Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Oczywiście o tej książce usłyszałam dużo wcześniej zanim trafiła w moje ręce, chciałam ją przeczytać, bo wiele osób, które znam o niej mówiło. No i powiem tak...szału nie ma.
Chociaż przeczytałam ją tak naprawdę w jeden wieczór i mimo smętnego początku potem naprawdę mnie wciągnęła i nie domyśliłam się kto zabił, ale...
Mam wrażenie, że wszystko już gdzieś czytałam.
Rachel, tytułowej dziewczyny z pociągu było mi faktycznie szkoda(chociaż mnie miejscami irytowała) natomiast Megan i Anny nie.
Intryga też nie była inna niż inne.
Po prostu nic nowego, ale na długie zimowe wieczory polecam.

Oczywiście o tej książce usłyszałam dużo wcześniej zanim trafiła w moje ręce, chciałam ją przeczytać, bo wiele osób, które znam o niej mówiło. No i powiem tak...szału nie ma.
Chociaż przeczytałam ją tak naprawdę w jeden wieczór i mimo smętnego początku potem naprawdę mnie wciągnęła i nie domyśliłam się kto zabił, ale...
Mam wrażenie, że wszystko już gdzieś czytałam.
Rachel,...

Właśnie dzisiaj skończyłam czytać i jestem pod ogromnym wrażeniem. Uważam, że to jedna z najlepszych książek Kinga, nie mogę się po niej pozbierać. Nie dość, że straszy to jeszcze głęboko porusza.
Polecam, bardzo.

Właśnie dzisiaj skończyłam czytać i jestem pod ogromnym wrażeniem. Uważam, że to jedna z najlepszych książek Kinga, nie mogę się po niej pozbierać. Nie dość, że straszy to jeszcze głęboko porusza.
Polecam, bardzo.

Ta książka mnie zachwyciła, pokazanie przyszłości gdzie rozrywką mas jest oglądanie śmierci poruszyło mną. Oczywiście King(Bachman)świetnie to opisał, mimo dziwnego i nie do końca zrozumiałego zakończenia, polecam wszystkim, nie tylko fanom Kinga.

Ta książka mnie zachwyciła, pokazanie przyszłości gdzie rozrywką mas jest oglądanie śmierci poruszyło mną. Oczywiście King(Bachman)świetnie to opisał, mimo dziwnego i nie do końca zrozumiałego zakończenia, polecam wszystkim, nie tylko fanom Kinga.

King nie zawiódł mnie tą książką, fabuła zapadła mi w pamięć i bardziej straszyła rzeczywistość w której żyła główna bohaterka, niż fantastyczny świat z obrazu.

King nie zawiódł mnie tą książką, fabuła zapadła mi w pamięć i bardziej straszyła rzeczywistość w której żyła główna bohaterka, niż fantastyczny świat z obrazu.

Czytałam książkę z dużym zaciekawieniem i tak naprawdę interesował mnie bardziej poboczny wątek, czyli zaginięcie dzieci sprzed lat. I niestety zakończenie mnie trochę rozczarowało :/
Pozostał mi niedosyt.

Czytałam książkę z dużym zaciekawieniem i tak naprawdę interesował mnie bardziej poboczny wątek, czyli zaginięcie dzieci sprzed lat. I niestety zakończenie mnie trochę rozczarowało :/
Pozostał mi niedosyt.

:)

:)

tak sobie

tak sobie

super

super

troche sie zawiodlam

troche sie zawiodlam

trzyma w napieciu do ostatniej strony:)

trzyma w napieciu do ostatniej strony:)