Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Do czytania "Cienia utraconego świata" napędzała mnie głównie fabuła - pełna tajemniczych wątków, niepewnych ludzkich motywów postępowania oraz licznych niespodzianek. I chociaż zdarzały się pewne przestoje, a w dialogach niekiedy pojawiało się zbyt wiele zbędnych wyjaśnień (właściwie to chyba połowa dialogów polega na tym, że ktoś coś komuś tłumaczy), cały czas interesowało mnie jak to się wszystko skończy.
Poza historią, nieco się jednak zawiodłem. Autor skąpi dokładniejszych opisów. Właściwie wszystko opisane jest bardzo krótko i mało finezyjnie - kobiety są piękne, miejsca są urokliwe, nieznajomi są zagadkowi. Brak także dokładniejszych opisów aktualnie rozgrywających się wydarzeń, przez co czytanie o nich było dla mnie zupełnie pozbawione emocji. Przykładem niech będzie końcowa bitwa, przy której nie czułem żadnej dramaturgii.
Problem stanowił dla mnie też charakter postaci, niby miały one różne - mniej lub bardziej szlachetne - motywy postępowania, jednak w dialogach zlewały się w jedno. Każdy był jakoś przesadnie uprzejmy, nawet początkowo opryskliwy Aelric prędko staje się przyjacielskim przyjacielem i jego osobowość ulega rozmyciu.
Podsumowując, jest to ciekawa powieść i chętnie sięgnę po kolejne tomy. Mam jednak nadzieję, że autor tak dobrze ocenianego debiutu nie osiądzie na laurach i będzie dążył do poprawy niektórych elementów swojej twórczości.

Do czytania "Cienia utraconego świata" napędzała mnie głównie fabuła - pełna tajemniczych wątków, niepewnych ludzkich motywów postępowania oraz licznych niespodzianek. I chociaż zdarzały się pewne przestoje, a w dialogach niekiedy pojawiało się zbyt wiele zbędnych wyjaśnień (właściwie to chyba połowa dialogów polega na tym, że ktoś coś komuś tłumaczy), cały czas...

Świetne streszczenie historii ludzi jako gatunku. Wiele informacji przekazanych w zrozumiałej dla laika formie. Sądzę, że książka idealnie nadawałaby się na lekturę szkolną, bo ułatwia zrozumienie niektórych podejmowanych w szkole tematów (odnośnie historii, biologii, a także m.in. ekonomii), jednak nawet nie łudzę się, że stanie się nią w Polsce ;)

Świetne streszczenie historii ludzi jako gatunku. Wiele informacji przekazanych w zrozumiałej dla laika formie. Sądzę, że książka idealnie nadawałaby się na lekturę szkolną, bo ułatwia zrozumienie niektórych podejmowanych w szkole tematów (odnośnie historii, biologii, a także m.in. ekonomii), jednak nawet nie łudzę się, że stanie się nią w Polsce ;)

Powieść napisana świetnym językiem, z narracją skoncentrowaną na postaciach, ich przeżyciach i myślach. Opis świata skrywa się głównie w dialogach - i jest to świat co najmniej intrygujący. Problemem była dla mnie jednak historia. I chociaż jej zarys wydaje się ciekawy, w praktyce byłem rozczarowany. Autor często uprzedza o wydarzeniach (i robi to wprost), które bez tego mogłyby być zaskakujące. Po pewnym czasie, czytelnik już dokładnie wie, czego się spodziewać. To w spółce z patosem powodowało, że czasem miałem wrażenia podobne jak przy czytaniu Nowego Testamentu - i tak wiedziało się dokąd to wszystko zmierza. Dodatkowo, historia jest nieco "poszatkowana" - autor od pewnego momentu skacze od jednego wydarzenia do drugiego, pomija potencjalnie ciekawe wątki i nagle przechodzi do rozwiązania. Wymienione wady spowodowały, że mimo początkowego oczarowania, później niezbyt chętnie czytałem kolejne rozdziały.
PS: wersja e-bookowa jest bardzo dobrze opracowana. Wspominam o tym, bo ze starszymi książkami różnie z tym bywa.

Powieść napisana świetnym językiem, z narracją skoncentrowaną na postaciach, ich przeżyciach i myślach. Opis świata skrywa się głównie w dialogach - i jest to świat co najmniej intrygujący. Problemem była dla mnie jednak historia. I chociaż jej zarys wydaje się ciekawy, w praktyce byłem rozczarowany. Autor często uprzedza o wydarzeniach (i robi to wprost), które bez tego...