Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jung-Hyun Uhm
2
6,7/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
W cieniu betonowej dżungli 2 Jung-Hyun Uhm
6,6
Recenzja zbiorcza obu tomów.
Dwa tomy prostej i trudnej zarazem życiowej historii.
Manhwa opowiada o dwójce młodych tuż za progiem dorosłości. Oboje już od jakiegoś czasu zmuszeni są radzić sobie sami, a przewrotny los, który nie oszczędza żadnego z nich, splata ze sobą ich losy. Splot ten podyktowany został z jednej strony potrzebą opłacenia rachunków - decyzja o znalezieniu współlokatora płci obojętnej, byleby czynsz na czas płacił. Z drugiej, potrzebą wynajęcia lokum "na już" . I tak nasi bohaterowie siłą rzeczy zaczynają poznawać siebie nawzajem. A co z tego wyniknie? Możliwe, że kategoria "romans" sporo sugeruje, ale ja określiłabym to bardziej jako "okruchy życia".
Historia płynie tu wolno, wiele jest przemyśleń i odkrywania kart z przeszłości. Obserwujemy zmiany jakie zachodzą w relacji bohaterów oraz ich dojrzewanie. Jest trochę smutno i nostalgicznie, obserwujemy coś co mogło przydarzyć się każdemu, bez zbędnych ubarwień czy przerysowanych sytuacji. Jak dla mnie cudowna opowieść z piękną kreską. Jedyny mankament to to, że "chmurki" tekstu bywały napisane dość nie fortunnie i czasami zdarzało mi się pogubić czyja to była kwestia. Ale to jedyne co mi przeszkadzało.
W cieniu betonowej dżungli 1 Jung-Hyun Uhm
6,9
Czy przyzwyczajenie może zamienić się w miłość?
Yun-Ook Jang jest mało znaną rysowniczką i zakupoholiczką. Takie połączenie oczywiście nie wpływa pozytywnie na jej finanse i dziewczyna jest zmuszona znaleźć współlokatora. O pokój zgłasza się Bum-Moo Lee, tajemniczy chłopak pracujący w barze.Młodzi, jeszcze niedawno nieznajomi, zaczynają ze sobą mieszkać. W czasem obecność drugiej osoby w codziennym życiu staje się dla nich coraz ważniejsza.
"W cieniu betonowej dżungli" jest spokojną opowieścią o naturalnie rodzącym się uczuciu. Autorce udaje się nie popaść w zbytni dramatyzm, nawet przy przedstawianiu smutnej przeszłości Bum-Moo. Wątek ten nie przysłania najważniejszego wątku komiksu - związku dwojga ludzi. Nie uświadczymy tutaj też tradycyjnej postaci przeszkadzajki - tego trzeciego. Może i się pojawia, jednak to nie on kładzie kłody pod nogi bohaterom - robi to ich własny strach przed znalezieniem szczęścia.
Yun-Ook ani się obejrzała, a wszyscy jej znajomi ustatkowali się i założyli rodziny. Tylko ona została sama, bez perspektyw, wykonując pracę która miała być wymarzona a okazała się rozczarowaniem. Jej serce zaczyna przepełniać gorycz na myśl o udanym życiu otaczających ją znajomych. Jest zawiedziona samą sobą, tym, że nie potrafi nic osiągnąć. Próbuje sobie wmówić, że jeszcze ma czas, jednak czuje coraz bardziej uciekający jej przez palce czas. Jej sytuacje pogarsza do tego to, że boi się zmian.
Szkoda, że w manhwie nie rozwinięto tematu zakupoholizmu. W sumie służył tylko jako powód do poszukiwania współlokatora. Czuję przez to niedosyt zmarnowanego wątku.
O Bum-Moo na początku nie wiemy za dużo. To standardowy tajemniczy chłopak z bagażem doświadczeń większym niż jego wiek. Nie sprawiło to jednak że zamknął się w sobie - jest bardzo bezpośredni. W porównaniu do naszej bohaterki nie boi się mówić o swoich uczuciach. Jest bardzo odpowiedzialny i dba o innych. Widać to szczególnie w jego relacjach z siostrą. To dziecko, które nagle musiało dorosnąć. Niedojrzałość Yun-Ook sprawia, że przy niej w końcu może zacząć zachowywać się adekwatnie do swojego wieku.
"W cieniu...." jest pierwszą manhwą na mojej półce i jedną z niewielu przeczytanych. Jednak już przed tym, gdy myślałam manhwa widziałam w głowie kreskę w stylu Jung-Hyun Uhm. Podłużne twarze, chude postacie, długie szyje, wyraźnie zarysowane nosy. Podoba mi się rysowanie oczu, przyciągają wzrok przy przeglądaniu tomiku. Tła na kadrach pojawiają się często, choć zazwyczaj są tylko zarysowaniem pomieszczenia. Przynajmniej akcja nie dzieje się w próżni. Rysownik często używa do cieniowania rastrów, robi to umiejętnie i uzyskuje naprawdę ładny efekt.
Tomy nie są podzielone ściśle na rozdziały, poszczególne sceny dzieli kartka z tą samą ilustracją po obu stronach jednak z odwróconą kolorystyką. Świetny pomysł.
Pierwszy raz kupiłam coś od Yumegari. Tomiki są większe od Jednotomówek Waneko i mniejsze od mang JPF. Posiadają obwolutę, a pod nią inny projekt okładki. W obu częściach znajdziemy po jednej kolorowej kartce (choć i tak bardziej podobają mi się czarno-białe ilustracje tego rysownika) Czerń jest intensywna a czcionki czytelne. Nie rzuciła mi się w oczy żadna rażąca literówka, jednak nie jestem osobą, która wyłapuje takie błędy.
"W cieniu betonowej dżungli" jest przyjemną lekturą pozostawiającą lekki niedosyt. Zakończenie było nagłe i nic nie kończące. Po ostatniej kartce miałam w głowie myśl - to już? Co dalej?
Jeden tom więcej pozwoliłby też rozwinąć postacie poboczne. Oprócz głównej pary bliżej poznaliśmy tylko siostrę Bum-Moo. Reszta nie dostała nawet namiastki własnego charakteru (nie jestem nawet pewna czy kiedykolwiek wymieniono ich imiona ale mogę się mylić)
Nie żałuję jednak wydanych pieniędzy i chętnie poczytałabym inną manhwę Jung-Hyun Uhm.
https://bazgrolyokulturze.blogspot.com/