-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-02-16
2023-02-12
Styl autorki widać na pierwszy rzut oka, co jak dla mnie, jest wielką zaletą, ale niestety nie trafia do mnie klimat cyberpunkowego świata. Była to moja pierwsza próba zagłębienia się w taki gatunek i pomimo średnich wrażeń, myślę, że jeszcze kiedyś dam temu szansę ;)
Styl autorki widać na pierwszy rzut oka, co jak dla mnie, jest wielką zaletą, ale niestety nie trafia do mnie klimat cyberpunkowego świata. Była to moja pierwsza próba zagłębienia się w taki gatunek i pomimo średnich wrażeń, myślę, że jeszcze kiedyś dam temu szansę ;)
Pokaż mimo to2023-02-10
Jako miłośniczka kotów, ciężko ocenić mi tę pozycję obiektywnie.
Klimat opowieści bardzo przypominał mi książkę Agathy Christie - "I nie było już nikogo":
Stary, opuszczony dworek, historia kryminalna, nagłe zniknięcia.
Jedynymi znaczącymi różnicami są czas akcji oraz miałrrator. Pomysł na zastąpienie narratora, puchatym, czterołapkim zastępcą był rozbrajająco udany. Ukazanie kocich priorytetów oraz sposobu myślenia jako narracji całej opowieści dodawało całej książce lekkości oraz humoru, który myślę, że przypadnie wszystkim, a w szczególności właścicielom kocich maluchów.
Polecam tę pozycję, szczególnie na miłe wieczory z ulubionym napojem oraz mruczkiem na kolanach.
Jako miłośniczka kotów, ciężko ocenić mi tę pozycję obiektywnie.
Klimat opowieści bardzo przypominał mi książkę Agathy Christie - "I nie było już nikogo":
Stary, opuszczony dworek, historia kryminalna, nagłe zniknięcia.
Jedynymi znaczącymi różnicami są czas akcji oraz miałrrator. Pomysł na zastąpienie narratora, puchatym, czterołapkim zastępcą był rozbrajająco udany....
2023-02-09
Każda kolejna część tej serii jest coraz lepsza i strasznie boli mnie serce, że skończyłam już swoją przygodę z tą serią. Niezmiernie polecam trylogię z czystym sumieniem!
Każda kolejna część tej serii jest coraz lepsza i strasznie boli mnie serce, że skończyłam już swoją przygodę z tą serią. Niezmiernie polecam trylogię z czystym sumieniem!
Pokaż mimo to2023-02-07
2023-02-06
Wbrew pozorom i akcji, która rozgrywa się na zdecydowanej większości stron tej książki, jest ona bardzo relaksująca i wyciszająca :) Zdecydowanie polecam ją każdemu książkoholikowi, choć nie uważam jej za "must have" miłośników czytania. Rozbrajające żarty autorki pozwalają odetchnąć na chwilę od wszystkiego i wszystkich, no, chyba, że masz pecha ;)
Wbrew pozorom i akcji, która rozgrywa się na zdecydowanej większości stron tej książki, jest ona bardzo relaksująca i wyciszająca :) Zdecydowanie polecam ją każdemu książkoholikowi, choć nie uważam jej za "must have" miłośników czytania. Rozbrajające żarty autorki pozwalają odetchnąć na chwilę od wszystkiego i wszystkich, no, chyba, że masz pecha ;)
Pokaż mimo to
Pomysł jest świetny, ukazanie danej historii z dwóch perspektyw, tym bardziej, że przez większość czasu, obydwie postacie nie były obok siebie, a jednak wiele ich łączyło. To, że powtarza się wiele dialogów z pierwszego tomu, jest według mnie sensowne i nie przeszkadzało mi. ALE.. Gdyby ta seria była napisana w inny, bardziej dynamiczny sposób, byłąby świetnym kryminałem. Niestety, opisy uczuć bohaterki zajmują spokojnie ponad połowę książki. To nie jest złe, w historii głównej bohaterki to właśnie uczucia są najważniejszą rzeczą, co nie zmienia faktu, że momentami czułam się znudzona tym? Chyba mogę to tak nazwać. Reansumując, pomysł - prześwietny i jestem mega ciekawa jak historia się rozwinie, wykonanie - choć uwielbiam styl autorki, niestety ta seria jest nie najlepszą reprezentacją jej twórczości.
Pomysł jest świetny, ukazanie danej historii z dwóch perspektyw, tym bardziej, że przez większość czasu, obydwie postacie nie były obok siebie, a jednak wiele ich łączyło. To, że powtarza się wiele dialogów z pierwszego tomu, jest według mnie sensowne i nie przeszkadzało mi. ALE.. Gdyby ta seria była napisana w inny, bardziej dynamiczny sposób, byłąby świetnym kryminałem....
więcej Pokaż mimo to