Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bardzo długa i żmudna lektura, która prowadzi do niezwykle rozczarowującego i absurdalnego końca. Wykreowany przed Simmonsa obraz grupy wspinaczy wysokogórskich w latach 20tych ubiegłego wieku bywa chwilami wciągający, jednak dla laika w temacie wspinaczki ilość szczegółów jest absolutnie zbędna. Przebrnęłam bo rzadko rezygnuje z książek, jednak jestem rozczarowana. Okładka i opis sugerują naprawdę wciągająca lekturę w klimacie sci-fi/horroru, a dostajemy nudna opowieść o zdobywaniu szczytu z wybitnie słabym zakończeniem.

Bardzo długa i żmudna lektura, która prowadzi do niezwykle rozczarowującego i absurdalnego końca. Wykreowany przed Simmonsa obraz grupy wspinaczy wysokogórskich w latach 20tych ubiegłego wieku bywa chwilami wciągający, jednak dla laika w temacie wspinaczki ilość szczegółów jest absolutnie zbędna. Przebrnęłam bo rzadko rezygnuje z książek, jednak jestem rozczarowana. Okładka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Strasznie infantylne. Zdecydowanie dobra jako książka dla nastolatków ale przez obecność wulgaryzmów figuruje to w kategorii fantastyki dla dorosłych. Kompletnie niezrozumiałe. Dziecinne, proste opowiastki o czarownicach.

Strasznie infantylne. Zdecydowanie dobra jako książka dla nastolatków ale przez obecność wulgaryzmów figuruje to w kategorii fantastyki dla dorosłych. Kompletnie niezrozumiałe. Dziecinne, proste opowiastki o czarownicach.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tragedia literacka. Absolutnie nie stało to koło kryminału, bliżej temu wypocinom Blanki Lipińskiej i Patryka Vegi. Wulgarne, bez fabuły. Pornos dla Karyn które myślą ze są oczytane.

Tragedia literacka. Absolutnie nie stało to koło kryminału, bliżej temu wypocinom Blanki Lipińskiej i Patryka Vegi. Wulgarne, bez fabuły. Pornos dla Karyn które myślą ze są oczytane.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Hm... nie wiem czy to kwestia słabej narracji czy tego, że słuchałam w samochodzie audiobook'a i lektor był kiepski, ale ciągle gubiłam wątek. Sama sprawa kryminalna często schodziła na drugi plan, a całe rozdziały były np. o walce bokserskiej. Wydawało mi się, że autor napisał książkę na kursie powieściopisarstwa, brakowało płynności.

Hm... nie wiem czy to kwestia słabej narracji czy tego, że słuchałam w samochodzie audiobook'a i lektor był kiepski, ale ciągle gubiłam wątek. Sama sprawa kryminalna często schodziła na drugi plan, a całe rozdziały były np. o walce bokserskiej. Wydawało mi się, że autor napisał książkę na kursie powieściopisarstwa, brakowało płynności.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka miała ogromny potencjał, jednak autor był bardzo mało dociekliwy, nie przeanalizował mnóstwo tematów i konsekwencji tak ogromnej zmiany politycznej w bądź co bądź jeszcze katolickim kraju. Wydaje mi się, że zabrakło mu odwagi. Szkoda.

Książka miała ogromny potencjał, jednak autor był bardzo mało dociekliwy, nie przeanalizował mnóstwo tematów i konsekwencji tak ogromnej zmiany politycznej w bądź co bądź jeszcze katolickim kraju. Wydaje mi się, że zabrakło mu odwagi. Szkoda.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to