Miłośnicy psów łączcie się!
No bo jak przejść obojętnie obok stworzenia, które panicznie boi się odkurzacza, czy grzmotów, a wykazuje niezrozumiałą odwagę w stosunku do pędzącego samochodu, czy 10-krotnie większego od siebie zwierzęcia? Zawsze wierny i na stanowisku, jedyne zwierzę, którego wcale nie cieszy to, że chata wolna.
Tak samo się cieszy, gdy wracasz po trzech godzinach, czy po pięciu minutach.
Zjada tak odległe rzeczy od siebie jak trawa, czy zwierzęce bobki, a wykazuje niezrozumiałą awersję do warzyw.
Nie sposób nie kochać i chronić.Pies ma niewiele czasu, aby nam okazać swoje uczucia.
Humorystyczna i niezwykle sympatyczna książeczka, pełna uroku, przy której uśmiechniecie się nie raz.Polecam.
Książkę, a właściwie komiks, kupiłam na wyprzedaży książek, a przeczytałam w jakieś 30 minut, stojąc jeszcze w kilometrowej kolejce do kasy. Niektóre scenki urzekły mnie jednak na tyle (zwłaszcza 'Kot kontra internet'),że nie odłożyłam jej, ale kupiłam. Nie brakuje tu jednak i takich, o których sama nie wiem, co myśleć (tu zwłaszcza historie Ryśków i wątek kociego homoseksualizmu). Myślę jednak, że będę do niej wracać, bo skutecznie poprawia humor :)