Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po przeczytaniu tej książki zwątpiłam w termin „klasyka”. Sam pomysł na historię nie był zły, miał potencjał, ale niestety został on totalnie zmarnowany przez sztucznych, a nawet głupich bohaterów i ich okropne, nierealne dialogi.

Po przeczytaniu tej książki zwątpiłam w termin „klasyka”. Sam pomysł na historię nie był zły, miał potencjał, ale niestety został on totalnie zmarnowany przez sztucznych, a nawet głupich bohaterów i ich okropne, nierealne dialogi.

Nie lubię jak zombie myślą :]

Nie lubię jak zombie myślą :]

Przyznam, ze bardzo łatwo się ją czyta i że wciąga, ale po jakimś czasie zastanawiasz się co było w niej takiego, że cię uwiodła i nic nie dostrzegasz. Przynajmniej ja tak mam :]

Przyznam, ze bardzo łatwo się ją czyta i że wciąga, ale po jakimś czasie zastanawiasz się co było w niej takiego, że cię uwiodła i nic nie dostrzegasz. Przynajmniej ja tak mam :]

Płakałam na niej co chwilę. Nie tylko z powodu wydarzeń w fabule. Płakałam również dlatego, że zbliżał się "koniec" tej magicznej przygody.

Płakałam na niej co chwilę. Nie tylko z powodu wydarzeń w fabule. Płakałam również dlatego, że zbliżał się "koniec" tej magicznej przygody.