Jesteśmy społecznością, która kocha książki

“Devoted” @autorkaangelika

“Wprowadziła do mojego życia promień światła, które już dawno mnie opuściło.”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle]

Arabella - studentka zarządzania. Kocha zieleń i naturę.

Cameron - właściciel firmy Salford Buildings.

“Z dnia na dzień pojawił się tajemniczy biznesmen, za którego kazano mi wyjść. Nigdy nie zastanawiałam się, czy istniał powód ważniejszy od tego, że chcieli nawiązać umowę biznesową.”

“Cameron Salford był moją nadzieją na nowy, lepszy start, z dala od ojca tyrana.”

“By móc dokonać zemsty, zgodziłem się poślubić obcą mi dziewczynę.”

Jaki będzie wyglądać zemsta i co z niej wyniknie?

Uwielbiam romanse z motywem aranżowanego małżeństwa, a ten swoimi motywami mnie zaciekawił. Czy byłam z tej historii zadowolona?

Co do bohaterów..

Arabella.. nie wiem, czy jestem w 100 % do niej przekonana. Oprócz tego, że była warunkiem umowy, który miał być “zdyscyplinowany” nie wniosła na tyle dużo do książki, aby została na długo w mojej pamięci. Przy ojcu żyła w ciągłym strachu, a sprzeciwianie się mogłoby kosztować ją bardzo wiele..

Oczywiście co innego jest z Cameronem. Mogłoby się wydawać, że jest chłodny, zdystansowany i ma serce skute lodem, ale tak nie jest. Potrafił zaopiekować się osobami, które były dla niego ważne. Kierował się zasadami i wymierzeniem sprawiedliwości. Swoją zemstę planował od 6 lat. Chronił swoją prywatność. Jego przeszłość nie jest do końca jasna i niestety zabrakło mi tego w tej historii.

On pragnął otoczyć ją opieką.
Ona bała się tego, co może ją spotkać.
Towarzyszące tajemnice, które ranią i podkopują zaufanie.
Jednak, gdy ich relacja chwilami była dość burzliwa i w formie zaprzeczenia, to w innym momencie była w fazie uniesienia. Wahadło.

Jednak.. to dzięki niemu zaczyna wierzyć w siebie. Sprawiał, że czuła się wartościowa. Bycie przy jego boku stawia przed nią perspektywy w innym świetle. Świetle, którego nie zaznała w otaczającym ją mroku.

Ojciec Arabelli jako ten zły bohater historii został w dobry sposób przedstawiony, chociaż brakowało mi głębszej interakcji/konfrontacji z córką. Okropny człowiek o dwóch maskach, który wyrządził wiele zła.

Główny motyw tej książki, czyli zemsta nie była przedstawiona w taki sposób, że miałoby się dreszcze na ciele w oczekiwaniu na to, co może się wydarzyć. Było tylko tajemniczo.

Zakończenie było dla mnie nieadekwatne do całości. Mówię o przedostatnim rozdziale, w którym zabrakło “pazura”. Takiego punktu kulminacyjnego.

Tak czy inaczej, gratuluje autorce debiutu!

“Devoted” @autorkaangelika

“Wprowadziła do mojego życia promień światła, które już dawno mnie opuściło.”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle]

Arabella - studentka zarządzania. Kocha zieleń i naturę.

Cameron - właściciel firmy Salford Buildings.

“Z dnia na dzień pojawił się...

Rozwiń

Zwiń

“Umowa na miłość” @falonballard

“- Przy tobie cały czas czuję się, jakbym był w domu.
- Bo ty jesteś moim domem.”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwomuza]

Sadie - specjalistka od finansów o jasnobrązowych włosach. Uwielbia rośliny i waniliową mrożoną latte.

Jack - właściciel kamienicy o brązowych włosach, zielonych oczach, nosi okulary. Lubi superbohaterów.

•
Ona została zwolniona z pracy.
On szukał współlokatora.
Ona chciała umówić się na randkę.

“Któregoś dnia umówiłem się w kawiarni z dziewczyną. Była spóźniona, głośno się zachowywała i cały czas trajkotała jak najęta. (...) To spotkanie było dla mnie punktem zwrotnym.”

Jeden przypadkowy ruch i spotkała go.

Słodkiego nerda, który potrzebował radości i dobroci w swoim życiu.
A on zaoferował jej wymarzony ogród i możliwość zrealizowania jej najskrytszego marzenia.

“Czasami trzeba brać, co nam dają, i zrobić z tego dobry użytek.”

Jak będzie w ich przypadku?
•

Ta książka zagwarantowała mi wiele uśmiechu na twarzy. Już od pierwszej strony polubiłam się z główną bohaterką i jej ciętym językiem. Tak samo, jak z jej przyjaciółmi no i z naszą wisienką na torcie - nieśmiałym Jackiem.

Jack.. niestety za wiele wam o nim nie opowiem, bo informacje o jego osobie wychodzą z czasem, ale jest to bohater, który był emocjonalnym wrakiem. W jego głowie powstały blokady psychiczne. Towarzyszył mu strach przed odrzuceniem, a od świata potrafił się odciąć na wiele sposobów. Potrzebował zmiany w swoim życiu.

Nie potrafił sobie poradzić z życiem, dopóki nie pojawiła się ona.

Sadie - nie miała najlepszej przeszłości w młodzieńczym okresie. Była wychowywana w toksycznej rodzinie. To, czego tam doświadczyła sprawiło, że czuła się bezwartościowa. Jej kompleksami było poczucie niższości i zwątpienie we własne możliwości. Rośliny były jej ukojeniem.

“Dlaczego nie widzisz w sobie tych wszystkich dobrych rzeczy, które inni w tobie nie dostrzegają?”

Jego muza.
Jej obecność sprawiała mu radość.

Temperamentna Sadie i wycofany Jack.
Idealnie się dopełniali.
Wzajemne dbali o siebie.

Powolna relacja, która wzbraniała się przed towarzyszącymi uczuciami.

“Byliśmy dwoma zupełnie różnymi osobami, pochodzącymi z całkowicie odmiennych światów, a nasze style życia nie miały szans, żeby do siebie pasować.”

Niedoskonałość, która piękne zlepia się w całość.

Sadie i Jack.. chwycili mnie za serce od pierwszych stron. Nieśmiałe i niezdarne gesty mające ogromne znaczenie. “Piąteczki”, które nie wychodziły za pierwszym razem. Wzajemne poczucie bezpieczeństwa, próby uporania się z tym, co sprawiało ból. Walka przed uczuciami, żeby nie zranić drugiej osoby.

To dzięki niemu otworzyły się dla niej nowe perspektywy. Marzenia, które były wcześniej nieosiągalne, teraz zaczęły mieć światełko w tunelu.

Dodam jeszcze, że Sadie była otoczona przyjaciółmi, którzy również mieli swoje mniejsze czy większe problemy, które poruszały ważne tematy t.j. strach przed słabą płacą pieniężną, obawy przed akceptacją ze względu na kolor skóry. Coś “małego”, ale niezwykle ważnego. Cała kreacja przyjaciół była świetna. Cudowne osoby, które były na dobre i na złe.

Sam romans nie jest głównym punktem w tej książce. Ta książka skupia się głównie na naszych bohaterach, którzy dążyli do wyznaczonego celu. Ich relacja potrzebowała czasu, a najważniejszym punktem było uleczenie siebie, żeby potem dopuścić do siebie uczucia bez towarzyszących problemów.

Słodka i urocza historia, która niesie w sobie dość mocny przekaz. Pokazuje walkę o niespełnione i porzucone marzenia. Opowieść, która wywołuje współczucie w wyrządzonych krzywdach i niosących skutków oraz pokazuje jak silna jest przyjaźń nie zważając na przeszkody, które są po drodze.
-
Do następnego,
Ania

“Umowa na miłość” @falonballard

“- Przy tobie cały czas czuję się, jakbym był w domu.
- Bo ty jesteś moim domem.”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwomuza]

Sadie - specjalistka od finansów o jasnobrązowych włosach. Uwielbia rośliny i waniliową mrożoną latte.

Jack - właściciel kamienicy...

Rozwiń

Zwiń

“Pray for us” @olaa.maras

“Nigdy nie sądziłam, że uczucie tak piękne, jakim jest miłość, którą wszyscy uparcie chcą się zachłysnąć do nieprzytomności, bywa jednocześnie czymś tak bolesnym, od czego lepiej trzymać się z daleka.”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle]

Liliya - blondynka o błękitnych oczach. Uczennica czwartej klasy w South High School w New Haven. Uwielbia film “Pamiętnik”.

Nathaniel - brunet o brązowych oczach i tatuażach

“Odkryłam, że kiedy się zjawiłeś, wraz z tobą pojawiła się ta cholerna paraliżująca ciemność, która nie odstępowała cię na krok.”

“Zostałam wciągnięta w tę część świata, której nigdy nie chciałam poznać. W otchłań świata przepełnionego tajemnicami, kłamstwami i brudem, który wszyscy skrywali.”

“Znalazłam się w złym miejscu o złym czasie i teraz musiałam za to płacić.”

Jaka będzie cena tego wszystkiego?

Książka bardzo zaciekawiła mnie swoim prologiem, natomiast ciężko było mi przebrnąć przez pierwsze 100 stron i dość długie rozdziały. Jednak im dalej szłam, tym książka zaczynała się robić ciekawsza i ostatecznie bardzo mi się podobała.

Historia, w której rodzi się więcej pytań niż odpowiedzi. Znajome, prawda?

Liliya.. dziewczyna, która towarzysko jest dość ograniczona, a w domu panują konserwatywne zasady. Posłuszna i ułożona córka, która w domu przez matkę jest stłamszona.

Matka uważa ją za rozczarowanie. Nieustanna presja, która powoduje cierpienie. Pragnęła jej uwagi, miłości, matczynego ciepła, podczas gdy matka była zimna jak lód. Idealna rodzina w opinii publicznej, jednak za drzwiami matka pokazywała swoje prawdziwe oblicze.

“Jesteś niewdzięczna”

Korzystała z życia tyle, ile mogła, mając na uwadze zasady panujące w domu.
Jednak każdy w pewnym momencie ma dość. Wiedziała, że wiele rzeczy ją omija.

I tutaj pojawia się on “ubrany cały na czarno”..

Nate..skryty i tajemniczy. Najprawdopodobniej skrzywdzony przez życie. Chłodny, niedbający o zdanie innych. Posiada miano chuligana na mieście. Jednak.. jego osoba jest tak interesująca, że aż brakowało mi przemyśleń tego bohatera.
-
Ich dwójka z pozoru nie dogadywała się, jednak potem jedno potrafiło dostrzec w drugim to, czego z pozoru się nie dostrzega.
-
To dzięki niemu zaczęła rozkwitać.
To przy nim czuła się bezpiecznie.
-
“Jesteś warta więcej, niż ci się wydaje.”
-
To dzięki niemu zaczyna smakować tego, co jest dla niej niedostępne. Jest grzechem, którego nie powinna popełniać, bo co jeśli ktoś ją zauważy i zszarga “dobre” imię idealnej rodziny, która może być przykładem dla innych?
-
Ich dwoje tak kuszących, którzy nie powinni się ze sobą spoufalać. Jednak, gdy poczują smak jednego pocałunku, to jaką przyjdzie im zapłacić cenę?
-
Zmiana, która w niej następuje dzięki Nathanielowi, była czymś uroczym. Drobny dotyk, uczucie pragnienia. Dodam jeszcze, że bardzo podobały mi się sceny w kościele. Coś zakazanego, intrygującego i bardzo kuszącego.
-
Dwa inne charaktery.
Sprzeczne emocje.
Tajemnice do odkrycia.
-
Podobało mi się także zakończenie tej historii, jednak nie ukrywam, że mam lekki niedosyt i potrzebuje drugiego tomu.. Bardzo jestem ciekawa, jak potoczą się dalsze losy głównych bohaterów i jakie tajemnice się w nich kryją.
-
Coś z moich uwag do całości?
-
Uważam, że nie trzeba używać na przemian 3 określeń do jednej osoby. Nazwy osób były dość mylące z samego początku, potem oczywiście jest to kwestia przyzwyczajenia, ale dla osób, które mają problem z zapamiętywaniem poszczególnych osób, może być sporym utrudnieniem.
-
Autorka świetnie pokazała przemiany głównych bohaterów i to, z jakimi rozterkami musieli mierzyć się na co dzień, ile wyrzeczeń musiało powstać w ich historii. Jak trudno było walczyć o uczucia, których tak bardzo nie chciało się do siebie dopuścić przez styl życia, w którym się tkwiło. O odnalezieniu własnego ja i poszukiwaniu swoich ukrytych pragnień, które wbrew pozorom są zakazane.
-
“Boże, wybacz mi, bo właśnie zgrzeszyłam.”
-
Buziaki,
Ania

“Pray for us” @olaa.maras

“Nigdy nie sądziłam, że uczucie tak piękne, jakim jest miłość, którą wszyscy uparcie chcą się zachłysnąć do nieprzytomności, bywa jednocześnie czymś tak bolesnym, od czego lepiej trzymać się z daleka.”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle]

Liliya - blo...

Rozwiń

Zwiń

“Archer’s voice” @miasheridanauthor

“Jej miłość otacza mnie ze wszystkich stron i przypomina, że najgłośniejsze słowa to te, które sami przeżywamy.”

[współpraca reklamowa @wydawnictwo_znak]

Bree o jasnobrązowych włosach i zielonych oczach. Ma pieska, który wabi się Phoebe. Nienawidzi burzy, grzmotów i błyskawic. Zna język migowy.

Archer o brązowych włosach i oczach. Posiada bliznę na szyi. Samouk.

•

10 minut, które zmieniło wszystko.

“Nigdy się nie spodziewałem, że pojawi się ktoś, kto otworzy przede mną świat, a właśnie to się stało.“

“Pozwoliłeś mi zobaczyć mój obrazek, Archer. Pozwól, bym ci pomogła zobaczyć twój.

Ten jeden samotny dmuchawiec, który czekał cierpliwie na swoje zdmuchnięcie. Mówi się, że zdmuchnięte nasionka przenoszą szept życzenia i trafią do kogoś, kto ma moc sprawiania, żeby marzenia stały się rzeczywistością.

Czy to wypowiedziane życzenie się sprawdzi?
Jaka jest historia Bree i dlaczego Archer nie mówi?

•

Moje serce nieustannie się łamało i z pozostających resztek sklejało. Książka, która wywołała we mnie masę emocji.

Książka z piękną i głęboką historią, która może wiele nauczyć każdego z nas. Pokazuje, że każdy głos jest ważny. Nie tylko ten, który wypływa z ust. Ale też ten, który milczy.

Jedno z nich ucieka.
A drugie się ukrywa.

Archer.. Samotny i zagubiony mężczyzna, który był odludkiem społecznym. Postać, która trzyma moje serce w garści. Troskliwy, bezinteresowny. Zapomniany i wtopiony w tło. Nie wierzył, że ma cokolwiek do zaoferowania światu.

Mówili, że on jest inny. Nic nie warty. Krzywdzi ludzi i jest oderwany od świata.. jednak to nie on krzywdził innych, to oni krzywdzili go.

Zaakceptował życie takim, jakim jest, ale zjawiła się ona..

Bree.. cudowna i bezinteresowna samotna postać, która potrafi dotrzeć do drugiej osoby. Piękna wewnątrz, jak i na zewnątrz. Jej dobroć i siła wręcz od niej biła.

Każdy jej dzień był nieustanną walką o lepsze jutro bez cierpienia, koszmarów, które były złymi wspomnieniami.
-
to dzięki niej chce się zmienić . Przełamać swoje bariery. To przy niej czuł się „normalnie”.
-
To w tym miasteczku była po raz pierwszy na wakacjach z rodzicami, gdy była małą dziewczynką. Wtedy gdy była w pełni szczęśliwa, powrót do rzeczywistości odebrał jej to szczęście.
-
Tu miała znaleźć ukojenie, w miejscu, które sprawiło jej radość i spędziła beztroskie chwile.
-
Chciała odnaleźć spokój po ostatnich wydarzeniach, które zgruzgotały jej życie, jednak trafiła na niego.
-
Ich dwoje z traumatyczną historią.
Ich dwoje potrzebujący ozdrowienia.
Ich dwoje złamanych przez świat, którzy odnaleźli siebie.
-
Zrozumienie, które przychodzi podczas rozmowy językiem migowym, gestami.
Początkowa przyjaźń, która znaczy dla nich tak wiele.
Otwarcie, które z tego wszystkiego wynika.
Iskrzące się uczucia, które są tak piękne, delikatne i cudowne.
Poczucie bezpieczeństwa i zaufania z tego wynikające.
Ona jako jedyna potrafiła do niego dotrzeć.
Widziała piękno, które tworzyło się wokół jego osoby.
Widziała w nim Archera, a nie miejscowego “świra”..
-
Miasteczko wiedziało o nim niewiele. Drobne informacje z wypadku, gdy chłopiec miał 7 lat. Wtedy, gdy miał być w końcu szczęśliwy. Co wtedy się stało?
-
Jednak w tym miasteczku są osoby, które nie są przychylne ku Archerowi. On wie coś, czego większość z miasta nie wiedziała. Niewygodną prawdę, która może tak wiele zmienić. Manipulacje z zakłamaną rzeczywistością i dbaniem o własny wizerunek.
-
Towarzyszące sekrety sprawiające ból. Jednak tym bólem można się podzielić. Czy zacznie być wtedy znośny?

Postacie zostały przedstawione w bardzo realny sposób. Nie biło od nich sztucznością czy przesadnym idealizmem. Popełniali błędy, do których potrafili się przyznać. A co za tym idzie.. potrafili sobie i innym wybaczać, dawać kolejne szansy.
-
Każdy z nas jest ważny. Każdy z nas potrzebuje mniejszej czy większej uwagi. Każdy z nas potrzebuje tej drugiej osoby, z którą mogłby podzielić się swoim ciężarem, przeżyć wszystko na nowo i cieszyć się życiem, które jest tak kruche i nieobliczalne.
-
Każdy z nas jest równy, nie zważając na to, co tak naprawdę nas różni, bo piękno jest w sercu, a może i nawet w oczach, które są odzwierciedleniem duszy?
-
Historia o dwóch duszach, które pomimo wyrządzonego przez innych zła potrzebowały uleczenia i odnalazły w sobie to, co najcenniejsze. Wspólna walka z demonami pomogła otworzyć się na nowo i dopuścić do siebie to, czego wcześniej się nie dostrzegało. Historia o akceptacji samego siebie, wiary we własne możliwości i siebie samego, poszukiwaniu i zrozumieniu własnego ja. Pokazuje, że każdy głos ma znaczenie, a miłość potrafi być silniejsza niż strach.
-
I pamiętaj..
-
Nie pozwól, aby opinie innych sprawiły ci ból. (wujek Nate miał rację)
-
Ściskam mocno,
Ania 🫶🏻
ig: zajkosink.a

“Archer’s voice” @miasheridanauthor

“Jej miłość otacza mnie ze wszystkich stron i przypomina, że najgłośniejsze słowa to te, które sami przeżywamy.”

[współpraca reklamowa @wydawnictwo_znak]

Bree o jasnobrązowych włosach i zielonych oczach. Ma pieska, który wabi się Phoebe. Nienawidzi bu...

Rozwiń

Zwiń

“Bez żadnych zasad”

“Świat był piękny, tylko ludzie go psuli. Bez żadnego wyjątku.”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle]

Chloe - marzyła o zostaniu tancerką. Posiada brązowe włosy i tatuaż smoka.

Matteo - o brązowych włosach, niebieskich oczach i posiada bliznę na skroni.

Mieli zagrać w “niewinną” grę, w której kto pierwszy się zakocha, przegrywa i wyjeżdża z Akademii na zawsze.

Jednak, gdy gra zaczyna robić się niebezpieczna dla nich samych, jaki okaże się jej finał? Czy ta gra okaże się dla nich przekleństwem?

Książka w momencie ogłoszenia zapowiedzi bardzo zaciekawiła mnie swoimi motywami. Niestety podczas czytania moja ciekawość spadła.

Łudziłam się, że książka ostatecznie mi się spodoba, ale tak się nie stało. W podziękowaniach zobaczyłam, że historia była pisana 6 lat temu i dokładnie na taką wyglądała. Żeby nie było.. nie umniejszam dojrzałości autorce, ale historia wygląda na taką jakby pisała ją nastolatka..

Uprzedzę, że to są moje indywidualne odczucia.

Chloe to bohaterka, która chciała rozpocząć nowy start w swoim życiu przenosząc się na nową uczelnię. Zamknięta na uczucia do innych, nie potrafiąca kochać. Wybuchowa postać z bagażem doświadczeń, która chciała spokoju i żeby nikt jej w drogę nie wchodził. Co jest utrudnionym zadaniem.

Ten plan ma drobne niedoskonałości, w postaci Matteo Corteza.

Matteo.. można powiedzieć, że jest postacią, która wie czego chce i nie patrzy na uczucia innych. Jednak, gdy pozorna maska zaczyna opadać, jaki okaże się Matteo?

Ich relacja nie była kolorowa. Było burzliwie, chaotycznie. A dla mnie samej ich zachowanie było niezrozumiałe. Z jednej strony mieli mówić sobie czułe słówka, stwarzać pozory, żeby każdy w to uwierzył, a z drugiej strony Matteo miał dwie dziewczyny, z którymi sypiał.

Niby studenci, a jednak zachowanie porównywalne do nastolatków. I okej.. rozumiem, że każdy z nas przejawia jakieś mniej czy bardziej rozważne zachowania, ale nie przez większość książki. Tak samo jak ich czyny.

Irytowały mnie powtarzające określenia osób typu: niebieskowłosa, blondyn, niebieskooki, brunet itp. Uważam, że można było to wyrzucić z tekstu.
-
Postacie poboczne mają swój większy lub mniejszy udział. Chwilami dość istotny, bo mieli wpływ na dalsze wydarzenia.
-
W pewnych momentach w książce pojawiał się chaos. Dodawane nowe wątki i sytuacje, żeby tylko coś się zadziało bez wcześniejszego wprowadzenia.
-
Brakowało mi większej akcji na uniwersytecie, zajęć tanecznych. Tej ekspresji. A sama historia dosłownie mnie nużyła, a ostatecznie po przeczytaniu czułam się nią zmęczona.
-
Samo to, że autorka wprowadziła do książki pomysł postaci skrytych za maską przesiąkniętych „nienawiścią” jest dość ciekawym zabiegiem, który utrzymywał się przez całą książkę.
-
Jednak zdarzenia, które wynikały z poszczególnych wydarzeń nie trzymały się całości.
-
Podczas czytania nie czułam żadnych pozytywnych odczuć oprócz rosnącej irytacji i zmęczenia się czytaniem książki.
-
Tak czy inaczej autorce gratuluje debiutu. A to, że mi ta historia nie przypadła do gustu, nie oznacza, że tobie również.
-
Ig:zajkosink.a

“Bez żadnych zasad”

“Świat był piękny, tylko ludzie go psuli. Bez żadnego wyjątku.”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle]

Chloe - marzyła o zostaniu tancerką. Posiada brązowe włosy i tatuaż smoka.

Matteo - o brązowych włosach, niebieskich oczach i posiada bliznę na skroni.

M...

Rozwiń

Zwiń

“Bezwzględny książę” @meghanmarch

[współpraca reklamowa @edito.red]

Temperance - dyrektorka operacyjna w Seven Sinners o brązowych oczach. Posiada talent do tworzenia rzeźb z metalu.

Nieznajomy - o niebieskich oczach i tatuażach.

Jedna notatka i wizyta w seksklubie, której się niespodziewała.
Jedno ostrzeżenie, żeby trzymała się z daleka.

Jednak zasmakowała tego, co spotkała w środku, a ON jej w tym pomógł.
Wzajemne uzależnienie i zbyt wielka pokusa, żeby odpuścić.

Miała trzymać się z daleka od Przystani i w razie problemów dzwonić do Mounta.

Dlaczego?

Historia licząca zaledwie 200 stron, przy której dobrze spędziłam czas. Jest dość krótka, ale ma w sobie najważniejsze elementy, które powinna zawierać książka.

Temperance swoją obecną pozycję zawdzięcza dzięki ciężkiej pracy. Odcięła się od toksycznej przeszłości. Jej dzikość i pełnia życia zostały skryte za maską “grzecznej” i ułożonej kobiety, która osiąga sukcesy, a jej marzenia o byciu rzeźbiarką zostały skrzętnie ukryte przez bolesne i gorzkie wspomnienia.

Charakterna dziewczyna, która kiedyś się nie poddawała i wierzyła we własne możliwości i umiejętności.

I ten Nieznajomy.. emanuje siłą, pewnością siebie i bezwzględnością. Człowiek zagadka, który intryguje.

To dzięki niemu wynurza się z otchłani, nabierając pełnego oddechu i widzi to, czego jej brakowało.

Przy jego pomocy zaczęła spełniać swoje ukryte fantazje. Wzajemne przyciąganie dało się odczuć już od ich pierwszego spotkania.

Jednak gdy nastaje moment, w którym ona chce ten układ przerwać, powstaje walka pomiędzy rozsądkiem a pragnieniem.

A gdy pojawiają się oznaki niebezpieczeństwa i ona będzie w pewnym momencie zagrożona, to co się stanie?

Historia, w której pozorna maska spada i pokazuje to, czego brakuje do pełni szczęścia, do bycia w jakimś stopniu usatysfakcjonowanym. Walki o własne marzenia.

Książka ma w sobie elementy zaskoczenia i pikantniejsze sceny pomiędzy bohaterami, a także pojawiają się nutki niebezpieczeństwa

“Bezwzględny książę” @meghanmarch

[współpraca reklamowa @edito.red]

Temperance - dyrektorka operacyjna w Seven Sinners o brązowych oczach. Posiada talent do tworzenia rzeźb z metalu.

Nieznajomy - o niebieskich oczach i tatuażach.

Jedna notatka i wizyta w seksklubie, której się niespo...

Rozwiń

Zwiń

“Filthy Rich Vampires” @realgenevalee

“Czasami jednak osoby, które nas kochają, są najgorszymi potworami. Na tym polegał problem. Każdy złoczyńca był przecież bohaterem własnej opowieści.”

[współpraca reklamowa z @niegrzeczneksiazki ]

“Złamał mi serce. Odrzucił mnie.”

“Jesteś wszystkim, o czym marzyłem. Ale bałem się, tak bardzo się bałem i wciąż się boję, że ten świat mi ciebie odbierze lub cię skrzywdzi.”

“Chciała bajki, a nawet jeśli zamiast księcia miała poślubić złoczyńcę. Za to ja pragnąłem tylko jednego: uczynić ją szczęśliwą.”

Jej świat z dnia na dzień został wywrócony do góry nogami. Jaka okaże się historia Theo i jak potoczą się ich losy?

Pierwszy tom zakończył się dość nieoczekiwanym momencie, ale ten.. nabiera większego zapotrzebowania na trzeci..

Rozsypane puzzle, które miały swoje miejsce w pierwszym tomie, tutaj zaczynają się łączyć w całość.. chociaż nie do końca. Do całości brakuje kilku elementów, które w tej części zostały zgubione.

I tak jak w pierwszym tomie miałam masę pytań, tak tutaj moja ilość się pomnożyła, bo o ile odpowiedzi w jakimś stopniu otrzymałam, tak z tymi odpowiedziami dodały się kolejne pytania. 🫠

Ta część w moim odczuciu najbardziej się skupia na uczuciach głównych bohaterów. Na dbaniu i udoskonalaniu ich relacji. Badaniu potrzeb.

Theo i Julian..ich relacja zaczęła nabierać tempa. Wzajemne zaufanie i emocjonalność grały główne skrzypce. Jednak ich problemy zaczęły się pogłębiać. Wystawieni na próbę rytuałów, które nie były gładkie i łatwe do przełknięcia.

Ich dwoje tak bardzo dobrze się uzupełniających, którzy musieli zmierzyć się z sekretami, dodatkowymi problemami i przeciwnościami, które spotykali na swojej drodze.

Autorka potrafi genialnie budować napięcie, dodając jej tajemniczości, a nawet odrobiny niebezpieczeństwa, które wprawiają w niepokój.

Jednak patrząc na to, co działo się w tej części, to takiego obiegu akcji się nie spodziewałam.
-
W tej części została przybliżona historia Juliana i jego rodu. Jak to wyglądało z jego strony, co takiego się zadziało. Z nim, jego rodziną, a przede wszystkim z siostrą.
-
Jednak historia Theo jest dalej jedną wielką niewiadomą. Dlaczego?
-
Odkrycie, które pojawiło się w tej książce, bardzo mnie zaskoczyło. Nie zakładałam takiego scenariusza. Nie przychodziło mi do głowy, że w ich świecie może pojawić się coś takiego.
-
I jeszcze ta rada krocząca niczym cień i czekająca na najmniejsze potknięcie, żeby wyegzekwować konsekwencje.
-
Historia usłana nieoczekiwanymi zwrotami akcji, tajemnicami, sekretami, a nawet niebezpieczeństwem, które czyha za rogiem i w każdej chwili może zaatakować. Historia miłosna, która musi mierzyć się z wieloma przeciwnościami i nieprzychylnymi nadprzyrodzonymi postaciami. Rodzinne intrygi, które są na porządku dziennym.
-
Do następnego,
Ania

“Filthy Rich Vampires” @realgenevalee

“Czasami jednak osoby, które nas kochają, są najgorszymi potworami. Na tym polegał problem. Każdy złoczyńca był przecież bohaterem własnej opowieści.”

[współpraca reklamowa z @niegrzeczneksiazki ]

“Złamał mi serce. Odrzucił mnie.”

“Jesteś wszystkim...

Rozwiń

Zwiń

“Czarne żagle. Żądza.” @@paulinajurga_

“Rozpalił mnie, a teraz płonęłam w jego ramionach.”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwootwarte]

Nya - “Mała Gall” o rudych włosach, niebieskich oczach i bliźnie na prawej brwi. Potrafi strzelać, władać mieczem i podsłuchiwać.

Cruz - o czarnych kręconych włosach i brązowych oczach. Posiada tatuaże.

Ta jedna noc, która zmieniła wszystko.
Jeden błąd, który kosztował życie.

“Oto, do czego doprowadziłem…
Zostałem sam.”

“Jesteś nikim!”

I ona.. mająca zbyt wiele do stracenia.

On chce odkupienia.
Ona chce pojmać jego.

Jednak gdy pojawi się płomień św. Elma, co będzie zwiastować? Jak będzie brzmieć ich historia?

W tej części skupiamy się głównie na losach Cruza i Nyi. Jak bardzo jego postępowanie wpłynęło na rozwój dalszych wydarzeń.

Cruz..hulaka, śpiewak. Niewiasty były jego spełnieniem, a rum natchnieniem. Nie potrafił dopuścić do siebie prawdy, zrzucał winę na innych. Pojawiające się głosy w głowie, wyrzuty sumienia. Czy będą one coś warte, żeby zmienić swoje postępowanie?

Nya.. obiekt drwin i nienawiści wśród rodziny. Jej zasługi przypisywane do innych.. bo jest kobietą. Dzielnie walczyła o to, czego pragnęła. Marzyła o wolności i własnym statku, a żeby na niego zasłużyć, musiała udowodnić, że jest czegoś warta. Tylko czy jej się uda?

Przy nim czuła się piękna, doceniana i szczęśliwa. Jej serce na jego widok przyspieszało.
On nigdy nie spotkał takiej kobiety jak ona. Nieprzewidywalna lisica, która utkwiła w jego głowie na długo.

Jednak los z nich zadrwił i chciał ich jeszcze raz połączyć.

W książce działo się dość sporo. Pojawiały się nowe wątki, początkowe działania, które znalazły swoje odpowiedzi. Zmierzenie się z prawdą, która miała wpływ na dalsze wydarzenia.

Zaskakujące i nieoczekiwane zwroty akcji, które sprawiają, że chciałoby się podkręcić atmosferę jeszcze bardziej. Rządzące intrygi, tajemnice, które oczekują odpowiedzi. Historia, która potrzebuje swojego zakończenia. Miłość, która potrzebuje swojego dopełnienia.

ig: zajkosink.a

“Czarne żagle. Żądza.” @@paulinajurga_

“Rozpalił mnie, a teraz płonęłam w jego ramionach.”

[współpraca reklamowa z @wydawnictwootwarte]

Nya - “Mała Gall” o rudych włosach, niebieskich oczach i bliźnie na prawej brwi. Potrafi strzelać, władać mieczem i podsłuchiwać.

Cruz - o czarnych k...

Rozwiń

Zwiń

“Manik” @darkromancemommy 🖤

“Nie możesz być tylko światłem, musisz mieć w sobie także trochę dymu, trochę mroku, a naprawdę nie sądzę, że masz go wystarczającą ilość, żeby dać radę nieść potrzebne mu światło.”

Aeron - właściciel wytwórni płytowej Korol’records. Wytatuowany o niebieskich oczach i ciemnych włosach. Syn wora.

Beat - barmanka w Jesta’s o czarnych włosach i zielonych oczach. Posiada tatuaż feniksa. Ma bliznę tuż nad obojczykiem. Muzyka jest jej życiem, a taniec duszą.

“Wparowałeś do mojego cholernego życia, wywróciłeś je do góry nogami, zniszczyłeś wszystko, co wydawało mi się, że znam, (...) odebrałeś mi mój cały świat!”

“Myślisz, że kiedyś byłaś wolna? Nigdy nie będziesz wolna. Twoje przeznaczenie jest w moich rękach i muszę przyznać, że ostatnimi czasy nie ściskam go zbyt mocno.”

“- Musisz iść do piekła.
- Byłem, ale mnie stamtąd wyrzucili.”

Ta jedna noc, która zmieniła wszystko. To jedno spojrzenie. Ta jedna chwila.

Jak brzmi ich przeznaczenie?

Jeśli szukasz rycerza w lśniącej zbroi na białym koniu, to tutaj go nie spotkasz.

Kocham dzieła Amo. Miłość, która dojrzewa po czasie. Historie, które pozostają na długo i nie dają o sobie zapomnieć.

Czytając tę książkę płynęłam. Dosłownie. Przeczytałam ją na raz. A emocje w trakcie i po przeczytaniu towarzyszą mi do dzisiaj. Czy to dobra rekomendacja?

Książka pobudza szare komórki do życia. Nie daje chwili wytchnienia.

Rollercoaster totalny.

Ich dwoje, którzy nie mieli być razem.
Ta początkowa nienawiść, która rodziła uczucia.
Ich przeszłość, która odbiła się na przyszłości.

Beat przeszła dość sporo w swoim życiu. Utraciła rodziców w młodym wieku, potem dziadka. Pozostawiona sama sobie. Prześladują ją sny, które są jej wspomnieniem? Całe życie przemieszczała się z jednego miasta do drugiego. Szukała tego czegoś. Waleczna i silna bohaterka, która nie poddawała się pomimo beznadziejnego położenia.

Aeron..uwięziona w klatce bestia, która od dziecka była uczona nic nie czuć. Pod skorupą bezwzględności, dominacji i arogancji, miał ukryte w sobie małe światełko, które potrzebowało wyjścia na zewnątrz. Nie przyzwyczajony do odmów. Bierze to, co chce. Jest postacią, która zachwyciła mnie w tej książce. Być może nie powinnam.. ale moja moralność najwidoczniej sięgnęła bardzo głębokiego dna. UWIELBIAM. Na ten moment chyba najlepszy męski bohater ze wszystkich książek, które czytałam od Amo.
-
“Jak ktoś tak dominująco piękny może mieć tak mroczną duszę?
A może to właśnie tak działa, może ci o najpiękniejszych twarzach skrywają najmroczniejsze dusze.”
-
Ona jako jedyna potrafiła wzbudzić to coś w Aeronie.
Była jego muzą.
-
Jednak gdy zaczyna się rodzić pożądanie, a przy tym dodatkowe uczucia. Zaczyna robić się niebezpiecznie dla nich samych. Te zakazane uczucia były czymś pięknym, tak samo, jak sceny zbliżeń pomiędzy nimi. Arcydzieło w mrocznej postaci. Płonęłam. Omdlewałam i pragnęłam więcej.
-
Głównymi skrzypcami tej historii jest mroczna tajemnica, która zmieniła wszystko. Jednak gdy okaże, że ich los nie jest przypadkowy, to jaka będzie bolesna prawda?
-
Umysł Amo jest godny pochwały przy kreowaniu takich historii i tak genialnych postaci. Pokręcona historia dwóch światów, w którym było mrocznie, niepokojąco. Nieoczekiwane zwroty akcji i towarzyszący mindf*ck.
-
Walka z kłamstwami, niedomówieniami i poznaniem prawdy. Chaos i porozrzucane wątki, które składały historię w jedną całość.
-
Historia, która wstrząsa. Brutalność, która jest na porządku dziennym. Pojawia się walka o drugą osobę i wydobyciu z niego tego, co najcenniejsze. Pikantne sceny rozpalające policzki, a po przeczytaniu czuje się ogromny niedosyt!
-
Do następnego,
Ania 💋

“Manik” @darkromancemommy 🖤

“Nie możesz być tylko światłem, musisz mieć w sobie także trochę dymu, trochę mroku, a naprawdę nie sądzę, że masz go wystarczającą ilość, żeby dać radę nieść potrzebne mu światło.”

Aeron - właściciel wytwórni płytowej Korol’records. Wytatuowany o niebieskich ...

Rozwiń

Zwiń