Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ładna, romantyczna baśń, a i sama historia podobała mi się. Choć kiedy przeczytałam notatkę autorki, jakoby miała być o kopciuszku nie będącym ofermą, zdolnym do zemsty, to oczekiwałam czegoś więcej. Tak naprawdę bohaterka wydawaje mi sie dość nudna, w typie emo gimnazjalistki. Ja wiem, przepraszam, mam uraz do narracji pierwszoosobowej. Wiem, że dziewczyna cierpiała i przeszła przez ciężką szkołę życia, tylko pisane w ten sposób wzbudza we mnie jedynie niechęć, a nie współczucie.

Ładna, romantyczna baśń, a i sama historia podobała mi się. Choć kiedy przeczytałam notatkę autorki, jakoby miała być o kopciuszku nie będącym ofermą, zdolnym do zemsty, to oczekiwałam czegoś więcej. Tak naprawdę bohaterka wydawaje mi sie dość nudna, w typie emo gimnazjalistki. Ja wiem, przepraszam, mam uraz do narracji pierwszoosobowej. Wiem, że dziewczyna cierpiała i...

Ta część podobała mi się najbardziej, ze względu na rozbudowanie wątku drugiej pary. Dodają historii nieco więcej emocji :) Wiem, główny bohater stara się jak może. No i matka jak zwykle najfajniejsza :D

Ta część podobała mi się najbardziej, ze względu na rozbudowanie wątku drugiej pary. Dodają historii nieco więcej emocji :) Wiem, główny bohater stara się jak może. No i matka jak zwykle najfajniejsza :D

Manga średnia, bo choć kreska bardzo mi się podoba, fabuła jest raczej przewidująca i ciągnie się niczym brazylijski melodramat. Bohaterowie są słodcy do bólu i, choć poker face Satoru jest przyczyna wielu komicznych sytuacji, po dłuższym czytaniu idzie nabawić się cukrzycy.
Nie jest to najlepsze dzieło tej autorki, choć ma w sobie pewien urok i sielankowość.

Manga średnia, bo choć kreska bardzo mi się podoba, fabuła jest raczej przewidująca i ciągnie się niczym brazylijski melodramat. Bohaterowie są słodcy do bólu i, choć poker face Satoru jest przyczyna wielu komicznych sytuacji, po dłuższym czytaniu idzie nabawić się cukrzycy.
Nie jest to najlepsze dzieło tej autorki, choć ma w sobie pewien urok i sielankowość.

Klasyka gatunku, dla tych co nie czytali nigdy yaoi jest to miłe wejście w temat, bo jak to mówią, internety duże są, a dobrego yaoi-nie-porno ze świecą szukać. Lekkie, zabawne, romantyczne.
Jeśli chodzi o minusy... ach te realistyczne proporcje...
(No ale i tak kreske oceniam jaką jedną z lepszych, zdarzają się przecież przypadki gdzie bohaterowie mają dłonie wielkości dwóch arbuzów i wodogłowie :D )

Klasyka gatunku, dla tych co nie czytali nigdy yaoi jest to miłe wejście w temat, bo jak to mówią, internety duże są, a dobrego yaoi-nie-porno ze świecą szukać. Lekkie, zabawne, romantyczne.
Jeśli chodzi o minusy... ach te realistyczne proporcje...
(No ale i tak kreske oceniam jaką jedną z lepszych, zdarzają się przecież przypadki gdzie bohaterowie mają dłonie wielkości...

Uwielbiam tego autora, nie wiem czy bardziej za super kreskę czy za teksty przez które turlam się jak opętana po podłodze. Ostrzeżenie: jeśli nie lubicie mangi które ledwo czytacie bo łzy histerycznego śmiechu rozmazują wam tekst to lepiej sie za to nie bierzcie :D
Chociaż to może być kwestia mojego spaczonego poczucia humoru...

Uwielbiam tego autora, nie wiem czy bardziej za super kreskę czy za teksty przez które turlam się jak opętana po podłodze. Ostrzeżenie: jeśli nie lubicie mangi które ledwo czytacie bo łzy histerycznego śmiechu rozmazują wam tekst to lepiej sie za to nie bierzcie :D
Chociaż to może być kwestia mojego spaczonego poczucia humoru...

Książkę rozpoczyna się z żywym zainteresowaniem, historia jest pomysłowa i pierwsze perypetie bohaterów takie, jak powinny być w romansie: pełne napięcia, ale nie brak w nich humoru. Niestety, każdy następny rozdział jest coraz bardziej przewidywalny, chociaż czyta się z lekkością i przyjemnością. Dziwi mnie natomiast brak konsekwencji w wątku, który jest przyczyną całej historii. Główny bohater myli Isabelle ze swoją żonę. Jak można się domyślić, w końcu rozkwita między nimi uczucie (w końcu to romans :D), ale popatrzmy na to z boku. Wdowiec wdaje się w romans z kobietą łudząco podobną do jego nieżyjącej żony, którą w dodatku on sam nie uważa za zmarłą. Czy nie jest to trochę niepokojące?

Brakuje mi też bardziej skomplikowanego zakończenie, jest zdecydowanie zbyt proste i oczywiste. Sami bohaterowie są jak najbardziej do polubienia, ale osobiście chciałabym poczytać coś więcej na temat relacji „guwernantka-dzieci” które później zmienia się na „kochanka ojca-dzieci”. Ten temat jest trudny, ale zdecydowanie ciekawy, a autorka nie wyczerpała tematu tak jak bym tego chciała.

Ogólnie książkę polecam jako lekką przyjemną lekturę, do odprężenia lecz nie dla tych co poszukują wrażeń i silnych emocji.

Książkę rozpoczyna się z żywym zainteresowaniem, historia jest pomysłowa i pierwsze perypetie bohaterów takie, jak powinny być w romansie: pełne napięcia, ale nie brak w nich humoru. Niestety, każdy następny rozdział jest coraz bardziej przewidywalny, chociaż czyta się z lekkością i przyjemnością. Dziwi mnie natomiast brak konsekwencji w wątku, który jest przyczyną całej...

Ta książka jest typowym romansem, nie należy tu oczekiwać głębokiej psychologi postaci czy też zawiłej, wielowątkowej fabuły. Jednak ma w sobie coś dzięki czemu czyta się ją lekko i przyjemnie.
Dużym plusem jest spora dawka humoru, która potrafi rozluźnić atmosferę sytuacji. Mnie osobiście bardzo podobają się momenty kiedy główna bohaterka, wykazując się wielką gracją i zwinnością, potrafi jednym ruchem przewrócić lokaja, lub jakikolwiek dowolny przedmiot łatwo tuczący się :)
Uważam że to dobra książka, czytając ją nie mam uczucia że autorka zbyt poważnie opisuje miłość, czy pełne napięcia momenty które potrafią czasem doprowadzić człowieka do szału. Nie ma wzniosłych deklaracji i zachowań typowych dla delikatnych, przewrażliwionych głównych bohaterek. Nie ma też naciąganych prób ukazania, jak silną i super odważną kobietą jest nasza heroina. Jest to luźna historia i tak należy ją traktować. Przy niej należy się dobrze bawić, nie wzruszać.

Ta książka jest typowym romansem, nie należy tu oczekiwać głębokiej psychologi postaci czy też zawiłej, wielowątkowej fabuły. Jednak ma w sobie coś dzięki czemu czyta się ją lekko i przyjemnie.
Dużym plusem jest spora dawka humoru, która potrafi rozluźnić atmosferę sytuacji. Mnie osobiście bardzo podobają się momenty kiedy główna bohaterka, wykazując się wielką gracją i...

Jeden z lepszych romansów historycznych tej autorki. Inny niż pozostałe, wyłamuje się ze schematu. Na początku dziwnie mi się ją czytało ale kiedy przywykłam do narracji, zdecydowanie doszłam do wniosku że działa na korzyść historii. Romans z dreszczykiem i to zdecydowanie mocnym, sprawia że przy czytaniu serce bije szybciej. Czego na początku się obawiałam to tego że nie polubię głównej bohaterki, że jej cierpienie będzie wyolbrzymione i stale podkreślane. Jednak było tego dokładnie tyle ile trzeba aby współczuć jej i życzyć happy endu.

Jeden z lepszych romansów historycznych tej autorki. Inny niż pozostałe, wyłamuje się ze schematu. Na początku dziwnie mi się ją czytało ale kiedy przywykłam do narracji, zdecydowanie doszłam do wniosku że działa na korzyść historii. Romans z dreszczykiem i to zdecydowanie mocnym, sprawia że przy czytaniu serce bije szybciej. Czego na początku się obawiałam to tego że nie...