Głównie ilustratorka. Wystawia się to tu to tam. Wyróżnia się nie sama. Preferuje w świętym spokoju robić swoje. Pełna obsesji na punkcie obsesji kuchennej Szymona. Kanapowicz z elementami spacerowicza. Wzornictwo za 4 złote – “O Panu Tralalińskim” 2011 Lódź Design MUST HAVE – “Siała Baba Mak” 2011 Festiwal NO WOMEN NO ART – “Znośna Bogucka” 2011 Targi Książki w Krakowie – wystawa “M.O.D.A” 2011 Design festiwal – edycja dziecięca – “Maryna Gotuj Pierogi” 2012 PORTFOLIO ILUSTRACYJNO – KSIĄŻKOWE www.bogucka.comhttp://nioska.com/
„Rok w mieście” jak nazwa wskazuję przedstawia młodemu czytelnikowi co dzieje się w ciągu roku w mieście. Mamy tutaj też 12 rozkładówek na każdy miesiąc. Tutaj jest przedstawiony duży fragment miasta więc w porównaniu do poprzednich książek z tej serii ludziki są małe a do tego kreska jest naprawdę charakterystyczna i mimo, że pozostałe książki młody pochłania do tej nie chce przysiąść. Cóż można poradzić książka jest fajnie przedstawiona ale nie dla mojego ponad czteroletniego synka.
"Kim jest ślimak Sam?" to książka, na którą zwróciłam uwagę po przeczytaniu opisu. Porusza temat odmienności w królestwie zwierząt. Tytułowego bohatera czeka pierwszy dzień w szkole. Obawia się czy polubią go inne dzieci (inne zwierzęta). Martwi go to, że wolno czyta i myli "Ż" z "Ź". Rodzice tłumaczą mu, że gdyby wszystko umiał to nie musiałby chodzić do szkoły. Pierwsze wrażenie Sama jest dobre. Problem zaczyna się dopiero podczas zabawy (a nawet przed nią),gdy wychowawczyni - pani Okapi - proponuje uczniom, by podzielili się na dwie drużyny. Dziewczynki mają stanąć po jednej stronie, a chłopcy po drugiej. Rzecz w tym, że Sam jeszcze nie wie, czy chce być chłopcem, czy dziewczynką... Mały ślimak trafia do gabinetu (jak się później okazuje) wspaniałej, empatycznej i niezwykle mądrej pani pedagog (kapibary),która w ramach zadania prosi go o przygotowanie reportażu. Daje mu listę osób, z którymi musi porozmawiać. Nie są to jednak przypadkowe osoby.
Dlaczego szkolna pedagożka kazała porozmawiać ślimakowi z państwem Marmozetami? Czego ciekawego dowiedział się od Henryki Wargacz? Czym go zaskoczyły czarne łabędzie, a czym burmistrzyni Lucyna Wiewiórka? Na te przykładowe pytania znajdujemy odpowiedzi podczas lektury. Na końcu książki są dodatkowo komentarze od autorów, a także bibliografia.
"Kim jest ślimak Sam?" to książka dla dzieci. Ale czy tylko? I tu się nie mogę zdecydować, ponieważ nie wiem czy jest to bardziej pozycja o charakterze przyrodniczym, czy może jednak psychologicznym. Z pewnością porusza bardzo ważne tematy zarówno pod kątem biologicznym jak również w kontekście miłości, odmienności i tolerancji. Autorzy (Maria Pawłowska - biolożka i Jakub Szamałek - pisarz, scenarzysta gier komputerowych) na końcu wyjaśniają, co skłoniło ich do napisania tej dość odważnej książki dla dzieci.
Nie sposób nie wspomnieć o ilustracjach autorstwa Katarzyny Boguckiej. Użyta kolorystyka jest stonowana, a obrazki pomimo swojej zdawałoby się prostoty są fantazyjne i bardzo wymowne, przez co świetnie się komponują z treścią, nie odciągając jednak zbytnio od niej uwagi. Twarda oprawa jest zdecydowanie atutem. Cała opowieść jest przedstawiona w bardzo interesujący, komunikatywny i nienachalny sposób.
"Im szybciej jako społeczeństwo przyzwyczaimy się, że cudza seksualność i płciowość nie jest przedmiotem oceny (o ile nikomu nie dzieje się krzywda),tym szybciej nam wszystkim będzie lepiej się żyło.".