Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Debiuty ach te debiuty! Jedni je kochają drudzy nie koniecznie 🤷🏼‍♀️ A jak jest u Was? Chętnie po nie sięgacie? Czy wolicie raczej książki "sprawdzonych" Autorów? Ja lubię debiuty i właśnie dziś zapraszam na moją opinię o jednym z nich a mowa o "Szklanej Fortecy" Iwony Jaworskiej.

Autorka zabrała mnie w podroż do malowniczej Szkocji do Edynburga, gdzie poznałam Kenneta Covilla - przystojnego aczkolwiek aroganckiego biznesmena, który swoją drogą odrazu zyskał moją sympatię 🥰nasz Szkot przez przypadek wpadł na pewną fascynującą kobietę, a raczej ona wpadła na niego... W każdym razie Oliwia Holder zrobiła na nim piorunujące wrażenie i jak to zwykle bywa zniknęła szybciej niż się pojawiła! 😉 A jeśli już o niej mówa to Oliwia właśnie zaczyna nowe życie w Edynburgu. Ochh jeszcze nie wie jakie zawirowania na nią czekają, jakie niespodzianki kryje dla niej los i to nie koniecznie dobre 😬 Zachwycona nowym etapem w swoim życiu nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia, które czai się tuż zaa rogiem! Wpada w tarapaty i to nie małe! Czy uda jej się wyjść cało z opresji? Kobieta musi stawić czoła przeciwnościom losu nie wiedząc przy tym kto jest jej przyjacielem a kto wrogiem! Traf chciał, że na jej drodze ponownie pojawia się Kennet tylko z tą różnica, że jego fascynacja przeradza się w niechęć i wrogość. Wszystko sypie się jak domek z kart! Nadzieja zamienia się w strach! Co takiego się wydarzyło, że mężczyzna tak bardzo znienawidził Oliwię zanim jeszcze zdążył ją poznać!? Rola jaką kobieta musi odegrać przysporzy jej wiele upokorzeń! Ale ona się nie poddaje - co nas nie zabije to nas wzmocni! 💪🏼 Nie zawsze jest kolorowo a czasami pozory mogą mylić! Co czeka naszych bohaterów? Jakie tajemnice skrywają? Tego dowiecie się wchodząc w świat stworzony przez Autorkę!
"Szklana Forteca" to lekki romans, który opiera się głównie na relacji bohaterów, oczywiście towarzyszą temu różne ciekawe wątki, bardziej lub mniej rozwinięte. Zwroty akcji trzymające w napięciu z nutka niebezpieczeństwa, romantyczne okraszone namiętnością a wszystko w klimacie intryg, tajemnic, sekretów, które odkrywamy stopniowo wraz z bohaterami. Tu wszystko ma swoje tempo, nic nie dzieje się za szybko, wręcz na pewne rzeczy czekamy z nadzieją, że może to już właśnie teraz...😏🙊 Wchodzimy powoli do świata Oliwii i Kenneta, poznajemy ich trudną i wyboistą relację, dowiadujemy się co nimi kieruje, poznajemy ich przeszłość i odsłaniamy ich maski. Stajemy się również świadkami rodzącego się uczucia a wiecie, że uczucia mogą być różne! I mimo, że czasem chciało by się udusić bohaterów to jak by nie było nie da się ich nie lubić! Na uwagę zasługuje również pewna bardzo barwna postać, która dosłownie rozbraja swoją osobą a raczej stylem bycia - Eliot brat Kenneta czuję, że go polubicie tak jak ja! 😉 I zdradzę Wam, że Oliwia odegra bardzo ważną rolę w życiu braci! Pamiętajcie! Nic nie dzieje się bez przyczyny! Czasami tak jest, że na naszej drodze pojawiają się osoby, które sprawiają, że nasze życie staje się lepsze i dzięki nim dostrzegamy to z czego nie zdawaliśmy sobie sprawy wcześniej. A o tym właśnie przekonali się bohaterowie tej historii! ❤
Ta książka będzie nie lada gratką dla fanów romansów i dobrego humoru 🥰
Możecie być pewni, że nie zabraknie tu dobrej zabawy jest tu mnóstwo zabawnych dialogów, słownych przepychanek i sarkazmu, który bardzo przypadł mi do gustu.

"Czasem wystarczy coś poznać nieco lepiej, by przekonać się, jakie jest fajne, pomimo iż na początku nic na to nie wskazywało"
Zachęcam Was do poznania tej historii ❤ Zajrzycie za mury "Szklanej Fortecy" i nie przejmujcie się ilością stron, ta książka to niezły grubasek, ale czyta się ją w mgnieniu oka. Pióro autorki jest przyjemne i lekkie, a historia bardzo wciągająca! Polecam! Ja bawiłam się świetnie! A teraz zostaje mi czekać na kolejną historię spod pióra Autorki bo to, że po nią sięgnę jest pewne! Także z chęcią zobaczę jak się zmienia "kozaka w pantofla"🤭😉
Bardzo gratuluję autorce udanego debiutu i dziękuję że mogłam poznać tę historię ❤

Debiuty ach te debiuty! Jedni je kochają drudzy nie koniecznie 🤷🏼‍♀️ A jak jest u Was? Chętnie po nie sięgacie? Czy wolicie raczej książki "sprawdzonych" Autorów? Ja lubię debiuty i właśnie dziś zapraszam na moją opinię o jednym z nich a mowa o "Szklanej Fortecy" Iwony Jaworskiej.

Autorka zabrała mnie w podroż do malowniczej Szkocji do Edynburga, gdzie poznałam Kenneta...

"Każdy z nas ma jakieś blizny. Ja swoje noszę w sercu nieumiejącym wybaczyć i w duszy, która nie potrafi zapomnieć."

Kto chociaż raz trafił na książkową historię, po której nie sposób było zebrać myśli, opisać swoje uczucia i emocje? Oczywiście ja należę do tego grona! Ale pierwszy raz mnie poprostu zatkało! Nie sposób napisać żadnego sensownego zdania, bo co bym nie napisała to i tak nie odda tego co dostarczyła mi autorka Monika Cieluxh w książce "Niepokorna". Moje serce zostało rozbite na milion kawałków i to dosłownie! Nie spodziewałam się, że ta z początku niepozorna historia wywoła we mnie aż tyle emocji! Uwierzcie zaczynając czytać nic nie wskazywało na to, że tak to się potczy...
Nie będę Wam nakreślać fabuły, nie ma to najmniejszego sensu po tę książkę poprostu trzeba sięgnąć! Dać się porwać tej opowieści! Nie będę również oceniać bohaterów, bo ich zachowania, decyzje i wybory pozostawiły wiele do życzenia  🙈 umówmy się ich życie, ich sprawa a ja z butami wchodzić w nie nie będę 😉
Ale mogę Wam zdradzić, że to będzie pikantna historia z dużą dawką humoru, ale również życiowymi sytuacjami, z którymi myślę nie jedna osoba może się utożsamiać.
Wiadomo, że życie nie zawsze układa się tak jak tego chcemy, a my musimy walczyć o swoje marzenia o swoje szczęście, nie zawsze kierując się przy tym rozsądkiem.
"Niepokorna" to książka, w której znajdziecie  masę różnych emocji, emocji dzięki, którym nie raz będziecie śmiać się w głos,  poczujecie się zażenowani, rozczarowani,  będziecie pełni nadziei, będziecie się złościć i płakać... Przekonacie się, że los potrafi być bardzo niesprawiedliwy! Tu smutek będzie przeplatał się ze szczęściem! Pożądanie będzie mieszało się z namiętnością, a gniew z miłością!
Zobaczycie prawdziwy, namacalny ból, który wkradnie się i do waszego serca! Będziecie świadkami walki, wiary, niezwykłej siły i ogromnej determinacji, która drzemie w człowieku!
Ta książka daje nadzieję ale równie szybko ją niszczy, odbiera to co najważniejsze 🥺 Autorka poruszyła ważny i trudny temat jakim jest strata w różnym jego aspekcie. Pokazała długą i wyboistą drogę do miłości i marzeń. Opisała również trudną relację rodzinną, rodzicielską i partnerską a przy tym ukazała jak wielką moc ma przyjaźń i zrobiła to w moim odczuciu wspaniale! Jednak ostatnie rozdziały wręcz mnie zdruzgotały...Nie mogłam się otrząsnąć, ryczałam jak głupia!
"Czasmi życie wie, jak nam zagrać na nosie, za który sznurek pociągnąć, by sprawić jeszcze większy ból. Najczęściej próbuje otworzyć nasze rany w chwili, w której zaczynają się sklepiać, by przypadkiem nie dopuścić do ich całkowitego zagajenia."
Spodziewacie się słodkiego, cukierkowego zakończenia to chyba będziecie musieli dopisać je sobie sami 🙈 choć koniec tej historii jest akceptowalny i po części zrozumiały to ja się takiego zakończenia nie spodziewałam!
,,Życie składa się z różnych etapów. Niektóre z nich wypełnia szczęście, inne żal, tęsknota i ból. I chociaż bywają chwile, w których człowiek ma ochotę upaść na kolana i krzyczeć z bezradności, to każde cierpienie czyni nas mocniejszymi. Sprawia, że odnajdujemy w sobie siłę."

Nie ważne co w naszym życiu się wydarzy, jakie poniesiemy klęski,  jakie wewnętrzne tragedie przeżyjemy. Jakie decyzje podejmiemy w danej chwili, z jakimi konsekwencjami przyjdzie nam się zmierzyć... Gdy mamy obok siebie ludzi, którzy są z nami w każdym momencie naszego życia, wspierają nas, sprowadzają na właściwą drogę i nigdy nie pozwolą nam upaść, to nic i nikt nie jest w stanie nas złamać! Dzięki nim jesteśmy silniejsi i mamy siłę do dalszej walki, mamy siłę stawić czoła wszystkim przeciwnościom losu!

Pamiętajcie! Po każdej burzy wychodzi słońce, tylko od nas zależy czy będziemy się cieszyć z najmniejszych promieni słońca czy może będziemy czekać na upragnione bezchmurne niebo... 

Ta książka zajeła szczególne miejsce w moim sercu i jeszcze długo, długo będę o niej pamiętać  ❤ Bardzo polecam Wam tę historię a autorce gratuluję, no cóż "Zasłużyłaś, by samą siebie poklepać po plecach." 😉 Wielkie brawa! Dziękuję za te emocje ❤

"Każdy z nas ma jakieś blizny. Ja swoje noszę w sercu nieumiejącym wybaczyć i w duszy, która nie potrafi zapomnieć."

Kto chociaż raz trafił na książkową historię, po której nie sposób było zebrać myśli, opisać swoje uczucia i emocje? Oczywiście ja należę do tego grona! Ale pierwszy raz mnie poprostu zatkało! Nie sposób napisać żadnego sensownego zdania, bo co bym nie...

Znacie książki Pauliny Jurgi? Jeśli nie to ja Was ogromnie zachęcam żebyście zapoznali się z jej piórem, weszli do świata stworzonego przez autorkę! Ale uważajcie bo kto jak kto ale Paulina potrafi zaskoczyć i zaszokować czytelnika! Krew, pot i łzy... niebanalne historie, łączące się w spójną całość, zaskakujące zwroty akcji i adrenalina to napewno dostaniecie w każdej jej książce! A teraz możecie się o tym przekonać i macie ku temu doskonałą okazję bo już 23 marca pojawi się "Ławrusznik" książka, która rozpoczyna nową serię o gruzińskiej mafi. Ta historia wciągnie Was w swoje macki i nie odejdziecie od niej póki jej nie przeczytacie a później będziecie chcieli aby kolejna część była na wyciągnięcie ręki. Będziecie prosić o więcej... Gwarantuje Wam to będzie bardzo dobrze spędzony czas!

Ten kto zna serię o rosyjskiej mafii miał okazję poznać Igora o ile w ogóle można to nazwać poznaniem... za wiele to się o nim  nie dowiedzieliśmy. Napewno można powiedzieć, że był on postacią mroczną i bardzo tajemniczą a przy tym bezlitosną i cholernie fascynującą! Wzbudzającą ciekawość i strach! Ale miał też swoje specyficzne poczucie humoru, które akurat mi bardzo przydało do gustu! O Igorze wręcz krążyły legendy ale, które z nich były prawdziwe🤷🏼‍♀️? Myślę, że większość z nas chciała poznać historię Rzeźnika, chciała się o nim dowiedzieć jak najwięcej! Jednak dopiero w "Ławruszniku" poznamy jego losy, wejdziemy do jego świata i przekonamy się z czym musiał się mierzyć.
"Kodeks Rzeźnika: Wyłącz emocje.  Nie znaj litości. Nie ufaj nikomu. Nie daj się złapać. Nie dyskutuj z celem. Przygotuj się rzetelnie. Zawsze słuchaj instynktu. Wrogów trzymaj na odległość strzału. Niewinność jest pojęciem względnym. Kobiety i dzieci zabijaj tylko w ostateczności."
Jaki jest Igor Wasin zwany w worowskim mirze jako Rzeźnik?  "Zajebisty, nietuzinkowy, oryginalny i nieziemsko przystojny" I ja się z tym zgodzę! Ale dodam, że jest on też bezwzględny, okrutny i nieprzewidywalny. Wokół siebie rozsiewa mroczną aurę tajemnicy i strachu. Niby pociągający a jednak człowiek raczej by się trzymał od niego z daleka! Nie nie napewno nie była bym to ja 😎 bo ja takie właśnie osobniki uwielbiam 😍(rzecz jasna tylko w książkach)
Od najmłodszych lat żył w bezlitosnym świecie, w świecie gdzie na pierwszym miejscu jest mafia. Zasady i brak emocji to właśnie cechuje Igora! Fascynuje go ludzkie ciało, lubi sprawdzać granice bólu, lubi go zadawać! Przyszły lekarz i płatny zabójca w jednym! No powiem szczerze niezłe połączenie 😬 Jest raczej typem samotnika, nie lubi towarzystwa innych, toleruje tylko najbliższą rodzinę. Wypaczony z uczuć, niezdolny do miłości! Dla niego nie istnieje coś takiego jak miłość... ma on na to swoje  wytłumaczenie! 🙈🙊 Jego serce jest zimne jak lód! Ale czy napewno?! Na jego drodze pojawia się pewna tajemnicza dziewczyna -  Sofia a wraz z nią pojawiają się nieznane mu do tej pory uczucia! Lód w sercu topnieje a emocje, które nim kierują nie miały nigdy prawa się ujawnić!!!
"Za uczucia płaci się najwyższą cenę" a jaką cenę przyjdzie zapłacić Igorowi? Tego dowiecie się już wkrótce jeśli tylko sięgnięcie po książkę! A ja Wam powiem, że na waszym miejscu nie zastanawiała bym się ani chwili! To jedna z tych książek, które wciągają od pierwszej strony i zostają w głowie na długo! To jedna z tych historii, która potrafi dać nadzieję ale równie szybko ją zniszczyć ... to jedna z tych książek, której chce się więcej!  Autorka dalej trzyma wysoki poziom nie ma tu mowy o nudzie, pokazuje nam przerażający świat mafii gdzie nie ma miejsce na zaufanie, tu nie można ufać nikomu! A więzy krwi... no cóż chyba też za wiele nie znaczą 🤷🏼‍♀️ Niebezpieczeństwo, strach, władza, posłuszeństwo, kłamstwo, intrygi i pożądanie!
"Żaden sen nie jest tak straszny, jak straszna może okazać się rzeczywistość".  I właśnie ta historia Wam to pokaże! Uwierzcie mi na słowo ta książka szokuje pokazując nam okrutne oblicze ludzi, którzy nie mają skrupułów, nie mają litości... dla nich nie liczy się nic i nikt!  Brutalne oblicze mafii w którym władza i lojalność  odgrywa najważniejszą rolę!

Nie musicie znać poprzedniej serii jeśli chcecie sięgnąć po "Ławrusznika" chociaż nie ukrywam dla mnie znajomość wcześniejszego cyklu było dodatkowym atutem! Taki dodatkowy bonus, element układnaki bez którego można się obyć jednak, który rozjaśnił mi pewne sprawy. Rzucił nowe światło, a nawet dał rozwiązanie niektórych wydawało by się wcześniej nieznaczących zachowań, aczkolwiek ciekawych 😎 a i poznałam ile jest prawdy w pewnej legendzie... Ach co ja Wam mogę powiedzieć 🤔 raczej nic odkrywczego! Książki Pauliny są genianlne!!! No poprostu musthave! Ja kolejny raz zostałam pochłonięta przez historię, którą stworzyła autorka! Były chwile gdzie się śmiałam, były chwile złości, wkurzenia, nadziei, ale były też takie, które przeraziły mnie do szpiku kości, zmroziły a szok i niedowierzanie wręcz sparaliżowały! Nie obyło się też bez łez! 🥺😥 I za to kocham takie historie! Za całą gamę przeróżnych emocji!
Po raz czwarty gratuluję autorce za kolejną genialną historie, która mimo swojej brutalności skradła moje serce! Tak tak tak wrócę do tej książki i sięgnę bez zawachania po każdą kolejną, którą stworzy Paulina! Teraz zostało czekać na Pachana więc czekam niecierpliwie!!  Polecam Wam "Ławrusznika" Z całego serducha. ❤

Znacie książki Pauliny Jurgi? Jeśli nie to ja Was ogromnie zachęcam żebyście zapoznali się z jej piórem, weszli do świata stworzonego przez autorkę! Ale uważajcie bo kto jak kto ale Paulina potrafi zaskoczyć i zaszokować czytelnika! Krew, pot i łzy... niebanalne historie, łączące się w spójną całość, zaskakujące zwroty akcji i adrenalina to napewno dostaniecie w każdej jej...

"Z mafią jest jak z miłością. Gdy zostaniesz przez którąś z nich wybrany, nie ma drogi odwrotu."

Mafia mafia mafia... achh temat jakże dobrze nam znany i jakże oklepany! ALE NIE TU moi drodzy! Nie tu! Tu będzie mafia z krwi i kości! Brutalna, przerażająca mafia, która nie cofnie sie przed niczym żeby zdobyć swój cel! Ci ludzie zdolni są do wszystkiego i to dosłownie! Zapewniam Was nie znajdziecie tu słodkiej historii, nie znajdziecie tu słodkiego romansu mafijnego! Nie w tej książce! Nie u tej autorki! Nie tym razem! Tu będzie mrok, niedowierzanie, szok, cierpienie, ból, strach, niepewność, walka, zemsta, kłamstwa, intrygi, tajemnice, manipulacje, zwroty akcji, które wręcz przysparzają o szybsze bicie serca i mdłości... Nie oznacza to, że nie będzie tu miłości. Będzie! Jednak czy w tak bezlitosnym świecie takie uczucie ma rację bytu? Czy nie jest to tak, że miłość jest słabością, którą ktoś może wykorzystać, potraktować jako słaby punkt przeciwnika?!
Miłość jest też siłą i dzięki niej wznosimy się na wyżyny. A Do czego zdolny jest człowiek, który kocha? Do czego może się posunąć aby ocalić ukochaną osobę? Ale miłość może być też trudna, może zniszczyć człowieka, zmiażdżyć najmniejszy skrawek uczuć, pozbawić wszelakich skrupułów.
Mówią, że jesteśmy w stanie znieść tyle ile zdołamy udźwignąć... to ja z tego miejsca współczuję bohaterom!

"Ile tragedii jest w stanie wytrzymać człowiek, zanim rozpadnie się na drobne kawałki? Ile uderzeń jest w stanie przyjąć ciało, nie uginając się pod ich naporem? Z ilu ran naraz może sączyć się krew, nie pozbawiając przy tym życia?"

Lisa i James są wystawieni na próbę. W ich związku nie dzieje się dobrze. Kobieta widziała, że życie z Morettim nie będzie usłane różami. Zdawała sobie sprawę, że jest on nadzwyczaj "trudnym" człowiekiem. Lisa czuje, że coś jest nie tak! Jamie odsuwa ją od siebie. Po raz kolejny walczy ze swoimi demonami, niszcząc wszystko wokół! Niszcząc siebie! Czy uda im się przezwyciężyć złe chwile i uratują swoje uczucie?
Życie nie zawsze układa się tak jej tego chcemy! Czasem trzeba odpuścić i wybrać mniejsze zło... a co wybiorą nasi bohaterowie?
"Prędzej czy później jeden ból znika i zastępuje go nowy ból, tak samo jak radość i każde inne uczucie. Na miejsce starego pojawia się nowe. Krąg życia. Krąg myśli i emocji."
Na domiar złego to nie koniec problemów! Nad miastem pojawiają się ciemne chmury, nie wiadomo z której strony nadciąga burza! Ktoś chce zniszczyć rządy Morettiego, zniszczyć i zabrać mu wszystko! Ktoś uparcie dąży do jego upadku i nie spocznie póki tego nie dokona? Kto to taki? O tym przekonacie się już niedługo...
Po tym co działo się we wcześniejszych częściach, po tych wszystkich intrygach, insynuacjach i po tytule tejże książki zapewne wiele z Was zastawnia się kto jest Zdrajcą?! Snujecie domysły, teorie, macie już swoje typy, kandydatów do tego tytułu? Jedno jest pewne nie jestem to ja! 😜 i odemnie nie dowiecie się kto zasługuje na te miano! Jedyne co mogę to ogromnie zachęcić Was żebyście sięgnęli po ten tytuł! Po całą serię, która jest genialna, wciągająca aaaa co ja będę Wam oczy mydlić to majstersztyk w każdym calu! Nie będziecie żałować!
Autorka stworzyła nieprzewidywalną, niebanalną, pełną emocji historię, przenosząc nas tym samym do Neapolu, gdzie rozpęta się prawdziwe piekło! Pozorny spokój na początku książki to tylko takie małe wprowadzenie w relację bohaterów. Ale z każdą przekręcaną kartką zaczyna się istny armagedon! Tu każda postać ma znaczenie! Każdy ma swój określony cel! Tu wszystko jest po coś! Nie można też nie wspomnieć o duecie Moretti&Parisi ta dwójka idealnie się uzupełnienia. Przyjaźń, oddanie, lojalność ale ich relacja ma też swoje cienie, ciemną stronę mocy! Jamie jak nikt inny potrafi zajść za skórę! Raz się go kocha a raz nienawidzi! Natomiast Alex to dopiero zagadka... Ale jaka intrygująca!
Czytałam tę historię z zapartym tchem, nie sposób przewidzieć co się wydarzy. Uwierzcie nie raz moje skołatane serce biło szybciej, puls przyśpieszał i łzy pojawiały się w oczach! Odkładałam książkę żeby uspokoić emocje! Zadawałam sobie pytanie, ale jak? Dlaczego? To nie miało tak być!!!
Ten tom serii "Prawniczka Camorry" zamyka historię Lisy i Jamesa ale czy będzie to szczęśliwe zakończenie... 🥺🤷🏼‍♀️ Coś się kończy coś zaczyna ... natomiast epilog podsyca ciekawość do poznania bliżej Alexa więc liczę, że już niebawem poznamy tegoż nieokiełznanego dżentelmena o ile można go tak nazwać 😉

"Zdrajca" sponiewierał mnie emocjonalnie i może jestem masochistką, ale takie sponiewieranie to ja uwielbiam i chciała bym więcej i więcej! Tą historią się żyje, o niej się pamięta, przez nią nie można spać!!
Więc Anno nie zwalniaj, pisz dalej bo jesteś w tym zajebista!!! Uwielbiam Twoje fenomenalne pióro i każdą kolejną książkę biorę w ciemno! Dziękuję Ci za szanse i zaufanie. Przeogromnie się cieszę, że zabrałaś mnie ze sobą w tę podróż, że mogłam być częścią Zdrajcateam. Trzymam kciuki za Twoje dalsze sukcesy i będę mocno Ci kibicować! A Wy pamiętajcie Falatyn = gwarancja genialnej historii! Historii, która wywołuje w czytelniku wiele skrajnych emocji! A przecież o to właśnie w tym chodzi 😉 o dostarczenie całej gamy emocji! Więc halooo zaczytani, halooo bookstagram nie czekajcie ani chwili łapcie za "Skorpiona", łapcie za "Prawniczkę" i przygotujcie się bo nadchodzi "Zdrajca"!

"Z mafią jest jak z miłością. Gdy zostaniesz przez którąś z nich wybrany, nie ma drogi odwrotu."

Mafia mafia mafia... achh temat jakże dobrze nam znany i jakże oklepany! ALE NIE TU moi drodzy! Nie tu! Tu będzie mafia z krwi i kości! Brutalna, przerażająca mafia, która nie cofnie sie przed niczym żeby zdobyć swój cel! Ci ludzie zdolni są do wszystkiego i to dosłownie!...

Tym razem nie zwlekałam i odrazu sięgnąłam po 3 tom serii rosyjska mafia. Przecież nie mogło być inaczej gdy na wyciągnięcie ręki miałam finalną część. "Matnie" czytałam z zapartym tchem! Wciągnęła mnie od pierwszych stron i uwierzcie nawet spać nie mogłam myśląc ciągle o tej historii! Jeśli wcześniejsze tomy dostarczyły Wam wielu emocji to tu będzie ich jeszcze więcej! A jeśli jeszcze nie czytaliście tej serii to nie czekajcie ani chwili dłużej! Obiecuję to będzie istny rollercoaster emocji, jazda bez trzymanki!

Po raz kolejny los nie oszczędza Marty! Życie jej nie rozpieszcza, znowu wszystko wywraca się do góry nogami. Właśnie teraz zaczyna się dla niej istny dramat! Porwana przez psychopatycznego brata zdolnego do wszystkiego, zdaje sobie sprawę, że trafiła w ręce besti! Potwora, który idzie po trupach do celu! Żądny władzy, kierujący się chorą obsesją jest w stanie posunąć się do najokrutniejszych czynów żeby zdobyć to na czym mu zależy! Ma wobec niej plan! Zostawia Matrioszkę pod czujnym okiem Rzeźnika. Dziewczyna wie, że stąd już nie ma ucieczki! Łudzi się i liczy, że zdarzy się cud i  Nikołaj ją odnajdzie. Próbuje walczyć jednak z dnia na dzień traci nadzieję i wolę walki... Czy Marta się podda i zaakceptuje takie życie? Czy pogodzi się ze swoim losem? A może jednak uda jej się wyrwać z Matni ... Żeby się tego dowiedzieć koniecznie złapcie za książkę i wejdzie do brutlnego świata stworzonego przez autorkę. Ale przygotujcie się na książkowego kaca!

O jaaaa cóż to była za historia 🤯 ile tu się dzieje... Jestem wstrząśnięta, zszokowana i przede wszystkim zafascynowana! Chciała bym więcej i więcej! Takie książki chce się czytać, do takich książek się wraca! Genialna! Ta seria jest genialna! Tą historią się żyje! Zakrywałam dłonią usta nie wierząc w to co czytam 🥶 nieprzewidywalna, przerażająca, mrożąca krew w żyłach. Na każdym kroku czyha śmierć, krew leje się strumieniami a trupy wręcz wypadają z każdego zakamarka, tak tak ten mroczny klimat czuć na każdej stronie! Razem z bohaterami odczuwamy wszystkie emocje, czujemy strach, lęk, nienawiść, bezsilność, bezradność. Ale jesteśmy też świadkami prawdziwej przyjaźni, lojalności, walki, szacunku i miłości, tej toksycznej, ale i tej, która uskrzydla i trzyma nas przy życiu! Autorka świetnie wykreowała bohaterów. Psychopatycznego Izisława, od którego aż czuć obłęd 🥶 kurcze jak o nim pomyślę to włosy stają mi dęba! Nie spodziewałam się, że ta postać może mocno wbić się w mój umysł, jest on na swój sposób bardzo fascynujący. Na uwagę zasługuje rownież postać Rzeźnika, mimo iż jest kim jest ... to chce się go poznać! Ten niebezpieczny, tajemniczy i mroczny człowiek intryguje mnie jak diabli! Cieszę się, że już niebawem poznam jego historię!
No i oczywiście Nikołaj, który w moim sercu ma szczególne miejsce, niezmiennie od pierwszej części jestem w nim zakochana 😉❤  Dodatkowo świetne wytłumaczenie obyczajów, obrzędów mafijnego świata, które dało mi bardzo realistyczny obraz i jeszcze lepiej odczułam cały klimat tego mrocznego bezlitosnego świata.

Podsumowując "Matnia" to kwintesencja, dopełnienie całej serii. Dopracowana w każdym szczególe! Tu wszystko zaczyna się układać, każdy element układanki wskakuje na odpowiednie miejsce, a cała trylogia tworzy spójną historię. Historię, która nie raz przysporzyła mnie o szybsze bicie serca, o przyśpieszony puls i o łzy których nie sposób było powstrzymać!

Kto to słyszał żeby tak dobrze książki pisać! A ja później spać po nocach nie mogę... chodzę i rozmyślam 🙈 Wielkie gratulacje kieruję w stronę autorki Dziękuję za te emocje!
Ta seria to majstersztyk! Na długo zostanie w mojej głowie! Polecam całym sercem i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to jedna z dwóch moich ulubionych mafijnych serii, która zawładnęła moim sercem i umysłem!

P.S. No dalej cukiereczku 😏 nie bój się, wejdź i poznaj ten świat! Daj się pochłonąć tej historii! 🔥💣❤

Tym razem nie zwlekałam i odrazu sięgnąłam po 3 tom serii rosyjska mafia. Przecież nie mogło być inaczej gdy na wyciągnięcie ręki miałam finalną część. "Matnie" czytałam z zapartym tchem! Wciągnęła mnie od pierwszych stron i uwierzcie nawet spać nie mogłam myśląc ciągle o tej historii! Jeśli wcześniejsze tomy dostarczyły Wam wielu emocji to tu będzie ich jeszcze więcej! A...

Jak do tego doszło, że wcześniej nie  sięgnąłam po kontynuację tej serii? Nie pytajcie! 😬 Nie wiem czemu z tym zwlekałam 🤷🏼‍♀️ sama teraz biję się w pierś! Ale żeby nie było co się odwlecze to nie uciecze😎 i właśnie nadszedł czas żeby nadrobić zaległości tym bardziej, że na horyzoncie widać kolejną książkę autorki ❤
"Matrioszka" kupiła mnie w zupełności i trafiła do czołówki moich ulubionych książek mafijnych, a jak było z "Marionetką"? Nie zdziwię chyba nikogo jeśli powiem, że ta historia również trafiła do moich ulubionych lektur 🙆🏼‍♀️ To książka, do której wrócę! To historia, która pochłonęła mnie w całości i nie sposób o niej zapomnieć 😍🔥
Paulina Jurga przeniosła mnie po raz kolejny do świata bezwzględnej i nie znającej litości rosyjskiej bratwy! Gdzie nie wiadomo kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Komu można zaufać, a od kogo trzeba trzymać się z daleka. Tu trzeba być czujnym! W tej części poznamy dalsze losy Matrioszki, a raczej Marty oraz Nikołaja, który myślę, że swoją historią chwyci za serce nie jedną duszyczkę.. 🥺
Marta po raz kolejny musi zmierzyć się z brutalną rzeczywistością. Musi pokonać wszystkie przeciwności losu a uwierzcie los jej nie oszczędza! Czy już zawsze będzie skazana na takie życie? A może jednak wyrwie się ze szponów zła?!
Po traumatycznych wydarzeniach dziewczynę męczą nie tylko wyrzuty sumienia, ale i bezsilność. Ludzie, którym ufała zawiedli. Czuje się oszukana! Zraniona i wykorzystana przez Nikołaja, a i Max  pozostawia wiele do życzenia, w jej oczach był zupełnie kimś innym 🥺 no i Tatiana... Ale jest jeszcze ktoś... ktoś, kto wywołuje w niej strach, przeraża do szpiku kości 🥶 Koszmar, który miał się skończyć trwa nadal ... Co takiego się wydarzy? O tym musicie przeczytać sami! Nie będę Wam odbierać przecież tejże przyjemności podając wszystko na złotej tacy😉 Tylko ostrzegam jeśli wejdziecie do tego świata to szybko z niego nie wyjdziecie!
Zakończenie pierwszej części pozostawiło czytelnika w osłupieniu, każdy zadawał sobie pytanie co będzie dalej, jak to wszytko się potoczy i jeśli myślicie, że tu autorka nie zaskoczy Was już niczym, to muszę Was zmartwić! Mylicie się! I to cholernie się mylicie! Tu nic nie jest oczywiste, tu niczego nie da się przewidzieć! Zaskakująca akcja, która trzyma w napięciu do ostatniej strony! Zwroty, które podsycają całą atmosferę! Intryga goni intrygę, tajemnice, które wychodzą na jaw, pozory, manipulacje, chora miłość, nienawiść, naiwność, pożądanie, krew i jeszcze więcej krwi! A to wszystko w  bezlitosnym świecie mafii, który szokuje i przyprawia o dreszcze! Ale to tylko kropla w morzu tego co dostaniecie w tej historii! Liczycie, że poznacie i odkryjecie wszystkie elementy układanki? Powodzenia!
Kolejny raz możecie się przeliczyć! Zakończenie "Marionetki" da Wam w kość, otworzycie szeroko oczy i zapytacie jak to możliwe... To będzie emocjonująca historia, a łzy same będą cisnąć się do oczu !!!

Mafia niby oklepany temat, a jednak niektóre autorki potrafią zaskoczyć i właśnie dla mnie jedną z nich jest Paulina Jurga! Jej pióro jest niesamowite, rewelacyjne, kto jak kto ale autorka potrafi trzymać czytelnika w emocjonalnym napięciu! Z resztą co ja bedę Wam pisać, sami sprawdźcie i przekonajcie się, że książka dostarczy Wam tylu emocji, że nie sposób będzie opisać je słowami! Polecam!

Jak do tego doszło, że wcześniej nie  sięgnąłam po kontynuację tej serii? Nie pytajcie! 😬 Nie wiem czemu z tym zwlekałam 🤷🏼‍♀️ sama teraz biję się w pierś! Ale żeby nie było co się odwlecze to nie uciecze😎 i właśnie nadszedł czas żeby nadrobić zaległości tym bardziej, że na horyzoncie widać kolejną książkę autorki ❤
"Matrioszka" kupiła mnie w zupełności i trafiła do...

Znacie twórczość Izy Maciejwskiej? Ja swoją przygodę z piórem autorki rozpoczełam przy tytule "Wolff" I muszę powiedzieć, że cholernie przypadł mi do gustu styl pisania Izy, lubie ten sarkazm i humor, którym nas raczy, lubię te niebanalne życiowe historie,  które tworzy autorka są one niepowtarzalne przeplatane szczęściem, smutkiem, wzruszeniem, pożądaniem. Te książki aż kipią od emocji!

Ten kto czytał "Las pachnący pożądaniem" dobrze wie, że prokurator Wawro to bardzo specyficzny człowiek. Może w poprzedniej części nie było go za dużo ale jednak pokazał nam się jako bezczelny, arogancki, pewny siebie kobieciarz, który widzi tylko czubek własnego nosa! Ale jak by nie było trzeba przyznać, że jest on bardzo intrygujący i w jakimś sensie pociągający 😏 pokusiła bym się o stwierdzenie fascynujący w swojej zawiłości i zarozumiałości a na dodatek bardzo przystojny i sexowny z niego osobnik😎 Chcieli byście poznać bliżej Pawła Wawro? To świetnie się składa! Bo właśnie teraz macie okazję! "Dom pachnący Tobą" to w dużej mierze właśnie historia naszego pana prokuratora więc dajcie się ponieść tej opowieści, otwórzcie się na poznanie  niestrudzonego Pawła Wawro. A jeśli otworzycie przed nim swe serca to i on otworzy się przed Wami! Poznacie jego demony, to z czym mierzył się całe swoje życie. Co go ukształtowało i jaki wpływ na to wszystko miało jego dzieciństwo... trudne dzieciństwo. Poczujecie na własnej skórze jego ból a przede wszystkim zrozumiecie dlaczego właśnie jest takim człowiekiem, człowiekiem nie zdolnym do miłości...
W jego życiu jest też pewna kobieta, o której zapomnieć nie może i chociaż minęło już sporo czasu to w jego głowie ciągle tli się jej wspomnienie! Mowa tu o Annie Medyckiej. To kobieta o dobrym sercu, jednak kiedy trzeba potrafi pokazać pazurki. Po tragedi, która ją spotkała postanowila wyjechać z Traszek, teraz prowadzi spokojne życie w Krakowie. Do czasu! Gdy na jej drodze znowu pojawia się ów bezczelny prokurator! I nic nie było by w tym niepokojącego, gdyby nie to, że Anna ma do ukrycia pewien fakt i pilnie strzeże swojej tajemjcy! Ale czyż nie jest to tak, że prędzej czy później wszystko wychodzi na jaw?! Każda tajemnica kiedyś ujrzy światło dziennie nie ważne czy minie rok, dwa, piętnaście czy czterdzieści 🙄 i teraz właśnie to się dzieje... wszystkie karty zostają odkryte, sekrety wychodzą na jaw i nie tylko te skrywane przez Annę ...  jeśli chcecie je odkryć to musicie najzwyczajniej w świecie sięgnąć po książkę. Do czego Was bardzo zachęcam. Myślę, że nie będziecie żałować!

"Wczoraj to przeszłość, a jutro jest wolne od popełnionych błędów. Najważniejsze jest każde dziś, które już więcej się nie powtórzy. Nie zaplanujesz najpiękniejszych chwil w swoim życiu. One pojawią się same."

Iza Maciejwska już doskonale wie jak zagrać czytelnikowi na emocjach i jest w tym niesamowicie dobra! Potrafi przekazać tak historię, że odczuwamy ją całym sobą i zostaje w naszych sercach na dłużej. Ale potrafi też w wzbudzić w czytelniku smutek i łzy! Całe morze łez, których nie sposób powstrzymać! W umiejętny sposób potrafi wyważyć dostarczane nam emocje.
Zatrzymujemy się na chwilę refleksji,  rozmyślamy, śmiejemy się, wkurzamy, wyczekujemy, wzruszamy. Przygotujcie się, że to będzie bardzo emocjonująca historia, która pokaże nam dwie strony medalu, różne spojrzenia na daną sytuację, z różnych perspektyw i konsekwencje z jakimi trzeba się zmierzyć! Wszystkie decyzje i wybory wpływają na nasze życie, ale czy kiedykolwiek pomyśleliście o tym jaki wpływ na życie  innych mają nasze wybory... Czy potrafimy zmierzyć się z ich konsekwencjami? Nie zawsze doceniamy to co mamy, nie zawsze potrafimy wybaczać... Ale czasem na naszej drodze pojawiają się osoby, które mogą odwrócić nasz los i tylko od nas zależy, którą drogą pójdziemy, którą drogę wybierzemy.

"Nie ma ludzi ide­al­nych. Nie ma. Każdy popełnia wła­sne błędy. Każdy ma lek­cje do odro­bie­nia. Każdy jest też mądry wtedy, kiedy chce mówić w imie­niu dru­gie­go czło­wie­ka, nie wcho­dząc w jego buty, w jego skórę, w jego głowę. Nie czu­jąc tego, co on ma w sercu."

Polecam Wam tę historię!

Znacie twórczość Izy Maciejwskiej? Ja swoją przygodę z piórem autorki rozpoczełam przy tytule "Wolff" I muszę powiedzieć, że cholernie przypadł mi do gustu styl pisania Izy, lubie ten sarkazm i humor, którym nas raczy, lubię te niebanalne życiowe historie,  które tworzy autorka są one niepowtarzalne przeplatane szczęściem, smutkiem, wzruszeniem, pożądaniem. Te książki aż...

Lubicie książki z wątkiem muzycznym? Ja jakoś specjalnie ich nie wyczekuję, jednak jak wpadnie mi takowa w ręce to absolutnie nie pogardzę! A jak wiadomo nie samą mafią człowiek żyje 😎 czasem i muzyka w duszy zagrać musi 😉  a czy mi zagrała czytając Clash'a? Oj i to jak!!! A jakież było moje zaskoczenie, że ta książka od pierwszych stron wciągnęła mnie bez reszty! "Clash" zdobył moje serce w zupełności, cóż to była za historia! Niezwykła, wspaniała, jestem w tej książce zakochana! Jestem nią oczarowana! Chciałabym jej więcej i więcej! Autorka opowiedziała nam historię Emily Aldrich - młodziutkiej, pełnej ciepła i empatii cudownej osoby, która musi stawić czoła rzeczywistości i wyjść ze swojej strefy komfortu. Przed nią nowe wyzwania a uwierzcie nie będzie łatwo! Jej drogi skrzyżowały się ze znanym rockowym zespołem "Left Turn". Przez zupełny przypadek trafiła na rozmowę kwalifikacyjną i została ich asystentką! Ehh tonący brzytwy się chwyta! Teraz musi wyjechać z nimi w trasę koncertową. Niestety nie wszyscy są do niej przyjaźnie nastawieni. Jeden z chłopaków nie przepada za dziewczyną i daje jej to odczuć na każdym kroku! Ten niewdzięcznik to Connor Clash - opryskliwy, chamski, arogancki, egoistyczny i wiecznie niezadowolony 🤨 achh zupełne przeciwieństwo Emily! Ale przecież przeciwieństwa się przyciągają?! Szara myszka i cztery gwiazdy rocka 🙉 no Emily życzę powodzenia!!!
A Wy nie czekajcie ani chwili, wyruszcie razem z bohaterami książki w tą wspaniałą podróż, wejdźcie do muzycznego świata Left Turn i dajcie się porwać Clashowi!
Nie sposób opisać słowami jakie emocje towarzyszyły mi przy czytaniu tej historii! Chłonełam książkę całą sobą! Dostałam tu wszystko czego mogła bym chcieć. Zwroty akcji, humor, miłość, przyjaźń, pożądanie, tęsknotę, smutek, łzy, walkę o szczęście, walkę o siebie i o innych... Była tu cała gama różnych emocji. Dla każdego coś dobrego. Śmiałam się z bohaterami, płakałam z nimi, trzymałam za nich kciuki, życzyłam im jak najlepiej! Nie obyło się bez rozczarowań, złoszczenia się i nie cenzuralnych słów 🙊 Autorka świetnie wykreowała każdego z bohaterów! Ich poprostu nie da się nie lubić, ba ich się wręcz kocha! Ta niepozorna historia pokazuje siłę przyjaźni, siłę charakteru i siłę miłości, miłości, która uskrzydla, ale która też potrafi sprowadzić nas boleśnie na ziemię! Odwaga, przekraczanie granic i błędy, za które trzeba zapłacić, ale przede wszystkim próbować je naprawić! Czasami trzeba sięgnąć dna by zobaczyć co możemy stracić, a czy jesteśmy gotowi na tę stratę. Najważniejsze to mieć wspaniałych ludzi obok siebie, przyjaciół którzy zawsze wyciągną pomocną dłoń, na których można liczyć w każdej sytuacji, którzy są z nami nie tylko w chwilach szczęścia, ale i wtedy kiedy ich najbardziej potrzebujemy! Z całego serca polecam Wam tę wyjątkową historię! Historię, która zostanie w moim sercu na długo, i do której wrócę jeszcze nie raz!

Lubicie książki z wątkiem muzycznym? Ja jakoś specjalnie ich nie wyczekuję, jednak jak wpadnie mi takowa w ręce to absolutnie nie pogardzę! A jak wiadomo nie samą mafią człowiek żyje 😎 czasem i muzyka w duszy zagrać musi 😉  a czy mi zagrała czytając Clash'a? Oj i to jak!!! A jakież było moje zaskoczenie, że ta książka od pierwszych stron wciągnęła mnie bez reszty! "Clash"...

Idąc za ciosem sięgnąłam po kolejną książkę K.N. Haner. Na moim stosie hańby już jakiś czas czekała historia z serii "Niebezpieczni mężczyźni" I nie wykluczone, że przez te leżakowanie nabrała mocy 😉 bo muszę powiedzieć, że książka bardzo mi się podobała🔥 A przeczytałam ją w mgnieniu oka i to dosłownie! Nie sposób było ją odłożyć. Mam wrażenie, że co część to lepsza. Po raz trzeci spotykamy się z Blaire i Phixem. Tym razem jesteśmy świadkami ich przemiany. Ona musiała stać się twardą, nieustępliwą kobietą, w końcu została królową koki. Jej życie bardzo się skomplikowało! Musi uważać na każdym kroku, nie wie komu może ufać... Na domiar złego w jej życiu znowu pojawił się Phix. Blair po raz kolejny wpadła w jego sidła! "Szłam przez piekło, ale nie liczyłam na to, że dojdę do raju. Ta podróż okazała się bardziej niebezpieczna, niż mi się wydawało. Otoczona demonami, chwilami błądziłam w ciemnościach, ale błękitne oczy potwora w masce mimo wszystko wskazywało mi drogę"

Natomiast Phix pokazał się z nieco innej strony! Uwierzcie takiego Phixa nie widzieliście! "Może spróbuj zobaczyć we mnie odrobinę człowieczeństwa, zamiast oceniać mnie zawsze przez pryzmat potwora, którym ewidentnie jestem, ale kurwa mać, nie chcę być nim dla ciebie!" Mimo swojej mrocznej natury urzekł mnie w 100%! Ale wiadomo w tym świecie nic nie jest proste i oczywiste. A nasz bohater ma oczy i uszy dookoła głowy! jedna chwila wystarczyła żeby zburzyć wszystko... a pewne rzeczy są nie do wytłumaczenia! Zazdrość, niepewność, niedomówienia, strach, ból, upokorzenie, kłamstwa i intrygi. Namiętność, pożądanie ale i nienawiść, manipulacja i gra, w której nie wiadomo komu można ufać! Kto jest przyjacielem a kto wrogiem?! Dla mnie ta "Zła chwila" okazała się idealną chwilą, to był odpowiedni czas na tę książkę! Czytałam ją z ogromnym zaciekawieniem, dostałam dużą dawkę emocji i zwrotów akcji i jakże gorącej atmosfery więc czego chcieć więcej? Chyba tylko kolejnego, czwartego tomu, po który sięgnę napewno bez zbędnego ociągania 😉  To była świetna historia. Polecam!

Idąc za ciosem sięgnąłam po kolejną książkę K.N. Haner. Na moim stosie hańby już jakiś czas czekała historia z serii "Niebezpieczni mężczyźni" I nie wykluczone, że przez te leżakowanie nabrała mocy 😉 bo muszę powiedzieć, że książka bardzo mi się podobała🔥 A przeczytałam ją w mgnieniu oka i to dosłownie! Nie sposób było ją odłożyć. Mam wrażenie, że co część to lepsza. Po raz...

Przyznać się kto jeszcze nie zna serii "Mafijna miłość" od K.N. Haner? No nawet jeśli nie znacie to napewno słyszeliście o Morfiku. Ja znam, oj znam, co prawda wcześniejsze tomy czytałam już dawno temu 😬 i może nie jestem zagorzałą fanką tej serii, ale wiadomo ciekawość zżera człowieka więc właśnie z tejże ciekawości sięgnąłam po czwarty, finalny tom "Piętno Morfeusza" i wiecie nie żałuję! Dostałam historię, która wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie mogłam się od niej oderwać! W tej części poznajemy dalsze losy bohaterów, lecz przedstawione z perspektywy Adama. Dostajemy przeplatankę przeszłości z teraźniejszością, do pewnych spraw powracamy, można powiedzieć, że to taka spowiedź, która pozwala nam lepiej zrozumieć postępowanie Adama. Nie ukrywam, że nie raz zaocznie oberwało mu się wiązanką nie cenzuralnych słów za to co robił ale cicho szaaa 🤫 im mniej wiesz tym lepiej Ci się czyta 😉 także postaram się za dużo nie zdradzić ...
Związek Cassandry i Adama został wystawiony na kolejną próbę. Wydawać by się mogło, że życie naszych bohaterów właśnie wkracza na właściwe tory, wszystko idzie w dobrym kierunku, para powoli burzy mur między sobą, Cassandra wraca do siebie po traumatycznych przeżyciach, w końcu wszystko zaczyna się układać.... do czasu, gdy na drodze Adama pojawia się jego pierwsza miłość - Camilla! Przeszłość wraca do niego ze zdwojoną siłą! Mitologiczna mafia wciąga go znowu w swoje sidła, a to za sprawą Afrodyty! Zmuszony po raz kolejny zostać Morfeuszem, jest w stanie zrobić wiele by chronić najbliższych! Wkracza w bezwzględny i brutalny świat, przesiąknięty ostrym, perwersyjnym sexem. Po raz kolejny przenika do bezlitosnego świata Mirrors, gdzie staje się innym człowiekiem, ale czy chce nim być? Teraz musi stanąć oko w oko ze swoim piętnem! Czy uda mu się wyrwać ze szponów zła i ochronić najbliższych, a może jednak Morfeusz wygra ... Tego dowiecie się sięgając po książkę! A ja Wam powiem, że jest to pikantna, mroczna, erotyczna, niekiedy brutalna ale intrygująca historia, która pochłania bez reszty! I chociaż nie zawsze było mi po drodze z tą seria, bo jak by nie było czasem zdarzyło mi się przewrócić oczami, a Cassandra była najbardziej irytującą bohaterką książkowych historii jakie znam 🙄, co prawda w tym tomie Adam też pokazał na co go stać 😬 Niemniej jednak uważam, że ten tom jest znakomitym uzupełnieniem i zamknięciem całej serii. Jestem pozytywnie zaskoczona, nie spodziewałam się, że ta książka wzbudzi we mnie tyle emocji, niekiedy skrajnych, ale chyba o to w tym wszystkim chodzi, żeby czuć emocje i przenieść się w inny książkowy świat! A Ty wejdziesz do świata intensywnych i mrocznych doznań?
 

P.S. Jakże bym mogła o tym nie wspomnieć... Autorka sprytnie wplątała w akcje bohaterów z innej serii, przypominając mi, że na moim stosie hańby czeka właśnie historia z nimi związana. Nie muszę mówić, że odrazu sięgnąłam po książkę! 😎

Przyznać się kto jeszcze nie zna serii "Mafijna miłość" od K.N. Haner? No nawet jeśli nie znacie to napewno słyszeliście o Morfiku. Ja znam, oj znam, co prawda wcześniejsze tomy czytałam już dawno temu 😬 i może nie jestem zagorzałą fanką tej serii, ale wiadomo ciekawość zżera człowieka więc właśnie z tejże ciekawości sięgnąłam po czwarty, finalny tom "Piętno...

Kto z nas nie marzył o ślubie jak z bajki?! O pięknej białej sukni i o nim ... o wyjątkowym mężczyźnie u boku, który to był by najlepszym przyjacielem, wspaniałym kochankiem i kochającym mężem! Kimś wyjątkowo ważnym, bez kogo nie wyobrażamy sobie życia. Kimś, z kim przez to życie można przejść, dzielić chwile szczęścia i smutku, być razem na dobre i na złe! Ale czy ktoś z Was zastanawiał się co by było gdyby szara rzeczywistość naszego życia dopadła nas prędzej niż zdążyli byśmy pomyśleć, a przeszłość dała o sobie znać w najmniej odpowiednim momencie...

Zapraszam Was do świata stworzonego przez Paulinę Cichecką. To świat dwójki zakochanych w sobie ludzi, świeżo upieczonych małżonków.
Magda i Robert, właśnie wzięłi ślub. Są szczęśliwi, zapatrzeni w siebie, kochają się, całe życie przed nimi... czego chcieć więcej?
Dla Magdy to szczególny czas bo właśnie jej marzenia stały się rzeczywistością. Ma wspaniałego męża i zyskała rodzinę, której tak bardzo jej brakowało. Robert to szarmancki facet z poczuciem humoru, najszczęśliwszy pod słońcem, ponieważ u swego boku ma bardzo atrakcyjną żonę, którą kocha i pragnie się przy niej zestarzeć. Nasi nowożeńcy mają wspólne plany i marzenia i choć nie we wszystkim się zgadzają to jednak się dogadują i jest im ze sobą dobrze. Właśnie wyruszają w swoją wspaniałą podróż poślubną do Chorwacji. Te urokliwe miejsce z pięknymi widokami nastraja romantyczne. Ale wiadomo jak to w życiu bywa, nie wszystko jest tak jak byśmy tego chcieli... Magda w czasie pobytu ulega wypadkowi, a z opresji ratuje ją przypadkowy mężczyzna! Franek bo tak mu na imię, jest przesympatycznym facetem, który z racji na swe zasługi względem Magdy ma u niej dług wdzięcznośći! Nowi znajomi szybko znajdują wspólny język, dogadują się a kobieta w ramach rekompensaty postanawia mu pomóc. Jednak nie zdaje sobie sprawy, że jej życie znacznie się skomplikuje. Nad jej małżeństwem zawisły czarne chumry. Czy Magda i Robert pokonają wszystkie przeszkody i przeciwności losu? Jaka rola przypadnie Frankowi w życiu tej dwójki? Ja wam mogę powiedzieć, że nie zawsze wszystko jest takie jakim się wydaje! Każdy ma coś za uszami, a kto i co haaa! No to już musicie odkryć sami zaglądając do książki! Życie nie zawsze układa się tak jak byśmy tego chcieli. W jednej chwili masz wszystko czego potrzebujesz, plany, marzenia, a w drugiej twój świat wali się niczym domek z kart i zaczynasz wszystko od nowa...
Czasami nasz plan na życie po prostu może nie wypalić! A ktoś komu ufamy, może okazać się zupełnie kimś innym!
Ale czy jesteśmy w stanie wybaczyć drugiemu człowiekowi jego grzeszki? Zdarza się, że na naszej drodze pojawiają się ludzie, którzy zawitają do naszego życia na chwilę, a inni rozgoszczą się w nim na dłużej! Ale są też tacy, którzy nawet zagrzeją szczególne miejsce w naszych sercach! Los stawia tych ludzi w konkretnym celu, oni zjawiają się w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie! My sami musimy trochę pomóc szczęściu i pociągnąć za sznurki! Świat jest mały, a przypadki chodzą po ludziach, być może to jest właśnie przeznaczenie... "Wszystko, co ma do nas przyjść, wydarzy się w odpowiednim momencie naszego życia" Czasami życie musi nas boleśnie doświadczyć żebyśmy docenili to co mamy!
Autorka stworzyła obyczajowy romans, który jak najbardziej może zdarzyć się w realnym życiu! To historia o miłości z przeszkodami, które trzeba pokonać żeby być szczęśliwym. Intrygi i tajemnice, zwroty akcji, których byśmy się nie spodziewali. Nie zabraknie też bólu, cierpienia i łez. Tak, ta historia rozrywa serce na kawałki żeby później poskładać je polwoli na nowo! Pokazuje jak ważne jest zaufanie, które można szybko stracić. Czy ludzie potrafią się zmienić, czy może tylko zakładają maski? A może oszukują samych siebie ...?!
Jak by nie było książka ta zmusza do refleksji... co Ty byś zrobiła w danej sytuacji?! No tak, mnie to przecież nie spotka, to tylko bajki! W życiu nigdy nie można powiedzieć nigdy! Takie rzeczy się zdarzają i nie ma co gdybać!

Jeśli chcecie przeczytać lekki romans, odpocząć od mocniejszych pozycji, jeśli macie ochotę na historię o miłości z małżeńskimi sekretami to koniecznie musicie wyruszyć w podróż z bohaterami tej powieści! Polecam z całego serca ❤
Ja jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam objąć tę książkę patronem medialnym 🥰 dziękuję Ci Paulina za zaufanie za to, że mogłam być poniekąd częścią tej podróży, w którą zabrałaś mnie proponując mi patronowanie Twojej powieści. Dziękuję za tą życiową historię. A wszystkim tym, którzy już stracili nadzieję na swoje szczęście mogę powiedzieć nie znacie dnia i godziny ... Po każdej burzy wychodzi słońce! A miłość przychodzi wtedy gdy najmniej się jej spodziewamy! Trzeba walczyć, bo przecież każdy chce kochać i być kochanym!

P.S. Każdy zasługuje na szczęście u boku swojej drugiej połówki! I ja wam własnie życzę żebyście znaleźli swoją drugą połówkę, kochali się, szanowali i każdego dnia docenili to co macie ! Poprostu bądźcie szczęśliwi!

Kto z nas nie marzył o ślubie jak z bajki?! O pięknej białej sukni i o nim ... o wyjątkowym mężczyźnie u boku, który to był by najlepszym przyjacielem, wspaniałym kochankiem i kochającym mężem! Kimś wyjątkowo ważnym, bez kogo nie wyobrażamy sobie życia. Kimś, z kim przez to życie można przejść, dzielić chwile szczęścia i smutku, być razem na dobre i na złe! Ale czy ktoś z...

"Parker Rain" to pierwszy tom serii "Niepokonani" Anny Wolff.

"Z każdego upadku można się podnieść"

Corina Winchester to piękna, niezależna, kobieta. Jest wspólniczką w firmie prawniczej, jednej z większych i najlepszych w Nowym Jorku. Właśnie ma wziąć ślub, lecz niestety zostaje wystawiona przez swojego przyszłego, niedoszłego męża! Zraniona, zdradzona i porzucona kobieta postanawia nieco ochłonąć i zebrać myśli z dala od tego miejsca, które kocha lecz, w którym zaznała tyle cierpienia. Wyrusza do Newport News żeby zwyczajnie odpocząć i nabrać dystansu. Tam osiedla się na peryferiach, a za sąsiada ma faceta o złej reputacji.
Parker Rain to przystojny, postawny, wytatuowany mężczyzna owiany złą sławą. Kryminalista i morderca tak właśnie postrzegają go mieszkańcy miasteczka. Niesłusznie przesiedział rok w więzieniu, jednak nikogo to nie obchodzi! Łatka mordercy została... On natomiast stara się wieść spokojne życie na uboczu. Jest właścicielem baru, który zajmuje mu większość czasu. Jego spokój, oprócz brata, który próbuje wciągnąć go w szemrane interesy, zakłóca również nowa sąsiadka, która wprowadziła się właśnie do domu obok. Tajemnicza blondynka pojawia się u progu jego drzwi prosząc o sąsiedzką przysługę... Obydwoje wpadają sobie w oko, jednak czy ich przeszłość pozwoli na dalszą znajomość? Corina również nie znaznaje spokoju za sprawą byłego narzeczonego, który nie daje jej o sobie zapomnieć. Jak potoczą się losy tej dwójki? Czy sąsiedzka znajomość przerodzi się w coś więcej? Czy uda im się zbudować wspólną przyszłość?
Miałam ogromny problem z napisaniem tej recenzji 😕 może i książka nie jest zła, ale po prostu nie jest dla mnie! Nie zachwyciła mnie ani trochę! Opis był bardzo zachęcający i ta okładka 😍 🔥no ale środek mnie rozczarował 😶 Myślałam, że ta książka przełamie złą passę mojego "ale" do książek autorki, niestety utwierdziłam się w przekonaniu, że jednak nie po drodze mi z książkami autorki (chociaż są takie, które mi się podobają, są one w mniejszości ale są!) Początkowo widziałam potencjał w tej historii, niestety im dalej w las tym było gorzej ... Akcja dzieje się zdecydowanie za szybko, miałam wrażenie, że wsiadłam w pendolino i jechałam nie w tym kierunku! Uczucie między bohaterami w ogóle do mnie nie przemówiło! Zupełnie nie czułam tych emocji, to co ich połaczyło było za szybkie i za płytkie. Ach i przyjaciel Cor, Cole, ni jak mi pasował do tego swojego wizerunku 🥴 jego wygląd i charakter, styl bycia hmm jakoś tak mi to się gryzło ze sobą, no nie szło mi to w parze. Mnie ta książka nie zaskoczyła niczym, no może jedynie niezgodnościami w fabule, które na prawdę kuły mnie w oczy 👀znalazło się też kilka absurdów 🙄 Pomijam fakt tych wszystkich zbiegów okoliczności (bo wiadomo takowe istnieją a w życiu może zdarzyć się wszystko tym bardziej w książkach 😉) pomijam też to, że wszyscy są ze sobą powiązani 🙄 coś kojarzą, ale nie wiadomo z skąd, co i jak a później cudowne olśnienie! Eureka!!! Okazuje się, że świat jest mały, a bohaterów łączy dużo więcej niż tylko sąsiedzka kawa!
Nie moim zamiarem jest Was zniechęcić do książki co to, to nie! Książki autorki są powiedzmy 🤔 okej, jednak bez szału. A ja dodatkowo mam zawsze do nich jakieś ale 😬 a ta ma pewne niedociągnięcia co mi bardzo przeszkadzało. Dlatego uważam, że trzeba wyrobić sobie swoje zdanie. Jestem przekonana, że ta historia znajdzie swoich zwolenników więc tak czy siak musicie sami się przekonać czy Was urzeknie historia Parkera i Corine. Ja mam wrażenie, że jestem jedyną osobą na bookstagramie, której książka niezbyt przypadła do gustu 🙈
"Tak się składa, że mam słabość do osobników męskich z tatuażami" to tak jak ja, ale niestety nie w tym przypadku ...
To już koniec mojej przygody z autorką bo po co mamy sobie w drogę wchodzić 🙃 😉

"Parker Rain" to pierwszy tom serii "Niepokonani" Anny Wolff.

"Z każdego upadku można się podnieść"

Corina Winchester to piękna, niezależna, kobieta. Jest wspólniczką w firmie prawniczej, jednej z większych i najlepszych w Nowym Jorku. Właśnie ma wziąć ślub, lecz niestety zostaje wystawiona przez swojego przyszłego, niedoszłego męża! Zraniona, zdradzona i porzucona...

"Wolff" Izy Maciejwskiej to historia o życiowej przeprawie jaką jest życie z chorobą, która wprowadza wiele ograniczeń, ale jednak udowadnia, że można z nią żyć a nawet się z nią zaprzyjaźnić! To opowieść o miłości, która na swojej drodze ma mnóstwo przeszkód do pokonania...
To historia Melki i Olka ludzi, których połączył przypadek a może przeznaczenie ....
Amelia Wysocka to 25letnia kobieta, która choruje na epilepsje, ale mimo to nie poddaje się, co więcej, zaprzyjaźniła się z chorobą. Tak jest łatwiej a może nawet bezpieczniej. Otacza ją wspaniała rodzina, trochę nadopiekuńcza, ale w takiej sytuacji nie ma co sie dziwić. Melka nie należy do urodziwych kobiet, nie jest idealna, ale jej cały urok tkwi w charakterze! Cięty język i poczucie humoru to coś co ją wyróżnia. Mądra, zabawna o dobrym sercu i przede wszystkim pomocna z niej dziewczyna o czym przekonał się na własnej skórze Aleksander Wolff! Olek to trochę taki typ spod ciemnej gwiazdy, który nie do końca prowadzi legalne interesy. Przystojny, bogaty i intrygujący, no chodzący ideał, do którego wzdychają całe tabuny kobiet, a on nie stroni od płci przeciwnej. Lubi się zabawić ale z żadną nie zamierza się wiązać. I właśnie przez pewną kobietę nasz wilk wpadł w nie małe tarapaty a Melka okazuje się dla niego ratunkiem! Co przyniesie to przypadkowe spotkanie i jaki wpływ będzie miało na ich życie? Ja wiem i wam nie powiem 😜 ale zdradzę wam, że ta dwójka potrzebowała siebie nawzajem! Obydwoje dzięki sobie zrozumieliI i zobaczyli, że można żyć inaczej. Każde z nich wniosło coś nowego do tej zawiłej znajomości.
Jestem zachwycona tą historią i zachęcam Was żebyście sięgnięli po książkę. Ahh ten styl ta lekkość, ten humor zdecydowanie to coś w moim guście! Historia Melki i Olka pochłonęła mnie bez reszty. To jest bardzo wartościowa opowieść z przesłaniem a wszystko w otoczce dobrego humoru. Słowne przepychanki bohaterów... coś wspaniałego nie raz się uśmiejecje.
Nie zabraknie też intryg i tajemnic, było gorąco, namiętnie i niebezpieczne! Ale były też chwile wzruszeń, szczęścia i rozczarowań. Łzy radości mieszały się ze smutkiem i bezradnością. Zobaczycie do czego może doprowadzić zazdrość... oj ludzie potrafia być okrutni i bezlitośni!
Autorka zabierze Was do świata, o którym większość z nas nie ma pojęcia! To świat, w którym najlepszym przyjacielem jest epilepsja. Poznamy bliżej z czym zmagają się osoby chorujące na tę przypadłość, jakie przeszkody i ograniczania spotykają na swojej drodze, codziennie! Zobaczycie jak dużo zależy od odpowiedniego podejścia... i że dla chcącego nic trudnego! Można żyć i cieszyć się wszystkim dookoła. Na uwagę zasługują również relacje rodzinne. Wiecie jak to zwykle w życiu bywa jedni mają dość troski i nadopiekuńczości bliskich, a drudzy oddali by wszystko żeby choć przez chwilę czuć się dla kogoś najważniejszym..! Autorka świetnie wykreowała bohaterów. Babcia Janka mistrzostwo, nie no kto by nie chciał miec takiej babci 🤭❤ przyjaciel Olka Tomek też niczego sobie 😉 to jest dopiero gagatek.
Ta historia pokazuje, że to co najważniejsze nie jest widoczne dla oczu, a każdy zasługuje na drugą szansę i wybaczenie. Los upomni się o swoje, prędzej czy później, w życiu za wszystko przyjdzie zapłacić. Tak to już jest, tak właśnie złożony jest ten świat, że nic nie jest dziełem przypadku i nic nie dzieje się bez przyczyny!
"...ludzie są sobie przeznaczeni i wszystko co spotyka człowieka, dzieje się w konkretnym celu" Wy też tak uważacie?
Polecam Wam bardzo tę historię.
To jedna z tych książek, która chwyta za serca i o której długo się pamięta.

Bardzo dziękuję autorce i wydawnictwu za możliwość zrecenzowana tej wspaniałej historii. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i jedyne czego żałuję to to, że nie sięgnęłam wcześniej po książki Izy!

"Wolff" Izy Maciejwskiej to historia o życiowej przeprawie jaką jest życie z chorobą, która wprowadza wiele ograniczeń, ale jednak udowadnia, że można z nią żyć a nawet się z nią zaprzyjaźnić! To opowieść o miłości, która na swojej drodze ma mnóstwo przeszkód do pokonania...
To historia Melki i Olka ludzi, których połączył przypadek a może przeznaczenie ....
Amelia Wysocka...

Po fenomenalnym "Skorpionie" nadszedł czas na fenomenalną "Prawniczkę". Autorka w pierwszej części zostawiła nas w takim momencie 🤯 że czekanie na kolejny tom było istną torturą! No bo jak żyć dalej skoro mamy więcej pytań niż odpowiedzi?! Mało tego, trzeba było tyle czekac żeby odkryć kolejne elementy układanki, jak zasnąć jak ciągle myśli się o bohaterach, a po głowie krążą teorie spiskowe co to nam Anka zgotuje za historie w kolejnej części... O tak nie jedna osoba miała książkowego kaca! Ja na pewno! Ale jest! Doczekaliśmy się! Wiedźma już rozgościła się w księgarniach, na bookstagramie i w naszych ❤ i powiem wam, że po tej książce czeka Was powtórka z rozrywki bo znowu ciężko będzie wytrzymać w oczekiwaniu na następny tom!
Po raz kolejny trafimy do Neapolu... Do mrocznego świata brutalnej i bezwzględnej mafii, mafi z krwi i kości! To niebezpieczny świat splamiony krwią! Tu nikt nie ma skrupułów, liczy się tylko władza! Wpływy, porachunki i zemsta!!! Obok tego mrocznego świata, którego częścią jest James tli się romans, rodzi się uczucie. Ale czy ma ono szansę przetrwać?
Lisa to uparta, zadziorna, inteligentna i bardzo seksowna kobieta, natomiast James to gangster z pstchopatyczną osobowością, degenerat, socjopata, uzależniony od wszystkiego! Są jak dwa przeciwległe bieguny, które przyciągają się jak magnes.
W życiu Morettiego nic nie dzieje się bez przyczyny, a demony przeszłości ciągle dają o sobie znać! Musi odciąć się od tego co było kiedyś, musi zostawić za sobą przeszłość "Żeby zacząć coś nowego, trzeba najpierw zakopać przeszłość, inaczej się nie da" Lisa, za to zostaje postawiona przed wyborem. Musi zdecydować kto jest dla niej ważniejszy, wybór wydaje się być prosty jednak sprawy mocno się komplikują. Dwoje ludzi, którzy byli dla siebie tylko układem, każde z nich gra w swoją grę, ale kto rozdaje karty? Nie mogą sobie ufać, a jednak potrzebują się nawzajem żeby osiągnąć cel. Ona jest dla niego przynęta, a on dla niej przepustką do normalnego życia. A może to tylko złudzenie... Szukali zemsty i sprawiedliwości, każdy na swój sposób i to właśnie zemsta zbliżyła ich do siebie, jednak połączyło coś zupełnie innego! Czy pokonają wszystkie przeszkody i zburzą wszystkie mury? Czy będą uciekać czy walczyć, gdy świat mafii upomni się o swoje?!
To już musicie odkryć sami sięgając po ksiazkę, oczywiście pamiętajcie, że jest to drugi tom więc jeśli nie czytaliście pierwszego czyli "Skorpiona" (swoją drogą nie wiem na co jeszcze czekacie ...😉) to koniecznie musicie nadrobić zanim sięgnięcie po "Prawniczkę". A uwierzcie warto! Tak z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że jest to moja ulubiona (choć jeszcze nie dokończona) seria i pewne jest, że do niej wrócę! To Książka, o której będę myśleć jeszcze długo i na pewno szybko nikt mi jej z głowy nie wybije! Przeczytałam, musiałam ochłonąć, zebrać myśli i wiecie dalej uważam, że nie ma takich słów, którymi mogę ją opisać! Przez tę książkę się płynie, choć nie należy do lekkich historii, trzeba się skupić i w pełni zaangażować z racji chociaż by na dużą liczbę występujących postaci. Dzieje się tu dużo i nie ma mowy o nudzie.
Ta książka to emocje, emocje i jeszcze raz mrożące krew w żyłach sytuacje🤯 (do tej pory mam przed oczami jedną akcję Ahhh co to była za sceną 🥶) będzie niebezpiecznie i bardzo mrocznie! Tu każda postać jest po coś, tu nic nie dzieje się przez przypadek! Intrygi i tajemnice tylko podsycają i tak gęstą atmosfere. Nie zabraknie zwrotów akcji, a wszystko w otoczce dobrego humoru. Tak tak uwielbiam te cięte riposty i słowne przepychanki bohaterów. Tym razem fanki romansu będą miały nie lada gratkę 😁 na pierwszy ogień wystawiona jest relacja Lisy i Jamiego, która nie jest przerysowana, wszystko dzieje się w swoim tempie i opisane jest z niesamowitym "smakiem", napięcie między nimi jest bardzo wyczuwalne i tylko pobudza zmysły! Było gorąco i namiętnie, nie zabrakło pikantnych scen!
Pojawi się też nowa, bardzo ciekawa postać, którą z chęcią poznam bliżej 😉 i zapewne nie tylko ja 😉
Autorka lubi nam grać na emocjach więc nie muszę mówić, że zakończenie wzbudzi tylko wasze zaciekawienie i apetyt na więcej, a emocje sięgną zenitu! Kolejny raz kac książkowy gwarantowany! Przygotujcie się, że ta książka wciągnie Was bez reszty, pochłonie każdą cząstkę waszego ciała, a Wy nie będziecie mieli dość, będziecie chcieli więcej i więcej...!

Aniu Gratuluję Ci kolejnej rewelacyjnej książki no masz Ty dziewczyno niesamowity talent i lekkość pisania, przekazujesz to w taki sposób, że chłonie się każdą literkę z ogromnym zainteresowaniem! Zostało mi jedynie podziękiwać za zaufanie za to, że kolejny raz mogłam wejść do tego fascynującego świata! Jesli uwielbiacie mafijne romanse to ta książka jest dla was! Polecam z całego serca! Nie zawiedziecie się!
P.S. Anka nie zwalnia! Anka zaskakuje i zaskakiwać będzie! Ja czekam na kolejne książki spod pióra tej niesamowitej autorki!

Po fenomenalnym "Skorpionie" nadszedł czas na fenomenalną "Prawniczkę". Autorka w pierwszej części zostawiła nas w takim momencie 🤯 że czekanie na kolejny tom było istną torturą! No bo jak żyć dalej skoro mamy więcej pytań niż odpowiedzi?! Mało tego, trzeba było tyle czekac żeby odkryć kolejne elementy układanki, jak zasnąć jak ciągle myśli się o bohaterach, a po głowie...

"Mr & Mrs Complicated" to trzeci tom serii "Miss Independent" Joanny Balickej.
"Miłość. To ona kompletnie zmienia osobę. To nadnaturalnie piękne zjawisko, które wytwarza szczęście, a jednocześnie naraża nas na największe niebezpieczeństwo, z jakim kiedykolwiek możemy mieć do czynienia."

Związek państwa Scottów od początku był skomplikowany, nie raz przekonali się o tym, że los potrafi być okrutny. Wszystko do okoła się zmieniało, ale jedno zostało takie samo... ich miłość! Kolejny raz życie wystawia ich na próbę. Czy uda im się wytrwać, czy będą z sobą na dobre i na złe? W tym finalmym tomie spotykamy się z naszymi bohaterami kilka lat później. Są dojrzalisi, rozsądniejsi, spełniają się zawodowo Sophia jako dyrektor redakcji "Golden Wolf" w Nowym Jorku, natomiast Bryson niezmiennie jest prezesem IFC, nasz rekin biznesu nie zwalnia, wyszukujac co raz to nowszych inwestycji. W ich życiu w końcu zapanował spokój, oczywiście ich małżeństwo jest burzliwe, pełne wzlotów i upadków, ale ich miłość kwitnie. Ciągle zapracowani próbują pogodzić swoje obowiązki zawodowe z rodzicielstwem, co sprawia ze mają mniej czsu dla siebie i często się mijają. Nie jest łatwo, tym bardziej, że pod swoimi skrzydłami mają rezolutną córeczkę Kelsey i nastoletniego syna Justina, który już ma swoje zdanie i jest czystą mieszanką Brysona i Sophi. Bezpieczeństwo i przyszłość dzieci jest dla nich priorytetem. A teraz muszą zebrać wszystkie siły bo nad ich rodziną zawisły czarne chmury! Życie ma dla nich kolejne wyzwanie! Względny spokój zostaje zburzony a wszystko za sprawą demonów przeszłości. Między nimi zaczyna rodzić się tajemnica. A im więcej tajemnic, tym mniej kontroli. Czy ich małżeństwo przetrwa? Ktoś chce zniszczyć ich szczęście! Strach zajrzy w oczy bohaterem, będzie niebezpiecznie i nieprzewidywalne, przeszłość złapała ich w swoje macki i szybko nie da o sobie zapomnieć! Znowu muszą walczyć. Ale może przez to staną się jeszcze silniejsi? A może jednak przegrają i oddalą się od siebie. Jak potoczą się losy państwa Scottów?
"Nazywam się Bryson Scott... I nigdy nie pozwolę jej odejść" A czy nie pozwolił to już musicie odkryć sami!
Intrygi, tajemnice, szczęście przeplatające się ze smutkiem, łzy, niepewność, zazdrość. Miłość, która potrafi przezwyciężyć największy mrok i przeszłość, która potrafi zburzyć wszystko!
Między nimi dalej czuć ten ogień namiętności, czuć pożądanie, było gorąco, namiętnie i zmysłowo, ale czy to wystarczy żeby ich małżeństwo przetrwało? A co z zaufaniem i rozmową, czy to nie jest właśnie fundamentem udanego związku?
Zakończenie pierwszej części roztrzaskało moje serce, druga część zakończyła się względnie spokojnie, pokusiłam się nawet o stwierdzenie, że było słodko i cukierkowo... Ale myślałam, że to wszystko jest zaplanowane żeby w trzecim tomie zszargać nasze nerwy i sponiewierać nas emocjonalnie ... I wiecie miałam racje !!! Ja jestem zachwycona tą częścią 😍 Dla mnie ten finalny tom jest najlepszy! Ta książka okazała się istną petardą, to emocje, emocje i jeszcze raz palipitacje serca! Dostałam tu wszystko! Całą gamę emocji! Wkurzałam się, śmiałam, złościłam, martwiłam! Przeżywałam wszystkie chwile wraz z bohaterami i nie raz miałam łzy w oczach. Muszę też wspomnieć o relacji Brysona z Justinem jak dla mnie była rewelacyjna! Jaki ojciec taki syn! Nie zabrakło w niej humoru, wsparcia, zrozumienia (chociaż nie zawsze) szukania kompromisu, ojcowskiej rady. Bardzo podobało mi się, że autorka dodała rozdziały z perspektywy Justina co sprawiło, że w tej histori pojawiło się trochę "świeżej krwi". Poznałam świat jego oczami, jego odczucia, problemy, radości ohh takie życie nastolatka. Ale nie będę wam nic zdradzać co by nie psuć wam przyjemności z czytania!
Co ja moge powiedzieć 🤔 przez tę książkę się płynie, tu się ciągle coś dzieje i nie ma mowy o nudzie! Przewracasz kartki i boisz się co tam na Ciebie czeka, jaką to Ci Aśka bombę rzuciła tym razem. Nie mam się do czego przyczepić, z czystym sumieniem tej książce daje 10!
Kochani to już koniec tej burzliwej, emocjonalnej serii. Coś się kończy, coś zaczyna, nowe pokolenie przejmuje stery! 😉 Ja bardzo dziękuję autorce, że przeniosła mnie i pokazała ten naszprycowany emocjami i namiętnością świat państwa Scottów, w którym pełno jest zwrotów akcji, gdzie przeszłość jest przekleństwem, a przyszłość wielką niewiadomą...
Myślę, że nie jedna osoba zatęskni za tymi bohaterami. Ale spokojnie Aśka przygotowuje dla nas kolejną petardę i kolejnych bohaterów! Już nie mogę się doczekać! Brawa i wielkie gratulacje wykonałaś kawał dobrej roboty! Trzymam kciuki za kolejne Twoje sukcesy!

"Mr & Mrs Complicated" to trzeci tom serii "Miss Independent" Joanny Balickej.
"Miłość. To ona kompletnie zmienia osobę. To nadnaturalnie piękne zjawisko, które wytwarza szczęście, a jednocześnie naraża nas na największe niebezpieczeństwo, z jakim kiedykolwiek możemy mieć do czynienia."

Związek państwa Scottów od początku był skomplikowany, nie raz przekonali się o tym,...

"Gangsterskie tajemnice" to finalny tom dylogii "Nieczysta gra" Meg Adams. Autorka zabierze nas do bezlitosnego świata mafii, brudnych interesów i nieczystej gry. Tu romans miesza się z sensacją, a czas jest największym wrogiem!
"...przecież każdy z nas może znaleźć się w nieodpowiednim miejscu i niewłaściwym czasie"
Dawne życie Joanny idzie w zapomnienie, teraz pech dopadł ją nie na żarty! Aktualnie jej życie przypomina koszmar. Los wobec niej okazał się okrutny i bezwzględny. Zdradzona i oszukana trafia w ręce bardzo groźnych ludzi, którzy nie cofną się przed niczym. Staje oko w oko z niebezpieczeństwem, a przy życiu trzyma ją nadzieja o ratunku.
Ktoś pragnie zemsty i to krwawej zemsty! Jo musi zdecydować czy potrafi wybaczyć i zaufać mężczyźnie, któremu oddała serce i przez którego znalazła się w samym środku piekła. "Czy da się tak po prostu zapomnieć o ranach, które pocieły duszę i serce na niemożliwe do zlepienia skrawki?" Gdy jednak wydaje się, że już wszystko zaczęło się układać po raz kolejny ktoś próbuje zabrać im wszystko ... Kto okaże się przyjacielem a kto wrogiem? Czy wszystkie tajemnice zostaną rozwiązane? Jak skończy się ta historia? Nie powiem wam🤫 musicie sami sięgnąć po książkę. Zdradzę wam, że działo się dużo. Pościgi, porwania, strzelaniny istna sensacja, a wszystko podsycone intrygami, tajemnicami, wątpliwościami i niedomówieniami. Oczywiście będą też gorące chwile pełne namiętności i nieco mocniejszych uniesień. Ten świat, świat mafii nie oszczędza nikogo, a miłość jest słabością, którą ktoś może wykorzystać! "W tym świecie nie ma miłości, nie ma dobra. Jest śmierć i ból". Po zaskakującym finale pierwszego tomu, po tych wymierzonych policzkach przez autorkę, nadstawiałam drugiego policzka na tę część... no i w sumie nie oberwałam 🤷🏼‍♀️ szczerze liczyłam na coś bardziej hmm efektownego... Oczywiście książka jest bardzo wciągająca, momentami brutalna. Dynamiczna akcja i mroczny klimat tylko wzbudzają ciekawość, nie powiem były momenty gdzie serce biło szybciej, lecz niestety czegoś mi tu zabrakło, a może za długo zwlekałam żeby siegnąc po tę część. Książka nie jest zła o nie ...! Jest dobra i trzyma w napięciu. Jest też inna od poprzedniej, więcej tu akcji, sensacji, mroku i brutalności, czyta się naprawdę szybko lecz pozostawiła lekki niedosyt. Zdecydowanie pierwszy tom porwał mnie bardziej i wywołał więcej emocji. Natomiast koniec tej historii myślę, że jest doskonałym zakończeniem przygód bohaterów. Co prawda z chęcią przeczytała bym nieco wiecej o Piotrze i Roksanie, może autorka nas zaskoczy i uraczy nas przygodami tej dwójki... kto wie ... 😉 Ja się żegnam z historią Jo i braci Górskich Ale czekam na kolejne książki autorki, a was zachęcam do przeczytania "Gangsterskich tajemnic" ale pamiętajcie za nim złapiecie za ten tom sięgnijcie najpierw po "Gangsterskie porachunki"!
Polecam Wam tę serię napewno nie będzie się nudzić ❤

"Gangsterskie tajemnice" to finalny tom dylogii "Nieczysta gra" Meg Adams. Autorka zabierze nas do bezlitosnego świata mafii, brudnych interesów i nieczystej gry. Tu romans miesza się z sensacją, a czas jest największym wrogiem!
"...przecież każdy z nas może znaleźć się w nieodpowiednim miejscu i niewłaściwym czasie"
Dawne życie Joanny idzie w zapomnienie, teraz pech dopadł...

"Trzeci dziedzic" to trzeci i ostatni tom serii "Diedzictwo" Moniki Skabary. Romans mafijny, który trzyma w napięciu do samego końca, tajemnica goni tajemnicę, a chęć zemsty przysłania cały świat.
W tej części poznamy Vincenzo najmłodszego z braci Morinello, jest on niezwykle przystojny, niebezpieczny pewny siebie i nieco arogancki. To jemu przypadła w udziale najgorsza robota, to on sprząta cały bałagan po braciach. Ma dość być chłopcem na posyłki. Los Angeles to jego szansa, musi wykazać się odnajdując Wilka, który miesza im w interesach i okrada ich transporty. Czy to mu się uda ? Na jego drodze staje piękna i zdeterminowana Mona Mendez to kobieta z charakterem, która skrywa wiele tajemnic i pała żądzą zemsty! Jej przeszłość do kolorowych nie należy! Przeszła przez piekło a teraz postanawia zemścić sie na rodzinie Morinellich. Co ma wspólnego z tym ta mafijna włoska rodzina? I jakie zadanie w tym wszystkim ma Vin? Jedno jest pewne ta dwójka to mieszanka wybuchowa. Czy okażą sie dla siebie przekleństwem czy wybawieniem? Ja już wiem i powiem wam, że z tą książką było mi bardzo po drodze, mało tego nawet nie będę się do niczego przyczepiać 😁 Autorka stworzyła świetną historię i wyrazistych bohaterów, co tu dużo mówić no zakochałam się i zyskałam kolejnego książkowego męża 😉. Jak dla mnie to najlepsza i najbardziej emocjonująca część, pełna bólu i cierpienia, ale też walki i nadziei! Oczywiście pojawią się też bohaterowie z wcześniejszych tomów, będą odgrywać bardzo ważną rolę w tej historii i pokażą, że rodziną nie zawsze jest się poprzez więzy krwi! Mafijne porachunki, zwroty akcji, krew, zemsta, strach i walka z demonami przeszłości. Akcja, która trzyma w napięciu, a to wszystko w otoczce rodzącego się pożądania i namiętności okraszone tajemnicą. Było gorąco ale i niebezpiecznie! Ta książka jest naszprycowana emocjami, nie mogłam się od niej oderwać ! Ale wiecie były momenty, że włos jeżył się na głowie, miałam ciarki i aż się we mnie gotowało ze złości czytając co przeszła bohaterka i nie tylko ona! A pod koniec tej historii moje serce zostało rotrzaskane na kawałki! Czytałam i nie wierzyłam .. wracałam do poprzednich kartek upewniając się czy na pewno dobrze przeczytałam, zrozumiałam no kurczę może coś przeoczyłam...no ale wyjaśniło się wszystko .... jednak ziarnko niepewności zostało zasiane. Oczywiście łzy mnie nie ominęły... emocje wzięły górę! Będziemy świadkami wspaniałej przemiany i przekonamy się, że nie ważne jakie traumy stoją za nami przy odpowiednich ludziach można otworzyć się na nowe uczucie! A może to właśnie jest siła miłości! Pamiętajcie w życiu każdego z nas jest ktoś kto czuwa nad nami z góry...!
Niestety to już koniec przygody z serią "Dziedzictwo" Ale na pewno nie jest to mój koniec przygody z twórczością Moniki Skabary nie wiem jak Wy ale ja będę wypatrywać kolejnych książek z pod pióra Moniki ❤
Kochani jeśli jeszcze nie znacie tej serii bardzo polecam i zachęcam do sięgnięcia po wszystkie trzy tomy. Warto wejść do świata który stworzyła autorka na pewno nie będziecie się nudzić!

"Trzeci dziedzic" to trzeci i ostatni tom serii "Diedzictwo" Moniki Skabary. Romans mafijny, który trzyma w napięciu do samego końca, tajemnica goni tajemnicę, a chęć zemsty przysłania cały świat.
W tej części poznamy Vincenzo najmłodszego z braci Morinello, jest on niezwykle przystojny, niebezpieczny pewny siebie i nieco arogancki. To jemu przypadła w udziale najgorsza...

"Niedoskonały" to drugi tom serii "Kingdom of Martagon" duetu Eweliny Nawary i Małgorzaty Falkowskiej.
Nie przejmujcie się jeśli nie czytaliście "Niedostępnego" spokojnie możecie sięgnąć po tę część, jest ona o innych bohaterach, chociaż nie ukrywam, że występują oni w pierwszym tomie, ale najważniejsze rzeczy są wyjaśnione. Oczywiście zachęcam do nadrobienia zaległości 😉
Mówią, że życie to nie bajka... Ale zawsze do takiej bajki można się przenieść, a ta książka zabierze was do królestwa Martagonu do świata Pięknej i Besti ale w pikantnej odsłonie wersji dla dorosłych. To bajka z bardziej przyziemnymi problemami, gdzie pożądanie i namiętność przeplatają się z nieporozumieniami i niedomówieniami, nadzieja z rozczarowaniem, szczęście ze smutkiem a miłość z zazdrością ...
Simon to przyjaciel księcia Williama i ochroniarz rodziny królewskiej. Swoim ciałem osłonił narzeczoną przyjaciela ratując jej życie lecz niestety on bez szwanku z tego nie wyszedł. Na jego ciele pozostały szpecące blizny. Był pewnym siebie facetem z "łatka" imprezowicza i podrywacza a te wydarzenia wykluczyły go z życia towarzyskiego, ale na własne życzenie! On sam po wypadku odsunął od siebie przyjaciół i zamknął się w domu, stronił od wszelkich przyjemności, stał się samotnikiem... Ale czy można zostawić człowieka samemu sobie?! W najmniej oczekiwanym momencie, Majka - przyjaciółka Olimpii, wkracza do akcji! Tego nikt się nie spodziewał! Ta pyskata dziewczyna, z ciętym językiem, której zdarza się najpierw mówić później myśleć, postanawia pomóc Simonowi fundując mu terapię wstrząsowo- szokową! Ich początkowa niechęć i słowne potyczki szybko przeradzają się w pożądanie i wzajemną fascynację. Oj ta dwójka potrafi namieszać sobie w głowie! Nieporozumienia, niedomówienia i układanie w głowie własnych teorii spiskowych wychodzi im najlepiej! Co z tego wyniknie ? Czy ta bajka skończy się dobrze? Teraz to Majka potrzebuje wsparcia bliskich. Czy to co dzieje się w jej życiu odbije się na relacji z Simonem? Ja już wiem ale tego wam nie zdradzę🤫 musicie sami sięgnąć po książkę i przekonać się czy was ta historia urzekła. A czy urzekła też mnie, już wam mówię... Przez pierwszą połowę książki wręcz przepłynełam. Ubawiłam się, uśmiałam, o losie jaką mi frajde sprawił ten humor, te docinki bohaterów super, właśnie tego potrzebowałam! Ale później trochę mój etuzjazm opadł🤷🏼‍♀️ Oczywiście musiałam znaleźć kilka minusów. Pierwszy z nich to trochę zrzucenie na dalszy plan problemów Simona mam wrażenie, że zostało to trochę zbagatelizowane, a jego problemy zastąpione zostały problemami Majki. Drugi to irytująca, uciekająca bohaterka 🙈 nie powie, nie pogada, nie rozwieje wątpliwości, a bierze nogi za pas i tyle ją widzieli ... 🤦🏼‍♀️i kolejny... zakończenie, które mnie trochę zniesmaczyło i po części zasmuciło, wiadomo jak to w każdej bajce bywa żyli długo i szczęśliwie... ale ja nie potrafiłam cieszyć się szczęściem Majki i Simona, gdy ich najlepsi przyjaciele byli w takiej sytuacji 🥺 a oni zamiast ich wesprzeć (bo przecież Majka miała wsparcie Olimpii w ciężkich chwilach) to zajęli się sobą tak jak by widzieli tylko czubek własnego nosa i nic po za nimi się nie liczylo! No ale tak to w życiu bywa, że ktoś przeżywa najgorsze chwile w swoim życiu, gdy w tym samym czasie inni skaczą z radości oh los bywa przewrotny ...
Jeśli lubicie czasem odetchnąć i zatopić się w niezobowiązującej nieco bajkowej historii z przyziemnymi problemami to myślę, że ta książka wam się spodoba. Na pewno znajdziecie tu dobry humor, gorące sceny pełne namiętności, rodzące się uczucie, ale będą też smutne chwile, pełne refleksji, smutku, łez i niepewnego jutra, życiowych rozterek i dylematów. Podsumowując miło spędziłam czas z książka, była ona świetnym odreagowaniem od mocniejszych pozycji i myślę, że autorki mogą szykować nam kolejny tom, tym razem o niesfornej księżniczce i wkurzonym rycerzu 🤭 oby w nim znalazło się szczęśliwe zakończenie dla Olimpii i Williama.

"Niedoskonały" to drugi tom serii "Kingdom of Martagon" duetu Eweliny Nawary i Małgorzaty Falkowskiej.
Nie przejmujcie się jeśli nie czytaliście "Niedostępnego" spokojnie możecie sięgnąć po tę część, jest ona o innych bohaterach, chociaż nie ukrywam, że występują oni w pierwszym tomie, ale najważniejsze rzeczy są wyjaśnione. Oczywiście zachęcam do nadrobienia zaległości...

"Lupo" to pierwsza część serii "Gangsterzy Nowego Jorku" Belli Di Corte. Mafijny romans przeplatany chęcią zemsty, żądzą władzy, mafijnymi porachunkami, pożądaniem i namiętnością. W świecie mafii gdzie lojalność jest najwyższą wartością nie ma miejsca na miłość i sentymenty, nie ma miejsca na okazywanie litości! Zdrada jest brutalnie karana, a dobroć serca nie istnieje... Ale czy na pewno? W tym brutalnym świecie, śmierć jest na porządku dziennym, licho nie śpi a zagrożenie może przyjść z najmniej oczekiwanej strony! Tu nie można ufać nikomu! W mafijnych kręgach to zawsze ktoś decyduje o losie innych, o życiu albo śmierci...
Kiedyś Vittorio Lupo Scarpone diabelnie przystojny syn króla Nowego Jorku, natomiast dziś duch w ludzkim ciele - Mac Macchiavello, Capo to człowiek żądny zemsty, samotny wilk, dla którego więzy krwi nie mają znaczenia. Jest bezwzględny, nie cofnie się przed niczym i zawsze dąży do celu. I ona... niewinna, bezbronna Mariposa, ta dziewczyna w życiu lekko nie miała. Sierota bez grosza przy duszy, która nie ma własnego miejsca na ziemi. Jej wola walki i chęć przetrwania dają jej siłę by walczyć o kolejny dzień. Codziennie stawia czoła przeciwnościom losu, ale czy szczęście w końcu się do niej uśmiechnie? A może marzenia staną się rzeczywistością? Capo i Mari pochodzą z dwóch różnych światów, więc co połączyło tą dwójkę? Układ! Polegający na wzajemniej wymianie przysług, coś za coś! Układ na wspólnie ustalonych warunkach. To miał być związek bez miłości, opierający się na lojalności i oddaniu! Jesteście ciekawi co z tego wyniknie? Do czego doprowadzą tajemnice i chęć zemsty? Oj życie bywa pełne niespodzianek! Ale czy dziwne jest to, że motyl rozwija swe piękne skrzydła, a wilk wcale nie jest taki zły?! Ja nie będę wam nic zdradzać powiem tylko, że działo się oj działo a momentami było bardzo gorąco🔥 Autorka stworzyła niebanalną historię pełną strachu, bólu, niebezpieczeństw, zwrotów akcji, pożądania i namiętności. Ta historia bywa chwilami brutalna, aż mroziło mi krew w żyłach, ale też piękna i wzruszająca, był moment gdy łzy same cisneły się do oczu mimo, że spodziewałam się tego co będzie dalej, jednak emocje wzięły górę, musiałam odłożyć na chwilę książkę choć do końca zostało kilka kartek. Nie zabrakło też humoru, szczerzylam się sama do siebie 😁
Na samym początku książki autorka wytłumaczyła, wręcz rozrysowała jakie postacie występują w książce i wyjaśniła ich powiązania. Niestety mimo to i tak się gubiłam 🙈 nie ukrywam, że wracałam co rusz by sprawdzać kto jest kim. Kolejna rzecz, z którą po drodze mi nie było, to włoskie słówka, które nie zawsze były tłumaczone, musiałam sprawdzać co znaczą, może nie był to wielki problem jednak przeszkadzało mi, że nie mam tego pod ręką. No i kolejna sprawa w pewnym momencie miałam wrażenie, że zrobiło się nieco za słodko, zbyt ckliwie, ale później wszystko wskoczyło na swoje tory i nabrało takich emocji, że nie dało rady odłożyć książki, serce zwalniało rytm, żeby zaraz znów przyspieszyć! Muszę jeszcze przyczepić się do jednej rzeczy... A mianowicie okładka 🙈 nie wiem jak Wam ale mi w ogóle nie przypadła do gustu! No nie przemawia do mnie! (Całe szczęście etui uratowało sytuację 😉) Zdecydowanie wolę oryginalną wersję okładki och wtedy to bym ją wstawila w ramkę i patrzyła godzinami 😍🤭 Kochani podsumowując, książka bardzo mi się podobała, pomijając te małe niesnaski. Poznałam piękna i wzruszającą historię prawdziwej miłości, która swoje fundamenty zbudowała nie na słowach lecz czynach i pięknych gestach "Pozwól, żeby miłość cie pochłonęła, ponieważ stajemy się tym, czemu ulegamy."
Polecam wam tę książkę z całego serca ❤

"Lupo" to pierwsza część serii "Gangsterzy Nowego Jorku" Belli Di Corte. Mafijny romans przeplatany chęcią zemsty, żądzą władzy, mafijnymi porachunkami, pożądaniem i namiętnością. W świecie mafii gdzie lojalność jest najwyższą wartością nie ma miejsca na miłość i sentymenty, nie ma miejsca na okazywanie litości! Zdrada jest brutalnie karana, a dobroć serca nie istnieje......

"Miasto mafii" to debiut Kingi Litkowiec lecz w odświeżonej odsłonie. Znacie pióro autorki? Ja znam i cóż jest jedna książka, którą jestem bardzo zachwycona, są książki, które mi się podobały lecz jakieś tam zastrzeżenia miałam, a jak jest z Miastem mafii... dowiecie się z mojej recenzji.

Emma Greene, 23 letnia dziewczyna, której los nie oszczędzał, przyjeżdża do Randall, ma nadzieję, że tu zazna spokoju i ułoży sobie życie od nowa. Ma przyjaciół, prace, dach nad głową, czego chcieć więcej?! Wszystko zaczyna się układać, wszystko idzie w dobrą stronę, do czasu ... gdy nad Randall zawisły czarne chmury. Te na pozór spokojne miasteczko na obrzeżach Nowego Jorku zamienia się w niebezpieczne Miasto mafii! A to za sprawą trzech braci Rossi. To właśnie Ci niebezpieczni mężczyźni rządzą miasteczkiem, ustalają zasady i reguły gry. Kto chce być bezpieczny musi trzymać się od nich z daleka i nie może wchodzić im w drogę! Jednak drogi Emmy krzyżują się z tymi niebezpiecznymi ludźmi, a raczej z Arthurem-bezwzględnym i bezlitosnym bossem mafii! Dziewczyna jest świadkiem pewnej sytuacji przez co zostaje wyciągnięta do świata mafii, który poniekąd ją intryguje, a który rzadzi się swoimi prawami! Okazuje się jednak, że nie wszystko jest dziełem przypadku, a pewne rzeczy sa skrupulatnie zaplanowane! Bo kto by się spodziewał, że sam szef mafii zainteresuje się dziewczyną! A i on od dawna przyciągał jej uwagę. Jaki plan ma wobec niej Arthur? Co czeka Emmy w nieznanym świecie mafijnych porachunków, intryg i tajemnic? Czy dziewczyna pogodzi się ze swoim losem? A może doświadczy tego czego szukała przez całe życie...

Nie miałam przyjemności zapoznać się z tym tytułem wcześniej, więc gdy nadarzyła się okazja z wielką chęcią i entuzjazmem sięgnęłam po książkę. A jakie są moje wrażenia po przeczytaniu hmm no właśnie szczerze liczyłam na coś innego, no cóż jestem trochę rozczarowana tą książka 🤷🏼‍♀️Uwielbiam książki z mafią w tle ale ta niestety nie przypadła mi do gustu, no szału nie było. Co prawda książkę czyta się bardzo szybko, lekko i płynnie, znajdziemy tu porachunki mafijne, niebezpieczeństwo, władze, ciemne interesy, niepewność, strach, intrygi, tajemnice, które chce się odkryć i czeka się na ich rozwiązanie. Było gorąco i namiętnie, ale bohaterowie zostawiają wiele do życzenia! No co tu dużo mówić chemii to między nami nie było! W każdej książce są irytujący bohaterowie ale akurat tu moja irytacja nimi sięgnęła zenitu! Nie przemawia do mnie relacja między Arthurem a Emma, która toczyła się zdecydowanie za szybko, myślę, że była też nieco toksyczna i szczerze nie bardzo ją rozumiem a te wahania nastrojów i ich chwiejność🤦🏼‍♀️ No szlak jasny nie wiem kogo bym udusiła pierwszego (o Olivi nie wspomnę!) Miałam wrażenie, że akcja dzieje się wokół rezydencji i rozmyślań, uczuć Emmy. Początek tej historii zapowiadał sie naprawdę dobrze a później czar prysł. Natomiast zakończenie, w którym pokładałam nadzieję okazało się sielankowo-cukierkowe. Czy sięgnę po kolejny tom? Szczerze nie wiem... chyba, że będzie on o najmłodszym z braci Rossi - Lucasie, jego postać z chęcią poznała bym bliżej. Także moje drogie moliki pamiętajcie jest to tylko moja opinia to, że ja nie polubiłam się z tą książka nie znaczy, że wam nie przypadnie do gustu. Książka na pewno znajdzie szerokie grono zwolenników, którzy pokochają tą historię. Także zachęcam was do wyrobienia sobie swojego zdania.

"Miasto mafii" to debiut Kingi Litkowiec lecz w odświeżonej odsłonie. Znacie pióro autorki? Ja znam i cóż jest jedna książka, którą jestem bardzo zachwycona, są książki, które mi się podobały lecz jakieś tam zastrzeżenia miałam, a jak jest z Miastem mafii... dowiecie się z mojej recenzji.

Emma Greene, 23 letnia dziewczyna, której los nie oszczędzał, przyjeżdża do Randall,...