rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Niezmiennie mój ulubiony cykl.

Niezmiennie mój ulubiony cykl.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejny tom "zaliczony", znów się nie zawiodłam :)

Kolejny tom "zaliczony", znów się nie zawiodłam :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W końcu dorwałam, jak wszystkie książki z cyklu Xanth - super :)

W końcu dorwałam, jak wszystkie książki z cyklu Xanth - super :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dość przewidywalna fabuła, konstrukcja "klasycznego romansidła". Ale przy tym wyraziści bohaterowie i niebanalne tło. W sumie czytało mi się dobrze i nie żałuję zakupu.

Dość przewidywalna fabuła, konstrukcja "klasycznego romansidła". Ale przy tym wyraziści bohaterowie i niebanalne tło. W sumie czytało mi się dobrze i nie żałuję zakupu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobra, porządna i trzymająca w napięciu. Przeczytałam "jednym tchem". Do autorki na pewno wrócę.

Dobra, porządna i trzymająca w napięciu. Przeczytałam "jednym tchem". Do autorki na pewno wrócę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na kolejnej części również się nie zawiodłam, przyjemna, lekka i łatwa choć dająca do myślenia lektura.

Na kolejnej części również się nie zawiodłam, przyjemna, lekka i łatwa choć dająca do myślenia lektura.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka i łatwa lektura. Czasami lubię sięgnąć po młodzieżowe pozycje książkowe, tak dla oddechu, a ta jest warta sięgnięcia.

Lekka i łatwa lektura. Czasami lubię sięgnąć po młodzieżowe pozycje książkowe, tak dla oddechu, a ta jest warta sięgnięcia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna. Zdecydowanie moja ulubiona w dorobku autora, niecierpliwie czekam na część 2.

Świetna. Zdecydowanie moja ulubiona w dorobku autora, niecierpliwie czekam na część 2.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka bardzo w moim stylu, dająca do myślenia a jednocześnie zapewniająca fajną rozrywkę.

Książka bardzo w moim stylu, dająca do myślenia a jednocześnie zapewniająca fajną rozrywkę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Koniecznie chciałam sprawdzić, jak skończy się trylogia. Inaczej pewnie odłożyłabym III tom po 1/3. Domęczyłam do ostatniej strony, niestety ostatnia część sprawiła mi duży zawód. Płasko, miałko, bez szału, bez życia.
Doceniam autora za doskonale skonstruowany świat, za niesztampowe rozwiązania, ale zakończenie cyklu bardzo mnie rozczarowało.

Koniecznie chciałam sprawdzić, jak skończy się trylogia. Inaczej pewnie odłożyłabym III tom po 1/3. Domęczyłam do ostatniej strony, niestety ostatnia część sprawiła mi duży zawód. Płasko, miałko, bez szału, bez życia.
Doceniam autora za doskonale skonstruowany świat, za niesztampowe rozwiązania, ale zakończenie cyklu bardzo mnie rozczarowało.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po I tomie z ciekawością sięgnęłam po kolejny. Początek wciągający, potem ciut gorzej, ale całość interesująca.

Po I tomie z ciekawością sięgnęłam po kolejny. Początek wciągający, potem ciut gorzej, ale całość interesująca.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka interesująco napisana, czytałam z przyjemnością, właściwie pochłonęłam. Historia mnie wciągnęła i chciałam koniecznie dalszego ciągu.

Książka interesująco napisana, czytałam z przyjemnością, właściwie pochłonęłam. Historia mnie wciągnęła i chciałam koniecznie dalszego ciągu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie dobrnęłam do końca, zdecydowanie nie moja bajka. Jestem zawiedziona, bo cykl o nekroskopie uwielbiam - a tu taki zonk...

Nie dobrnęłam do końca, zdecydowanie nie moja bajka. Jestem zawiedziona, bo cykl o nekroskopie uwielbiam - a tu taki zonk...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trzeci tom przeczytałam z równym zainteresowaniem, co dwa poprzednie. Trochę widać "spadek" w jakości w porównaniu do poprzednich części, jednak jako całość trylogia nadal jest ok. Nieco zawiodłam się zakończeniem, po zastanowieniu jednak dochodzę do wniosku, że lepiej tak, bez zamykania dosłownego wszystkich wątków.

Trzeci tom przeczytałam z równym zainteresowaniem, co dwa poprzednie. Trochę widać "spadek" w jakości w porównaniu do poprzednich części, jednak jako całość trylogia nadal jest ok. Nieco zawiodłam się zakończeniem, po zastanowieniu jednak dochodzę do wniosku, że lepiej tak, bez zamykania dosłownego wszystkich wątków.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W końcu udało mi się zakupić drugi tom, równie wciągający jak poprzedni.

W końcu udało mi się zakupić drugi tom, równie wciągający jak poprzedni.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po książkę sięgnęłam przypadkiem,jakiś czas temu - a teraz odświeżam znajomość z tekstem mając wszystkie tomy. Okazała się być świetnie napisaną historią, nie do końca niemożliwą. Daje do myślenia w kazdym razie.

Po książkę sięgnęłam przypadkiem,jakiś czas temu - a teraz odświeżam znajomość z tekstem mając wszystkie tomy. Okazała się być świetnie napisaną historią, nie do końca niemożliwą. Daje do myślenia w kazdym razie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nekroskopa" uwielbiam, więc z ciekawości i z nadzieją sięgnęłam po "Latry". Niestety, kiepska fabuła, słabe postacie, taka sobie akcja. Nie mam pojęcia, jak autor świetnego cyklu mógł >spłodzić< takiego książkowego potworka...

"Nekroskopa" uwielbiam, więc z ciekawości i z nadzieją sięgnęłam po "Latry". Niestety, kiepska fabuła, słabe postacie, taka sobie akcja. Nie mam pojęcia, jak autor świetnego cyklu mógł >spłodzić< takiego książkowego potworka...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po książkę sięgnęłam zupełnie przypadkiem, nie spodziewałam się rewelacji, więc była miłym zaskoczeniem. Dobrze napisana, z wyraźnie nakreślonymi postaciami i zaskakującą fabułą. Może ciut przewidywalna momentami, ale zdecydowanie polecam.

Po książkę sięgnęłam zupełnie przypadkiem, nie spodziewałam się rewelacji, więc była miłym zaskoczeniem. Dobrze napisana, z wyraźnie nakreślonymi postaciami i zaskakującą fabułą. Może ciut przewidywalna momentami, ale zdecydowanie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka, łatwa i przyjemna lektura. Dla fanów fantasy, smoków i bajek :)

Lekka, łatwa i przyjemna lektura. Dla fanów fantasy, smoków i bajek :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nieźle się czytało, choć jak na A. Norton to miejscami trochę nijaka. Miałam chwilami wrażenie, że czytam szkic, krótkie opowiadanie, coś, z czego dopiero ma powstać porządna powieść.

Nieźle się czytało, choć jak na A. Norton to miejscami trochę nijaka. Miałam chwilami wrażenie, że czytam szkic, krótkie opowiadanie, coś, z czego dopiero ma powstać porządna powieść.

Pokaż mimo to