-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2018-04-21
2019-04-21
Ten kryminał to kolejna książka o której nie wiem co mam myśleć. Z jednej strony szybko się czyta (ani się obejrzałam a czytnik już wskazywał 50% książki). A z drugiej strony - oczekiwałam dużo więcej akcji, napięcia, a tu akcja trochę się wlekła a i napięcia było jak na lekarstwo. Komisarz Montalbano nie za bardzo mnie do siebie przekonał. Wydał mi się leniwy i bucowaty. Duży plus dla autora za przedstawienie klimatu Sycylii.
Na pewno jeszcze poczytam o śledztwach komisarza Salvego Montalbano, choćby dla samego klimatu włoskiej wyspy. Nie jest to kryminał wysokich lotów, ale dla odprężenia można poczytać.
Ten kryminał to kolejna książka o której nie wiem co mam myśleć. Z jednej strony szybko się czyta (ani się obejrzałam a czytnik już wskazywał 50% książki). A z drugiej strony - oczekiwałam dużo więcej akcji, napięcia, a tu akcja trochę się wlekła a i napięcia było jak na lekarstwo. Komisarz Montalbano nie za bardzo mnie do siebie przekonał. Wydał mi się leniwy i bucowaty....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Tak dobrej książki to chyba w tym roku jeszcze nie czytałam. Książka wciągnęła mnie na długie godziny. ''Jedna jedyna'' to chyba najlepiej napisana książka Horsta. Autora cenię za realizm jego kryminałów. Od ilości faktów i tropów kręciło mi się w głowie. Horst doskonale stopniował napięcie. Przyznaję się bez bicia - znowu nie udało mi się wytypować sprawcy. Zakończenie znowu powaliło mnie na łopatki. Można nawet powiedzieć, że złamało moje czytelnicze serduszko.
Dobrze, że Line została odsunięta na boczny tor - ta dziewczyna tak bardzo mnie irytuje, że najchętniej wysłałabym ją na staż do Ameryki i niech się w Larviku nie pokazuje.
Tak dobrej książki to chyba w tym roku jeszcze nie czytałam. Książka wciągnęła mnie na długie godziny. ''Jedna jedyna'' to chyba najlepiej napisana książka Horsta. Autora cenię za realizm jego kryminałów. Od ilości faktów i tropów kręciło mi się w głowie. Horst doskonale stopniował napięcie. Przyznaję się bez bicia - znowu nie udało mi się wytypować sprawcy. Zakończenie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to