„Wichry zimy“ zostaną ukończone w 2021 roku? George R.R. Martin: „izolacja pomogła mi pisać”
Przebywając w samoizolacji pisarz poświęcił się pracy twórczej i całe dnie spędza w świecie „Pieśni lodu i ognia” pisząc kolejny tom sagi. Autor ma nadzieję, że „Wichry zimy” uda mu się ukończyć w 2021 roku. Dzieli się też z czytelnikami propozycjami książek, które warto według niego przeczytać. Wśród jego ulubionych lektur znalazł się m.in. najnowszy zbiór opowiadań „Jest krew” Stephena Kinga.
Pandemia koronawirusa może okazać się motorem twórczym dla George'a R.R. Martina, autora „Pieśni lodu i ognia”. Pisarz prewencyjnie zamknął się w górskiej chatce na odludziu i całe dnie spędza na tworzeniu. Jak 23 czerwca poinformował czytelników swojego bloga, praca idzie mu sprawnie, gdyż codziennie spędza długie godziny na pisaniu.
Wczoraj skończyłem jeden rozdział, inny trzy dni temu, a jeszcze kolejny w zeszłym tygodniu.
„Wichry zimy” ukażą sie w 2021 roku?
Niemniej nie powinniśmy się spodziewać, że oznacza to, iż prace przy „Wichrach zimy” zmierzają już ku końcowi. „The Winds of Winter” mają być obszerną powieścią i przed autorem jeszcze długa droga, aby ją ukończyć. Pisarz zdradził jednak swoim czytelnikom, że obecnie pracował nad wydarzeniami związanymi z takimi postaciami, jak Cersei, Asha (serialowa Yara), Tyrion, Ser Barristan oraz Areo Hotah, a w przyszłym tygodniu ma w planach „wskoczyć do Braavos". Dodał, że miewa lepsze i gorsze dni, ale „w sumie jest zadowolony z tego, jak mają się sprawy”.
Martin odniósł się także do odwołanej 78. edycji światowej konwencji science fiction, jaka miała odbyć się w Nowej Zelandii. Na imprezę zwaną CoNZealand, odbywającą się w Wellington, pisarz miał udać się osobiście. I choć bardzo żałuje, że nie będzie mu dane tam pojechać, to jednocześnie wie, że taka sytuacja ma też swoje zalety:
Ostatnia rzecz, jakiej teraz potrzebuję to długa przerwa, która może sprawić, że stracę cały pęd, którego nabrałem. Zawsze mogę odwiedzić Wellington w przyszłym roku, kiedy mam nadzieję zarówno COVID-19, jak i „Wichry zimy" będą skończone.
Dodajmy, że na szóstą część sagi „Pieśni lodu i ognia" czytelnicy czekaja już od 9 lat. Poprzedni tom, zatytułowany „Taniec ze smokami”, ukazał się w 2011 roku (w Polsce został wydany w dwóch tomach). „Wichry zimy” mają być przedostanim tomem cyklu, który zakończyć ma książka „Sen o wiośnie”.
Co czyta George R.R. Martin?
A co robi autor „Gry o tron” gdy nie zajmuje się pisaniem? Odpoczywa, ogląda telewizję i oczywiście czyta. Wśród polecanych przez niego pozycji jest zbiór opowiadań „Jest krew” Stephena Kinga. W jednym z nich, w „Szczurze”, Martin widzi analogię do samego siebie: autora zamkniętego w czterech ścianach i próbującego ukończyć powieść.
Drugą książką, na którą pisarz zwraca uwagę, jest „The Glass Hotel” kanadyjskiej pisarki Emily St. John Mandel, którą Martin poznał przy okazji powieści „Stacja Jedenaście” i miał okazję gościć podczas spotkań autorskich w swoim kinie. Prozę pisarki Martin definiuje jako nie przesadzoną, ani nadmiernie ozdobną, a jednocześnie po prostu piękną.
[Ta książka] jest urocza, nawiedzająca, sugestywna i wciągająca. Nie mogę się doczekać, co Mandel napisze dalej.
Fotografia otwierająca: Gage Skidmore / Flickr
[aj]
komentarze [25]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Aaa 2021 on sobie chyba jaja robi. Żeby się to nie skończyło jak "Koło czasu"
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postGeorge R.R. Martin niech juz sobie da spokoj z ta seria. Nigdy jej nie skonczy. Ile mozna pisac jedna ksiazke? A to nawet nie ostatnia. Z takim tempem predzej kopnie w kalendarz niz skonczy cala serie, wiec szkoda czasu czytelnikow. Na dodatek jego styl jest bardzo rozwlekly. Czwarty tom serii to byla porazka - okolo 1000 stron o tym, jak bohaterowie (i jakies tam nowe...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSpokojnie, jak Martin tego nie zakończy z jakichkolwiek powodów, to na pewno weźmie się za to Kevin J. Anderson;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postChyba nikt już nie wierzy w zapewnienia Martina, że "Wichry zimy" będą opublikowane premierowo.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie jestem jakąś fanką serii, z książek przeczytałam jedną, z serialu obejrzałam może 3 sezony (już nie pamiętam), ale jestem w stanie uwierzyć, że pisze, chociaż niekoniecznie w domku na odludziu ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardziej wierzę w to, że Pieśń Lodu i Ognia skończy inny pisarz jak Koło Czasu niż w to, że sam Martin to ukończy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa już nie czekam. Zrobiło się to dla mnie to obojętne. Zdążyłam zapomnieć o co w książkach chodziło. A ostatniego sezonu filmu po prostu nie oglądałam. Niech sobie Martin robi co chce, mnie to już nie obchodzi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo nie wierzę... Poważnie? Normalnie w szoku jestem... Ale znając Pana Warczącego Martina może on jeszcze odwalić taki numer, iż za pół roku stwierdzi, że on tylko żartował sobie przecież...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMam takie przeczucie, że to tylko puste obietnice... ale może się mylę;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post