Najnowsze artykuły
- ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać1
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
- ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Massimiliano Pieraccini
Źródło: http://www.wydawnictwoalbatros.com
1
5,1/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Massimiliano Pieraccini urodził się w toskańskim Arezzo.
Studiował we Froencji. Obecnie wykłada fizykę na wydziale inżynieryjnym tamtejszego Uniwersytetu Santa Marta. Jego debiut literacki, ANOMALIA, stał się sensacją wydawniczą, jeszcze zanim się ukazał, a o prawa do wydania tej powieści walczyły dwa największe włoskie wydawnictwa - Mondadori i Rizzoli.
Studiował we Froencji. Obecnie wykłada fizykę na wydziale inżynieryjnym tamtejszego Uniwersytetu Santa Marta. Jego debiut literacki, ANOMALIA, stał się sensacją wydawniczą, jeszcze zanim się ukazał, a o prawa do wydania tej powieści walczyły dwa największe włoskie wydawnictwa - Mondadori i Rizzoli.
5,1/10średnia ocena książek autora
95 przeczytało książki autora
74 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Anomalia Massimiliano Pieraccini
5,1
W jednej chwili autor ma czytelnika za debila, tłumacząc, że piwnica to pomieszczenie pod podłogą parteru (!),by za chwilę zarzucać pojęciami z fizyki cząstek i informatyki, nie tłumacząc niczego, bo tego pewnie już sam nie rozumie, a co dopiero sensownie wprowadzić wątek. Do tego główny bohater, nieprzekonujący podstarzały profesor erotoman i zwyczajnie nuda z każdej strony... Nie, to było ponad moje siły. Łapałam już lepsze pozycje z fizyką w tle.
Anomalia Massimiliano Pieraccini
5,1
Wszelkie wątki naukowe, które autorzy przeplatają w swoich książkach, bardzo lubię z racji tego że jestem chemikiem i z nauką mam styczność na co dzień. Jednakże nie zawsze sprawą łatwą jest operowanie nimi, ponieważ zbyt wnikliwe podawanie szczegółów na temat danego zagadnienia może sprawić, że czytelnik rzuci w kąt książkę i więcej po taką nie sięgnie. Z drugiej strony zbyt podstawowa wiedza i nic po za tym może również zniechęcić i sprawiać wrażenie słabej wiedzy pisarza. Należy zatem znaleźć złoty środek. Czy autor Anomalii go znalazł? Niestety nie bardzo...
Z pozoru książka zapowiada się bardzo ciekawie. Główny bohater Massimo Redi zostaje poproszony o wygłoszenie wykładu na konferencji dotyczącej bezpieczeństwa ziemi, odbywającej się we włoskim mieście Errice. Jednakże podczas niej umiera Alexander Kaposka, znany ukraiński fizyk, który stworzył bardzo niepochlebną opinię o bezpieczeństwie wokół elektrowni atomowej w Czarnobylu. W tym czasie na konferencji gości również sam papież Jan Paweł II, który wyjeżdża bardzo szybko gdy dochodzi do kolejnego morderstwa w jego osobistych komnatach. Teren szybko zostaje otoczony przez policję i służby bezpieczeństwa a Massimo wraz ze swoim byłym studentem Fabiem próbują dowiedzieć się o co chodzi.
Książka zapowiadana jest jako thriller, aczkolwiek nie poczułem w trakcie jej czytania żadnego napięcia, żadnego zdenerwowania. Nie sądzę, bym to ja był jakiś wybrakowany i tego nie doceniał... A intryga, jaka wychodzi na jaw z kolejnymi stronami nie poruszyła mnie, wręcz odwrotnie wydawała się dość banalna i oklepana. Miejscami miałem wrażenie, jakby autor stworzył tą książkę, by nieco ponarzekać i przelać swoje przemyślenia na temat Czarnobyla, tajnych baz, zarówno amerykańskich jak i związku radzieckiego, czy też o samej broni biologicznej. Natomiast przy okazji stworzył jakąś tam historię.
Konstrukcja książki również nie przypadła mi do gustu. Przez mniej więcej połowę wygląda ona jak opis kilku ważniejszych wydarzeń z życia Massimo - mniej więcej dwóch lat przed konferencją oraz już sam pobyt na niej. Do czasu morderstwa Kaposki nie dzieje się właściwie nic. Ten nieco przydługi wstęp ma na celu oczywiście zarysowanie sylwetek postaci oraz ich przeszłości. Mnie osobiście wydał się on za bardzo rozwleczony i stanowi zbyt dużą objętość książki. Znajdziemy również liczne retrospekcje, dziejące się wiele lat wcześniej i z perspektywy różnych postaci. Nie jest to jednak w żaden sposób zaznaczone, możemy domyślić się tego dopiero po tym, co się dzieje. Jedne z nich są na miejscu i nie mam do nich żadnych zastrzeżeń, natomiast inne zdecydowanie nie za bardzo. Warto zwrócić uwagę na podział fabuły na poszczególne rozdziały. Zdarza się bowiem, że czytamy, po czym mamy nagle koniec i kolejny rozdział. Próbowałem doszukać się przyczyny i jej nie znalazłem. Akcja potrafi być niekiedy ucinana w środku wydarzenia, by zapoczątkować nowy rozdział na kolejnej stronie.
Anomalia, choć to książka krótka i ciekawie zapowiadająca się, wywarła na mnie dość negatywne wrażenie. Nie wiem, czy thrillery do mnie nie przemawiają i ich "nie czuję" czy też to wina po prostu tej książki. Niemniej przeczytałem, ale zapewne więcej do niej nigdy nie wrócę.
http://hrosskar.blogspot.com/2015/10/anomalia.html