Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Była to pierwsza książka tej autorki, z którą się zapoznałam i przyznam, że jestem mile zaskoczona 😊 zostałam wprowadzona w świat, który lubię - mafijne porachunki między rodzinami, groźni zabójcy a do tego zakazana miłość 😍 czy można chcieć czegoś więcej? Idealnie zostało to "ubrane" w książce przez autorkę, jestem jak najbardziej na tak i polecam tę książkę, jeżeli tylko lubicie takie klimaty. Nawet jak nie wiecie, czy lubicie to też polecam, bo jest ona naprawdę świetna i każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Przez ani jedną chwilę się nie nudziłam, ciągle się coś działo. Świadczy o tym też fakt, że łyknęłam ją na raz 😀 Rozdziały były przeplatane, raz z perspektywy Adeline, raz z perspektywy Damiona. Bardzo lubię kiedy tak jest skonstruowana książka, gdyż mamy pełen obraz uczuć. Jedyne co mi trochę przeszkadzało to główna bohaterka, momentami chciałam ją rozszarpać za to, że była taka uległa, a przecież to był jej śmiertelny wróg i jednak powinna się ciut inaczej zachowywać.
Książka pokazała mi, co to jest prawdziwa przyjaźń, gdzie przyjaciele są jak rodzina i skoczyliby za sobą wzajemnie w ogień. Bardzo mi się to podobało, nie często bowiem spotykam ten motyw w książkach. Corine, która walczyła za Adeline i pilnowała ją jak rodzoną siostrę, a przecież znały się tak krótko.. Alonso, który z Damionem był jak rodzeni bracia, każdy chyba marzy o takiej przyjaźni. Co do zakończenia, to ja jestem mega zła głównie na Damiona, nie wiem jak wytrzymam do drugiej części. Łączcie się ze mną w bólu, czytajcie, bo warto!

Była to pierwsza książka tej autorki, z którą się zapoznałam i przyznam, że jestem mile zaskoczona 😊 zostałam wprowadzona w świat, który lubię - mafijne porachunki między rodzinami, groźni zabójcy a do tego zakazana miłość 😍 czy można chcieć czegoś więcej? Idealnie zostało to "ubrane" w książce przez autorkę, jestem jak najbardziej na tak i polecam tę książkę, jeżeli tylko...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kontynuacja powieści "Pięć osób, które spotykamy w niebie". W tej części poznajemy Annie i jej życie. Jest to ta dziewczynka, która została uratowana przez Eddiego z poprzedniej części. Świeżo po ślubie z mężem Paulem nie spodziewa się takiego rozwoju wypadków, że niestety dojdzie do tego, że i ona spotka swoje pięć osób. “Historia naszego życia pisana jest sekunda po sekundzie i zmienia się nieustannie niczym za pociągnięciem gumki do ścierania.” Jedno wydarzenie może zmienić wszystko. Ta część jest inna, mamy tutaj młodą dziewczynę, przed którą całe życie, ale która została już naznaczona przez los. Podoba nam się bardziej niż pierwsza. Książka ta pokazuje jak ktoś może cierpieć przez wyśmiewanie się z niego, jak niedomówienia mogą ranić “Nie zdajemy sobie sprawy, kogo jeszcze karzemy, gdy wymierzamy sobie karę”, jak pies ze schroniska może stać się najlepszym przyjacielem (przy okazji #niekupujadoptuj), mówi dużo o samotności. “Samotność się kończy, kiedy ktoś ciebie potrzebuje. A świat jest pełen potrzebujących”. Jest naprawdę warta przeczytania i polecamy ją (chyba bardziej niż pierwszą część!). Mogłybyśmy o niej pisać i pisać, bo tyle pięknych cytatów mamy zaznaczonych. Można ją czytać bez przeczytania pierwszej części, co jest dużym plusem (jest tylko nawiązanie do tego, że Eddie jest jedną z pięciu osób Annie). A zakończenie było zupełnym zaskoczeniem, nie spodziewałyśmy się tego w ogóle. Książka warta lektury, zmuszająca do refleksji nad własnym życiem.

Kontynuacja powieści "Pięć osób, które spotykamy w niebie". W tej części poznajemy Annie i jej życie. Jest to ta dziewczynka, która została uratowana przez Eddiego z poprzedniej części. Świeżo po ślubie z mężem Paulem nie spodziewa się takiego rozwoju wypadków, że niestety dojdzie do tego, że i ona spotka swoje pięć osób. “Historia naszego życia pisana jest sekunda po...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Z racji tego, że jest to trzecia część, nie będziemy zbytnio skupiać się na fabule, żeby nie zepsuć frajdy z czytania całej serii. O czym warto tylko wspomnieć to to, że w tej części poznajemy dalsze losy Zuzy oraz wszystkich innych bohaterów poprzednich części. Dodatkowo nowymi członkami zespołu, który chce się dostać do Guerry, są Ludzie Cedyno, który również mieli swoje chwile w tej książce. Właśnie to dla nas jej największy plus, historia była tak opisana, że nie wiadomo kiedy przechodziło się z odczuć jednej osoby do drugiej, nie gubiąc się przy tym. Nowa bohaterka Lea, której poświęcono najwięcej czasu w tej książce, bardzo nam się spodobała (w porównaniu do Zuzy, która zyskała naszą sympatię w drugiej części, ale teraz znowu ją straciła, co nie jest złe, fajnie jak w książce są takie postacie, które wzbudzają różne emocje). Sam Jordan również był niczego sobie, tajemniczy, poważny i całkowicie w naszym typie :)
Jedyny malutki minusik jaki mamy, to taki, że bardzo często Jordana określano mianem lidera, dowiedziałyśmy się tego na początku historii i wiadomo - w trakcie jednorazowe przywoływania byłyby spoko, ale często było właśnie na przykład: Lider spojrzał, lider uśmiechnął się. Gdzie można było użyć wyrazów typu: Chłopak, mężczyzna, a nie tak bardzo to podkreślać. Rozumiecie o co nam chodzi? Jest to naprawdę niewielka drobnostka, a autorka nadrobiła to z nawiązką zarówno tym, że czytając widać było dużą poprawę warsztatu (serio przez tę książkę się płynęło), rozbudowaną fabułą, która pozwalała się wczuć w to co się dzieje oraz użyciem młodzieżowego słowa roku 2018! Tak bardzo nam się to spodobało :D Dodatkowo jesteśmy zachwycone tą okładką! Uwielbiamy Wysłanników i Ludzi Cedyno i ciężko nam się rozstać już z tą serią 😊

Z racji tego, że jest to trzecia część, nie będziemy zbytnio skupiać się na fabule, żeby nie zepsuć frajdy z czytania całej serii. O czym warto tylko wspomnieć to to, że w tej części poznajemy dalsze losy Zuzy oraz wszystkich innych bohaterów poprzednich części. Dodatkowo nowymi członkami zespołu, który chce się dostać do Guerry, są Ludzie Cedyno, który również mieli swoje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Spin off serii Off Campus,którą pokochałyśmy i zgodnie podzieliłyśmy się chłopakami bez żadnych konfliktów :D
Pościg można spokojnie czytać bez znajomości poprzedniej serii, jednak polecamy zapoznać się z nią, bo chłopaki wymiatają, a humor, jaki jest tam zawarty, powoduje, że śmiałyśmy się czytając każdą z części.
W tej książce natomiast poznajmy Fitza, który jest seksownym, pełnym tatuaży i dość ponurym hokeistą oraz jego totalne przeciwieństwo, wesołą, uśmiechniętą i pozornie pochłoniętą wyłącznie zakupami Summer (która jest siostrą Deana - głównego bohatera Podboju). Ta dwójka pierwszy raz spotkała się właśnie w jednej z poprzednich części i od razu poczuli do siebie miętę. Jednak, co jest tutaj odmianą, to właśnie Fitz nie był pewny, czy chce, aby coś z tego wyszło i kilka nieuważnych słów, które wypowiedział spowodowało, że urażona Summer odsuwa się od niego i zaczyna flirtować z jego kolegą z drużyny. Nie byłoby problemu, gdyby nie to, że widzą się codziennie, ponieważ są…współlokatorami! Jednak ta codzienna obecność sprawia, że Fitz zmienia zdanie. Czy Summer wybaczy mu słowa jakie wypowiedział? Czy te dwa przeciwieństwa dadzą radę stworzyć związek jakiego oboje by chcieli? No tego dowiedzie się czytając Pościg.
My od siebie możemy powiedzieć, że jest to dobra kontynuacja i fajnie było wrócić na uniwersytet Briar oraz czekamy na kolejne części tej serii! Jedyny malutki minusik był taki, że brakowało nam tego znanego nam humoru - on był, owszem, ale dużo mniejszy i mamy niewielki niedosyt.

Spin off serii Off Campus,którą pokochałyśmy i zgodnie podzieliłyśmy się chłopakami bez żadnych konfliktów :D
Pościg można spokojnie czytać bez znajomości poprzedniej serii, jednak polecamy zapoznać się z nią, bo chłopaki wymiatają, a humor, jaki jest tam zawarty, powoduje, że śmiałyśmy się czytając każdą z części.
W tej książce natomiast poznajmy Fitza, który jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to