-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2021-08-04
2021-07-29
Każdy z nas doskonale zna ból po stracie kogoś najbliższego. Każdy z nas zna uczucie porażki, gdy ze wszystkich sił walczyło się o coś, czego ostatecznie się nie dostało. Każdy z nas niejednokrotnie miał na coś nadzieję i bezpowrotnie ją utracił. Każdy z nas wierzył i ufał, ale zostało to zdeptane. Smutek, rozgoryczenie, morze wylanych łez... Znacie te uczucia, prawda? Właśnie tak czuję się po przeczytaniu tej książki!
"Nie ten czas" to ostatnia część serii Seksowni dranie. Ostatnia, ale za to najmocniejsza, najokrutniejsza, rozrywająca serce czytelnika na miliony kawałków. Zostawiła w mojej głowie totalne spustoszenie.
Jednak po raz kolejny ostrzegam, że to nie jest książka dla każdego. Jeśli nie lubicie mocnych scen, przemocy, gwałtów i ogromu brutalności, nie sięgajcie po tę książkę. Ta historia naprawdę jest dla ludzi o mocnych nerwach. Nieletni niech nawet nie próbują po nią sięgać!
Wielkie brawa należą się autorce za wykreowanie tak charakterystycznych postaci. Nikolaj... Ach, ten Nikolaj... To człowiek pełen sprzeczności, noszący w sobie mrok, gniew, ból i szaleństwo. Mimo wszystko gdzieś tam przez ten mrok próbowała przebić się maleńka iskierka światła. Jego historia sprawiła, że łzy same toczyły się po policzkach. Miałam ochotę wejść do tej książki i po prostu go przytulić, chociaż to pewnie doprowadziłoby go do furii. I tak naprawdę wszystkie jego czyny bledną w momencie, gdy poznajemy jego dzieciństwo. Pomyślicie sobie, zwariowała? Przecież to psychopata. Pewnie, że psychopata, diabeł wcielony, no ale to Nikolaj... Autorka tak umiejętnie pokierowała tą historią, że każdy czytelnik mu to wybaczy. Iskierką światła, z którą przyszło mu walczyć, jest Kamila. Kobieta delikatna, a zarazem twarda. Potrafi walczyć, potrafi się postawić i jako jedyna potrafi dotrzeć do Nikolaja. Tylko czy to wystarczy? Mimo całej swojej wiary, nadziei, miłości i zaufania, jakim obdarzyła Nikolaja, wystarczy jedna chwila, aby coś poszło nie tak.
Autorka zaserwowała nam naprawdę mocne i brutalne sceny. Niektóre obrzydliwe, wywołujące ciarki, niemoralne i odpychające, ale właśnie takie pasują idealnie do tej historii. Nie mogło być inaczej.
"Nie ten czas" pochłania od pierwszej strony, sprawia, że wszystkie zasady moralne jakie macie, zweryfikujecie na nowo. Zapadniecie się w gąszczu sprzecznych uczuć, wybaczycie rzeczy, których w normalnym świecie nikt by nie wybaczył. Autorka dopracowała tę historię w najdrobniejszych szczegółach. Jest dokładnie przemyślana i pełna emocji i to takich emocji, od których łatwo się uzależnić. Tak! Agnieszka uzależniła mnie od swoich książek. Chcę więcej, więcej i więcej! To niesamowite jak można z taką lekkością czarować słowem. W ogóle jak można stworzyć bezwzględnego mordercę, sadystę, psychopatę i to w taki sposób, że zamiast go nienawidzić, czytelnik go wybiela? Uważam, że to najlepsza książka Agnieszki, najlepsza w moim życiu i nic jej nie przebije. Jestem ogromnie dumna, że mogłam objąć ją patronatem medialnym. Pozostanie w mojej pamięci na długi, długi czas i z pewnością jeszcze nie raz ją przeczytam. Cała seria jest majstersztykiem i dowodem na to, że polscy autorzy potrafią wybitnie pisać książki.
Każdy z nas doskonale zna ból po stracie kogoś najbliższego. Każdy z nas zna uczucie porażki, gdy ze wszystkich sił walczyło się o coś, czego ostatecznie się nie dostało. Każdy z nas niejednokrotnie miał na coś nadzieję i bezpowrotnie ją utracił. Każdy z nas wierzył i ufał, ale zostało to zdeptane. Smutek, rozgoryczenie, morze wylanych łez... Znacie te uczucia, prawda?...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-07-06
Kira Mazur po ogromnej stracie odchodzi z Marines i przenosi się do Wydziału Kryminalnego. Jej pierwszą sprawą stają się zaginięcia nastolatek w małej mieścince. Wspólnie z Fabianem Krakowiakiem starają się rozwiązać tę skomplikowaną zagadkę. Śledztwo jest trudne i niebezpieczne, nie pomaga również niechęć Fabiana do Kiry. Mimo że nie znali się wcześniej, ich relacje są bardzo napięte. Czy wspólnie uda im się rozwiązać języki zamkniętym na obcych mieszkańcom Pomroki? Czy zapobiegną zbliżającej się tragedii? Czym kieruje się porywacz, wybierając swoje ofiary? Czy relacja między Fabianem a Kirą ma szansę na szczęśliwe zakończenie?
"Miasteczko Pomroka", to druga książka autora, którą miałam przyjemność objąć patronatem medialnym. Wciągająca, mroczna i nieprzewidywalna. Małe miasteczko, którego społeczność zdaje się zacofana, jakby utknęli w dawnych czasach i nie mieli zamiaru dopuścić do siebie nikogo obcego. W owym miasteczku co roku dochodzi do zaginięcia jednej nastolatki. Kiedy do sprawy prowadzonej przez Fabiana Krakowiaka dołącza Kira Mazur, śledztwo zaczyna nabierać tempa. Kira jest kobietą po przejściach, starającą się odnaleźć w nowym miejscu i próbującą zacząć życie od nowa. Fabian przeżył tragedię, która zmieniła go już na zawsze. Oboje mają się ku sobie, jednak są tajemnice, które nie pozwalają posunąć się o krok dalej. Wspólne śledztwo okazuje się trudne, niebezpieczne i skomplikowane. Autor świetnie wykreował postać porywacza, zwłaszcza pod względem psychologicznym. Zachowanie głównych bohaterów na pierwszy rzut oka może być dziwne i niezrozumiałe, ale po zapoznaniu się z ich historią, wszystko staje się jasne. Zakończenie pozostało otwarte, więc może autor pokusi się o napisanie kolejnej części? Chętnie poznałabym dalsze losy Fabiana i Kiry. Podsumowując, "Miasteczko Pomroka" pochłania czytelnika i wciąga w gęstą, mroczną i skomplikowaną historię. Książka jest pięknie wydana i dokładnie przemyślana. Zachęcam Was do zapoznania się ze wszystkimi sekretami, jakie skrywa miasteczko.
Kira Mazur po ogromnej stracie odchodzi z Marines i przenosi się do Wydziału Kryminalnego. Jej pierwszą sprawą stają się zaginięcia nastolatek w małej mieścince. Wspólnie z Fabianem Krakowiakiem starają się rozwiązać tę skomplikowaną zagadkę. Śledztwo jest trudne i niebezpieczne, nie pomaga również niechęć Fabiana do Kiry. Mimo że nie znali się wcześniej, ich relacje są...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-01-09
Pewnego dnia trzydziestoletnia Majka dowiaduje się, że daleka krewna zapisała jej w spadku pałacyk w Bobolinie. Warunki są dwa. Musi w ciągu trzech lat wyremontować posiadłość oraz nie wolno jej opuszczać nowego miejsca zamieszkania. Majka bez zastanowienia przyjmuję spadek. Gdy dociera na miejsce, jej życie zmienia się diametralnie. W domu zaczynają dziać się dziwne rzeczy, a Majka nie jest w stanie nad nimi zapanować. Na horyzoncie pojawia się również Olek, wnuk kobiety pilnującej domu. To on ma pomóc Majce w renowacji posiadłości. Czy już kiedyś się spotkali? Czy to, co ich do siebie przyciąga, jest prawdziwe? Jakie tajemnice skrywa dom i czy uda się je odkryć? Czy miłość rzeczywiście jest silniejsza niż śmierć?
Tę historię miałam okazję poznać już dawno temu. Z wielką niecierpliwością oczekiwałam na premierę, abyście i Wy mogli ją poznać. To nie jest taka zwykła, miłosna opowieść. Tu dzieje się magia. Uczucie, jakie połączyło głównych bohaterów, ma zupełnie inny wymiar, niż w innych książkach o miłości. Tu wszystko zaczyna się i kończy na duchach przeszłości. Autorka idealnie odzwierciedliła klimat dawnych lat i wplotła go do teraźniejszości. Każda z postaci jest przemyślana i dopasowana do innych. Nic nie dzieje się przez przypadek, każdy incydent, wydarzenie, wspomnienie ma znaczenie, aż w końcu łączą się w jedną całość. Pierwszy raz spotkałam się z taką historią i byłam bardzo ciekawa, jak ją odbiorę. Romansów z elementami fantastycznymi raczej na co dzień nie czytam. Okazała się ona genialna, namiętna i zaskakująca. Niech Was jednak nie zwiedzie ilość stron. Książka jest mała i cieniutka, do połknięcia na raz, ale w takim maleństwie mieści się ogrom emocji i jak już zaczniecie czytać, to przepadniecie bez reszty. Ja jestem oczarowana i mam nadzieję, że autorka napisze jeszcze nie jedną książkę w takim klimacie. Szczerze Wam tę historię polecam. Jest czymś zupełnie nowym, nietuzinkowym, powiewem świeżości. Takie połączenie było strzałem w dziesiątkę. Oby tak dalej!
Pewnego dnia trzydziestoletnia Majka dowiaduje się, że daleka krewna zapisała jej w spadku pałacyk w Bobolinie. Warunki są dwa. Musi w ciągu trzech lat wyremontować posiadłość oraz nie wolno jej opuszczać nowego miejsca zamieszkania. Majka bez zastanowienia przyjmuję spadek. Gdy dociera na miejsce, jej życie zmienia się diametralnie. W domu zaczynają dziać się dziwne...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-03-09
Anna, wsiadając do pociągu, nie wie, gdzie tak naprawdę chciałaby pojechać. Jej jedynym celem jest ucieczka jak najdalej od Alover. Wysiadając na stacji, na której nie ma żywej duszy, dziewczyna zaczyna obawiać się, że to jednak był zły pomysł. Na szczęście udaje jej się dotrzeć do miasteczka, które swoim klimatem i życzliwością ludzi, oczarowuje ją. Kolejne dni utwierdzają Anne w przekonaniu, że być może to właśnie tutaj ukoi swój ból i spróbuję ułożyć sobie życie na nowo. Czy uda jej się zapomnieć o Alover i o tej jednej, ukochanej osobie, o której wcale nie chce zapomnieć?
Bardzo długo czekałam na drugą część serii Black. I wiecie co? Warto było czekać :) Kiedy zobaczyłam okładkę, od razu się w niej zakochałam. Jest przepiękna, aż trudno oderwać od niej wzrok. Historia jest wciągająca i podobała mi się bardziej niż cześć pierwsza (chociaż ta też jest świetna). Główna bohaterka nadal jest niezdecydowana i zagubiona. Jej spontaniczna ucieczka tylko utwierdziła mnie w tym przekonaniu. Na szczęście będąc w nowym miejscu, Anna jakby z dnia na dzień zaczęła odżywać i nabierać pewności siebie, co spowodowało, że zaczęła także dostrzegać, co tak naprawdę będzie dla niej dobre. Ostatecznie uważam, że ten wyjazd wyszedł jej na dobre. Za to Nicolas jakby przejrzał na oczy (chwała mu za to! :)). Nareszcie wziął się w garść i postawił wszystko na jedną kartę. I wydawać by się mogło, że wszystko układa się idealnie, jednak intrygi trochę to wszystko zniekształcają. Właśnie dzięki tym intrygom nie jest cukierkowo. Autorka pisze bardzo lekko i w 100% udaje jej się oddać zawiłe relacje między bohaterami. Najbardziej jednak zaintrygował mnie Victor. Z jednej strony był sympatyczny i pomocny, ale z drugiej odniosłam wrażenie, że ma jakąś swoją mroczną stronę. Niestety, aby się dowiedzieć czy rzeczywiście tak jest, muszę poczekać na trzecią część, która będzie poświęcona właśnie jemu. Oprócz skomplikowanych relacji i intryg, mamy tutaj również dużą dawkę humoru i pikantnych scen. Książkę czyta się bardzo szybko. Gwarantuję, że jak zaczniecie czytać, nie przestaniecie, dopóki nie skończycie :) Jestem ogromnie dumna, że mogłam objąć patronatem medialnym tę książkę. Polecam Wam obie części z całego serca! :)
Anna, wsiadając do pociągu, nie wie, gdzie tak naprawdę chciałaby pojechać. Jej jedynym celem jest ucieczka jak najdalej od Alover. Wysiadając na stacji, na której nie ma żywej duszy, dziewczyna zaczyna obawiać się, że to jednak był zły pomysł. Na szczęście udaje jej się dotrzeć do miasteczka, które swoim klimatem i życzliwością ludzi, oczarowuje ją. Kolejne dni utwierdzają...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-15
Żaneta jest autorką dwóch poradników dla kobiet. Marzy jednak o wydaniu książki o prawdziwej miłości, która stanie się bestsellerem. Wciąż wyobraża sobie jak zostaje porwana przez przystojnego mężczyznę, z którym połączy ją płomienny romans. Żaneta nie zdaje sobie sprawy, że z marzeniami należy obchodzić się ostrożnie, ponieważ mogą się spełnić. I tak właśnie się dzieje. Kobieta zostaje porwana. Jednak to porawanie wygląda zupełnie inaczej niż sobie wyobrażała. A najgorsze jest to, że jego powodem jest poradnik, który napisała. Żaneta, aby odzyskać wolność musi przekonać żonę swojego oprawcy by do niego wróciła. Chętnie podejmuje się tego wyzwania. Niestety jej pobyt w willi przyprawia ochroniarzy o ból głowy. Zwłaszcza jednego ochroniarza, który najchętniej pozbyłby się jej raz na zawsze.
"Bestseller", to nie jest książka, którą da się przeczytać jednym ciągiem. Zapytacie pewnie dlaczego? Przecież jest taka króciutka. Idealna do pochłonięcia na raz. A ja Wam mówię, że będziecie robić przerwy. I nie dlatego, że jest nudna i ciężko przez nią przebrnąć, ale dlatego, że w czytaniu będą przeszkadzały Wam ataki śmiechu i spływające przez to łzy. Już dawno nie bawiłam się tak dobrze czytając książkę. Jest genialna! Autorka perfekcyjnie wykreowała bohaterów. Żanetkę pokochałam od pierwszej strony. To niepoprawna marzycielka, trochę szalona, z ogromnym poczuciem humoru. Szymon, zwany również Brzydalem, charakter ma ciężki, ale wykazał się ogromną cierpliwością wobec Żanetki :) To historia w której znajdziecie mnóstwo humoru i pikantnych momentów. Niestety w życiu nie zawsze jest kolorowo. Doświadczamy również wiele bólu i smutku. Naszych bohaterów także to nie ominęło. Świetnym pomysłem na fabułę był motyw porwania. Porwania, które Żanetka wyobrażała sobie zupełnie inaczej. Cóż... Nie można mieć wszystkiego :) Jeśli nie mieliście jeszcze okazji zapoznać się z twórczością autorki, musicie to jak najszybciej nadrobić. Ja kocham jej styl pisania. Każda książkę biorę w ciemno i wiem, że się nie zawiodę. "Bestseller" idealnie sprawdzi się jako lektura na poprawę humoru. Nie zalecam jednak spożywania przy niej pożywienia lub napojów. To może się skończyć zakrztuszeniem. A tak w ogóle, to lubicie sok wiśniowy? Jeśli nie, to gwarantuję, że po przeczytaniu tej książki go pokochacie :)
Żaneta jest autorką dwóch poradników dla kobiet. Marzy jednak o wydaniu książki o prawdziwej miłości, która stanie się bestsellerem. Wciąż wyobraża sobie jak zostaje porwana przez przystojnego mężczyznę, z którym połączy ją płomienny romans. Żaneta nie zdaje sobie sprawy, że z marzeniami należy obchodzić się ostrożnie, ponieważ mogą się spełnić. I tak właśnie się dzieje....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-24
Mroźny, zaśnieżony Szczyrk, a w nim ośrodek wypoczynkowy, położony z dala od cywilizacji. Niespodziewana zamieć odcięła od świata ludzi znajdujących się aktualnie w ośrodku. Przestraszeni, mogą liczyć tylko i wyłącznie na siebie. Ale czy naprawdę tak jest? Czy mogą sobie zaufać? Dochodzi tam bowiem do morderstwa, a podejrzanym staje się każdy z nich. Na szczęście znajduje się tam również samozwańczy detektyw, który nie spocznie dopóki nie rozwiąże zagadki tajemniczego morderstwa i nie znajdzie winnego. Do czego doprowadzi jego śledztwo? Jakie sekrety skrywa każda osoba znajdująca się w ośrodku? Czy wśród nich jest morderca?
Ile nieszczęść może sprowadzić na rodzinę nienawiść i zachłanność? Czy tak łatwo jest zapomnieć o przeszłości i odciąć się od niej? Rodzina Rogalskich przekonała się, że o przeszłości nie da się zapomnieć, a już tym bardziej od niej uciec. Ona zawsze wraca. "Oczy zachodzące szkarłatem", to opowieść nie tylko o grupie ludzi uwięzionej w ośrodku wypoczynkowym przez zamieć. Tajemnicze morderstwo, to wierzchołek góry lodowej, mającej na celu zniszczenie wszystkich przebywających w ośrodku. Sieć intryg, kłamstw i tajemnic prowadzi nas do drugiego dna tej historii. O tak! Jest drugie dno! Autor fabułę oparł na zemście. Można by powiedzieć, że to banalne. Ale nie! Absolutnie nie! Takiego rozwiązania zagadki nikt nie jest w stanie przewidzieć. Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Nie spodziewałam się, że to drugie dno okaże się tak tragiczne i smutne. Wielkie brawa należą się autorowi za kreację postaci. Każda z nich jest inna, ma swój charakter, dobre i złe strony, ale również grzeszki na sumieniu. Książkę czyta się bardzo szybko. Wciąga od samego początku, a napięcie ze strony na stronę rośnie. Mocne zakończenie powaliło mnie na kolana. Z całego serca gratuluję autorowi i jestem ogromnie dumna, że mogłam objąć patronatem tę książkę. A Was bardzo zachęcam do sięgnięcia po lekturę!
Mroźny, zaśnieżony Szczyrk, a w nim ośrodek wypoczynkowy, położony z dala od cywilizacji. Niespodziewana zamieć odcięła od świata ludzi znajdujących się aktualnie w ośrodku. Przestraszeni, mogą liczyć tylko i wyłącznie na siebie. Ale czy naprawdę tak jest? Czy mogą sobie zaufać? Dochodzi tam bowiem do morderstwa, a podejrzanym staje się każdy z nich. Na szczęście znajduje...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-06-08
Maciej kierowany poczuciem moralności, rezygnuje ze swojego stanowiska w banku. Aby się zabezpieczyć, zabiera ze sobą ważne dokumenty, które mogą pogrążyć prezesa baku. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że jest ktoś, kto za wszelką cenę będzie próbował te dokumenty odzyskać. Prośby i groźby nie robią na Macieju wrażenia. Wszystko zmienia się, gdy w grę zaczyna wchodzić ludzkie życie.
Bożena, emerytowana policjantka, zmaga się z traumami, które nie pozwalają jej normalnie funkcjonować. Wiele złych rzeczy doświadczyła ze strony swoich bliskich jak i podczas pracy w policji. Koszmary i wszechobecny strach stara się utopić w alkoholu. Nie próbuje układać sobie życia na nowo. Nie widzi w tym sensu.
Mufa, piesek - żebraczek, uzależniona jest od pokarmów wszelkiego rodzaju. Pewnego dnia, będąc na spacerze ze swoją panią, trafia na mężczyznę, który akurat zajada się smaczną przekąską. Może robiąc "piękne oczy" podzieli się z nią? W taki właśnie sposób Maciej poznaje Bożenę. Czy dwoje dojrzałych osób po przejściach obdarzy się sympatią? Czy uda im się uporać z problemami i zacząć nowe życie?
Origami ma to do siebie, że wymaga cierpliwości i skupienia. Jeśli jednak poświęcimy trochę czasu i uwagi, jesteśmy w stanie z poszczególnych elementów stworzyć coś naprawdę imponującego. Dokładnie to samo starają się zrobić bohaterowie tej książki. Próbują poukładać każdy aspekt swojego życia tak, aby przestać się już bać, uwierzyć w siebie i przede wszystkim rozpocząć życie od nowa. Każde z nich zmaga się z innymi problemami. Jednym stawiają czoła, a przed innymi uciekają. Ale od przeszłości uciec się nie da. Prędzej czy później ona wróci i będzie trzeba ją przepracować. Książkę czyta się przyjemnie i szybko. Jest to głownie historia miłosna, ale nie zabraknie również akcji, emocji oraz niebezpieczeństwa. Autor porusza trudne tematy, takie jak przemoc czy oszustwa pieniężne. Dzięki tym wątkom historia nie jest nudna i sami bohaterowie są bardziej interesujący. Dzięki wzajemnemu wsparciu starają się wyjść na prostą, choć nie jest to łatwe. Dużą rolę odgrywa tutaj Mufa. To za jej sprawą Maciej i Bożena się poznają, co odmienia ich życie. Wsparciem staje się również Magda. Pomaga Bożenie jako przyjaciółka, a Maciejowi jako policjantka. Książka niesie za sobą przesłanie - nigdy nie jest za późno, aby zacząć życie od nowa, należy otaczać się dobrymi ludźmi i cieszyć z małych rzeczy, bo to właśnie one dają najwięcej szczęścia. Było to moje pierwsze spotkanie z autorem, ale na pewno nie ostatnie :)
Maciej kierowany poczuciem moralności, rezygnuje ze swojego stanowiska w banku. Aby się zabezpieczyć, zabiera ze sobą ważne dokumenty, które mogą pogrążyć prezesa baku. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że jest ktoś, kto za wszelką cenę będzie próbował te dokumenty odzyskać. Prośby i groźby nie robią na Macieju wrażenia. Wszystko zmienia się, gdy w grę zaczyna wchodzić ludzkie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Azura postanawia uratować Catwalk, choć może to być misja samobójcza. W ostatniej chwili z opałów wybawia je nieznajomy mężczyzna. Czy jego pojawienie się jest zupełnie przypadkowe? Czy pomaga im bezinteresownie? Logan ze wszystkich sił powstrzymuje się przed uwolnieniem demona, jaki w nim siedzi. Uczucia mieszają mu w głowie i sam już nie wie którą drogą podążać. Gubernator Stanford trzyma asa w rękawie i w ostateczności jest gotowy go użyć. Do czego się posunie, aby utrzymać władzę? Czy Logan i Azura mają szansę wyjść z tego cało?
Długo czekałam na kontynuację serii Uroboros i wreszcie jest! "Piękna i Socjopata" stanęli na wysokości zadania i dostarczyli mi mnóstwa emocji oraz rozrywki. Po raz kolejny pochłonął mnie świat Azury i Logana. Dużo się tu dzieje, oj, dużo. Azura ponownie udowodniła, że dla bliskich jest w stanie zrobić wszystko. Kiedy trzeba, pokazuje pazurki, a kiedy nie... Też je pokazuje :) Taki już ma charakter i właśnie za to tak bardzo ją lubię. Jest twarda, uparta i waleczna. Logan przechodzi istną metamorfozę. Na naszych oczach zmienia się, choć nigdy nie pozbędzie się swojej socjopatycznej części duszy. Catwalk ma przed sobą jasno określony cel, do którego dąży. Jednak jak go zrealizować, gdy wreszcie ktoś dojrzał w niej człowieka? Jedyną osobą, która niesamowicie działała mi na nerwy, był Nick. Miałam ochotę skopać mu tyłek! Pozostali bohaterowie również sporo namieszają. Które z nich jest przyjacielem, a które wrogiem? Zakończenie sprawiło, że opadła mi szczęka. Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam i coś czuję, że w trzeciej części będzie jeszcze więcej emocji. Jeśli czytaliście pierwszą część serii Uroboros "Gra cieni" po prostu musicie sięgnąć po "Piękną i Socjopatę". Jeśli nie czytaliście, to szybko nadrabiajcie, bo naprawdę warto!
Azura postanawia uratować Catwalk, choć może to być misja samobójcza. W ostatniej chwili z opałów wybawia je nieznajomy mężczyzna. Czy jego pojawienie się jest zupełnie przypadkowe? Czy pomaga im bezinteresownie? Logan ze wszystkich sił powstrzymuje się przed uwolnieniem demona, jaki w nim siedzi. Uczucia mieszają mu w głowie i sam już nie wie którą drogą podążać....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to