Opinie użytkownika
Zbiór porad na życie, radzenie sobie z problemami, ustalanie hierarchii wartości, ogólnie zmienianie całego procesu myśleniowego człowieka i postrzeganie świata. Nie podoba mi się jednak forma, w jakiej zostało to napisane, jakby dekalog.
7.5/10
Przeczytane, ale moją opinię o treści ów dzieła zostawię dla siebie. Nie mam na celu sugerowania, że jest negatywna czy pozytywna, po prostu moim zdaniem ocenianie dzieł uważanych za święte jest nie do końca na miejscu.
Pokaż mimo to
Kolejna książka przeczytana w ramach moich studiów, wystawiam jej tak dobrą ocenę, bo napisałam na jej temat pracę zaliczeniową i zdałam ją.
Przystępny język, zrozumiałe przypisy, ilustracje wysokiej jakości. Treść, mimo że nie moje klimaty, to bardzo mnie zaciekawiła. Można zobaczyć jaka była mentalność ludzi z tamtego okresu i jakie cechy uważali za wartościowe. Są też...
Trochę mi się ciągnęła, ale jedną z głównych przyczyn jest to, że na początku słuchałam jej w formie audiobooka w wykonaniu Jerzego Radziwiłowicza, a ja tak mam, że audiobooki często mi się ciągną. Tym bardziej że całość trwała 12 godzin. Jeśli ktoś ma czas, to jak najbardziej polecam. Głos Pana Jerzego idealnie pasował do tego ponurego świata. Część 3 (bo książka...
więcej Pokaż mimo toŚwietna manga w tematyce zombie, a w połączeniu z miejscem akcji, jakim jest japońskie liceum wypada to naprawdę klimatycznie. Początek wydaje się mocno naiwny, jakby fantazja nastoletniego, nieszczęśliwie zauroczonego chłopaka: „Wyobrażę sobie, że szkołę atakuje zombie i wyciągam ją z klasy w środku lekcji, ratując ją.” Założę się, że tak też powstał pomysł na tę fabułę -...
więcej Pokaż mimo to
Ot przeciętna manga z wątkami religijno-demonicznymi oraz z kobiecymi cyckami i majtkami na czele. Nawet nie czytałam pierwszego tomu, bo nie trzeba. Umówmy się, ktoś kto sięga po takie tytuły, jest nastawiony na fabułę?
Może bym oceniła wyżej, gdyby nie pedofilia (seksualizacja niepełnoletnich dziewczynek, Asia jest niepełnoletnia).
Są też błędy, np. str. 127 „Nie dam rady...
Z polecenia koleżanki. Chyba muszę przestać się jej słuchać...
Już od pierwszej strony ta książka mnie nie przekonywała. Nic nie jest wyjaśnione czytelnikowi; co to jest za świat, jaki to jest czas i co zrobiła główna bohaterka - Julia (choć w oryginale Juliette bardziej mi się podoba, ale z tego co widziałam, późniejsze polskie wydania mają to imię w oryginale). Czytelnik...
Długo wzbraniałam się przed przeczytaniem tej książki, nie chciałam jej, ale dostałam ją w prezencie. Nie interesują mnie książki polityczne i rzadko kiedy reportaże. A jednak tydzień temu w końcu ją otworzyłam i okazała się kompletnie inna, niż się tego spodziewałam. To nie są tylko suche fakty z polskiej polityki, ale głównie historie z życia wzięte. Prawdziwi ludzie i...
więcej Pokaż mimo to
Klasyk. Pierwszy tom wypada głupkowato; niepoważnie na tle tego, co się dzieje w dalszych etapach serii. Nie jestem fanką, nigdy nie zapoznałam się z całością, ale mam pojęcie mniej-więcej o niektórych wątkach. Gdybym nie wiedziała, co się będzie działo dalej, wątpię, bym po tą pozycję w ogóle sięgała.
Bynajmniej czytało się przyjemnie, miejscami zabawnie i jest to pierwsza...
Po drugą część sięgnęłam tylko dlatego, że dostałam ją od lubimyczytac.pl za wygraną w konkursie.
Językowo lepsza od poprzedniej, nie ma też aż tak rażącego uprzedmiatawiania kobiet, chyba że akurat było to ważne dla fabuły. Sama fabuła za to gorsza od poprzedniej. Wszystko było do przewidzenia, brak stałego tempa, a koniec mnie nie usatysfakcjonował. Te dzieci Luty to,...
Książka, która masowo ukazywała mi się na serwisie lubimyczytać. Już po samym tytule i okładce można się domyślić, że będzie o matce mszczącej się na oprawcach swojego dziecka. Taki jest główny wątek - Lutosława Karabina (tak, ta postać naprawdę tak się nazywa) próbuje dorwać sprawców porwania jej córeczki, lecz jest to zadanie dodatkowo utrudnione, gdyż zostają w to...
więcej Pokaż mimo to
Kolejna lektura z czasów szkolnych, z którą ponownie zmierzyłam się na studiach. Orientacyjnie wrzucam to na półkę z 2018 rokiem. Temat prosty - pamiętaj, że umrzesz - a jednak zawsze wywiera na mnie wrażenie. Przygnębiający tekst, ale jakże rzeczywisty.
„Gdzie ma siła, ma robota?
Głupiem robił po ty lata:
Ośm miar płotna, siedm stop w grobie,
Tom tyło wyrobił sobie.”
Bardziej kojarzę po podtytule „Tęskność na wiosnę”. Miałam to w którymś z podręczników do języka polskiego w szkole. Dziś przeczytałam ponownie i stwierdzam, że to przyjemny, prosty utwór.
Orientacyjnie wrzucam to na półkę z 2018 rokiem.
Polecam obejrzeć film w reżyserii Piotra Cieplaka z otwartym tekstem książki obok. O wiele przyjemniejsza lektura, a nawet się zaśmiałam kilka razy.
Mój ulubiony moment to gdy Jezus robi, za przeproszeniem, rozpierduchę w piekle XD
5,5/10
Miałam dwa podejścia do tego Harlequina. Nie pamiętam dlaczego, pewnie mnie nie zainteresował.
Dla kontekstu przytoczę krótko wątek przewodni w dwóch zdaniach: Kate jako nastolatka zaszła w ciążę za sprawą Jossa, ale usłyszała od jego gospodyni, że rzekomo on ma rodzinę i nie chce jej widzieć. Ta - zamiast to jakkolwiek zweryfikować - daje sobie spokój i wychowuje córeczkę...
Pierwszy raz natknęłam się na te pozycje oczywiście jeszcze w liceum, ale wtedy nie przywiązałam do niej zbyt dużej wagi - przeczytałam streszczenie. Teraz, na studiach ponownie spotkałam się z nią w spisie lektur, lecz tym razem uczciwie się z nią zapoznałam. Nie lubię czytać dramatów, zawsze ciężko mi to idzie, dlatego wspomogłam się tym razem audiobookiem w wykonaniu...
więcej Pokaż mimo to
Ta część w porównaniu do poprzednich już mnie tak nie porwała. Zapewne przez to, że ma w niej za bardzo nic nowego. Znów porwanie, a nawet mniej ekscytujące, bo innym postaciom nie było śpieszno, czy też w zasadzie nie mieli możliwości, by szybciej je uratować. Brakowało mi trochę tych emocji, tego napięcia.
Na plus było wprowadzenie nowych postaci, szczególnie podobał mi...
Podobała mi się nawet bardziej niż pierwsza część, bo historia jest spójniejsza, są mniejsze skoki w czasie. Siostry jak zawsze pokazały pazurki, natomiast Ignacy poszedł do wojska. No właśnie, wojsko, mimo że wydarzenia historyczne mało mnie interesują, to i tak się zainteresowałam, bo bałam się o losy Ignacego, jego kompanii i braci Ussakowskich. Pominęłam tylko trochę...
więcej Pokaż mimo to
Na cykl Rodzina Sobolewskich natknęłam się przypadkowo, w zasadzie gdyby nie konkurs na lubimyczytać.pl, nie wiedziałabym o jego istnieniu. Oceniając książkę po okładce (swoją drogą bardzo ładnej), spodziewałam się powieści romantycznej w stylu "Duma i uprzedzenie", a zaskoczyłam się i to bardzo pozytywnie.
To prawdziwa przygodówka o charakternych, silnych siostrach i...
„Bezpieczna zabawa z kochanką prawniczką" - kukon
Z tę książkę wzięłam się z uwagi na jej prowokacyjny, może trochę żenujący tytuł. Bałam się że dojdzie tam do nielegalnych czynów, całe szczęście nic się takiego nie dzieje - to romans pomiędzy dwoma kompletnie nie powiązanymi ze sobą na początku postaciami.
Właściwie to całkiem przyjemny Harlequin, który umilał mi moje...