-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać263
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-02-05
2004
Powieść, która wywołała i myślę, że nadal wywołuje skrajne emocje i opinie... Jednych zachwyca, a innych wręcz odrzuca...
Jeśli chodzi o mnie, to znajduję się w tym pierwszym gronie, gdyż ta książka niewątpliwie coś w sobie ma... trzeba tylko pozwolić sobie to coś odkryć...
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
Powieść, która wywołała i myślę, że nadal wywołuje skrajne emocje i opinie... Jednych zachwyca, a innych wręcz odrzuca...
Jeśli chodzi o mnie, to znajduję się w tym pierwszym gronie, gdyż ta książka niewątpliwie coś w sobie ma... trzeba tylko pozwolić sobie to coś odkryć...
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
2019-04-29
Na rynku wydawniczym aktualnie możemy znaleźć całe mnóstwo książek o miłości ukazywanej w wielu jej odcieniach i różnorodnych obliczach.
Jednak debiutancka powieść autorstwa Moniki Nowackiej jest pozycją nieszablonową, gdyż jest to połączenie powieści psychologiczno – obyczajowej z elementami poradnika. Autorka w swojej opowieści podejmuje temat zdrowo pojmowanej miłości własnej, która jest niezbędna każdej z nas.
Główną bohaterką jest Laura, atrakcyjna, młoda kobieta z ustabilizowaną sytuacją życiową właściwie na każdej płaszczyźnie bytowania, a mimo tego wciąż czegoś jej brak i nie czuje się szczęśliwa…
Śledzimy jej rozterki, gdy z jednej strony chce zmienić swoje życie, a jednocześnie paraliżuje ją lęk przed zmianami, niewiara w siebie oraz własne możliwości. Obserwując zmagania Laury z pewnością wiele spośród nas zastanowi się na tym, jak często my same trafiamy w podobną spiralę zaniżonego poczucia własnej wartości, rutyny, utartych schematów, stagnacji etc.
Autorka w sposób wyrazisty, a zarazem szczery i przystępny przybliża nam przemyślenia bohaterki na wiele różnych tematów. A opisane rozważania kobiety dotyczące konieczności dokonania egzystencjalnych zmian niepozbawione są znamion targających nią często skrajnych odczuć i emocji.
Jeśli chcecie same przekonać się czy Laura wykaże się odwagą i ostatecznie zdecyduje się sięgnąć po szczęście, czy też postawi na dotychczasową pozbawioną satysfakcji stabilizację to koniecznie przeczytajcie „W poszukiwaniu siebie”.
Jest to powieść dla kobiet i o kobietach Autorka utkała ją z marzeń, pragnień, często bardzo głęboko skrywanych potrzeb oraz wielu różnorodnych emocji przeżywanych właściwie każdego dnia przez miliony kobiet na całym świecie.
Mam nadzieję, iż lektura niniejszej książki nie tylko przypadnie Wam do gustu, ale stanie się także motorem w kierunku modyfikacji Waszej codzienności tak, abyście każdego dnia czuły się wartościowe, spełnione i po prostu szczęśliwe, ponieważ książka te idealnie nadaje się dla osób poszukujących swej drogi do szczęścia, a zarazem do siebie samych.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2019/10/kazdy-etap-w-zyciu-czowieka-suzy-czemus.html
Na rynku wydawniczym aktualnie możemy znaleźć całe mnóstwo książek o miłości ukazywanej w wielu jej odcieniach i różnorodnych obliczach.
Jednak debiutancka powieść autorstwa Moniki Nowackiej jest pozycją nieszablonową, gdyż jest to połączenie powieści psychologiczno – obyczajowej z elementami poradnika. Autorka w swojej opowieści podejmuje temat zdrowo pojmowanej miłości...
2021-11-30
Czy zdarza Wam się sięgać po poradniki lub książki na różne sposoby motywujące do życiowych zmian?
Książka, którą dzisiaj Wam przybliżę jest właśnie pewnego rodzaju poradnikiem. Jej autorką jest doktor Edith Eger (psycholog kliniczna), która na bazie własnych doświadczeń z czasów Holocaustu oraz wieloletniej pracy w gabinecie ze swoimi pacjentami ukazuje m.in. to jak istotne jest przepracowanie różnego rodzaju przeżytych traum, bez względu na to ile lat wstecz się wydarzyły. Jak się okazuje jeśli tego nie zrobimy to pomimo biegnącego czasu i tego, że wydaje nam się, iż mamy dobre, poukładane życie to jednak wszystkie te negatywne wydarzenia trzymają nas w pewnym sensie na uwięzi.
Autorka w 12 pełnych osobistego przekazu oraz zawodowego doświadczenia lekcjach podpowiada czytelnikom ścieżkę, którą mogą oni podążyć, aby odkryć własne często bardzo głęboko skrywane trudne i bolesne doświadczenia i uporać się raz na zawsze z tym, co minęło, chociażby przez akceptację i uświadomienie sobie, że na pewne sytuacje po prostu nie miało się żadnego wpływu.
Publikacja ta porusza wiele trudnych tematów, ale znajdziemy w niej także sporo poczucia humoru oraz dystansu do siebie i świata samej autorki, która daje sobie prawo do nieco ujmijmy to „przewrotnego” traktowania tego, co się w ludzkim życiu wydarza.
Zapewne zastanawiacie się teraz do czego zmierzam? Otóż z czym kojarzy Wam się słowo: DAR? Mnie osobiście z prezentem, czymś dobrym, pozytywnym, sprawiającym radość etc.
Doktor Eger w swojej książce pokazuje nam jednak, iż darem mogą być również wydarzenia bolesne, na pierwszy rzut oka ogromnie trudne do udźwignięcia, czy wywołujące różnorakie cierpienie.
I choć w pierwszej chwili może wydawać się to niedorzeczne i zaskakujące to bardzo często właśnie dzięki takim nielekkim darom możemy odkryć wewnętrzną siłę, jaką posiada człowiek oraz hart jego ducha. A przy odpowiednim nakładzie pracy nad sobą oraz wewnętrznej determinacji istota ludzka może przekuć to, co negatywne i blokujące w zmiany, które finalnie przyczynią się do zbudowania lepszego życia i pełnej pozytywów przyszłości.
Chociaż „Dar…” z pewnością nie należy do łatwych lektur to warto po niego sięgnąć, by przekonać się co proponuje dr Eger. A wtedy będziecie mogli już samodzielnie zdecydować czy wyruszyć w podróż w głąb siebie nakreślaną przez nią ścieżką.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2021/12/w-zyciu-nie-chodzi-o-to-co-sie-nam.html
Czy zdarza Wam się sięgać po poradniki lub książki na różne sposoby motywujące do życiowych zmian?
Książka, którą dzisiaj Wam przybliżę jest właśnie pewnego rodzaju poradnikiem. Jej autorką jest doktor Edith Eger (psycholog kliniczna), która na bazie własnych doświadczeń z czasów Holocaustu oraz wieloletniej pracy w gabinecie ze swoimi pacjentami ukazuje m.in. to jak...
2022-03-20
Najnowsza książka Jagny Kaczanowskiej miała swoją premierę całkiem niedawno temu, a do mnie trafiła za sprawą jednej z akcji recenzenckich portalu Lubimyczytać.pl.
Na kartach powieści poznajemy 12-letnią Polę, która w pewien zimowy wieczór przyprowadza do domu psa znajdę nadając mu imię Fred. Jednakże początkowo jej rodzice - Anka i Remek – nie chcą zgodzić się na to by Fred zamieszkał z nimi na stałe, obawiają się dodatkowych obowiązków, których i tak Anka ma nie mało, ponieważ poświęciła się całkowicie opiece nad 4-letnim autystycznym bratem Poli - Kajem.
W związku z tym, iż psiak wymaga pomocy medycznej, Anka postanawia zawieźć go do kliniki weterynaryjnej i tam załatwić przeniesienie go do schroniska. Okazuje się jednak, że konieczne jest amputowanie Fredowi łapy...Na skutek splotu różnych wydarzeń Anka decyduje się przygarnąć „trzynożnego” przyjaciela pod swój dach, co z kolei staje się dla wszystkich początkiem zupełnie nowego rozdziału w życiu tej rodziny.
Autorka w sposób bardzo wyraźny nakreśliła trudne relacje w rodzinie Poli, kryzys w małżeństwie jej rodziców oraz poczucie osamotnienia i zagubienia każdego z członków tej rodziny na różnych płaszczyznach.
Jest to opowieść o poszukiwaniu wsparcia, bliskości i akceptacji ze strony najbliższych. O problemach, z jakimi borykają się zarówno rodzice chorych dzieci, jak również osamotnieniu dzieci zdrowych - żyjących niejako w cieniu niepełnosprawnego rodzeństwa. Ukazany został w niej również bunt nastolatki, który bardzo często bywa po prostu wołaniem o uwagę.
Jest to lektura ciepła, wzruszająca i skłaniająca do refleksji. Traktuje także o tym, że nie tylko ludzie mogą odmienić życie zwierząt, lecz dzieje się również na odwrót chociaż nie zawsze jesteśmy tego świadomi.
Zakończenie powieści, którego oczywiście Wam teraz nie zdradzę, wyciska łzy z oczu czytelnika, a mimo to wywołuje również uśmiech na jego twarzy… Dlaczego tak się dzieje? Przekonajcie się sami zaglądając do wnętrza najnowszej publikacji Jagny Kaczanowskiej, bo z pewnością każdy odnajdzie w niej coś dla siebie.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2022/03/odkrya-ze-do-psa-mowio-sie-lepiej-niz.html
Najnowsza książka Jagny Kaczanowskiej miała swoją premierę całkiem niedawno temu, a do mnie trafiła za sprawą jednej z akcji recenzenckich portalu Lubimyczytać.pl.
Na kartach powieści poznajemy 12-letnią Polę, która w pewien zimowy wieczór przyprowadza do domu psa znajdę nadając mu imię Fred. Jednakże początkowo jej rodzice - Anka i Remek – nie chcą zgodzić się na to by...
2022-02-22
Zdarza się i tak, że sięgam po nieco lżejsze lektury, aby odrobinę „przewietrzyć” głowę z mocno absorbujących na różnych płaszczyznach lektur. Okazja, żeby właśnie tak zrobić nadarzyła się jakiś czas temu przy książce autorstwa Emmy Abrahamson o intrygująco brzmiącym tytule „Jak się zakochać w facecie, który mieszka w krzakach”.
Akcja powieści osadzona jest w Wiedniu, gdzie mieszka Julia wraz ze swoim kotem Optimusem. Kobieta uczy angielskiego w szkole dla dorosłych i ma pewne marzenie – Jakie? - Przeczytacie w powieści.
Pewnego dnia Julia przypadkowo poznaje Bena. Okazuje się, że świetnie się dogadują i stają się sobie coraz bliżsi… Jednak wszystko znacząco komplikuje fakt, że Ben jest kloszardem… Co wyniknie z wzajemnej relacji tej dwójki? Zajrzyjcie na karty „Jak się zakochać w facecie…”.
Historia napisana jest z dużym poczuciem humoru i choć czyta się ją nieco z przymrużeniem oka to według mnie tkwi w niej przekaz dotyczący tego, iż nie należy oceniać ludzi po pozorach, co niestety wciąż zbyt często się zdarza.
Autorka w sposób bardzo lekki pokazała jak miłość może wymykać się konwenansom i różnego typu utartym schematom.
Książka jest idealna na ciepły, słoneczny dzień lub czas, kiedy będziecie potrzebować po prostu chwili relaksu z lekturą. Czyta się ją szybko, a perypetie bohaterów wielokrotnie wywołują uśmiech na twarzy czytelnika.
Ciekawe dla odbiorcy mogą być również porównania między Szwedami (główna bohaterka jest Szwedką), a Austriakami, które obserwuje i dzieli się nimi w książce Julia.
Jeśli poszukujecie lektury z kategorii lekkich, łatwych i przyjemnych to powieść Emmy Abrahamson bardzo dobrze dopasuje się do takich właśnie potrzeb.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2022/05/o-miosci-z-usmiechem-i-przymruzeniem-oka.html
Zdarza się i tak, że sięgam po nieco lżejsze lektury, aby odrobinę „przewietrzyć” głowę z mocno absorbujących na różnych płaszczyznach lektur. Okazja, żeby właśnie tak zrobić nadarzyła się jakiś czas temu przy książce autorstwa Emmy Abrahamson o intrygująco brzmiącym tytule „Jak się zakochać w facecie, który mieszka w krzakach”.
Akcja powieści osadzona jest w Wiedniu,...
Jestem ciekawa czy zdarza Wam się sięgać po klasykę literatury? Mnie osobiście dosyć rzadko, ale tym razem taki właśnie był mój czytelniczy wybór. Padło na „Zatokę Francuza” autorstwa Daphne du Maurier, która znana jest m.in. jako autorka „Rebeki” i wielu innych tytułów.
Przejdźmy jednak do ww. „Zatoki Francuza”. Jest to romans przygodowy, którego główną bohaterką jest lady Dona St. Columb, żona baroneta Harrego St. Columba. Młoda kobieta jest już dosyć mocno zmęczona i przytłoczona londyńskim życiem opartym głównie na konwenansach i pozorach, ale także równie chętnie odpoczęłaby od swego męża.
Postanawia więc, zabierając ze sobą dzieci i ich nianię, wyjechać do wiejskiej posiadłości Navron House leżącej w Kornwalii, by tam wreszcie odetchnąć pełną piersią i nabrać nieco dystansu do tego, co pozostawiła w Londynie.
Początki w posiadłości są sielskie. Lady St. Columb towarzyszą nie tylko dzieci i Prue, lecz także William, który, jak się okazało, cały czas doglądał nieruchomości. W końcu jednak do Dony dociera wieść o francuskim piracie grasującym u tutejszego wybrzeża i łupiącym jego mieszkańców. Kobieta zamiast obaw odczuwa jednak coraz większe zaintrygowanie i ekscytację postacią tajemniczego morskiego rozbójnika… Tym bardziej, iż okazuje się, że jego statek kotwiczy w pobliskiej zatoce, co Dona odkrywa podczas jednego ze spacerów.
Tak oto krzyżują się drogi zagadkowego korsarza i znużonej dotychczasową egzystencją Dony. Ich znajomość, jak dowiadujemy się w toku lektury, jest przepełniona uczuciami, emocjami, intrygami i wieloma przygodami, ale by poznać szczegóły tej opowieści musicie sami zajrzeć na karty niniejszej książki.
Mimo że niespecjalnie gustuję w romansach, książkę tę czytało mi się bardzo sympatycznie i szybko. Jest to przyjemna odskocznia od bardziej wymagających lektur, napisana, pomimo upływu lat od jej pierwszego wydania, bardzo przystępnym dla odbiorcy językiem.
Perypetie bohaterów są barwne, a akcja powieści toczy się płynnie i dosyć wartko. Postacie ukazane zostały w interesujący sposób, a ich zachowania oraz wybory często przeczą skostniałym schematom i panującym ówcześnie stereotypom.
Autorka, zważywszy na czas, w jakim powstawała powieść (1941 r.) oraz osadzenie akcji w XVII wieku, odważnie nakreśliła kobiecą postać. Pewna siebie, wiedząca czego chce, pragnąca wolności, żądna przygód i na swój sposób przebiegła Dona daje się lubić. Czytelnik z dużą dozą zaciekawienia, a niejednokrotnie także z szerokim uśmiechem na twarzy śledzi koleje losu jej, nietuzinkowego pirata oraz niezastąpionego Williama, który jest lojalnym powiernikiem, a gdy trzeba także cichym wspólnikiem działań tych dwojga.
Jeśli zatem chcecie dowiedzieć się, co działo się w tytułowej „Zatoce Francuza” i jakie przygody stały się udziałem bohaterów? to zapraszam Was do lektury tej opowieści zwłaszcza jeżeli szukacie pozycji lekkiej i sympatycznej, a jednocześnie takiej, która pochłonie Waszą uwagę.
Dodam jeszcze, iż czytane przeze mnie wydanie ukazało się w serii Butikowej Wydawnictwa Albatros.
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2024/02/ahoj-przygodo-czyli-romans-przygodowy-w.html
Jestem ciekawa czy zdarza Wam się sięgać po klasykę literatury? Mnie osobiście dosyć rzadko, ale tym razem taki właśnie był mój czytelniczy wybór. Padło na „Zatokę Francuza” autorstwa Daphne du Maurier, która znana jest m.in. jako autorka „Rebeki” i wielu innych tytułów.
więcej Pokaż mimo toPrzejdźmy jednak do ww. „Zatoki Francuza”. Jest to romans przygodowy, którego główną bohaterką jest...