Monika

Profil użytkownika: Monika

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 lata temu
282
Przeczytanych
książek
344
Książek
w biblioteczce
20
Opinii
207
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 2 książki
'Noc ma tysiąc oczu [...], a dzień jedno zaledwie, lecz światło jasnego świata umiera wraz ze słońcem. Myśl ma tysiąc oczu, a serce tylko jedno - lecz światło całego życia umiera, gdy kończy się miłość.'- Lemony Snicket

Opinie


Na półkach:

Z Mendozą bardzo chciałam się zaznajomić z powodu książki pt. "Brak wiadomości od Gurba". Cóż, tego tytułu nie zdołałam jeszcze przeczytać, ale zupełnie przypadkowo natrafiłam na inną powieść autora - "Awantura o pieniądze albo życie". Bardzo rzadko czytam książki podobnej tematyki i nie wiedziałam, co o niej do końca myśleć. Muszę przyznać, że czytając tę powieść świetnie się bawiłam, choć nie wszystko mi się w niej podobało.
"Awantura o pieniądze albo życie" jest czwartą częścią z cyklu o Damskim fryzjerze. Jak zwykle zorientowałam się o tym po czasie, ale myślę, że cykl ten nie tworzy zwartej całości... no może nie zrozumie się niektórych żartów. Książka opowiada bowiem o losach damskiego fryzjera, któremu niezbyt dobrze się powodzi w pracy. Prościej ujmując: mężczyzna nie ma klientów i cały swój czas pracy spędza na nicnierobieniu. Barcelonę dotknął kryzys finansowy, a jakby było tego mało, upalna pogoda jest uciążliwa dla wszystkich mieszkańców. Fryzjer przed upałem chowa się w swoim salonie, co i tak niewiele pomaga. Zostaje jednak odciągnięty od swojej oazy spokoju wraz z nadejściem kilkunastoletniej dziewczynki Quesito. Niespodziewanie staje w centrum dziwnych wydarzeń, mających związek ze zniknięciem dobrego przyjaciela Romóla Przystojniaka, międzynarodową aferą i wizytą Angeli Merkel.
Od razu zauroczył mnie humor Mendozy. Przez połowę książki uśmiechałam się pod nosem z powodu sarkastycznych odzywek głównego bohatera, komicznych dialogów czy absurdalnych sytuacji. Już dawno nie czytałam tak przyjemnej, lekkiej i skutecznie poprawiającej humor książki. Bohaterów nie sposób było nie lubić: fryzjer rozbraja swoim brakiem przedsiębiorczości, ciągłe porównywania Romóla Przystojniaka do Tony'ego Curtisa okazują się komiczne, Quesito jest uroczo nieporadna, a azjatyccy, nieco stereotypowi, właściciele sklepu orientalnego od razu zdobywają sympatię. Świetne są także gry słowne, przewijające się co jakiś czas w dialogach. To wszystko bardzo mnie urzekło i sprawiło, że lektura "Awantury..." była samą przyjemnością... Niestety do czasu. Bowiem w połowie książki coś zaczyna zgrzytać. Humor, który tak mnie zachwycił, nagle zaczyna męczyć. Dziwny rozwój fabuły sprawia, że niektóre rzeczy już tak nie śmieszą. Ciężko napisać, że ta książka jest logiczna - myślę, że nawet nie ma taka być - lecz w pewnym momencie cała historia staje się zbyt absurdalna. Pojawienie się Angeli Merkel, rozwój sytuacji z Przystojniakiem, misja Kurczaka Morgana i komunistki Moski... Wyszedł z tego mętlik i nie wiem, czy był on do końca zamierzony.
To moja pierwsza powieść autorstwa Mendozy. Bardzo spodobał mi się styl pisania autora oraz jego humor, więc zdecydowanie przeczytam jeszcze jakąś inną pozycję ( może w końcu tego Gurba ). Szkoda tylko, że tak dobrze rozpoczęta powieść uwieńczona została bardzo marnym finałem. Książka dobra, ale mogła być lepsza. Jeśli ma się ochotę na lekką lekturę, ta z pewnością się nada.

Z Mendozą bardzo chciałam się zaznajomić z powodu książki pt. "Brak wiadomości od Gurba". Cóż, tego tytułu nie zdołałam jeszcze przeczytać, ale zupełnie przypadkowo natrafiłam na inną powieść autora - "Awantura o pieniądze albo życie". Bardzo rzadko czytam książki podobnej tematyki i nie wiedziałam, co o niej do końca myśleć. Muszę przyznać, że czytając tę powieść świetnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wydawać by się mogło, że w książkach kryminalnych nic już nie może zaskoczyć. Ten gatunek literacki ma do zaoferowania tyle pozycji, że trudno wśród nich wybrać coś, co będzie wyróżniać się z tłumu. Debiutancka książka Rosamund Lupton pt. "Siostra" zdecydowanie cechuje się oryginalnością, a jej fabuła naprawdę intryguje.
Beatrice przeżywa koszmar. Jej siostra zaginęła i po pewnym czasie policja znajduje ją martwą z podciętymi żyłami. Wniosek nasuwa się tylko jeden: samobójstwo. Jednak Beatrice nie może pogodzić się z tym faktem i nie wierzy, że jej siostra mogła popełnić taki czyn. Nie zważając na powątpiewania rodziny, Beatrice postanawia znaleźć oprawcę Tess i rozwiązać zagadkę jej śmierci.
Od pierwszych stron książka wabi czytelnika swoim tajemniczym nastrojem i budującym się napięciem. Przyjazd Beatrice do rodzinnego Londynu owiewa dokuczający niepokój. Kilkudniowe zniknięcie siostry sieje coraz większą panikę wśród rodziny, a kolejne wydarzenia zupełnie zmieniają poglądy na życie głównej bohaterki. Tak właściwie zagadka kryminalna jest dla mnie tłem tej powieści. Autorka w pierwszej kolejności przedstawia uczucia Beatrice względem Tess i z wielką pieczołowitością opisała jej stan psychiczny. To najbardziej mnie w tej powieści zafascynowało: oprócz dosyć ciekawego wątku kryminalnego, mogłam "wejść" do umysłu głównej bohaterki. Poznać jej rozterki dotyczące małżeństwa, zobaczyć kryzys, jaki przechodzi, poczuć jej frustrację do siebie samej i najbliższych jej ludzi: narzeczonego, mamy, związanego z inną kobietą ojca. I w tym wszystkim mogłam się pogrążyć w jej wspomnieniach, w których można było poznać to, jaka była Tess w przeszłości. Rosamund Lupton udowadnia, jak silna potrafi być siostrzana więź i jak wiele jest się w stanie zrobić dla drugiej osoby.
Śledztwo, które samotnie przeprowadza Beatrice, rozgrywa się w powolnym tempie i stopniowo poznajemy poszczególne fakty. Z pewnością w książce nie ma natłoku informacji. Beatrice dociera do osób, które miały coś wspólnego z Tess. Po kolei zapoznaje się z jej nauczycielem i zarazem kochankiem, dziwnym i nieco narcystycznym chłopakiem Simonem, czy przemiłą, ale zagubioną Polką Kasią. Co więcej, coraz więcej wątpliwy wydaje się Beatrice eksperyment, w którym brały udział Tess i Kasia. Wątek kryminalny jest poprowadzony porządnie i dosyć ciekawie.
Jedynie zakończenie książki nie przekonało mnie całkowicie, ale to już należy samemu ocenić.
"Siostra" Rosamund Lupton to bardzo dobry thriller psychologiczny, który w piękny, ale też w bardzo smutny sposób przedstawia siłę siostrzanej miłości. Mam nadzieję, że kontynuacja pt. "Potem" trzyma poziom, bo jak na debiut, jest naprawdę nieźle.

Wydawać by się mogło, że w książkach kryminalnych nic już nie może zaskoczyć. Ten gatunek literacki ma do zaoferowania tyle pozycji, że trudno wśród nich wybrać coś, co będzie wyróżniać się z tłumu. Debiutancka książka Rosamund Lupton pt. "Siostra" zdecydowanie cechuje się oryginalnością, a jej fabuła naprawdę intryguje.
Beatrice przeżywa koszmar. Jej siostra zaginęła i po...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Przeminęło z wiatrem. Od bestselleru do filmu wszech czasów Ellen Brown, John Wiley Jr
Ocena 7,3
Przeminęło z w... Ellen Brown, John W...

Na półkach: ,

Od października 2013 roku oficjalnie stałam się prawdziwą miłośniczką Przeminęło z wiatrem Margaret Mitchell. Historia Południa urzekła mnie wszystkim i wkrótce chciałam wiedzieć więcej na temat powieści. Czytanie internetowych ciekawostek nie zdołało mnie usatysfakcjonować, więc bardzo się ucieszyłam, kiedy na rynku pojawiła się książka, opisująca losy Przeminęło z wiatrem, głównie z punktu wydawniczego i komercyjnego. Tylna okładka zachęca: Niezwykle bogate źródło informacji nawet dla najbardziej żarliwych fanów Przeminęło z wiatrem. Mogłoby się wydawać, że słowa te są przesadzone, jednak tak nie jest. Na temat powieści znajdziecie w tej książce naprawdę wszystko!
Autorzy książki dokładnie prześledzili historię Przeminęło z wiatrem zaczynając od wstępnego pisania rozdziałów przez Margaret Mitchell aż do czasów dzisiejszych. Jest to niezwykle bogate źródło historyczne, które oprócz szczegółowości informacji i fragmentów różnych korespondencji, przedstawia także wiele ciekawostek: np. początkowa wersja książki miała być jeszcze dłuższa, autorka pisała rozdziały po kolei, często przeskakując z jednego momentu na inny, a Scarlett O'Hara początkowa miała mieć na imię Pansy. Wielką rolę w powstaniu książki mają osoby takie jak: mąż autorki John Marsh, redaktor Harold Latham, czy przyjaciółka Mitchell - Lois Dwight Cole Taylor.
Sama postać Margaret Mitchell jest fascynująca. Ta dosyć chorobliwa kobieta nie szukała wokół siebie sławy i rozgłosu. Wręcz przeciwnie: ciągłe zainteresowanie społeczności bardzo ją męczyło. Nie tolerowała łamania praw autorskich i o swoją książkę toczyła mnóstwo walk sądowych, które kosztowały ją wiele nerwów i pieniędzy. Po napisaniu Przeminęło z wiatrem stwierdziła, że już "nigdy nie napisze żadnej książki" i tak się właśnie stało. Jednak autorka bardzo szanowała swoich czytelników i odpowiadała na każdy dostany list ( a dostawała ich tysiące ). W czasie II wojny światowej dużo udzielała się charytatywnie, a jej tragiczna śmierć w 1949 roku rozniosła się po świecie dużym echem.
Warto także wspomnieć o filmie, o którym jednak w książce jest trochę mniej. Owszem, pojawiają się postaci Clarka Gable'a, Vivien Leigh, Davida O'Selznicka, ale wymienione są one pobieżnie. Niestety, nie znajdzie się wielu zaskakujących szczegółów dotyczących tej produkcji, która osiągnęła ogromny sukces na całym świecie. Duża część książki dotyczy także losów książki po śmierci autorki, kiedy wkrótce dorobiła się ona sequeli i serialów telewizyjnych - wbrew prośbom Margaret.
Mimo tylu szczegółów i z pozoru nużących opisów walk o zagraniczne prawa autorskie, książkę czyta się znakomicie! Nie nudzi, wciąga, rzetelnie obrazuje ówczesny literacki biznes i jest wiarygodnym źródłem informacji o powieści. Świetna biografia.
Mogę polecić ją jednak tylko osobom, które czytały Przeminęło z wiatrem i chciałyby się dowiedzieć na temat książki czegoś więcej bądź osobom, które są zainteresowane światem literackim. W innym wypadku całość może się okazać zbyt nużąca.

purpurowyatrament.blogspot.com

Od października 2013 roku oficjalnie stałam się prawdziwą miłośniczką Przeminęło z wiatrem Margaret Mitchell. Historia Południa urzekła mnie wszystkim i wkrótce chciałam wiedzieć więcej na temat powieści. Czytanie internetowych ciekawostek nie zdołało mnie usatysfakcjonować, więc bardzo się ucieszyłam, kiedy na rynku pojawiła się książka, opisująca losy Przeminęło z...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Monika

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Anne Rice
Ocena książek:
6,5 / 10
43 książki
8 cykli
Pisze książki z:
1257 fanów
George Orwell Rok 1984 Zobacz więcej
George Orwell Rok 1984 Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
282
książki
Średnio w roku
przeczytane
17
książek
Opinie były
pomocne
207
razy
W sumie
wystawione
274
oceny ze średnią 6,4

Spędzone
na czytaniu
1 508
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
15
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
2
książek [+ Dodaj]