Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Do zakupu zachęcił mnie tytuł i piękna okładka. Ale treść... Matko droga. Jakbym czytała 50 twarzy Greya. Jej nie wiadomo co chodzi, on ciągle płacze. Wszystko jest slodkie a on ma ciągle zawadiacki ułożone włosy. Teoretycznie wciąga ale im głębiej w las tym więcej omijam. Pomysł dobry, gorzej z wykonaniem. Ale jak ktoś lubi takie klimaty to oczywiście polecam

Do zakupu zachęcił mnie tytuł i piękna okładka. Ale treść... Matko droga. Jakbym czytała 50 twarzy Greya. Jej nie wiadomo co chodzi, on ciągle płacze. Wszystko jest slodkie a on ma ciągle zawadiacki ułożone włosy. Teoretycznie wciąga ale im głębiej w las tym więcej omijam. Pomysł dobry, gorzej z wykonaniem. Ale jak ktoś lubi takie klimaty to oczywiście polecam

Powiem krótko. Po tytule spodziewałam się innej treści- płytkiej, przesłodzonej, wytworu Wattpadowego (niektóre są dobre, ale nie oszukujmy się - większość rzeczy piszą tam niezbyt rozgarnięte nastolatki). Ale miło mnie ta powieść zaskoczyła.

Powiem krótko. Po tytule spodziewałam się innej treści- płytkiej, przesłodzonej, wytworu Wattpadowego (niektóre są dobre, ale nie oszukujmy się - większość rzeczy piszą tam niezbyt rozgarnięte nastolatki). Ale miło mnie ta powieść zaskoczyła.

Trzy godziny wyjęte z życia ale opłacało się.
Adam - bezdomny, jeden z wielu a zarazem tak inny od reszty. Ania - po latach odkryła za jakiego bubka wyszła. Spotykają się na małej nadmorskiej miejscowości w mało sprzyjających okolicznościach. Mogę tylko powiedzieć, że się dotrą, ale jaka drogę musieli pokonać to już sami musicie przeczytać

Trzy godziny wyjęte z życia ale opłacało się.
Adam - bezdomny, jeden z wielu a zarazem tak inny od reszty. Ania - po latach odkryła za jakiego bubka wyszła. Spotykają się na małej nadmorskiej miejscowości w mało sprzyjających okolicznościach. Mogę tylko powiedzieć, że się dotrą, ale jaka drogę musieli pokonać to już sami musicie przeczytać