Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka bez dwóch zdań bijąca "Wieżę Komunistów", czyli wcześniejsze dzieło Gadowskiego. Brenner to w niej człowiek niezwykły - nieobecny i zagubiony, który na Bałkanach, mimo piekła wojny znajduje, jak się wydaje to, czego tak długo szukał. Dzieło czasem przeraża, czasem bawi a czasem powoduje łzy - jak chociażby w znakomitej scenie pierwszego spotkania Andrzeja i Vesny.
P.S. Wątek miłości tych dwojga postaci to wisienka na torcie.

Książka bez dwóch zdań bijąca "Wieżę Komunistów", czyli wcześniejsze dzieło Gadowskiego. Brenner to w niej człowiek niezwykły - nieobecny i zagubiony, który na Bałkanach, mimo piekła wojny znajduje, jak się wydaje to, czego tak długo szukał. Dzieło czasem przeraża, czasem bawi a czasem powoduje łzy - jak chociażby w znakomitej scenie pierwszego spotkania Andrzeja i...

Opnia Pawła Zarzecznego jak najbardziej słuszna. Książka świetna, najbardziej polecam pierwsze opowiadanie.

Opnia Pawła Zarzecznego jak najbardziej słuszna. Książka świetna, najbardziej polecam pierwsze opowiadanie.

Pierwsza część sagi o Małym czarodzieju. Otwiera serię siedmiu książek na punkcie których zwariował świat. Dlaczego? W dużej mierze to kwestia marketingu i reklamy. Jednak, świat wykreowany przez Rowling autentycznie wciąga i inspiruje. Naturalnie, promuje też pozytywne postawy i wartości, jednak robi to w mojej opinii dużo słabiej niż według mnie mistrz Tolkien.

Pierwsza część sagi o Małym czarodzieju. Otwiera serię siedmiu książek na punkcie których zwariował świat. Dlaczego? W dużej mierze to kwestia marketingu i reklamy. Jednak, świat wykreowany przez Rowling autentycznie wciąga i inspiruje. Naturalnie, promuje też pozytywne postawy i wartości, jednak robi to w mojej opinii dużo słabiej niż według mnie mistrz Tolkien.

W miarę ciekawa, dużo rzczy rozjaśnia.

W miarę ciekawa, dużo rzczy rozjaśnia.

Bardzo dobra. Nie bawi się w półsłówka, nie ucieka od "trudnych" tematów. Jednocześnie pokazuje, że inteligencja nie ma nic wspólnego z wykształceniem.

Bardzo dobra. Nie bawi się w półsłówka, nie ucieka od "trudnych" tematów. Jednocześnie pokazuje, że inteligencja nie ma nic wspólnego z wykształceniem.

Bez dwóch zdań - książka kultowa i fenomenalna, jak sam Pan Kazimierz.

Bez dwóch zdań - książka kultowa i fenomenalna, jak sam Pan Kazimierz.

Wartościowy, lekko kontrowersyjny acz wyrazisty punt widzenia naczelnego krytyka PZPN. Warte polecenia.

Wartościowy, lekko kontrowersyjny acz wyrazisty punt widzenia naczelnego krytyka PZPN. Warte polecenia.

Zajawki tej książki rozbudziły mój apetyt... niestety, zbyt dużo w niej statystyk, danych i wzorów chemicznych a za mało... no właśnie, czego? Barwnego języka? Lepszej narracji? Trudno dokładnie określić, jednak przez całą pracę trudno było mi przebrnąć.

Zajawki tej książki rozbudziły mój apetyt... niestety, zbyt dużo w niej statystyk, danych i wzorów chemicznych a za mało... no właśnie, czego? Barwnego języka? Lepszej narracji? Trudno dokładnie określić, jednak przez całą pracę trudno było mi przebrnąć.