-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2022-05-31
2023-03-19
2023-01-04
2022-07-31
Tom numer trzy jest tym, co zwiastowały dwa pierwsze – momentem, na który podświadomie czekamy, zaczynając każdy kolejny cykl. Świat i zasady nim rządzące z grubsza udało się nam poznać w serii krótszych opowiadań, więc teraz czas na właściwą opowieść, a ta póki co może konkurować z najlepszymi w gatunku.
Świetny klimat udało się tu stworzyć, doskonale wywarzona mieszanka tajemniczego dark i military fantasy z wątkiem szpiegowskim i subtelnym poczuciem humoru, gdy się w to wkręcić, pozwala galopem przebrnąć przez fabułę.
Książka imponuje rozmachem i realizmem opisu końcowej bitwy, autor postawił na rzadko spotykaną koncepcję w tego typu produkcjach – wojny to gra pozorów i podstępu, strategię trzeba cały czas dostosowywać do zmieniających się warunków a ostateczny wynik to w dużej mierze dzieło przypadku.
Tom numer trzy jest tym, co zwiastowały dwa pierwsze – momentem, na który podświadomie czekamy, zaczynając każdy kolejny cykl. Świat i zasady nim rządzące z grubsza udało się nam poznać w serii krótszych opowiadań, więc teraz czas na właściwą opowieść, a ta póki co może konkurować z najlepszymi w gatunku.
Świetny klimat udało się tu stworzyć, doskonale wywarzona mieszanka...
2022-05-08
Drugi tom kładzie nacisk przede wszystkim na głębsze poznanie geografii, praw rządzących przedstawionym światem oraz kolejnych szczegółów dotyczących jego historii. Książka oferuje kolejne opowiadania o punktach wyjścia i pomysłach bardziej niespotykanych, momentami sprawiła trochę więcej trudności w odbiorze, jednocześnie opowiadania wydają się coraz ambitniejsze - z perspektywy kolejnych tomów Opowieści to na pewno krok do przodu.
Przypuszczalnych inspiracji innymi cyklami z gatunku dalej można się tu dopatrywać, z tym że jedynie w ramach ciekawostki i pewnego wyzwania dla fanów Dark i High Fantazy; Meekhan na tym etapie to zdecydowanie oryginalny twór.
Drugi tom kładzie nacisk przede wszystkim na głębsze poznanie geografii, praw rządzących przedstawionym światem oraz kolejnych szczegółów dotyczących jego historii. Książka oferuje kolejne opowiadania o punktach wyjścia i pomysłach bardziej niespotykanych, momentami sprawiła trochę więcej trudności w odbiorze, jednocześnie opowiadania wydają się coraz ambitniejsze - z...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-04-24
2022-03-09
Wielu odniesień do naszej rodzimej i zagranicznej fantastyki można się tu dopatrzyć. Bez względu na potencjalne inspiracje Pana Wegnera, o których długo można by dyskutować, trzeba przyznać, że historia bardzo szybko zaczyna żyć własnym życiem, oklepane na pierwszy rzut oka motywy prowadzą do ciekawych i zaskakujących rozwiązań.
Z każdym przeczytanym akapitem lektura ma coraz więcej do zaoferowania, lekkostrawne i niezobowiązujące opowiadania ze strony na stronę nabierają głębi, ostatnie rozdziały łączą się w jedną całość, wymagają wyraźnie więcej zaangażowania i skupienia. Książka łatwo wciąga i szybko ucieka, na tym etapie ma wyjątkowy potencjał i stanowi doskonały punkt wyjścia do dalszej historii.
Wielu odniesień do naszej rodzimej i zagranicznej fantastyki można się tu dopatrzyć. Bez względu na potencjalne inspiracje Pana Wegnera, o których długo można by dyskutować, trzeba przyznać, że historia bardzo szybko zaczyna żyć własnym życiem, oklepane na pierwszy rzut oka motywy prowadzą do ciekawych i zaskakujących rozwiązań.
Z każdym przeczytanym akapitem lektura ma...
Po delikatnie słabszym i męczącym tomie tutaj wyraźne odbicie, książkę charakteryzuje zdrowy balans objętości poszczególnych rozdziałów i poza kilkoma akapitami, które chętnie bym wyrzucił, czytało się świetnie. Pan Robert po raz kolejny pokazał klasę dostosowując narrację do aktualnych potrzeb - wprowadzając na scenę postacie włodarzy imperium Mekhańskiego oraz rozwijając wątek zagrożenia z Mroku i perturbacji w boskim panteonie, udało mu się płynnie przejść przez pierwsze pierwsze rozdziały, gdzie akcja dopiero nabierała tempa, oraz scalić słabo lub w ogóle do tej pory ze sobą niepowiązane historie wszystkich głównych bohaterów w kompletną, imponującą całość.
Zakończenie to na tym etapie chyba najważniejsze kilkadziesiąt stron z punktu widzenia całego cyklu. Wypełnia luki w pojmowaniu świata i daje odpowiedzi na pytania z dosłownie pierwszych tomów cyklu, których osobiście nie spodziewałem się już poznać i uznałem, że czegoś wcześniej nie wychwyciłem. Końcówka to również świetny punkt wyjścia pod ambitną, wielotomową kontynuację, którą ja jeszcze po 600 stronach tej części wyobrażałem sobie zupełnie inaczej.
Po delikatnie słabszym i męczącym tomie tutaj wyraźne odbicie, książkę charakteryzuje zdrowy balans objętości poszczególnych rozdziałów i poza kilkoma akapitami, które chętnie bym wyrzucił, czytało się świetnie. Pan Robert po raz kolejny pokazał klasę dostosowując narrację do aktualnych potrzeb - wprowadzając na scenę postacie włodarzy imperium Mekhańskiego oraz rozwijając...
więcej Pokaż mimo to