-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
Nie potrafię napisać nic, co w moich oczach oddawałoby całą gamę emocji wywołaną podczas czytania powieści "Pierwszy raz" Joy Fielding. Ale spróbuę... Wchłonęłam ją "naraz" i choć pora była późna, to jeszcze wiele minut zajęło mi przywołanie snu. Obudziłam się z myślą o dzielnej Mattie, bo zaprzyjaźniałam się z nią poprzez kolejne karty książki. Bohaterowie Pani Fielding dają się lubić, może dlatego że są ludźmi z krwi i kości, popełniają błędy, cierpią, ale też przeżywają chwile szczęścia. Polecam każdemu niezdecydowanemu, mimo że książka liczy blisko 500 stron, to wciąż wydaje się za mało, chciałoby się odkrywać więcej i więcej.
Nie potrafię napisać nic, co w moich oczach oddawałoby całą gamę emocji wywołaną podczas czytania powieści "Pierwszy raz" Joy Fielding. Ale spróbuę... Wchłonęłam ją "naraz" i choć pora była późna, to jeszcze wiele minut zajęło mi przywołanie snu. Obudziłam się z myślą o dzielnej Mattie, bo zaprzyjaźniałam się z nią poprzez kolejne karty książki. Bohaterowie Pani Fielding...
więcej mniej Pokaż mimo to
********/10
Przyjemnie spędzony czas. Najlepsza z trylogii.
********/10
Pokaż mimo toPrzyjemnie spędzony czas. Najlepsza z trylogii.