Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gorąco polecam! Mistrzostwo. Bałam się zasnąć :)

Gorąco polecam! Mistrzostwo. Bałam się zasnąć :)

Jakoś ta książka mnie nie porwała, na początku było dosyć nudno. Wszystko się tak ciągnęło żółwim tempem, sama bohaterka mnie denerwowała. Miałam odłożyć tą książkę ale szkoda mi było wieczoru marnować przed nudnymi programami telewizyjnymi. Bardzo podobną książkę już czytałam, więc nie było żadnego wow. Czytając przypomniała mi się bajka pt. " X-MEN ", która jest podobna do tej książki, również są dobrzy i źli ludzie, którzy w jakiś sposób chcą mieć władzę nad ludźmi, którzy mają niezwykły dar.

Jakoś ta książka mnie nie porwała, na początku było dosyć nudno. Wszystko się tak ciągnęło żółwim tempem, sama bohaterka mnie denerwowała. Miałam odłożyć tą książkę ale szkoda mi było wieczoru marnować przed nudnymi programami telewizyjnymi. Bardzo podobną książkę już czytałam, więc nie było żadnego wow. Czytając przypomniała mi się bajka pt. " X-MEN ", która jest...

Po przeczytaniu tekstu na okładce, stwierdziłam od razu że to taka druga wersja ' szeptem ' ale się pomyliłam, chociaż mogę się przyczepić do niektórych wątków które były bardzo podobne, te dwie książki różnią się ale mogłyby się różnić jeszcze bardziej. Gdybym nie przeczytała Szeptem jako pierwszej mogłabym się zachwycać jaki Murgia stworzyła świat aniołów tych złych i dobrych ale tak też się nie stało. Chociaż może na chwilę uwierzyłam w anioły, które nas chronią. I te złe, które krzywdzą. "(...) Światło nie zawsze jest wolne od błędów" Przyznam się, ze książka jest ciekawa i wciągająca ale sam koniec mnie rozczarował, końcówka była beznadziejna. Zero napięcia, połowa była super kiedy pojechali na tą imprezę, wtedy dopiero się akcja się rozgrywała, tylko że ciągle przy Tea był Garreth, no fakt był aniołem stróżem ale trochę akcji nie zaszkodziłoby. Nie lubię pisać złych rzeczy na temat książek ale to mi nie pasowało.. Ale reszta była bardzo dobra!

Po przeczytaniu tekstu na okładce, stwierdziłam od razu że to taka druga wersja ' szeptem ' ale się pomyliłam, chociaż mogę się przyczepić do niektórych wątków które były bardzo podobne, te dwie książki różnią się ale mogłyby się różnić jeszcze bardziej. Gdybym nie przeczytała Szeptem jako pierwszej mogłabym się zachwycać jaki Murgia stworzyła świat aniołów tych złych i...

Z racji tego, że to jest moja ulubiona seria, stwierdzę tylko że się nie zawiodłam i bardzo mi się podobała! :)

Z racji tego, że to jest moja ulubiona seria, stwierdzę tylko że się nie zawiodłam i bardzo mi się podobała! :)

idealna

Na szczęście wszystko się udało.

idealna

Na szczęście wszystko się udało.

Pamiętaj, kto jest twoim prawdziwym wrogiem.

Pamiętaj, kto jest twoim prawdziwym wrogiem.

CZY ZDOŁAŁBYŚ PRZETRWAĆ W DZICZY , ZDANY NA WŁASNE SIŁY, GDYBY WSZYSCY DOOKOŁA PRÓBOWALI WYKOŃCZYĆ CIĘ ZA WSZELKĄ CENĘ?

Miałam mieszane uczucia co do tej książki, długo ją w sklepie wybierałam aż podjęłam decyzję. Książka dysponuje magią, która przyciąga do siebie czytelnika, zakochałam się w niej. Dawno nie miałam w rękach takiego arcydzieła. Na końcu książki okładki są opinie innych autorów książek, pierwszy raz mogę się zgodzić z opinią pani Stephanie Meyer, która napisała to co ja przeżywałam ''(...) Nie spałam przez nią kilka nocy z rzędu, bo nawet nie skończyłam czytać, to leżałam bezsennie myśląc o niej''Czyta się ją z zapartym tchem, grzech byłoby jej nie przeczytać.

Katniss Everdeen zgłasza się na trybuta za siostrę, którą wylosowano podczas dożynek ( Głodowe Igrzyska Śmierci ). Z każdego Dystryktu jest wylosowana para, chłopak i dziewczyna. Jej partnerem podczas igrzysk zostaje Peeta Mellark. Pochodzą oni z tego samego Dystryktu dwunastego.
Nie będę spoilerować bo to nie wypada, ale resztę zobaczycie sami. A i jeszcze jest film, słyszałam że mało różni się od książki, pewnie dlatego że autorka miała duży wpływa na ekranizację bestelleru. Polecałabym przeczytać książkę bo warto, naprawdę. Nie raz płakałam przy niej.

CZY ZDOŁAŁBYŚ PRZETRWAĆ W DZICZY , ZDANY NA WŁASNE SIŁY, GDYBY WSZYSCY DOOKOŁA PRÓBOWALI WYKOŃCZYĆ CIĘ ZA WSZELKĄ CENĘ?

Miałam mieszane uczucia co do tej książki, długo ją w sklepie wybierałam aż podjęłam decyzję. Książka dysponuje magią, która przyciąga do siebie czytelnika, zakochałam się w niej. Dawno nie miałam w rękach takiego arcydzieła. Na końcu książki okładki są...

Jejku, cała ta seria mnie wciągnęła. Każdy wie, że Clarissa i Jace są rodzeństwem, chociaż ja chyba bym nie uwierzyła Valentinowi.. Ten facet, robi wszystko, żeby było źle, nawet wchodząc w życie dwoje nastolatków.
Wkurzyło mnie zachowanie Simona..cały czas chciał być chłopakiem Clary, ale przecież ona go nie kocha, kocha go jako przyjaciela nie chłopaka. Ten wątek mi się nie podobał. Trochę się cieszyłam,że Simon stał się tym czym się stał, nie będę ukrywała że wolałam go jak nie wychodził z domu. Chociaż ona świetnie się bawiła z Simonem. Nie lubię go. Co do Jace'a to kiedy zaproponował Clarissie, żeby ukrywali swój związek zniesmaczyło mnie to, ale szkoda mi go było jak cierpiał z każdym dniem. Izzy i Alec wspierali Jace'a w trudnych chwilach i stawiali za nim murem. Ale całą książkę przepłakałam, a najbardziej zraniło mnie to jak Jace definitywnie powiedział, że mają łączyć ich tylko stosunki rodzinne nic więcej, Clarissa miała mu coś innego do powiedzenia ale myślę, że nie chciała jego decyzji zniszczyć. Mam nadzieję, ze wszystko się wyjaśni.

Jejku, cała ta seria mnie wciągnęła. Każdy wie, że Clarissa i Jace są rodzeństwem, chociaż ja chyba bym nie uwierzyła Valentinowi.. Ten facet, robi wszystko, żeby było źle, nawet wchodząc w życie dwoje nastolatków.
Wkurzyło mnie zachowanie Simona..cały czas chciał być chłopakiem Clary, ale przecież ona go nie kocha, kocha go jako przyjaciela nie chłopaka. Ten wątek mi się...

To tak książka jest sama w sobie zaskakująca i porywająca. Poleciła mi znajoma, i jak okazało się jest piorunująca! Arcydzieło, ta historia jest inna niż z te inne, z którymi się często spotykałam. Zacznę od tego że życie Clarissy nie jest takie normalne, świat którą ją otacza jest niezwykły, bardzo niebezpieczny ^^ Clarissa, lubi wpadać w kłopoty ale wychodzi z nich bez szwanku. Dopiero teraz poznaję swoją przeszłość, dużo akcji, napięcie jest genialne :) Ta książka jest bardzo tajemnicza. Jace jest tajemniczy, ma coś co przyciąga do siebie dziewczyny. Ale czy to wystarczy? Kurdę, nie będę się rozpisywała bo ujawnię parę szczegółów :/ Ale bardzo polecam!!

To tak książka jest sama w sobie zaskakująca i porywająca. Poleciła mi znajoma, i jak okazało się jest piorunująca! Arcydzieło, ta historia jest inna niż z te inne, z którymi się często spotykałam. Zacznę od tego że życie Clarissy nie jest takie normalne, świat którą ją otacza jest niezwykły, bardzo niebezpieczny ^^ Clarissa, lubi wpadać w kłopoty ale wychodzi z nich bez...

Zacznę od tego, że książka jest lekka, szybko się ją czyta,aksamitna,zabawna, porwała mnie do tego świata i na dodatek rozpływałam się w niektórych momentach. Ale cała ta historia ma w pewnym rodzaju fragmenty delikatne, zmysłowe, idealnie romantyczne. Chociaż zaniepokoił mnie ten Rico, furiat z niego a Cornelia śmiała, odważna dziewczyna. Oni są jak dwa magnesy o przeciwnych biegunach. Kiedy się spotykali ' paczką ' znajomych dochodziło do konfliktów między nimi, jedna, druga mina a później był tylko wybuch. Ale co ciekawe jeszcze, co wytrąciło moją świadomość tego, że ona była z nim, a później po tym incydencie nagle nie byli. Kurczę, czy to był tylko sen czy było naprawdę. Myślę, że te drugie, Rico musiał coś jej namieszać w główce. Jak dla mnie to był następny poziom. Zaszokowała mnie również zmiana koloru włosów dziewczyny. Ale tak naprawdę, szkoda było mi jej, jak Rico ją potraktował, hmm powinien ją uprzedzić, napisać list, cokolwiek. Ale i tak uważam, że słuszną bohaterka podjęła decyzję.
Książka bardzo mi się podobała, brawa dla autorki :)

Zacznę od tego, że książka jest lekka, szybko się ją czyta,aksamitna,zabawna, porwała mnie do tego świata i na dodatek rozpływałam się w niektórych momentach. Ale cała ta historia ma w pewnym rodzaju fragmenty delikatne, zmysłowe, idealnie romantyczne. Chociaż zaniepokoił mnie ten Rico, furiat z niego a Cornelia śmiała, odważna dziewczyna. Oni są jak dwa magnesy o...

No i o to skończyła się opowieść o dwóch nienawidzących się braciach, którzy pragną jednej dziewczyny. Ta część na początku nie ciekawiła mnie, jakoś podchodziłam do niej z wielką niechęcią 'ale' gdy tylko Damon stał się nieobliczalny i zły to coś mnie do niej ciągnęło. (przyznam się, że mam słabość do niego) Jeszcze pewien wątek mnie przyciągnął to, to iż Bonnie znalazła swoją miłość, ale co zrobić gdy na horyzoncie pojawia się była dziewczyna jej chłopaka? Chociaż liczyłam na lepsze akcje związane z Shay, Zenderem i Bonnie ale no cóż zadowoliłam się tym co było. Połowa książki jest ciekawa, wtedy rozpoczyna się idealna atmosfera. Jeszcze Klaus się pojawia i jego armia, trochę mi to przypomniało z sagi ' Szeptem ' pewny epizod. (autorka: Becca Fitzpatrick). Sama w sobie ta książka intryguje ale brakowało mi w tych wszystkich częściach pikanterii, nic się tam nie działo tylko liczyło się dobro przyjaciół i samej Eleny. Sądziłam, że coś się wydarzy po tylu częściach. Ale dobrze, że już się skończyła, nie będę musiała się rozczarowywać przy kolejnych. Chociaż czytałam gdzieś, że autorka zaszalała do 10 części, według mnie to czysta przesada.
Szkoda mi było Matta, bo jednak znalazł miłość, pokochał dziewczynę która stała się czymś złym.
Ale i tak te części są o niebo lepsze od serialu, który jest kiepski. Jedynym plusem jest to, że dobrych aktorów dobrali do tej roli.

No i o to skończyła się opowieść o dwóch nienawidzących się braciach, którzy pragną jednej dziewczyny. Ta część na początku nie ciekawiła mnie, jakoś podchodziłam do niej z wielką niechęcią 'ale' gdy tylko Damon stał się nieobliczalny i zły to coś mnie do niej ciągnęło. (przyznam się, że mam słabość do niego) Jeszcze pewien wątek mnie przyciągnął to, to iż Bonnie znalazła...

Ta książka nie przypadła mi zbytnio do gustu, pomimo że lubię tą serię. Jednak moim zdaniem pani L.J.Smith powinna zakończyć tą serię dawno temu. Zauważyłam,że styl pisania jest inny, już nie pojawiały się zdania, które mogły pobudzić moją wyobraźnię do tego stopnia, że nie mogłam się oderwać od nich (chodzi oczywiście o części 1-4)


Pojawiają się nowe postaci, w tym wilkołaki,tajemnicze stowarzyszenie. Ktoś morduje dziewczyny w akademiku, nikt nie wie kto jest za to odpowiedzialny, co skrywa stowarzyszenie?, jakie ma zamiary? co chce osiągnąć? Wszystko to dąży do jakiegoś celu. Tylko denerwuje mnie ten trójkąt, bo inaczej tego nazwać się nie da. Mianowicie Damon, Elena i Stefan. I ciągle ta dziewczyna nie wie czego chce i gra niewiniątko, przez to się tak ciągnie.. Elena oczarowana jest Damonem, a co ze Stefano?

Ta książka nie przypadła mi zbytnio do gustu, pomimo że lubię tą serię. Jednak moim zdaniem pani L.J.Smith powinna zakończyć tą serię dawno temu. Zauważyłam,że styl pisania jest inny, już nie pojawiały się zdania, które mogły pobudzić moją wyobraźnię do tego stopnia, że nie mogłam się oderwać od nich (chodzi oczywiście o części 1-4)


Pojawiają się nowe postaci, w tym...

Na początku był serial, wielki szał. Później kupiłam książkę bo byłam oczarowana wampirami aczkolwiek te wątki co zawierała w książka, okazała się o wiele wiele lepsza ' oryginalniejsza ' niż w serialu, co tak naprawdę nic w nim się nie działo :) Ale wróćmy do książki :) Książka idealna, postaci, wątki, akcje, zmiany koncepcji. Tylko Damon mnie trochę irytował :) Ale później się zmieniło.

Na początku był serial, wielki szał. Później kupiłam książkę bo byłam oczarowana wampirami aczkolwiek te wątki co zawierała w książka, okazała się o wiele wiele lepsza ' oryginalniejsza ' niż w serialu, co tak naprawdę nic w nim się nie działo :) Ale wróćmy do książki :) Książka idealna, postaci, wątki, akcje, zmiany koncepcji. Tylko Damon mnie trochę irytował :) Ale...