Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Akcja trylogii autorstwa Marie Lu toczy się na terenie dawnych Stanów Zjednoczonych, gdzie doszło do wyodrębnienia dwóch niezależnych państw. Pomiędzy Kolonią a Republiką wiele lat temu rozpoczął się konflikt zbrojny, który wraz z upływem czasu przybierał na sile. Po zaskakującym zakończeniu drugiej części zatytułowanej „Legenda. Wybraniec”, czytelnicy wreszcie doczekali się polskiej premiery ostatniego tomu opowieści o młodzieńczej miłości Daya i June, która choć zrodziła się w obliczu walk toczących się w obronie ukochanej ojczyzny, to zadziwia nas swą siłą i dojrzałością.

W życie głównych bohaterów wkraczamy po upływie ośmiu miesięcy od zakończenia poprzedniej książki, kiedy to Republika stała się wolnym państwem a Dayowi wreszcie udaje się uwolnić brata Edena. Wydawać by się mogło, że tak zwany happy end zbliża się wielkimi krokami. Nic bardziej mylnego. Ulubieniec mieszkańców ostatecznie rozstaje się ze swą ukochaną June, nie zdradzając jednak prawdziwego powodu swej decyzji i tym samym umożliwia jej rozwój kariery zawodowej u boku Elektora, jako Princeps-Adeptki.

Z czasem życie w Republice zostaje zakłócone przez widmo kolejnego konfliktu zbrojnego z Kolonią, gdzie rozwija się epidemia wywołana przez wirus będący niegdyś bronią biologiczną stosowaną przez Republikę. Elektor zostaje postawiony w sytuacji, z której praktycznie nie ma dobrego wyjścia. Każda decyzja pociąga za sobą poważne konsekwencje. Na domiar złego powracają Patrioci, którzy brali czynny udział w zamachu na życie Elektora. A może właśnie ich powrót tym razem okaże się wybawieniem?

Dzięki przejmującym i realistycznym opisom republikańskiej rzeczywistości możemy bliżej przyjrzeć się kreacji świata pełnego sprzeczności. Z jednej strony mamy do czynienia z bezwzględnością i chłodną logiką, z drugiej zaś wkraczamy w centrum miłosnych zawirowań głównych bohaterów trylogii. Siła braterskiej miłości, poświęcenie i współpraca w dążeniu do realizacji słusznych celów to jedne z istotnych wartości, na które i tym razem Marie Lu zwraca uwagę czytelnika. W naturalny sposób współodczuwamy ciężar podejmowanych decyzji przez June czy Daya, a w konsekwencji zostajemy zmuszeni do refleksji nad własnymi wyborami i hierarchią wartości.

Poprzednie tomy trylogii Marie Lu okazały się bestsellerami i zachwyciły nie tylko nastoletnich czytelników. Choć polska premiera ostatniej części, zatytułowanej „Legenda. Patriota” miała miejsce niedawno, to i ona zyskała już szerokie grono wielbicieli.

Akcja trylogii autorstwa Marie Lu toczy się na terenie dawnych Stanów Zjednoczonych, gdzie doszło do wyodrębnienia dwóch niezależnych państw. Pomiędzy Kolonią a Republiką wiele lat temu rozpoczął się konflikt zbrojny, który wraz z upływem czasu przybierał na sile. Po zaskakującym zakończeniu drugiej części zatytułowanej „Legenda. Wybraniec”, czytelnicy wreszcie doczekali...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zosia zagościła w moim sercu już od pierwszej części Trylogii, więc z przyjemnością sięgnęłam po kolejną, aby rzucić okiem na jej dalsze losy. I nie zawiodłam się. Książka może nie jest zbyt wymagająca, ale bardzo przyjemnie się ją czyta. Szybka akcja, wiele wątków i jeszcze więcej postaci. I ta nutka niepewności, co jeszcze się wydarzy...

Zosia zagościła w moim sercu już od pierwszej części Trylogii, więc z przyjemnością sięgnęłam po kolejną, aby rzucić okiem na jej dalsze losy. I nie zawiodłam się. Książka może nie jest zbyt wymagająca, ale bardzo przyjemnie się ją czyta. Szybka akcja, wiele wątków i jeszcze więcej postaci. I ta nutka niepewności, co jeszcze się wydarzy...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z ciekawości sięgnęłam po tę pozycję, ale tym razem nieszczęsna ciekawość rzeczywiście okazała się pierwszym stopniem do piekła. "Makijarz" idealnie odzwierciedla filozofię tej książki.

Z ciekawości sięgnęłam po tę pozycję, ale tym razem nieszczęsna ciekawość rzeczywiście okazała się pierwszym stopniem do piekła. "Makijarz" idealnie odzwierciedla filozofię tej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Można rzec: "historia, jakich wiele", ale autorka zadbała o to, aby czytelnik nie zanudził się już po przeczytaniu pierwszych stron książki. Może nie powala warsztatem literackim, lecz w ciekawy sposób ukazuje psią naturę i tak ważną kwestię dopasowania charakteru czworonoga do człowieka.

Można rzec: "historia, jakich wiele", ale autorka zadbała o to, aby czytelnik nie zanudził się już po przeczytaniu pierwszych stron książki. Może nie powala warsztatem literackim, lecz w ciekawy sposób ukazuje psią naturę i tak ważną kwestię dopasowania charakteru czworonoga do człowieka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lekka, łatwa i przyjemna historia w sam raz na chwilę wytchnienia i relaksu. Polecam szczególnie tym, którzy lubią uśmiechać się do siebie podczas czytania :)

Lekka, łatwa i przyjemna historia w sam raz na chwilę wytchnienia i relaksu. Polecam szczególnie tym, którzy lubią uśmiechać się do siebie podczas czytania :)

Pokaż mimo to