Książka pisana w Google Docs

LubimyCzytać LubimyCzytać
13.09.2012

Chcielibyście prześledzić dokładnie proces twórczy pisarza i zobaczyć jak powstaje książka słowo po słowie? Dzięki Silvii Hartmann to możliwe.

Książka pisana w Google Docs

Silvia Hartmann, brytyjska autorka poradników psychologicznych i literatury fantasy, postanowiła przeprowadzić dość niecodzienny eksperyment, który nazwała „Nagi pisarz”. Jej najnowsza książka „The Dragon Lords” powstaje w udostępnionym dla wszystkich dokumencie Google Docs. Każda literówka, każde usunięcie czy zmiana słowa lub zdania dzieją się na oczach tysięcy osób. A nie od dziś wiadomo, że internauci to bardzo krytyczna grupa.

Na swojej stronie internetowej Hartmann przyznała, że wielu pisarzy skrupulatnie planuje całą książkę przed przystąpieniem do pisania, jednak jej książki żyją własnym życiem i ona sama wraz z czytelnikami będzie niecierpliwie czekała, na to co się wydarzy w pisanej przez nią powieści. Podkreśla, że w swoim projekcie chce ostatecznie znieść granice między pisarzem i czytelnikami. Internauci mogą czynnie uczestniczyć
w powstawaniu powieści poprzez dodawanie komentarzy i sugestii. Podjęli już nawet pierwszą decyzję
i pomogli w wyborze tytułu tworzonej powieści.

Autorka zaczęła pisać książkę wczoraj rano i ma ona już osiem krótkich rozdziałów. O każdej kolejnej sesji Hartmann będzie informowała na portalach społecznościowych. Planowana data publikacji to 26 listopada, choć pisarka nie ukrywa, że może ona ulec zmianie.

Hartmann określa swój projekt jaki pierwszy tego typu na świecie. Jednak kilku pisarzy podjęło podobne próby, choć, faktycznie, nigdy na taką skalę. Już przed dziesięciu laty pisarz Will Self tworzył na oczach publiczności w jednej z londyńskich galerii, a w kwietniu tego roku w projekcie „Collabowriters” Willy Chyr pisał swoją powieść wraz z internautami.


Szaleństwo czy odwaga? Co sądzicie o pomyśle pisarki?


komentarze [11]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Monika Kruszyńska 14.09.2012 20:44
Czytelnik

Ciekawy pomysł. Nowy etap w globalizacji?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
RRa 14.09.2012 09:22
Czytelnik

Fajny pomysł, chętnie bym śledziła coś takiego po polsku, bo z angielskim u mnie kiepsko :/ Jestem nie z tego pokolenia..

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Paweł 13.09.2012 22:18
Czytelnik

wicher_Lab:
Jak się eksperyment uda, to prezydenci będą tak orędzie do narodu pisać.

Będzie to nastręczać podejrzeń o uczciwość i samodzielność.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
dotson 13.09.2012 21:23
Czytelnik

no właśnie oni znali wartość każdego słowa i ich książki to nie jest jakieś przypadkowe pitu pitu jak u tej wątpliwej klasy pisarki.


Wiadomo przecież, że nie będzie to jakaś głęboka opowieść, a po prostu zwykła, spontaniczna nowelka dla pokazu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Paloma 13.09.2012 20:48
Czytelniczka

Kazik: Taki Flaubert czy Dostojewski siedzący przy pisaniu jak w zakładzie fabrycznym prędzej daliby się rozdziobać przez kruki, wrony, niż pozwoliliby wtrącać się komukolwiek do ich powieści konstruowanych z zegarmistrzowską pozycją.


no właśnie oni znali wartość każdego słowa i ich książki to nie jest jakieś przypadkowe pitu pitu jak u tej wątpliwej klasy pisarki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
wicher_Lab 13.09.2012 16:41
Czytelnik

Jak się eksperyment uda, to prezydenci będą tak orędzie do narodu pisać. Każdy będzie zadowolony.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kazik 13.09.2012 16:22
Czytelnik

Interesujący projekt, ciekawe doświadczenie, świetna reklama. Sama chętnie zerknę na to reality show z książką w roli głównej. Jako jednorazowy projekt - jak najbardziej, jednak nie od dziś wiadomo, że im więcej osób, tym jakość idei spada. Czy coś.

Ten przykład pokazuje raczej sposób rzemieślniczy niż twórczy.

Ja bym powiedziała właśnie na odwrót - z wypowiedzi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
gniotek 13.09.2012 13:19
Czytelnik

Ja będę obserwował, super rzecz :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kamilos 13.09.2012 12:04
Bibliotekarz

Jest przynajmniej kilka sposobów pisania książki. Ten przykład pokazuje raczej sposób rzemieślniczy niż twórczy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
13.09.2012 12:01
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto