kroplami pouczeń. Wtedy z kropli uczynię morze łask, bo troszczę się o każdego i wybawienie każdego leży mi na sercu. A serce me kocha każdego. Nie ma większej miłości jak oddanie życia za was. Ja oddałem je na krzyżu. Ten krzyż unosi się na niebie jego ramiona otaczają całą rzeszę mych dzieci, aby ocalić i zbawić.
Droga krzyżowa
I stacja: Sąd
Nie obawiaj się sądu ludzkiego, ale sądu Mojego, bo mój sąd jest jak programistyczna „pętla”, która w obrazach duszy przebiega przez wszystkie elementy „listy” twojego życia (tablicy, vectora – dokładniej niemutowalnej krotki).
-Któż może zatem się zbawić? U ludzi to nie możliwe, ale przez Boga z moim miłosierdziem to możliwe. [powyższy akapit ""Nie obawiaj...to możliwe" to tylko mój domysł - mi nie wyszedł albo wyszedł niefortunnie- traktuj go z rezerwą - oryginał ma tylko: "Nie bój się sądu ludzkiego, ale Mojego sądu"]
II stacja: Krzyż
Przyjmij wszystkie cierpienia i trudy swego życia i spełniaj ochoczo – w nich jest zbawienie, bo „praca jest po to, aby się zmartwychwstało”, jak anioł w niebie, kiedy nie będziesz się już żenić ani za mąż wychodzić.
III stacja: Pierwszy upadek
Pogrąży cię wielokrotnie upadek, ale ja będę z tobą i cię podniosę.
IV stacja: Matka
W bólu zastygłe oczy matki zawsze patrzą na swe dziecko – matka jest zawsze; szczególnie by cię pokrzepić
V stacja: Pomoc
Czuwam nad tobą i pomogę gdy będziesz słabł/słabła w trudzie twego codziennego krzyża
VI stacja: Miłosierdzie
I otrę każdą kroplę łez i twój pot – uczynię to przez twego bliźniego.
VII stacja: Drugi upadek
Każdy następny upadek kamienia grzechu będzie bardziej bolesny. Przygniecie cię on, ale przecież musisz dojść tam gdzie bije światło zmartwychwstania i czystej duszy.
VIII stacja: Spotkanie
Strumień swych myśli nie kieruj na siebie, ale na innych
IX stacja: Trzeci upadek
Ostatni z twoich upadków w twoim życiu, ukaże ci w przebłysku wizji, największą twą słabość, głęboko poznasz moją Moc. [to mi też niefortunnie, dziwnie wyszło - nie zrozumiałem oryginału, oryginał ma: "Ostatni twój upadek człowieczy ujawni ci najgłębiej twoją słabość i Moc Moją"
X stacja: Ogołocenie
„Oddaj wszystko – nie zwlekaj – abym już teraz mógł odziać cię we Mnie”
XI stacja: Przybicie do krzyża
Niech z bólu twoich ran popłyną strumienie miłości
XII stacja: Śmierć
Niech umiera w tobie twój egoizm, aby moje zdroje wody żywej były orzeźwieniem dla wszystkich mych dzieci
XII stacja: Zdjęcie z krzyża
Moja mama osuszy wasze łzy i otuli wszystkie przykrości, że zaśniecie spokojnie
XIV stacja: Grób
„Twój ziemski świat to pusty grób, z którego wyjdziesz do wieczności…”
XV stacja: Zmartwychwstanie
…by zmartwychwstać i żyć w radości na wieki
Trzciny nadłamanej nie złamię, a tlący się knotek zamienię w pożar miłości, a ty bądź cichy i pokornego serca a dla bliźnich miłością
Dobro duszy stawiaj sobie na piedestale a swym bliźnim podaruj szatę dobrych uczynków. Unikaj wszystkiego, co ma choćby pozór zła.
Złotem swoich ust ubogacaj innych i jak mędrzec pochylony nad księgą, badaj swoje intencje, bo nie o wygodę i przyjemność tu chodzi.
„Pozory grzechu są grzechem”
Łk 4,12: Lecz Jezus mu odparł: „Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego.”
Fale, które miotają innych, niech nie unoszą ciebie
Ty masz być jak skała, o którą rozbije się wszelki niepokój, każde zło, zwątpienie czy odejście.
Skała ta urzeźbiona jest z ufności, oddania i miłości.
Zawierzyć Bogu swojemu to nie polegać na sobie, ale na Nim; abym wszystko czynił przez Ciebie. Nawet wtedy, gdy szturmować na Ciebie będą fale tego świata, rozbiją się jak o skałę. Bo na Bogu wiecznym, niezmiennym fundamenty jej stoją. A fundament jej to Pokój, Miłość i Mądrość.
„Bądź bezpiecznym portem dla każdego zbłąkanego serca”
Sieroty ułachmanione przygarniaj, rozlej mój Pokój na nie. Niech cud nakarmionego serca przez ciebie się dokonuje – a on się dokonuje tylko dzięki mojej łasce – z dłoni siewcy.
2 Kor 6,4-7a
„Okazujemy się sługami Boga przez wszystko: przez wielką cierpliwość, wśród utrapień, przeciwności i ucisków, w chłostach, więzieniach, podczas rozruchów, w trudach, nocnych czuwaniach i w postach, przez czystość i umiejętność, przez wielkoduszność i łagodność, przez [objawy] Ducha Świętego i miłość nieobłudną, przez głoszenie prawdy i moc Bożą.”
Droga Krzyżowa
I Broń Mego dobrego imienia w braciach twoich, chroń ich jak tarczą i strzeż mojej sprawiedliwości w duszy swojej.
II W mozole trudu krzyża swego mnie przyjmujesz. Także w cierpieniu jestem z Tobą.
III „Chroń Mnie, bym nie był sponiewierany w sercu twoim.”
IV Dziewczyno - Matkę ci dałem byś jej sercem Mnie kochała
V „Bądź Cyrenejczykiem świadomym wielkości swego czynu”
VI Ocieraj moją twarz a mój obraz odbije się w duszy twojej
Świadectwo. Dziennik duchowy Alicja Lenczewska
9,2
Tę książkę powinien przeczytać każdy. Są to zapisy rozmów z Bogiem. Żadna inna książka nie wpłynęła na mnie tak jak właśnie ta - a ma w sobie coś niesamowitego. Treść jest niezwykle głęboka, często trudna, ale piękna. Ja zachwyciłam się tym, że książka jest jak napromieniowana - napromienowana miłością. Nie da się jej przeczytać jednym tchem, wręcz przeciwnie, często wymaga odłożenia i przemyślenia, ale obojętnie co w niej przeczytam , na każdej stronie czuję MIŁOŚĆ. Miłość Boga do ludzi i wiem, że ta książka jest natchniona. Czytając czuję spokój i wiem, że wszystko będzie dobrze, mimo tego dokąd zmierza ten świat. Przezytaj i nie pożałujesz, daj Bogu zmienić swoje serce