rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Renomowany psycholog, który w swojej książce propaguje karanie dzieci jako środek wychowawczy? Niewiele w mojej opinii ma to wspólnego z renomą. Kolejna sprawa, to jego pogląd, że prawdziwa moralność jest bliska tylko osobom będącym blisko Boga. Tego chrześcijańskiego rzecz jasna. Osobiście nie polecam, bo dalekie jest to od mojego sposobu patrzenia na świat.

Renomowany psycholog, który w swojej książce propaguje karanie dzieci jako środek wychowawczy? Niewiele w mojej opinii ma to wspólnego z renomą. Kolejna sprawa, to jego pogląd, że prawdziwa moralność jest bliska tylko osobom będącym blisko Boga. Tego chrześcijańskiego rzecz jasna. Osobiście nie polecam, bo dalekie jest to od mojego sposobu patrzenia na świat.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka na jeden wieczór, lekka. Nie jest to treść jaka mnie najbardziej interesuje, ale może być zaczątkiem do dalszych poszukiwań. W mojej opinii za dużo wątków związanych z duchowością, za mało współczesnej psychologii. Nic jednak dziwnego, skoro autorem jest mnich buddyjski. Polecam poszukującym przykładów praktyki, bo tych nie brakuje.

Książka na jeden wieczór, lekka. Nie jest to treść jaka mnie najbardziej interesuje, ale może być zaczątkiem do dalszych poszukiwań. W mojej opinii za dużo wątków związanych z duchowością, za mało współczesnej psychologii. Nic jednak dziwnego, skoro autorem jest mnich buddyjski. Polecam poszukującym przykładów praktyki, bo tych nie brakuje.

Pokaż mimo to

Okładka książki Nowoczesne zasady odżywiania. Przełomowe badanie wpływu żywienia na zdrowie Thomas M. Campbell II, T. Colin Campbell
Ocena 8,2
Nowoczesne zas... Thomas M. Campbell ...

Na półkach:

Książka przełomowa w moim życiu. Nie przekonują mnie pseudonaukowe teorie, czy idylliczne odzewy do narodu, przeróżnej maści ruchów społecznych. Trafiają do mnie fakty i teorie poparte badaniami naukowymi. Ta książka zaspokoiła mój głód wiedzy. Pozwolę sobie na stwierdzenie, że autor poświęcił całe swoje dorosłe życie badając i udowadniając, jak białko pochodzenia zwierzęcego niszczy nasze organizmy. Pominę kwestie etyczne, które są niezwykle ważne, ale nie potrzebowałam już niczego więcej, aby radykalnie zmienić swoje podejście do diety. Z perspektywy kilku lat, nie żałuję. Książka rzetelna, bogata w wiedzę, osadzona w rzeczywistości i nienachalna, acz dająca do myślenia. Wyprawka dorosłego człowieka.

Książka przełomowa w moim życiu. Nie przekonują mnie pseudonaukowe teorie, czy idylliczne odzewy do narodu, przeróżnej maści ruchów społecznych. Trafiają do mnie fakty i teorie poparte badaniami naukowymi. Ta książka zaspokoiła mój głód wiedzy. Pozwolę sobie na stwierdzenie, że autor poświęcił całe swoje dorosłe życie badając i udowadniając, jak białko pochodzenia...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka szalenie inspirująca i pozwalająca spojrzeć na rzeczywistość z perspektywy osób, które doświadczyły znacznie więcej, niż średnia krajowa. Niebanalne pytania, tak samo ciekawe odpowiedzi. Nie zawsze mój tok rozumowania podążał za poglądami rozmówców, ale w mojej opinii, żadnemu nie zabrakło szyku. Książka dobrze napisana i tutaj należą się ukłony dla Pani Justyny. Jedyne co bym zmieniła, to tytuł. Początkowo myślałam, że to kolejna książka o relacjach. Pozytywnie się zaskoczyłam.

Książka szalenie inspirująca i pozwalająca spojrzeć na rzeczywistość z perspektywy osób, które doświadczyły znacznie więcej, niż średnia krajowa. Niebanalne pytania, tak samo ciekawe odpowiedzi. Nie zawsze mój tok rozumowania podążał za poglądami rozmówców, ale w mojej opinii, żadnemu nie zabrakło szyku. Książka dobrze napisana i tutaj należą się ukłony dla Pani Justyny....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka polepiona z felietonów dotyczących astrofizyki. Z jednej strony, odbiorca nie zdąży się znudzić, z drugiej jednak brakowało mi usystematyzowania treści w jakiś sensowny sposób. Autor książki, dzięki umiejscowieniu w niej przeróżnych anegdot oraz "trącając" humorem, umożliwia tym samym umasowienie wiedzy z zakresu astronomii. Co w tym przypadku jest zaletą. Książka dobra dla tych, którzy nie zdążyli jeszcze wejść w źródła bardziej zaawansowane dotyczące tejże - kosmicznej tematyki.

Książka polepiona z felietonów dotyczących astrofizyki. Z jednej strony, odbiorca nie zdąży się znudzić, z drugiej jednak brakowało mi usystematyzowania treści w jakiś sensowny sposób. Autor książki, dzięki umiejscowieniu w niej przeróżnych anegdot oraz "trącając" humorem, umożliwia tym samym umasowienie wiedzy z zakresu astronomii. Co w tym przypadku jest zaletą. Książka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka Eli, to moim zdaniem pstryczek w nos dla wszystkich odbiorców mainstreamu, którzy nie powstrzymali się od negatywnej oceny tejże kobiety. Spowiedź, pamiętnik, manifest. Dobrze przeczytać, że Tomek miał wsparcie do końca. Książka bardzo osobista. O niesamowitym instynkcie przetrwania i poszukiwaniu wolności.

Książka Eli, to moim zdaniem pstryczek w nos dla wszystkich odbiorców mainstreamu, którzy nie powstrzymali się od negatywnej oceny tejże kobiety. Spowiedź, pamiętnik, manifest. Dobrze przeczytać, że Tomek miał wsparcie do końca. Książka bardzo osobista. O niesamowitym instynkcie przetrwania i poszukiwaniu wolności.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę polecam każdemu, kto uważa, że dzieci należy karać /nagradzać, aby nie "weszły nam na głowę". Każdemu, kto uzurpuje sobie prawo do przemocy (fizycznej /emocjonalnej) nad dzieckiem, bo jest rodzicem. Dzięki takim pozycjom mam nadzieję na zmianę myślenia naszego społeczeństwa zakotwiczonego w czasach, gdy od dzieci oczekiwało się szacunku, ale niestety działało to tylko w jedną stronę. Towarzyszenie (sic!) dziecku w rozwoju, nie zaburzanie naturalnych procesów jakie się w człowieku kształtują od pierwszych dni życia, to największe wyzwanie dla rodzicielstwa. Książka wspiera dorosłych i pokazuje jak wspierać najmłodszych. Tylko tyle i AŻ tyle.

Książkę polecam każdemu, kto uważa, że dzieci należy karać /nagradzać, aby nie "weszły nam na głowę". Każdemu, kto uzurpuje sobie prawo do przemocy (fizycznej /emocjonalnej) nad dzieckiem, bo jest rodzicem. Dzięki takim pozycjom mam nadzieję na zmianę myślenia naszego społeczeństwa zakotwiczonego w czasach, gdy od dzieci oczekiwało się szacunku, ale niestety działało to...

więcej Pokaż mimo to