Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aneta Borewicz
2
6,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura piękna
Jest z zawodu plastykiem. Wiele lat pracowała z dziećmi w praskim klubie kultury. Jest autorką i ilustratorką książek, okładek oraz przeźroczy dla dzieci. Zadebiutowała w literackim „Głosie Nauczycielskim”. W V konkursie dramaturgicznym im. M. Konopnickiej otrzymała pierwszą nagrodę, a w VI edycji konkursu „Szukamy polskiego Szekspira” trzecią nagrodę, przyznawaną przez Polski Ośrodek Międzynarodowego Stowarzyszenia Teatrów. Pisała również reportaże o Pradze i jej mieszkańcach w „Gazecie Praskiej”, miesięczniku „Sami Sobie” czy w kwartalniku „Zdrowa Praga”. Wydała i zilustrowała tomik wierszy „Od ciał naszych”.
6,4/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
24 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pigmalion fantastyki. Jubileuszowy zbiór opowiadań konkursowych.
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Księżycowe cienie Aneta Borewicz
6,4
Nie przeczytałem dużo powieści obyczajowych. Opis książki mnie nie zainspirował. Opinie czytelniczek/ków LC nie zachęcały za bardzo. Zaryzykowałem. Początek był taki, że chciałem zrezygnować. Pochłonęła mnie bez reszty. Byłem tam, na Suwalszczyźnie, w Warszawie. Przeżywałem wszystko razem z główną bohaterką. Znalazło sie tam moje dzieciństwo z PRL-u. Byłem wściekły na Mańkę za jej naiwną miłość. Często zadawałem sobie pytanie: "dlaczego niektóre kobiety są tak głupie i uzależniają się od łajdaków". W Szwecji "obrazki" sprzedawali nie tylko studenci. Mój sąsiad, rolnik, zero języków obcych, sprzedawał obrazki, czytając z kartki tekst, ktory mozna znaleźć w powieści. Żal, że się skończyła. Wierzę, że Mańce wreszcie się poukładało. Pani ANETO, proszę o więcej.
Księżycowe cienie Aneta Borewicz
6,4
Zawsze zastanawiam się i o dziwo lubię to robić, jak było kiedyś. Nieważne w jakim państwie, kulturze czy wieku. Raz chciałabym być rycerzem, raz powstańcem a raz nosić piękne, wiktoriańskie suknie. Teraz miałam okazję przenieść się do niedawnych, aczkolwiek kompletnie innych czasów naszej Polski. Jak oceniam te spotkanie?
"Maria na nowo układa sobie życie. Ta decyzja powoduje, że zaczyna zastanawiać się nad sobą i swoimi relacjami z rodziną, przyjaciółmi i byłym mężem. Wraca pamięcią do dzieciństwa, młodości i tamtych trudnych, burzliwych i ciekawych czasów PRL.
Powieść umiejętnie opowiada o tym, co dla kobiety ważne. O dylematach, decyzjach, wzruszeniach, smutkach i radościach. To ciepła opowieść, rozgrzewająca serce i przynosząca ulgę w pochmurne dni. "
Tak w wielkim skrócie, poznajemy kobietę- Marię, która przeżywszy rozstanie próbuje się otrząsnąć po toksycznym i burzliwym związku. Kobieta zaczyna analizować swoje całe życie i tymże sposobem poznajemy tajniki jej przeszłości. Począwszy od bardzo wczesnego dzieciństwa, przez znajomych, rodzinę, przyjaciół i byłego męża.
Powiem Wam, że nigdy nie czytałam tego typu powieści. Po tej lekturze mam tak sprzeczne uczucia, jak nigdy. Zacznijmy od tego, że Księżycowe cienie to powieść niezwykle dopracowana, dosłownie w każdym calu. Od samego początku urzekł mnie talent literacki p. Borewicz oraz opisy usłane piękną polszczyzną, jednakże samo to nie wystarcza. I tylko ze względu na takie, a nie inne słownictwo dałam tak wysoką ocenę. Brak rozwinięcia akcji, ciekawych wątków, jakiegoś bum po prostu mnie zniechęcił, a czytanie takiego opasłego tomiska...było niezwykle ciężkie. Rozumiem, gdyby autorka skróciła swoje dzieło o połowę- nie miałabym pretensji. Bo Marię, jako główną bohaterkę obdarzyłam bardzo szczerym uczuciem. Taka bliska, taka normalna, taka polska.
Co do wydania i szaty graficznej, nie mam do czego się przyczepić, gdyż od dawna wiem, jakiej jakości mogę się spodziewać od wydawnictwa Novae Res.
Cóż mogę więcej powiedzieć? Księżycowe cienie to piękna, dopracowana w każdym calu powieść o życiu w dawnej Polsce, życiu ciężkim, nieusłanym różami, ale mimo wszystko szczęśliwym. Teraz tego klimatu brakuje na co dzień, a może Wy drodzy czytelnicy zmienicie coś w swoich życiach? Kochani odejdźcie od komputerów, usiądźcie nad rzeczką i rozważcie swoje życie, swoiste oczyszczenie gwarantowane, a ponadto możecie odpocząć przy tejże lekturze.