Cytaty
Wkrótce zasnął, lecz przez całą noc we śnie widział dziewczynę, która patrzy na gwiazdy, oraz gwiazdy spoglądające na dziewczynę.
Ogień jest przelotnym, krótkotrwałym zjawiskiem, kwintesencją niestałości. Pojawia się nagle, nabiera z impetem życia, wykonuje taniec głodu, podczas gdy wszystko wokół kurczy się i czarnieje. Gdy już nie ma nic do pożarcia, znika i niczego nie pozostawia z wyjątkiem popiołów i resztek niezużytego paliwa - kawałków drewna, liści i papieru, nieczystych, by spłonąć, za mało cenny...
RozwińNajstarszy uważał, ze władza jest kontrolą, że najlepszy przywódca to człowiek, który wymusza posłuszeństwo. A teraz, kiedy trzymałem Amy tak blisko, wreszcie dotarła do mnie prosta prawda - władza nie jest kontrolą; jest siłą i możliwością dzielenia się tą siłą z innymi. Nie jest przywódcą ten, kto zmusza ludzi, by czynili go silniejszym, lecz ten, kto z chęcią odda część włas...
RozwińZ mocą, jaką posiadałam, mogłam przeliczyć każdą swoją decyzję na liczbę ludzi, którzy przeżyją lub nie.
Istnieją moce, które się bierze, i takie, które się otrzymuje za darmo.
Czasem jest tak, że jeśli chcesz uratować innych, musisz najpierw ocalić siebie.
Istnieją rzeczy permanentnie zepsute, na zawsze, których naprawić nikt nie zdoła.
Wiem, że nie zobaczę nigdy więcej jego uśmiechu, jak mruży oczy, kiedy słońce pada mu na twarz, a malutkie zmarszczki pojawiają się w okolicach czoła. Nigdy już nie zobaczę, jak chodzi, nie zobaczę jego niezdarnego kuśtykania. Nigdy nie poczuję jego dłoni na swoim policzku. Nagle przychodzą mi do głowy te wszystkie rzeczy, których o nim nie wiem, o których nie miałam okazji się...
RozwińPróbuję jakoś pozbyć się myśli o zewnętrznym świecie, lecz one wibrują w moim ciele, płyną w żyłach. Nic na to nie poradzę. Na granicy snu, kiedy moje myśli nie są już dłużej moje, lecz zyskały wolną wole, przybywa do mnie szum oceanu: szelest liści setek tysięcy otaczających mnie drzew; targany wiatrem szum rozbijających się nad moją głową fal. Wciąga mnie, faluję na wodzie, j...
RozwińZwiązani byliśmy więzami strachu, które oplotły nas ciasno niczym macki jakiejś morskiej istoty, uzależniając od siebie na dobre.
Nie wiemy, co skrada się w naszym kierunku, lecz to właśnie perspektywa rychłego poznania przeraża nas wówczas najbardziej.
Nigdy wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, jaki to cud mieć ciało - żyć, c z u ć.
Być może w głębi duszy każdy jest wystraszonym zwierzęciem, które boi się, że zostanie skrzywdzone.
Słońce zawsze świeci dla tych, którzy są gotowi spojrzeć w niebo.