Profil użytkownika: trakmajster
Biblioteczka
Opinie
Od pierwszej strony litery wychodzą z książki i przenoszą jej klimat do rzeczywistości. Nie ma niepotrzebnych zdań, a te które są cały czas coś wnoszą i to nie tylko słowa ale treść na każdym poziomie odbioru. Każda strona jest mocno nasycona treścią i emocjami. Opisy współgrają z dynamiką, dynamika współgra dialogami i tak dalej. Jeśli ktoś w książce pali, to po chwili...
więcej Pokaż mimo to
Już po kilkudziesięciu stronach sięgałem po książkę, nie dlatego, że byłem ciekawy co wydarzy się w kolejnych rozdziałach, a po prostu po to, żeby ją kiedyś wreszcie skończyć.
Nie czyta się łatwo. O ile pojedyncze sceny są ciekawie i kompleksowo rozpisane to ilość pobocznych wątków, historii i biografii po prostu przytłacza i tłamsi radość z przeżywania kryminalnej...
Zacznę od podsumowania. Książka bardzo sprawnie opisuję picie alkoholu w różnych porach roku i w obrębie krakowskich Plant. Autor barwnie i ciekawie uwiecznił lokalne zwyczaje spożywania procentów, oraz wszelkie okoliczności z tym związane. To kronika miasta, które jeszcze pamiętam, ale które już chyba przeminęło.
Fabuła? Ona jest. Gubi się rozpływając się między tygodniami...
Aktywność użytkownika trakmajster Sterkowicz
Od pierwszej strony litery wychodzą z książki i przenoszą jej klimat do rzeczywistości. Nie ma niepotrzebnych zdań, a te które są cały czas coś wnoszą i to nie tylko słowa ale treść na każdym poziomie odbioru. Każda strona jest mocno nasycona treścią i emocjami. Opisy współgrają z dynamiką...
Rozwiństatystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie