Cytaty
- Gdyby to był film, na końcu czarnym charakterem okazałby się ten, po którym najmniej się tego można było spodziewać. Ale ponieważ to nie jest film, stawiam na tego gościa, który cię dusił.
Jeśli ludzie nie poruszają nieustająco ustami, zaczynają pracować im mózgi.
Istnieje teoria, że jeśli ktoś kiedyś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy wszechświat, to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym i jeszcze bardziej pozbawionym sensu. Istnieje także teoria, że już dawno tak się stało.
Dziś musi być czwartek. Nigdy nie mogłem się połapać, o co chodzi w czwartki.
- Wiesz - westchnął Artur - kiedy przychodzą chwile jak ta, gdy razem z facetem z Betelgeuse siedzę zatrzaśnięty w vogońskiej komorze ciśnień i lada chwila uduszę się w bezkresnym kosmosie, to myślę, że trzeba było słuchać matki, gdy byłem mały. - A cóż takiego mówiła? - Nie wiem, nie słuchałem.
Na początku stworzono wszechświat. Zezłościło to mnóstwo ludzi i zostało powszechnie uznane za błąd.
Odpowiedź na wielkie pytanie... — Tak...! — O Życie, wszechświat i wszystko inne... — powiedział Głęboka Myśl. — Tak...! — Brzmi... — zaczął Głęboka Myśl i urwał. — Tak...! — Brzmi... — Tak...! — Czterdzieści dwa — powiedział Głęboka Myśl
- Posłuchaj - odezwał się zdecydowanie Artur. - Czy zaoszczędziłoby ci to dużo czasu, gdybym poddał się i zwariował od razu?
- Jestem od ciebie, lekko licząc, inteligentniejszy trzydzieści bilionów razy. Dam ci przykład. Pomyśl sobie jakąś liczbę, zupełnie dowolną. - Eee... pięć - spróbował materac. - Źle! - ocenił Marvin. - Widzisz? Zrobiło to na materacu niesamowite wrażenie i zrozumiał, że przebywa w towarzystwie nie byle jakiego umysłu.
- Wydawało mi się - powiedział - że gdy nadchodzi koniec świata, trzeba się położyć albo nałożyć na głowę papierową torbę czy coś w tym rodzaju. - Owszem, jeśli ma pan ochotę - odrzekł Ford. - Tak mówili w wojsku - dodał facet, z trudem przenosząc wzrok z powrotem na swoją whisky. - Czy to coś pomoże? - zapytał barman. - Nie - odpowiedział Ford i posłał mu przyjacielski uśmiech...
RozwińPlaneta ta ma - a raczej miała - pewien problem polegający na tym, że większość mieszkających na niej ludzi była przez większość czasu nieszczęśliwa. Proponowano wiele rozwiązań tego problemu, ale prawie każde z nich opierało się głównie na ruchach małych, zielonych papierków, co jest dosyć dziwne, bo w końcu to nie małe, zielone papierki były nieszczęśliwe.
Jedną z rzeczy, które Ford Prefekt uważał zawsze za najtrudniejsze do pojęcia w istotach ludzkich, był ich nawyk ciągłego stwierdzania i powtarzania najoczywistszych faktów, jak na przykład: "Ładną mamy pogodę" albo "Jesteś bardzo wysoki", albo "Kochanie, wygląda na to, że wpadłeś do trzydziestostopniowej studni, dobrze się czujesz?". Pierwsza z jego teorii wyjaśniających to ni...
RozwińZrobiłem dziś coś nie tak, czy świat zawsze taki był, a ja zbyt zajmowałem się sobą, by to zauważyć?
Jeśli będziesz uważał, że coś jest za trudne, to takie właśnie będzie. Musisz uwierzyć, że to jest w zasięgu twoich możliwości.