AleksandraR

Profil użytkownika: AleksandraR

Warszawa Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 lata temu
6
Przeczytanych
książek
18
Książek
w biblioteczce
4
Opinii
25
Polubień
opinii
Warszawa Kobieta
Dodane| Nie dodano
Nałogowa czytelniczka kryminałów i książki historycznej. W wolnych chwilach zdarza mi się sięgać również do innych gatunków.

Opinie


Na półkach:

Skończywszy pierwszą książkę z Lipowskiego cyklu Puzyńskiej, czym prędzej sięgnęłam po kontynuację serii, czyli „Więcej Czerwieni”. Do lektury podeszłam z pewną rezerwą, bojąc się, że druga część cyklu, jak to częstokroć bywa z kontynuacjami, rozczaruje mnie. Ku mojemu zadowoleniu jednak rozczarowania nie było, a druga powieść z młodszym aspirantem Danielem Podgórskim w roli głównej wciągnęła mnie nie mniej niż „Motylek”. Śmiało stwierdzić mogę, że Daniel Podgórski i Klementyna Kopp powracają w świetnej formie!

Tym razem Daniel Podgórski staje się częścią ekipy śledczej komendy powiatowej w Brodnicy. Wraz z komisarz Klementyną Kopp stają przed zadaniem schwytania sprawcy okrutnego morderstwa dwóch młodych kobiet pochodzących z sąsiadującej z Lipowem wsi Żabie Doły. Okazuje się, że kilku mieszkańców ze wsi Żabie Doły miało motyw, aby pozbyć się Darii Kozłowskiej i Beaty Wesołowskiej. Najbardziej zagadkową rolę w wydarzeniach wydają się odgrywać dyrektor miejscowej szkoły Eryk Żukowski, właściciel ośrodka wypoczynkowego „Słoneczna Dolina” Szymon Wiśniewski oraz młoda pielęgniarka Milena Król. Zagadkowo zaczynają zachowywać się także nadkomisarz Wiktor Cybulski
z komendy w Brodnicy i aspirant Grzegorz Mazur z posterunku w Żabich Dołach.
Klementyna i Daniel podejrzewają, że urazy z przeszłości są wystarczającą przesłanką dla popełnienia zbrodni morderstwa, jednocześnie psycholog policyjna Julia Zdrojewska coraz bardziej skłania się ku teorii, że na terenie Lipowa i Żabich Dołów grasuje seryjny morderca. Dni mijają nieubłaganie, a w miarę rozwoju śledztwa kolejne osoby znajdują się w niebezpieczeństwie.
Jednocześnie prowadzenie śledztwa utrudniają Danielowi Podgórskiemu i Klementynie Kopp letni upał oraz zawirowania w życiu osobistym. Związek młodszego aspiranta z Weroniką Nowakowską zdaje się zmierzać ku końcowi, a komisarz Klementyna Kopp zmuszona jest zmierzyć się z demonami przeszłości oraz teraźniejszymi emocjami.

„Więcej czerwieni” to książka zupełnie inna niż „Motylek” - w drugiej części sagi Puzyńska po pierwsze w bardzo umiejętny sposób przemyca liczne informacje dotyczące metody prowadzenia śledztwa, zjawiska seryjnego mordercy oraz profilowania psychologicznego, po drugie zaś poprzez udział bohatera ekipie śledczej komendy powiatowej w Brodnicy wprowadza szereg nowych postaci, nie rezygnując jednak jednocześnie z kilkorga znanych już z poprzedniej części bohaterów. Całość akcji powieści przeprowadzona jest w sposób niezwykle zgrabny i, mimo brutalnej momentami tematyki, lekki.

Mocny kandydat na urlopowy relaks nad książką dla wszystkich miłośników kryminałów.

Skończywszy pierwszą książkę z Lipowskiego cyklu Puzyńskiej, czym prędzej sięgnęłam po kontynuację serii, czyli „Więcej Czerwieni”. Do lektury podeszłam z pewną rezerwą, bojąc się, że druga część cyklu, jak to częstokroć bywa z kontynuacjami, rozczaruje mnie. Ku mojemu zadowoleniu jednak rozczarowania nie było, a druga powieść z młodszym aspirantem Danielem Podgórskim w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przede wszystkim wielki plus dla Szymona Nowaka za poruszoną w książce trudną i ważną tematykę. Już samo to zasługuje na ocenienie książki, jako bardzo dobrej.

Książki o szeroko pojętej tematyce historycznej czytuję od gimnazjum. Działalności w harcerstwie zawdzięczam zainteresowanie czasami II Wojny Światowej oraz Powstaniem Warszawskim – w mojej biblioteczce zgromadziłam już nawet całkiem pokaźną kolekcję książek związanych z tą tematyką.
Mimo jednak, że naukę w szkole i przygodę w harcerstwie rozpoczęłam w drugiej połowie lat 90’ nigdy nie wspominano mi o Żołnierzach Wyklętych. W moim środowisku temat ten zaczął majaczyć na horyzoncie dopiero około roku 2005, a ostatecznie pojawił się w mojej świadomości wzbudzając historyczny głód wiedzy w 2007 r., wraz z premierą na antenie telewizyjnej jedynki spektaklu Teatru Telewizji „Inka 1946. Ja jedna zginę” w reżyserii Wojciecha Tomczyka opowiadającego o okrutnym śledztwie i pseudo-sądowym postępowaniu przeciwko młodziutkiej Danucie Siedzikównie „Ince” z 5 Brygady Wileńskiej AK. To właśnie Inka stała się potem obok majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” symbolem Żołnierzy Wyklętych. Od czasu obejrzenia spektaklu o „Ince” chętnie sięgam po artykuły dotyczące działalności Żołnierzy Wyklętych i losów. „Dziewczyny Wyklęte” to jednak pierwsza publikacja książkowa dotycząca tej tematyki, po którą zdecydowałam się, zachęcona także opisanymi tam losami „Inki” sięgnąć.

Lektura okazała się wstrząsająca.

W książce Szymon Nowak opowiada nam 16 historii, historii bohaterskich młodych kobiet, także jeszcze nastolatek, które po zakończeniu II Wojny Światowej nie bały się podjąć trudnej walki z okupantem radzieckim poświęcając ojczyźnie nierzadko nawet swoje życie.
Losy każdej z bohaterek skłaniają do refleksji i w sposób dobitny uświadamiają, że okrucieństwa związane z wyzwoleńczymi walkami o wolną Polskę nie zakończyły się wraz z zakończeniem II Wojny Światowej, lecz trwały dalej pociągając za sobą kary długoletniego pozbawienia wolności oraz śmierć wielu młodych ludzi.

Historie Perełki, Wandy, Jagi, Krystyny, Jaśka, Marcysi, Czesławy, Ireny, Blondynki, Siostry Izabeli, Lali, Danki, Sarenki, Dziuńki, Krysi oraz wspomnianej już przeze mnie powyżej Inki opowiedziane zostały
w zbeletryzowanej, zawierającej dialogi formie, co sprawia, że książka przystępna jest także dla nastoletnich czytelników. Dla mnie jednak, dialogi momentami są sztywne i sztuczne, a język staje się odrobinę zbyt potoczny. Niektórym scenom odjęłabym również odrobinę patosu. Nie mniej jednak z uwagi na interesującą mnie tematykę, obszerną bibliografię, porządne wydanie – książka jest szyta, a nieklejona i wydano ją w twardej oprawie, oraz liczne zdjęcia bohaterek i dokumentów związanych z ich losami na pewno sięgnę po drugą część książki Szymona Nowaka „Dziewczyny Wyklęte 2”.

Przede wszystkim wielki plus dla Szymona Nowaka za poruszoną w książce trudną i ważną tematykę. Już samo to zasługuje na ocenienie książki, jako bardzo dobrej.

Książki o szeroko pojętej tematyce historycznej czytuję od gimnazjum. Działalności w harcerstwie zawdzięczam zainteresowanie czasami II Wojny Światowej oraz Powstaniem Warszawskim – w mojej biblioteczce zgromadziłam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tegoroczne wakacje spędzam w Lipowie!

Lato mnie nie rozpieszcza. Ani pogodowo ani wyjazdowo, cóż jak widać taki już los człowieka pracującego „na swoim”. Brak wakacyjnych wędrówek postanowiłam jednak zrekompensować sobie w tym roku lekturą. Katarzyna Puzyńska już od jakiegoś czasu funkcjonowała w mojej świadomości miłośniczki kryminałów. Nie miałam jednak do tej pory okazji sięgnąć do jej książek. I to był błąd.
Mam słabość do kryminałów, których akacja toczy się na naszym rodzimym podwórku, najlepiej w małym urokliwym miasteczku. Gdy tylko przeczytałam, więc, że Katarzyna Puzyńska jest autorką serii powieści o policjantach z małego Lipowa niezwłocznie zapragnęłam tam właśnie się przenieść. Sięgnęłam, więc po „Motylka”, pierwszą książkę z cyklu o policjantach z Lipowa.

W mroźny, zimowy poranek na poboczu drogi znalezione zostaje ciało zakonnicy. Wydarzenie to uruchamia we wsi serię zdarzeń, odsłaniając ukrywane przez lata tajemnice. Wszyscy wydają się coś ukrywać, wszyscy wydają się być podejrzani. Sprawę komplikuje dodatkowo przyjazd do Lipowa młodego księdza z jednej z Warszawskich parafii oraz niechętne nastawienie bogatej rodziny Kojarskich do funkcjonariuszy. Rozwiązanie zagadki śmierci zakonnicy staje się dla policjantów z Lipowa nie lada wyzwaniem, a sprawa z każdym dniem sprawa staje się coraz bardziej nagląca i tajemnicza. W toku śledztwa poznajemy bliżej wszystkich pracowników Lipowskiego komisariatu, ich problemy osobiste oraz rodzinne. Dodatkowo do policjantów z Lipowa dołącza ekscentryczna komisarz Klementyna Kopp z komendy w Brodnicy, która przejmuje kierownictwo nad ekipą śledczą.
W „Motylku” zimowa, małomiasteczkowa atmosfera Lipowa wbrew pozorom nie usypia, przeciwnie książka trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, a zarówno fabuła jak i rys postaci są dokładnie przemyślane.
„Motylek” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników kryminałów oraz gatunku tzw. powieści policyjnej.

Uwaga – wciąga !

Tegoroczne wakacje spędzam w Lipowie!

Lato mnie nie rozpieszcza. Ani pogodowo ani wyjazdowo, cóż jak widać taki już los człowieka pracującego „na swoim”. Brak wakacyjnych wędrówek postanowiłam jednak zrekompensować sobie w tym roku lekturą. Katarzyna Puzyńska już od jakiegoś czasu funkcjonowała w mojej świadomości miłośniczki kryminałów. Nie miałam jednak do tej pory...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika AleksandraR

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Sławomir Koper
Ocena książek:
6,8 / 10
113 książek
2 cykle
222 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
6
książek
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
25
razy
W sumie
wystawione
6
ocen ze średnią 7,5

Spędzone
na czytaniu
40
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]