Celebryci polecają książki
Czytanie jest trendy. Wiedzą o tym celebryci i dlatego uwielbiają fotografować się z książkami. Brytyjski magazyn GQ zapytał znanych aktorów i muzyków, jakie książki poleciliby swoim fanom.
Pytając kogoś o polecenie dobrej literatury nie tylko odkrywamy nową książkę, ale przede wszystkim dowiadujemy się czegoś więcej o naszym rozmówcy. Idąc tym tropem, dziennikarze GQ zapytali gwiazdy show businessu o to, co czytają i jakie książki uznają za godne polecenia.
Co rekomendują gwiazdy?
Daniel Radcliffe, czyli filmowy Harry Potter poleca Hemingwaya ""Stary człowiek i morze" to dla mnie książka wszech czasów." - mówi Radcliffe.
Björk czyta biografię "Life on Air" Davida Attenborough'a - przyrodnika i dziennikarza, autora książki "Życie na Ziemi". "Serial przyrodniczy (emitowany w TV - przyp. red) Davida jest niesamowity. Ledwo mogłam patrzeć, jak te wszystkie lwy atakowały słonia." - chwali przyrodnika Björk.
Eva Green poleca "Kwiaty zła" Baudelaire'a: "Książkę tę dał mi w prezencie Johnny Deep. Jest pełna wspaniałych szkiców i pięknych słów. Baudelaire był prawdziwym, bardzo utalentowanym artystą."
Więcej rekomendacji gwiazd znajdziecie na stronie www.gq-magazine.co.uk.
komentarze [16]
Celebryci,sama ta nazwa napawa mnie odraza.
Emka ma racje,oni zrobia wszstko byle tylko blysnąć.
Niczego takiego nie napisałem. Może wyjaśnię dokładniej i prościej: @ Andrew
Myślę, że klasę aktora ocenia się nie po tym, kogo gra, ale jak gra. Zadane przez Ciebie pytanie jest moim zdaniem krzywdzące, bo sugeruje, że zawód aktora jest czymś niepoważnym.
Aktor im lepszy, tym lepiej udaje. Znając więc aktorów jedynie ze sceny, gdyż nawet wywiad czy rozmowa w...
Tak szczerze, jakoś mało mnie interesuje, co czytają gwiazdy. Wolę spytać o zdanie na temat jakieś pozycji swoich znajomych i rodzinę. Czasem gwiazdy bez znajomości jakieś książki muszą ją polecać, aby nie wyjść na jakiś nieuków.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Skojarzyła mi się ta akcja "Nie czytasz nie idę z Tobą do łóżka" - tam też celebryci dawali się fotografować z książkami.
I uważam, że nie ma w tym nic złego. Pozwala "oswajać" z książką.
Dlaczego politycy nie wygłaszają swoich przemówień na tle książek? Słyszałam od znajomego piarowca, że politykom odradza się pokazywanie z książką, żeby nie byli postrzegani jako...
@ Andrew
Myślę, że klasę aktora ocenia się nie po tym, kogo gra, ale jak gra. Zadane przez Ciebie pytanie jest moim zdaniem krzywdzące, bo sugeruje, że zawód aktora jest czymś niepoważnym. Owszem, w dzisiejszych czasach każdy może być „aktorem”, tak jak każdy może być „pisarzem” czy „dziennikarzem”. Kiedyś z aktorstwem wiązało się wszechstronne wykształcenie i dużo wyższa...
"Czytanie jest trendy. Wiedzą o tym celebryci i dlatego uwielbiają fotografować się z książkami. "
I właśnie dlatego mam w nosie (bo już nie będę pisać, gdzie naprawdę mam) rekomendacje celebrytów. Z kupą psią by się dali sfotografować, żeby sumka na koncie się powiększała, także ich opinie w ogóle mnie nie obchodzą.
Wiesz, są ludzi dla których taki celebryta jest prawie jak Bóg.
Sądząc z zachowania wielu, to dla nich celebryta jest ważniejszy niż Bóg.
A propos celebrytów - są wśród nich często aktorzy. I tutaj rodzi się we mnie przekorne pytanie: który aktor jest lepszym aktorem: mądry grający mądrego, czy durny grający mądrego?
W związku z powyższym: dlaczego ma mnie...
Ja lubię wiedzieć co czytają moi znajomi, żeby wiedzieć co im ewentualnie mogę kupić w prezencie. Co mają, czego jeszcze nie i co by chcieli.
A co mnie obchodzi obcy mi zupełnie człowiek, kimkolwiek by on nie był.
Wiesz, są ludzi dla których taki celebryta jest prawie jak Bóg.
Ja lubię wiedzieć co czytają moi znajomi, żeby wiedzieć co im ewentualnie mogę kupić w prezencie. Co mają, czego jeszcze nie i co by chcieli.
A co mnie obchodzi obcy mi zupełnie człowiek, kimkolwiek by on nie był.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto