Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Odświeżana niemal co wakacje raz za razem odsłania przed czytelnikiem nowe smaczki, świetne dialogi, prześmieszne sceny. Znakomicie, choć prostolinijnie oddany duch epoki.

Odświeżana niemal co wakacje raz za razem odsłania przed czytelnikiem nowe smaczki, świetne dialogi, prześmieszne sceny. Znakomicie, choć prostolinijnie oddany duch epoki.

Wiśniewska precyzyjnie portretuje człowieka Północy. Skrupulatnie zapisuje wszystkie jego zmarszczki i rysy, mankamenty i przywary. Opisuje ludzi nieufnych, trudnych do zdobycia, a jednocześnie jednoczących się i potrzebujących ciepła drugiej osoby jak mało kto. Dużym plusem książki jest szczegółowo zarysowane tło historyczne i społeczne - Wiśniewska przywołuje m.in. prawo jante czy norwegizację "bezpaństwowych" ludów zajmujących się hodowlą reniferów - które na swój sposób tłumaczy nam współpczesną Norwegię.

Wiśniewska precyzyjnie portretuje człowieka Północy. Skrupulatnie zapisuje wszystkie jego zmarszczki i rysy, mankamenty i przywary. Opisuje ludzi nieufnych, trudnych do zdobycia, a jednocześnie jednoczących się i potrzebujących ciepła drugiej osoby jak mało kto. Dużym plusem książki jest szczegółowo zarysowane tło historyczne i społeczne - Wiśniewska przywołuje m.in. prawo...

To nie dziennik podróży, nie reportaż. Raczej spis wrażeń, przeżyć, odczuć, reakcji, skojarzeń wywoływanych danym zapachem, dźwiękiem, obrazem. Opis bogaty, pełny, poetycki, niemal aż przytłaczający dla tych, którzy liczyli na literaturę faktu.

To nie dziennik podróży, nie reportaż. Raczej spis wrażeń, przeżyć, odczuć, reakcji, skojarzeń wywoływanych danym zapachem, dźwiękiem, obrazem. Opis bogaty, pełny, poetycki, niemal aż przytłaczający dla tych, którzy liczyli na literaturę faktu.