Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ileż to już autorów próbowało przenieść na karty powieści wizję kosmicznej inwazji na planetę Ziemie. Tym razem tego zadania podjął się mistrz Space Opery - David Weber. Autor opowieści o Honor Harrington, Starfire czy cyklu Schronienie niestety rozczarowuje. Fabuła "Z Mroku" jest do bólu wtórna i przewidywalna, brakuje w niej rozmachu, oryginalności czy ciekawych zwrotów akcji czyli tego do czego zdążył nas już przyzwyczaić autor, no chyba że za to wszystko uznamy kuriozalne zakończenie, które we mnie wywołało poczucie głębokiego niedowierzania i niesmaku.Prawdziwego autora poznaje się nie po tym jak zaczyna ale po tym jak kończy - w tym przypadku koniec niestety jest żałośnie słaby.

Ileż to już autorów próbowało przenieść na karty powieści wizję kosmicznej inwazji na planetę Ziemie. Tym razem tego zadania podjął się mistrz Space Opery - David Weber. Autor opowieści o Honor Harrington, Starfire czy cyklu Schronienie niestety rozczarowuje. Fabuła "Z Mroku" jest do bólu wtórna i przewidywalna, brakuje w niej rozmachu, oryginalności czy ciekawych zwrotów...

Droga Królów jest jak doskonale skomponowane danie, pierwszy kęs zachwyca, kolejne są jak prawdziwa rozkosz dla podniebienia a gdy w końcu z talerza znika wszystko pozostaje poczucie niedosytu i żalu - dlaczego trwało to tak krótko ? Polecam i zachęcam aby skosztować tej wyjątkowej książki i poznać losy Delinara, Shallan czy Kaladina i jego mostowych.Droga królów to naprawdę wyjątkowa książką, która sprawi że czas zacznie biec inaczej, w żyłach poczujemy moc burzowego światła a przed oczami zobaczymy wirujące plamki, które są niczym innym jak prawdziwymi Zachwytosprenami. Spróbujcie, naprawdę warto !

Droga Królów jest jak doskonale skomponowane danie, pierwszy kęs zachwyca, kolejne są jak prawdziwa rozkosz dla podniebienia a gdy w końcu z talerza znika wszystko pozostaje poczucie niedosytu i żalu - dlaczego trwało to tak krótko ? Polecam i zachęcam aby skosztować tej wyjątkowej książki i poznać losy Delinara, Shallan czy Kaladina i jego mostowych.Droga królów to...

Cykl Mroczna Wieża uważany jest za najważniejsze dzieło w dorobku Stevena Kinga można się z tym oczywiście zgadzać lub nie ale faktem jest że jest to naprawdę coś wyjątkowego. Cykl , na który składa się obecnie 8 części rozpoczyna niepozorna jak na Kinga "książeczka" zatytułowana Roland. Warto ją przeczytać choć od razu ostrzegam że może być trudno. Roland nie porywa ani historią, ani głębią postaci , ani opisami fantastycznego świata. Ma jednak jedną niezaprzeczalną zaletę jest drzwiami, przez które możemy wejść do niesamowitego świata, który poszedł do przodu i poznać historie Rolanda z Gilead - ostatniego rewolwerowca oraz historię jego pościgu za człowiekiem w czerni, który posiadł wiedze o miejscu zwanym Mroczną Wieżą.

Cykl Mroczna Wieża uważany jest za najważniejsze dzieło w dorobku Stevena Kinga można się z tym oczywiście zgadzać lub nie ale faktem jest że jest to naprawdę coś wyjątkowego. Cykl , na który składa się obecnie 8 części rozpoczyna niepozorna jak na Kinga "książeczka" zatytułowana Roland. Warto ją przeczytać choć od razu ostrzegam że może być trudno. Roland nie porywa ani...