Karolina

Profil użytkownika: Karolina

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 lata temu
152
Przeczytanych
książek
311
Książek
w biblioteczce
109
Opinii
1 157
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Książka Terezy Boučkovej to samo życie. Najpierw zachłannie się nią/nim zachłystujesz, po chwili masz dość. Tego że historia nie posuwa się do przodu, że każdy dzień wygląda tak samo…

Rozczarowuje cię, że wymyślony scenariusz szczęśliwego życia i idealnej rodziny nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, istnieje tylko na papierze. Że nie możesz wyreżyserować własnego życia, bo los płata figle, a bogowie śmieją się z ciebie do rozpuku. Że jesteś jak chomik w tanim plastikowym kołowrotku. Życie to błędne koło. Chociaż nie powinnaś, robisz ponownie coś, czego obiecywałaś nie zrobić nigdy więcej. Chociaż dawno straciłaś wiarę i nadzieję, nadal zaskakująco często się łudzisz i oszukujesz samą siebie.

Rok Koguta. Literacki zapis roku z życia współczesnej kobiety po przejściach, która tuż przed pięćdziesiątymi urodzinami staje nad przepaścią.


Najnowsza książka Terezy Boučkovej jest bardzo niepoprawna politycznie (...)

Całość recenzji na blogu Czepiam się książek. Zapraszam.

http://czepiamsieksiazek.pl/?p=3788

Książka Terezy Boučkovej to samo życie. Najpierw zachłannie się nią/nim zachłystujesz, po chwili masz dość. Tego że historia nie posuwa się do przodu, że każdy dzień wygląda tak samo…

Rozczarowuje cię, że wymyślony scenariusz szczęśliwego życia i idealnej rodziny nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, istnieje tylko na papierze. Że nie możesz wyreżyserować własnego życia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsze polskie tłumaczenie "Żółtej tapety" do przeczytania pod linkiem http://czepiamsieksiazek.pl/?p=3466

Oprócz tego kilka impresji z lektury i seansu filmu Bergmana o analogicznej tematyce. Zapraszam na CZEPIAM SIĘ KSIĄŻEK!

"Przechodzę przez ścianę, rozumiesz? Co świt budzi mnie stanowczy głos, wstaję i idę do tego pokoju. Pewnego dnia ktoś wołał mnie zza tej tapety. Zajrzałam do szafy. Nikogo tam nie było. Ale głos wciąż mnie wzywał, więc przycisnęłam się do ściany, a ona ustąpiła jak liście i znalazłam się w środku. Uważasz, że zmyślam, prawda? Wchodzę do dużego pokoju, jest jasno i cicho. Ludzie przesuwają się do przodu i do tyłu niektórzy do mnie mówią, a ja ich rozumiem…" Cytat ten nie pochodzi z Żółtej tapety, chociaż mógłby. To słowa Karin, bohaterki filmu Jak w zwierciadle Ingmara Bergmana. Obejrzałam go jakiś czas temu i od razu pomyślałam o opowiadaniu Charlotte Perkins Gilman, które czytałam przed laty. Zaczęłam się zastanawiać, czy szwedzki reżyser zainspirował się opowieścią amerykańskiej autorki, czy może ta wizja zrodziła się w jego wyobraźni niezależnie. Wierzę, że mogło tak być. Wierzę, że ludzie w różnych momentach i różnych częściach świata mogą mieć podobne myśli, wpadać na analogiczne pomysły. Wierzę też w to, że pewne przedmioty, uwalniają podobne skojarzenia. W uniwersalny sposób oddziałują na naszą wyobraźnię, podświadomość. Archetyp tapety – brzmi śmiesznie, ale jeśli potraktować to zjawisko szerzej… Jak postrzegamy ścianę i to co za nią. Co symbolizuje, co skrywa, jak oddziałuje na wyobraźnię? Czy może być przejściem do innego świata? Nawet jeśli tylko urojonego… [ciąg dalszy pod linkiem]

Pierwsze polskie tłumaczenie "Żółtej tapety" do przeczytania pod linkiem http://czepiamsieksiazek.pl/?p=3466

Oprócz tego kilka impresji z lektury i seansu filmu Bergmana o analogicznej tematyce. Zapraszam na CZEPIAM SIĘ KSIĄŻEK!

"Przechodzę przez ścianę, rozumiesz? Co świt budzi mnie stanowczy głos, wstaję i idę do tego pokoju. Pewnego dnia ktoś wołał mnie zza tej tapety....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zapraszam do lektury całości i obejrzenia zdjęć na Czepiam się książek

http://czepiamsieksiazek.pl/?p=3106

Monumentalna i bezkompromisowa opowieść o europejskich artystach epoki fin de siècle’u [...] Miłość, nienawiść, zazdrość i sztuka. A wszystko to w oparach absyntu, w towarzystwie psychodelicznych kompozycji wygrywanych na fortepianie i szalonego tańca. Jak żyła bohema w Krystianii i Paryżu? Kverneland wam opowie. Słowem, ale szczególnie obrazem [...]

Tym co mnie zaskoczyło, a zarazem zachwyciło w komiksie Kvernelanda są reinterpretacje dzieł Muncha. Czasami grafik odtwarza cały obraz, innym razem wkomponowuje w komiksowy kadr wyimki z dzieł Muncha. Zestawiłam kilka takich obrazów, byście mogli nasycić wzrok pracami obu twórców oraz porównać Muncha oryginalnego i komiksowego.

Kverneland miesza różne stylistyki, w pewien sposób rozgranicza epizody z życia Muncha, stosując odmienne techniki plastyczne. Kubizm, taszyzm, akwarela, szkic ołówkiem, pastel, etc. Kolorystyka poszczególnych części komiksu dynamicznie się zmienia. Raz feeria barw, innym razem monochromatyczne zestawienia czerni i czerwieni, ascetyczne czarno-białe szkice, a nawet sepia jak ze starej fotografii.

Wizerunkom starzejącego się Muncha bliżej do realizmu, zaś młodego artystę portretuję grafik karykaturalnie, podkreślając jego duże oczy i wydatny podbródek. Na niektórych rysunkach widoczne są inspiracje stylem secesyjnym, oprócz tego w całej książce można dostrzec odwołania do kolorystyki i charakteru najsłynniejszego obrazu Muncha, Krzyku.

Kverneland odmalowuje genezę wielu obrazów norweskiego artysty. Do fragmentów tych trzeba podejść z dystansem, niemniej nadają opowieści płynność, pokazują, że obrazy Muncha zainspirowało życie, doświadczenia przefiltrowane przez wrażliwość malarza. Grafik sporo miejsca poświęca muzom artysty, uwiecznionym na wielu obrazach Milly Thaulow i Dagny Juel.

W książce pojawiają się też ironiczne komentarze do współczesnego odczytywania dzieł Muncha. Tak jakby Kverneland mówił, że w pewnym stopniu na zawsze pozostanie tajemnicą, co myślał i czuł Munch, jaka intencja mu przyświecała [...]

Zapraszam do lektury całości i obejrzenia zdjęć na Czepiam się książek

http://czepiamsieksiazek.pl/?p=3106

Monumentalna i bezkompromisowa opowieść o europejskich artystach epoki fin de siècle’u [...] Miłość, nienawiść, zazdrość i sztuka. A wszystko to w oparach absyntu, w towarzystwie psychodelicznych kompozycji wygrywanych na fortepianie i szalonego tańca. Jak żyła...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Karolina

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Piotr Sender Rozmowa z Botem Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
152
książki
Średnio w roku
przeczytane
14
książek
Opinie były
pomocne
1 157
razy
W sumie
wystawione
151
ocen ze średnią 7,6

Spędzone
na czytaniu
817
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
14
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
2
książek [+ Dodaj]