Rady Stephena Kinga dla początkujących pisarzy
Stephen King, jeden z najpopularniejszych i najlepiej zarabiających pisarzy świata, chętnie doradza początkującym adeptom sztuki pisarskiej.
Jego książka Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika jest nie tylko interesującą autobiografią, ale także zawiera sporo dobrych rad oraz listę dziewięćdziesięciu sześciu książek, które każdy początkujący pisarz powinien przeczytać. Cennych rad udziela także w wywiadach. W wywiadzie udzielonym czasopismu „The Atlantic” mówi o tym, jak ważne jest pierwsze zdanie. Jedna rzecz, której jest pewien, to to, że pierwsze zdanie powinno zapraszać czytelnika. Powinno mówić: Posłuchaj. Wejdź. Chcesz się tego dowiedzieć. Rady Kinga są tym ciekawsze, że udziela ich nie tylko z punktu widzenia poczytnego pisarza, ale także jako nałogowy czytelnik. Jego zdaniem najważniejsze przykazania każdego pisarza, to najpierw czytać, a dopiero potem pisać. Jakich jeszcze porad udziela mistrz? Oto przegląd dwudziestu wskazówek Kinga dla osób, które chciałyby zacząć pisać. Wiele z nich pojawia się w większości poradników twórczego pisarza, ale i tak warto zapoznać się ze wskazówkami udzielonymi przez kogoś, kto sprzedał 350 milionów egzemplarzy swoich książek.
1. Najpierw pisz dla siebie, a dopiero potem martw się o czytelników
Pisząc historię, opowiadasz ją sobie. Wprowadzając poprawki, wykreśl wszystko, co nie należy do historii.
2. Nie używaj strony biernej
Nieśmiali autorzy lubią stronę bierną, tak samo jak nieśmiali kochankowie lubią biernych partnerów. Strona bierna jest bezpieczna.
3. Unikaj przysłówków
Przysłówek nie jest waszym przyjacielem.
4. Unikaj przysłówków!
Zwłaszcza po zwrotach „powiedział” i „powiedziała”.
5. Nie zadręczaj się gramatyką
Celem literatury nie jest doskonała gramatyka. Jej celem jest przyciągnięcie czytelnika i opowiedzenie mu historii.
6. Magia jest w tobie
W większości przypadków u podstaw złego pisania leży strach.
7. Czytaj, czytaj, czytaj
Jeśli nie macie czasu czytać, brak wam też czasu ( i narzędzi ), by pisać.
8. Nie próbuj nikogo uszczęśliwiać
Jeśli zamierzasz pisać tak szczerze, jak tylko potrafisz, twoje dni jako członka dobrze wychowanego towarzystwa są i tak policzone.
9. Wyłącz telewizor
Telewizja to ostatnia rzecz, jakiej kiedykolwiek potrzebujesz, podczas ćwiczeń na siłowni i poza nią.
10. Masz trzy miesiące
Pierwszy szkic książki, nawet długiej, nie powinien powstawać dłużej niż trzy miesiące, czyli w ciągu jednej pory roku.
11. Są dwie tajemnice sukcesu
Byłem zdrowy i byłem żonaty.
12. Pisz słowo po słowie
Niezależnie czy piszesz jedną stronę, czy też epicką powieść w rodzaju „Władcy pierścieni”, pracę wykonujesz zawsze słowo po słowie.
13. Wyeliminuj rozpraszacze uwagi
W pokoju, w którym piszesz, nie powinno być telefonu, a już tym bardziej telewizora czy też gier wideo.
14. Trzymaj się własnego stylu
Nie da się naśladować czyjegoś podejścia do konkretnego gatunku, nawet jeśli styl tego pisarza wydaje się naprawdę prosty.
15. Drąż
Historie są jak skamieliny znajdowane w ziemi, fragmenty nieodkrytego, dawnego świata. Praca pisarza polega na używaniu narzędzi, które posiada, do wydobycia tych szczątków na światło dzienne, w stanie możliwie nietkniętym.
16. Zrób sobie przerwę
Po napisaniu książki, odłóżcie ją na sześć tygodni. Potem ją przeczytajcie – przekonacie się, że czytanie własnej książki po sześciu tygodniach to dziwne, często cudowne przeżycie.
17. Wykreśl nudne fragmenty i swoje ulubione fragmenty
Usuń ulubione fragmenty, usuń je wszystkie, nawet jeśli łamie to twoje egocentryczne serce pismaka, usuń je.
18. Tło nie powinno przytłaczać historii
Tło nie powinno znaleźć się na pierwszym planie. Jak sama nazwa wskazuje, powinno się znaleźć w tle wydarzeń.
19. Stajesz się pisarzem po prostu czytając i pisząc
Najlepiej uczysz się, dużo czytając i dużo pisząc. Najcenniejsze lekcje, to te, których sam sobie udzielasz.
20. Pisanie uszczęśliwia
W pisaniu nie chodzi o zarabianie pieniędzy, zdobywanie sławy, panienek, partnerów czy przyjaciół. Pisanie to czary, woda życia, jak każdy akt twórczy. Woda nic nie kosztuje. Pijcie zatem.
Źródło: openculture.com
Część cytatów pochodzi z książki Stephena Kinga „Jak pisać”, w tłumaczeniu Pauliny Braiter.
komentarze [31]
Na nic te zasady, jeśli się nie ma talentu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA co zrobić gdy zaczynasz pisać, piszesz coś od niecałego miesiąca, lubisz to, ale po pewnym czasie nie masz pomysłów nie chce ci się siadać do pisania. Ale bardzo tego w sercu pragniesz to głowa odmawia. Mam tak od 2 tygodni nie mogę nic napisać. Pomoże ktoś ?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Co by o nim nie mówić (a powiedziano dużo), King jest straszliwie zdyscyplinowany i dostarcza to czego chcą odbiorcy z przerażającą konsekwencją. Także jeśli dla niego działało przy dwustu dwudziestu książkach, warto się przysłuchać. Chociaż następną powieść sobie odpuszczę, nuda, panie, nikt nie ginie, tylko jeżdżą samochodami.
Ogólnie ciężko znaleźć bardziej szczegółowe...
Dodam jeszcze o co chodzi z tym "słowo po słowie":
"Podczas jednego z mych pierwszych wywiadów (zajmowałem się wówczas chyba promocją „Carrie") gospodarz radiowego programu spytał, jak piszę. Moja odpowiedź „słowo po słowie" na moment odebrała mu mowę. Chyba próbował się zorientować, czy żartowałem, czy też nie. Ale nie żartowałem, bo w istocie wszystko sprowadza się...
Niektóre z tych porad są kompletnie bez sensu, np. "usuń swoje ulubione fragmenty" (niby dlaczego?) albo "pisz słowo po słowie" (a da się inaczej?), ale niektóre są bardzo praktyczne, np. "unikaj przysłówków".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W artykule jest błąd. Mamy usunąć swoje ulubione kawałki, jeśli te zaburzają narracje i/lub nie pasują do historii.
Słowo po słowie, czyli nie zastanawiać się jak dużo wysiłku trzeba włożyć, aby opowiedzieć daną historię, ale zabrać się od razu do pracy. Pierwsze zdanie pociągnie za sobą następne, te stworzą akapit, a z nich w końcu powstanie rozdział.
I jeszcze jedna...
: Nie rozumiem dlaczego należy wykreślić "swoje ulubione fragmenty". Nie rozumiem. Może ktoś z was to zrozumiał?
Wydaje mi się, że jeżeli masz ulubione fragmenty, to znaczy, że nie podchodzisz do nich obiektywnie. Tak naprawdę mogą być bardzo złe, ale po prostu nie umiesz tego ocenić, bo za bardzo jesteś do nich przywiązana.
Zgadzam się z Tobą w 100% :). Takie fragmenty wykreślam wtedy z wielkim trudem :).
Zastanawia mnie tylko jedno: czy Stephen King pisze o fragmentach, o których tak jak Ty mówisz, że nie jesteśmy ich w stanie obiektywnie ocenić, bo jesteśmy do nich za bardzo przywiązani, czy też o tych fragmentach, które rzeczywiście w naszych oczach, ale także i innych osób są dobre...Czy...
Też sobie kiedyś wypisałam z tej książki 82 rady na temat pisania :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie rozumiem dlaczego należy wykreślić "swoje ulubione fragmenty". Nie rozumiem. Może ktoś z was to zrozumiał?
Odsyłam:
Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika
Wypowiem się gdy doczytam książkę.
Edit: Przeczytaj wypowiedź Jacoba, sporo ciekawych punktów tam umieszcza.
Nie rozumiem dlaczego należy wykreślić "swoje ulubione fragmenty". Nie rozumiem. Może ktoś z was to zrozumiał?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale chodzi chyba o to, że fragment, do którego MY jesteśmy szczególnie przywiązani i jest dla nas ważny, niekoniecznie musi interesować czytelników - może wydać się po porostu nudny :). Jak tak często mam ;) - nie piszę niestety książek, ale wypracowania i takie rzeczy. Często mam takie fragmenty, których za nic na świecie nie chcę skreślić,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMoże być i tak. No ale pisząc książkę (ja też tego nie robię) autor chyba chce przelać na papier swoje emocje itd a jak za każdym razem będzie skreślał swój ulubiony fragment to to pozbawi książki jego (autora) cząstki. Ja przynajmniej tak to widzę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZupełnie się z Tobą zgadzam :). Miałam to zresztą napisać wcześniej, ale zapomniałam:). Znowu porównam to do siebie: gdy piszę jakąś pracę i skreślam tą szczególnie dla mnie ważną część to czuję tak jakbym pozbawiła tekstu czegoś ważnego (być może tylko dla mnie) co sprawia, że staje się on taki szary, bezwartościowy. Być może, że źle robię słuchając innych, bo ten tekst...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTo mi się skojarzyło z radą jednego z moich nauczycieli, że jeżeli szczególnie nam się podoba jakiś fragment obrazu to powinniśmy natychmiast go zamalować:) Myślę, że chodzi o to żeby dzieło stanowiło całość i było harmonijne... Chociaż przyznam szczerze, że nie bardzo rozumiem, jak ma się to do rzeczywistości... Przecież zazwyczaj usuwamy to, co jest kiepskie i staramy się...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dopiero teraz wczytałem się w treść artykułu – jest strasznie dziurawy. Ktoś tutaj odwalił fuszerkę :/
Wiele cytatów jest niepoprawnych; punkt 17 to nadal przeinaczenie, podobnie jak kilka innych, no i do tego otwarty tag w 18. Polecam jeszcze raz wrócić do książki i ponownie zredagować tekst.