Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka „Kocham Rysować - Zwierzęta” od Wydawnictwa Świetlik krok po kroku demonstruję, jak rysować dany gatunek. Kto by nie chciał rysować kameleona, wiewiórkę, jelenia czy pszczołę. Najpierw rozgrzeją się ręce pod czas treningu, potem już tylko rysować i rysować. Na końcu jeszcze tropy zwierzyny i można już rysować swoje stadka zwierzątek w różnych sceneriach. Mało? To jeszcze w ramkach namalować można swoje zwierzaki ;) Wisienką na torcie są naklejki- kolorowe, ale i takie też do samodzielnego pokolorowania! Książka w bardzo czytelny sposób pokazuje każdy rok rysowania, każde dziecko sobie poradzi, ćwicząc rączkę i rozwijając swój warsztat plastyczny. Tak więc, ołówki i kredki w ręce!

Książka „Kocham Rysować - Zwierzęta” od Wydawnictwa Świetlik krok po kroku demonstruję, jak rysować dany gatunek. Kto by nie chciał rysować kameleona, wiewiórkę, jelenia czy pszczołę. Najpierw rozgrzeją się ręce pod czas treningu, potem już tylko rysować i rysować. Na końcu jeszcze tropy zwierzyny i można już rysować swoje stadka zwierzątek w różnych sceneriach. Mało? To...

Przed Wami jedna z najbardziej uroczych i magicznych książek, jakie ostatnio czytałam z córką. Piękne ilustracje, minimalistyczne teksty sprawią, że uruchomi się Wasza wyobraźnia i serce zabije mocniej! Opowieść jest o małym, ciekawskim niedźwiadku, którego mama uczy cierpliwości i pokory do otaczającej przyrody. Misiak wie, że kiedyś urośnie i będzie tak duży, jak jego mama. Największy. Ona jednak pokazuje mu, że ani on, ani ona nie są najsilniejsi i najwięksi. Książka w przepiękny i metaforyczny sposób ukazuje matczyną i rodzicielską miłość. Będzie idealnym wstępem do rozmów z dzieckiem o rodzinie i miłości.

Przed Wami jedna z najbardziej uroczych i magicznych książek, jakie ostatnio czytałam z córką. Piękne ilustracje, minimalistyczne teksty sprawią, że uruchomi się Wasza wyobraźnia i serce zabije mocniej! Opowieść jest o małym, ciekawskim niedźwiadku, którego mama uczy cierpliwości i pokory do otaczającej przyrody. Misiak wie, że kiedyś urośnie i będzie tak duży, jak jego...

Jeśli myślicie, że już wszystko wiecie na temat szeroko pojętej sztuki w życiu dzieci- to nic bardziej mylnego. Drugi tom #wychowanieprzezsztukę, otwiera kolejne drzwiczki i możliwości dla rodziców oraz wyjaśnia następne zagadnienia.
Ania Weber demonstruje, jak dzięki wychowaniu przez z sztukę i ze sztuką uczymy dzieci spojrzenia na świat z różnych perspektyw.
W dobie Internetu i wielu pomysłów podanych na tacy, pokazuje, jak rozwinąć w dzieciach większą kreatywność i poszerzać postawę twórczą. Po za tym tłumaczy sposób na wychowanie dzieci w erze work-life balance i rozwijającej się sztucznej inteligencji AI. Dostaniecie nie jeden dowód, że sztuka i nauki ścisłe są ze sobą połączone. W książce zobrazowane jest w sposób perfekcyjny przysłowie „Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał.”
Dowiesz się, jak muzyka oddziaływuje na rozwój mózgu u niemowlaka i jaką ma moc w budowaniu niezwykłej bliskości z dzieckiem czy stref komfortu.
Wytłumaczone jest również, jak na własnym przykładzie Ania w swoim domu wprowadziła dwujęzyczność do codziennego życia z dziećmi. Czy warto iść z dzieckiem do muzeum i po co. Jaka wartość ma multipotencjalność czy jak odnaleźć w czasach AI indywidualną kreatywność i wyjść poza schemat.
Książka ta pomoże nie jednej mamie w głębszy sposób cieszyć się macierzyństwem i czasem spędzonym z dziećmi. Zwolnić. Nie walczyć z całych sił, aby być perfekcyjną mamą i panią domu, ale być z dziećmi i dla dzieci.
Wychowanie przez sztukę, jest kierunkowskazem dla rodziców, jak wyjść często ze strefy komfortu i rozwijać siebie, przy okazji dbania o rozwój swojego dziecka.

Jeśli myślicie, że już wszystko wiecie na temat szeroko pojętej sztuki w życiu dzieci- to nic bardziej mylnego. Drugi tom #wychowanieprzezsztukę, otwiera kolejne drzwiczki i możliwości dla rodziców oraz wyjaśnia następne zagadnienia.
Ania Weber demonstruje, jak dzięki wychowaniu przez z sztukę i ze sztuką uczymy dzieci spojrzenia na świat z różnych perspektyw.
W dobie...

Za oknem jakoś mało zimowo się zrobiło, więc w świąteczny nastrój wprowadza nas co wieczór książka Edzio Płoza i Śnieżne Binokle od Wydawnictwa Zielona Sowa. Jest to opowieść o chłopcu, który zawsze marzył, aby spotkać Świętego Mikołaja. Aż pewnego roku odkrywa pilnie strzeżoną rodzinną tajemnicę. Chociaż sam nie może w to uwierzyć to codzienne spotykał Mikołaja. Okazuje się, że gościem w czerwonym stroju z białą brodą jest jego tata. Ku jeszcze większemu zaskoczeniu wprawia go fakt, że w tym roku to On, sam Edzio ma zostać Mikołajem i dostarczyć prezenty wszystkim dzieciom. Sama do ostatniej strony byłam ciekawa czy się uda ten plan, bowiem Edziowi podobnie, jak naszej Basi trudno usiedzieć na miejscu. Jeden pomysł wyprzedza pięć innych. Książka dopracowana w każdym detalu. Postacie ciekawie przedstawieni, że czytając czujesz, że ich znasz. Do tego wszystko opowieść urozmaicona pożądną dawką humoru. Cała historia podziela jest na rozdziały, a te skonstruowane są tak, że chce się przeczytać kolejny i kolejny i trudno odłożyć książkę na półkę. Ja już wiem, że po tą pozycję będziemy już co roku sięgać w grudniu z dziewczynkami i przeżywać tą historię na nowo.

Za oknem jakoś mało zimowo się zrobiło, więc w świąteczny nastrój wprowadza nas co wieczór książka Edzio Płoza i Śnieżne Binokle od Wydawnictwa Zielona Sowa. Jest to opowieść o chłopcu, który zawsze marzył, aby spotkać Świętego Mikołaja. Aż pewnego roku odkrywa pilnie strzeżoną rodzinną tajemnicę. Chociaż sam nie może w to uwierzyć to codzienne spotykał Mikołaja. Okazuje...

„Wychowanie przez sztukę”, to książka, która zaskoczyła mnie na milion sposób. Nie jest to nudny poradnik, przepełniony wynikami różnych badań z coraz co innych uniwersytetów. To książka, którą każdy rodzic, ale też nauczyciel powinien przeczytać. Czyta się ją przyjemnie, łatwo i od razu, nieświadomie zaczyna się wdrażać rady do codziennego życia z maluszkiem, ale i starszakiem. Sztuka. Co to takiego? Dla jednych to będzie muzeum pełne wybitnych obrazów czy rzeźb. Dla innych koncert w filharmonii. Po przeczytaniu tej książki sami zauważycie, że sztuka jest dookoła Was! To rysunek dziecka, choć czasem nie idealny! To wspólne śpiewanie czy granie „na czym popadnie”. Ania autorka książki i twórca Pomelody pokazuje, że nie musisz być artystą z tytułem, aby uwrażliwiać dzieci na sztukę i proces tworzenia. „To jest książka o rozwijaniu i pielęgnowaniu w sobie postawy twórczej, kreatywności, wrażliwości, zachwytu.” Książka podzielona jest na 26 rozdziałów, tyle ile dokładnie ma pół roku. Każdy porusza inny aspekt sztuki w życiu i rozwoju dziecka. Zaskoczą Was anegdoty z życia autorki, która sama jest mamą trójki dzieci! Sami zaczniecie szukać sposobu na przemycenie owej sztuki do swojego życia. A jeśli czasem braknie Wam pomysłu to w każdym rodziale znajdziecie kilka podpowiedzi na kreatywne zajęcia z dziećmi. Jednak uwaga!! Nie są to tzw gotowce, a jedynie podpowiedzi i sugestie, na tworzenie z dziećmi. Nie potrzebujesz wcale mieć wielkiego zaplecza przyborów. Zaskoczy Was, ile rzeczy z kuchni i domu jesteście w stanie wykorzystać to stworzenia orginalnego obrazu, rzeźby czy muzyki! Książka pokazuje, jak nie stłumić w dzieciach potrzeby obcowania z muzyką. Tłumaczy, jak ważny jest często proces tworzenia, a nie końcowe dzieło!
Czemu to wszystko ma służyć? Oczywiście nie raz słyszeliście, że rozbudzeniu kreatywności, samodzielności czy czasem wyrażaniu emocji. Jednak, jak radzi autorka- spróbujcie dzięki wspólnemu śpiewaniu, malowaniu budować bliskość między Wami!
Niebawem wyjdzie drugi tom, a ja już nie mogę się doczekać czym tym razem Ania mnie zaskoczy, a przede wszystkim uświadomi!

„Wychowanie przez sztukę”, to książka, która zaskoczyła mnie na milion sposób. Nie jest to nudny poradnik, przepełniony wynikami różnych badań z coraz co innych uniwersytetów. To książka, którą każdy rodzic, ale też nauczyciel powinien przeczytać. Czyta się ją przyjemnie, łatwo i od razu, nieświadomie zaczyna się wdrażać rady do codziennego życia z maluszkiem, ale i...

Daj się poznać ze swojej prawdziwej strony. Kapibary nie oszukasz, ani jej nie zwiedziesz. Twoje prawdziwe JA ukaże się, jak przyszłość w szklanej kuli kapibary zodiakary.

Kapibara podbija obecnie internet w końcu jest influensiarą, więc czemu i nie księgarni!
Książka „Jaką kapibarą jesteś?” przedstawia w sposób zabawny i z humorem różne typy charakteru i usposobienia. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, a przede wszystkim o sobie! Czy w każdym drzemie jedna kapibara? Oj zdecydowanie nie. Możesz być po części kociarą, nerdziarą, a do tego klimaciarą. Urokliwym uzupełnieniem książki i jej nie odłączonym elementem są ilustracje! Z humorem przedstawiają 21 typów osobowości kapibary od kwiaciary, słodziary, czy dresiary, po wiele innych! Zakochasz się w nich, niczym jesieniara w nowym mięciutkim kocyku.
Książka przypadnie do gustu nie tylko młodym, ale i tym starszym, którzy mają dystans do siebie. Gwarantuję, że każdego urzeknie ten urokliwy gryzoń i jego oblicza.

Daj się poznać ze swojej prawdziwej strony. Kapibary nie oszukasz, ani jej nie zwiedziesz. Twoje prawdziwe JA ukaże się, jak przyszłość w szklanej kuli kapibary zodiakary.

Kapibara podbija obecnie internet w końcu jest influensiarą, więc czemu i nie księgarni!
Książka „Jaką kapibarą jesteś?” przedstawia w sposób zabawny i z humorem różne typy charakteru i usposobienia....