Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytałam jeszcze chyba nieostateczną wersję, bo jeszcze przed korektą, ale literówki wcale mi nie przeszkadzały. Niby to kolejna książka Magdy Kordel, ale zupełnie inna - więcej tu przeszłości, młodości Leontyny, Lwowa, wojny w tle, niż przygód zwariowanej Magdy. Wzruszająca - to pierwsze słowo, które przychodzi mi do głowy, gdy myślę o tej książce. Zdaje się, że autorka poszła o krok dalej - i zaczyna pisać głębiej, mocniej. Zobaczymy po następnej, bo będzie kontynuacja - tak przynajmniej sugeruje końcówka.

Czytałam jeszcze chyba nieostateczną wersję, bo jeszcze przed korektą, ale literówki wcale mi nie przeszkadzały. Niby to kolejna książka Magdy Kordel, ale zupełnie inna - więcej tu przeszłości, młodości Leontyny, Lwowa, wojny w tle, niż przygód zwariowanej Magdy. Wzruszająca - to pierwsze słowo, które przychodzi mi do głowy, gdy myślę o tej książce. Zdaje się, że autorka...

Doskonała, precyzyjna i wciągająca, czyli rzadkie połączenie. Zdecydowanie wysoka półka literacka, warto, naprawdę warto, bo niewiele jest takich książek.

Doskonała, precyzyjna i wciągająca, czyli rzadkie połączenie. Zdecydowanie wysoka półka literacka, warto, naprawdę warto, bo niewiele jest takich książek.

ŚWIETNE! wpada się w hipnotyczny trans opowieści, rozgadanego, rozbuchanego języka, plątaninę historii ludzi, którzy trafiają do pewnego baru i tam snują opowieści o swoim życiu. Raczej nie do czytania na jeden raz, bo ten trans jest trochę męczący, pojawia się przesyt i trzeba na chwilę odłożyć. A potem się wraca, bo to jak uzależnienie.

ŚWIETNE! wpada się w hipnotyczny trans opowieści, rozgadanego, rozbuchanego języka, plątaninę historii ludzi, którzy trafiają do pewnego baru i tam snują opowieści o swoim życiu. Raczej nie do czytania na jeden raz, bo ten trans jest trochę męczący, pojawia się przesyt i trzeba na chwilę odłożyć. A potem się wraca, bo to jak uzależnienie.