Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gdy pierwszy raz przeczytałam „Prawdodziejkę”, nie byłam do niej do końca przekonana. Po kolejnym odczycie Czaroziemie wciągnęło mnie jak wir morski. „Wiatrodziej” to dopięta na ostatni guzik równie dobra kontynuacja. Ciężko mi będzie znaleźć książki, które wypełnią czas oczekiwania na następną część!

Gdy pierwszy raz przeczytałam „Prawdodziejkę”, nie byłam do niej do końca przekonana. Po kolejnym odczycie Czaroziemie wciągnęło mnie jak wir morski. „Wiatrodziej” to dopięta na ostatni guzik równie dobra kontynuacja. Ciężko mi będzie znaleźć książki, które wypełnią czas oczekiwania na następną część!

Po prostu świetna.

Po prostu świetna.

Przeczytałam ponad 50 stron. Nie wierzę. Czytałam je chyba 4 godziny. To było okropne. Rozumiem, że książka nawiązuje do patriotyzmu, ale pan Kamiński mógł napisać ją w inny sposób. Tak, by była ciekawa. 10 dialogów po dwa zdania na całą książkę, zero dynamiki i opisów. Jak to czytać? Uwielbiam,gdy bohaterowie rozmawiają że sobą. Gdy autor opisuje pomieszczenia,widoki,ubiór, cokolwiek! Uwielbiam czuć emocje podczas czytania. Ale podczas czytania Kamieni czułam tylko nudę i chęć wyrzucenia książki. Gdyby z nudnych 200 nudnych stron zrobiło się 300 ciekawych, dałabym tej książce mocne 6 albo 7/10.

Przeczytałam ponad 50 stron. Nie wierzę. Czytałam je chyba 4 godziny. To było okropne. Rozumiem, że książka nawiązuje do patriotyzmu, ale pan Kamiński mógł napisać ją w inny sposób. Tak, by była ciekawa. 10 dialogów po dwa zdania na całą książkę, zero dynamiki i opisów. Jak to czytać? Uwielbiam,gdy bohaterowie rozmawiają że sobą. Gdy autor opisuje...