Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Podobało mi się - lekkie, tajemnicze, pokazujące świat od innej strony. Ale mam wrażenie że szybko zapomnę o tej książce, jednak dobrze się bawiłam czytając ją, było to odprężające.

Podobało mi się - lekkie, tajemnicze, pokazujące świat od innej strony. Ale mam wrażenie że szybko zapomnę o tej książce, jednak dobrze się bawiłam czytając ją, było to odprężające.

Lubię kryminały, czy też książki detektywistyczne. Zawsze chciałam chwycić się za jedną z powieści o Harrym Hole'u, tak więc nadarzyła się okazja, kupiłam, bo tania - 12 zł, a potrzebowałam czegoś na 13 godzinną podróż. Nie jest to zła książka, jednak czegoś mi w niej brakowało, nudził mnie trochę styl pisania, że na początku nie było tego BUM, a akcja powoli się rozwijała. Pomimo wszystko, historia była dobra, aczkolwiek napięcie zaczyna się dopiero po 1/3 książki. Przeczytałam, bo nie miałam nic innego pod ręką, jednak warto było dla tego zakończenia.

Lubię kryminały, czy też książki detektywistyczne. Zawsze chciałam chwycić się za jedną z powieści o Harrym Hole'u, tak więc nadarzyła się okazja, kupiłam, bo tania - 12 zł, a potrzebowałam czegoś na 13 godzinną podróż. Nie jest to zła książka, jednak czegoś mi w niej brakowało, nudził mnie trochę styl pisania, że na początku nie było tego BUM, a akcja powoli się rozwijała....

Szczerze mówiąc, żałuję tych 30 zł wydanych na tę książkę. Historia jest dobra, wprawdzie przemiana bohatera to trochę oklepany temat, ale tutaj mamy połączone to z demonami i innymi wymiarami, co mi się bardzo spodobało. Jednakże wszystkie postacie wydają mi się podobne lub niemal takie same, mam wrażenie, że gdyby wszystkich bohaterów postawić w jednej sytuacji, każdy zachowałby się tak samo. Każdy jest kozakiem-cwaniakiem, a ego głównego bohatera przyćmiewa wszystko. Te cechy są fajne, dodają humoru, ale nie w tak hurtowej ilości. Jeszcze co do głównego bohatera - na imię mu Sawyer, tak jak jedna z postaci z serialu LOST: Zagubieni, dodatkowo jest do niego bardzo podobny z charakteru...jak dla mnie zbyt duża inspiracja (tak wiem, że takich postaci jest pełno, ale z pewnych źródeł wiem, że tak jest, jak napisałam). Strasznie ciężko było mi ją skończyć, a po jej przeczytaniu czułam się źle i nawet nie miałam ochoty chwycić się za Hannibala stojącego na półce i czekającego na swoją kolej. Po prostu książka mnie osłabiła.

Szczerze mówiąc, żałuję tych 30 zł wydanych na tę książkę. Historia jest dobra, wprawdzie przemiana bohatera to trochę oklepany temat, ale tutaj mamy połączone to z demonami i innymi wymiarami, co mi się bardzo spodobało. Jednakże wszystkie postacie wydają mi się podobne lub niemal takie same, mam wrażenie, że gdyby wszystkich bohaterów postawić w jednej sytuacji, każdy...