Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gino Esposito, to bohater na którego czekałam najbardziej, po poprzednich częściach byłam go bardzo ciekawa, bo to dość tajemnicza postać i ciężko było poznać jego myśli. Na codzień jest szefem bostońskiej mafii, zimny, bezwzględny, pierwsze skojarzenie z nim pozbawiony jakichkolwiek uczuć. Jednak to tylko zwenętrzy obraz, w środku u groźnego Gino tkwią uczucia, których on sam najchętniej wcale by nie ujawniał. Jednak nie jaka Jennifer Parker, nie ślubna córka prokuratora Nortona, będzie miała okazję poznać Gino z całkiem innej strony. Czy groźny szef mafii będzie zdolny otworzyć się na głębsze uczucia?

Gino polubiłam już w poprzednich częściach, strasznie mnie intrygował i chciałam go bliżej poznać. Czy autorka stworzyła ciekawą postać, owszem bardzo ciekawą nawet bym powiedziała, do tego trochę tajemniczą. Gino nie miał łatwego życia od najmłodszych lat, przez co oddalił się od rodzeństwa i stał się osobą, która fantastycznie potrafia ukryć swoje uczucia. Panna Parker sprawiła, że Gino zaczął się zmieniać. Z początku nie polubiłam Jen, wręcz mnie denerwowała. Tak wiem młodość i miała swoje powody by w pewnych sytuacjach się tak zachowywać. Dopiero później zmieniłam o niej zdanie,jak poznałam ją lepiej. Związek tych dwoje był skomplikowany i trudny, tym bardziej, że Jen nie należy do świata Gino, no i tak naprawdę dziewczyna miała być tylko środkiem do celu. Czy Jen poradzi sobie w świecie Gino? Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie i mega szybko, pomimo objętości, nawet nie zauważyłam kiedy zaczęłam czytać podziękowania. Wydawało mi się, że brakuje mi stron. Marto gratuluję kolejnego mrocznego mężczyzny, teraz pozostało mi czekać na Flavio. Lubicie mafię, zwroty akcji, ciekawych bohaterów, tajemnice, i hot spice sceny, to tutaj to wszystko dostaniecie. Ja mogę, że swojej strony powiedzieć tylko, że naprawdę warto sięgnąć po tą książkę.

Gino Esposito, to bohater na którego czekałam najbardziej, po poprzednich częściach byłam go bardzo ciekawa, bo to dość tajemnicza postać i ciężko było poznać jego myśli. Na codzień jest szefem bostońskiej mafii, zimny, bezwzględny, pierwsze skojarzenie z nim pozbawiony jakichkolwiek uczuć...

Rozwiń

Zwiń

Złączeni krwią to trzeci tom serii " Rodzina Castello", czy warto było czekać tak długo na ten tom, uważam, że tak. Książkę pochłonęłam na raz, historia Mirandy i Federica podobała mi się, chociaż ich relacja nie należała do łatwych i kolorowych. A zachowanie Federico pozostawia wiele do życzenia, jak on mnie wkurzał momentami. Autorka oczywiście nie zapomniała o pozostałych bohaterach, a u nich też sporo się dzieje. Ta rodzina, przechodzi mały kryzys, ma sporo za uszami, tajemnice między sobą i nie wyjaśnione sprawy. Co nie pomaga im w relacji i prowadzeniu biznesu. Pewne wydarzenia sprawiają, że nad tą rodziną kłębią się czarne chmury, a skutki są tragiczne. Czy ta rodzina podniesie się po kolejnych tragicznych wydarzeniach?

Złączeni krwią to dobry romans mafijny i historia nie tylko Mirandy i Federica, ale całej familii Castello, która musi się zmierzyć z wrogiem, ponieść konsekwencje swoich czynów, a przy tym utrzymać władzę. Co w świecie mafii nie zawsze jest łatwe. Uważam, że ten tom był naprawdę dobry, autorka co chwilę rzuca nam jakąś bombę i z pewnością nie ma tu nudy. Czy spodziewałam się takiego zakończenia nie, ale ja lubię jak książka mnie zaskakuje i wywołuje u mnie masę emocji, a tu właśnie tak jest. Pytanie tylko czy będzie kontynuacja?
Więc jeśli jeszcze nie mieliście okazji czytać tej serii, to ja was zachęcam do zapoznania się z nią.

Złączeni krwią to trzeci tom serii " Rodzina Castello", czy warto było czekać tak długo na ten tom, uważam, że tak. Książkę pochłonęłam na raz, historia Mirandy i Federica podobała mi się, chociaż ich relacja nie należała do łatwych i kolorowych. A zachowanie Federico pozostawia wiele do ż...

Rozwiń

Zwiń

Złamane obietnice to debiut autorstwa Lilianny Kos i pierwsza część serii "Złamani". Książka od pierwszych stron mnie zachwyciła i ciężko było mi się od niej oderwać.
Sky Blacford przeżyła w swoim życiu rzeczy, których nie życzyłabym najgorszemu wrogowi. Najpierw ojciec zgotował jej piekło na ziemi, potem narzeczony, który miał chronić ją i jej córkę zdradza. A potem wydarza się coś co żadna matka nigdy by nie chciała doświadczyć, ktoś porywa Lili. Sky ucieka i jest na granicy wytrzymałości jedynie chęć odnalezienia córki trzyma ją przy życiu. Kiedy były narzeczony odnajduje Sky, pragnie zemsty na dziewczynie, a ona nie wie czego może się po nim spodziewać. Ma jednak nadzieję, że Angelo mimo wszytko pomoże odnaleźć jej dziecko.

Cała książka trzyma w napięciu, a emocje jakie mi towarzyszyły są skrajnie różne. Historia Sky sprawiła, że czułam ogromny smutek i ból, ale i nadzieję że wszystko będzie dobrze. Relacja rodzeństwa Angelo dostarczyła mi dużo radości, bo to jak mogli na sobie polegać było czymś wyjątkowym. Zresztą pokochałam Ise i Ivo. Moje dwie ulubione postacie. Byłam też momentami zła na Angelo za jego zachowanie w stosunku do Sky i wściekła na ludzi, którzy ciągle mieszali im w życiu. Złamane obietnice to romans mafijny, jednak całkiem inny. Dostajemy tu ból, cierpienie, utraconą nadzieję, oczywiście złamane obietnice, zdradę, intrygi i tajemnice z którymi bohaterowie muszą się zmierzyć. A nie jest to proste. Bo nie tak łatwo wybaczyć wyrządzone krzywdy. Czy Sky będzie potrafiła zapomnieć? Czy Lili się odnajdzie? Co zrobi Angelo kiedy pozna prawdę? Jestem pozytywnie zaskoczona tym debiutem, uważam, że jest bardzo dobry i już nie mogę doczekać się kolejnych cześci. Więc jeśli jeszcze nie czytaliście, to ja was gorąco zachęcam do przeczytania tej książki. Gratuluję.

Złamane obietnice to debiut autorstwa Lilianny Kos i pierwsza część serii "Złamani". Książka od pierwszych stron mnie zachwyciła i ciężko było mi się od niej oderwać.
Sky Blacford przeżyła w swoim życiu rzeczy, których nie życzyłabym najgorszemu wrogowi. Najpierw ojciec zgotował jej piekło...

Rozwiń

Zwiń

Pewien naukowiec za pomocą człowieka, który chciał się zmieścić za zwolnienie z pracy wpuszcza pewien trujący specyfik do wodociągów. Trucizna okazuje się na tyle silna, że ludzie zaczynają umierać. Chociaż nie wszyscy, tworzą się trzy grupy, pierwsza która gnije i umiera, druga to tzw. wampiry, odżywiają się tylko krwią i trzecia to ocaleni, którzy chorzy na białaczkę mieli umrzeć, a teraz zdrowieją. W tej trzeciej grupie jest wlansie główna bohaterka Ewa. Dziewczyna przemierza ulice Katowic, rozmyślając o swoim życiu. Trafia tak do pewnego mieszkania gdzie umierająca kobieta, prosi ją o opiekę nad synem, Ewa zgadza się. I tak z chłopakiem u boku, Ewa chce odnaleźć brata. Czy jej się to uda?

Zaczynając czytać tą książkę, kompletnie nie spodziewałam się takiej historii, bo to naprawdę dziwna, a momentami nawet pokręcona opowieść, która wciągnęła mnie od pierwszej strony. Nie mogłam odłożyć jej nawet na chwilę, byłam bardzo ciekawa jak Monika poprowadzi fabułę. Czego możecie się spodziewać postapokaliptycznego miasta, krwiopijców i garstki ocalalych walczących o przetrwanie. Szczerze nie chciałabym się nigdy znaleźć w takiej sytuacji jak Ewa i pozostali. Ciągle towarzyszył im niepokój, strach przed kolejnym dniem, strach przed głodem, a przedewszystkim strach przed śmiercią. Brakowało im też bliskości drugiego człowieka, dlatego kiedy już pojawiły się inne osoby na horyzoncie namiętność wybuchła jak wulkan. Uważam, że autorka świetnie sobie poradziła z tematem, to była naprawdę ciekawa książka, fajnie jest przeczytać coś naprawdę innego. Monika jak zwykle mnie nie zawiodła i dostarczyła mi dużo emocji. Jestem bardzo ciekawa kontynuacji. Czy świat się odrodzi? Jak poradzą sobie bohaterowie w tym przerażającym świecie? Jesteście ciekawi, to koniecznie sięgnijcie po "Białą".

Pewien naukowiec za pomocą człowieka, który chciał się zmieścić za zwolnienie z pracy wpuszcza pewien trujący specyfik do wodociągów. Trucizna okazuje się na tyle silna, że ludzie zaczynają umierać. Chociaż nie wszyscy, tworzą się trzy grupy, pierwsza która gnije i umiera, druga to tzw. wa...

Rozwiń

Zwiń

Rodzeństwo Kamińskich ma tylko siebie, kiedy najmłodszy z rodzeństwa wciąga rodzinę w niebezpieczeństwo Max i Nel zrobią wszystko, by ochronić brata. Szczególnie Max, któremu przyszło odpracować dług brata i wejść do świata w którym nie chciał się znaleźć. Czy Kamińscy przetrwają ten ciężki czas?

Mateusz przenosi nas w świat seksu, narkotyków, nocnego życia, przestępczości i miasta pełnego zła. Rodzeństwo Kamińskich trafia w sam środek tego wszystkiego, będą musieli sobie poradzić i przetrwać. Autor opisuje wydarzenia z perspektywy całej trójki, dlatego mamy szerszy obraz na to co czują i jak to wszystko co się wydarzyło ma na nich wpływ. Jedno jest pewne, każdy z nich chce dobra drugiego i zrobi wszystko, by chronić rodzeństwo, nawet kosztem własnego życia. To naprawdę ciekawa, trochę mroczna opowieść o władzy, namiętności, i o świecie gdzie liczą się pieniądze. Akcja na każdym kroku zaskakuje i nie zwalnia tempa, a zakończenie sprawia, że z niecierpliwością czeka się na kolejną część. Polecam.

Rodzeństwo Kamińskich ma tylko siebie, kiedy najmłodszy z rodzeństwa wciąga rodzinę w niebezpieczeństwo Max i Nel zrobią wszystko, by ochronić brata. Szczególnie Max, któremu przyszło odpracować dług brata i wejść do świata w którym nie chciał się znaleźć. Czy Kamińscy przetrwają ten ciężk...

Rozwiń

Zwiń

"Jednak to wyścig, w którym nagrodą jest miłość, okaże się najtrudniejszy"

Luiz od najmłodszych lat kocha samochody, a wyścigi sprawiają, że czuję się wolna. Kiedy nagle potrzebuje pieniędzy, pomocną dłoń wyciąga do niej niejaki Marco, szef gangu złodziei. Pewien incydent sprawił, że nie może zapomnieć o dziewczynie. Teraz ma okazję, by dziewczyna, była jego. Tylko, że Luiz nie tak łatwo da się podporządkować. Dwoje ludzi z wybuchowym charakterem, co z tego wyniknie?

Uwielbiam książki Pauliny, zawsze dostarczają mi masę emocji i zawsze poruszają ważne tematy, takie prawdziwie, życiowe, pokazują pasję i walkę jaką bohaterowie muszą stoczyć o szczęście i miłość. Luiz to silna bohaterka, zawsze chciała żyć po swojemu, co nie podobało się jej matce, która miała całkiem inne plany wobec córki. Tym sposobem Luiz, nigdy nie była dość dobra dla swojej rodzicielki. I choć bardzo się starała, być najlepsza to zawsze było coś nie tak. A to nie tak powinno wyglądać rodzice powinni wspierać swoje dzieci, nawet jeśli wybrały inną drogę. I mimo, że Luiz jest dorosła, to przeszłość ciągle gdzieś tkwi w jej głowie. Za to relacja bohaterki z ojcem jest cudowna, właśnie tak to powinno wyglądać. Luiz musiała stoczyć jeszcze jedną walkę, tym razem o serce Marco, który skrzywodzony przez kobietę, przestał im ufać. Wytrwałość i cierpliwość kobiety jest godna podziwu. Wspólna pasja jaką oboje mieli, również ich do siebie zbliżyła .Ale twarde charaktery, nie ulatwiały sprawy. Czy Marco da się pokochać? Fajnie, że autorka nie zapomniała o przyjaciołach Luiz i dowiadujemy się co u nich słychać. Dobrze jest mieć osoby na które zawsze można liczyć. Natomiast za zakończenie tego tomu, przysięgam miałam ochotę udusić Paulinę, jak można tak skończyć i nie mogę uwierzyć co tam się wydarzyło, ja już chce kolejną część. Paulinko dziękuję Ci za cudowny czas spędzony z twoją książką i za emocje jakie dostarczasz czytelnikom.

"Jednak to wyścig, w którym nagrodą jest miłość, okaże się najtrudniejszy"

Luiz od najmłodszych lat kocha samochody, a wyścigi sprawiają, że czuję się wolna. Kiedy nagle potrzebuje pieniędzy, pomocną dłoń wyciąga do niej niejaki Marco, szef gangu złodziei. Pewien incydent sprawił, że nie ...

Rozwiń

Zwiń

Nowa seria od Pauliny Świst dziś ma właśnie premierę, autorka kolejny raz sprawiała, że czytając jej historię przepadłam. Prokurator Artur Cienowski i dziennikarka Anka Sawicka są przyjaciółmi od lat, chciaż zachowują się jakby od lat żyli w związku. Zachowują się jak psy ogrodnika. Tych dwoje sprawiało, że cały czas miałam uśmiech na twarzy, ich dialogi były mega zabawne, a jak do tej dwójki dołączył Szczepan to robiło się naprawdę gorąco. Nasi bohaterowie musieli się zmierzyć z seryjnym mordercą, który znał każdy ich krok i sprawiał, że jego ofiary naprawdę cierpiały. Dlaczego wybrał osoby, które już prowadziły podobne śledztwo. Kim jest zabójca i o co tu chodzi?
Przyznam, że cała fabuła fajnie trzymała w napięciu, świetne zwroty akcji i rewelacyjni bohaterowie i dobry humor. Anka, Cień i Szczepan to moi ulubieńcy. Autorka tym razem was z pewnością zaskoczy i to nie raz. Jeśli chcecie wiedzieć kim jest morderca? Czy Anka stworzy związek z którymś z panów? Czy bohaterom uda się rozwiązać zagadkę? To koniecznie musicie sięgnąć bo ta książkę.
A zakończenie wbiło mnie w fotel, z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

Nowa seria od Pauliny Świst dziś ma właśnie premierę, autorka kolejny raz sprawiała, że czytając jej historię przepadłam. Prokurator Artur Cienowski i dziennikarka Anka Sawicka są przyjaciółmi od lat, chciaż zachowują się jakby od lat żyli w związku. Zachowują się jak psy ogrodnika. Tych d...

Rozwiń

Zwiń

Małżeństwo Liliany na pierwszy rzut oka wygląda idealnie, ale za zamkniętymi drzwiami, kobieta przeżywa koszmar. I to za sprawą osoby, która powinna być dla niej oparciem, która miała być miłością jej życia. Tak mąż Liliany to potwór, kat, oprawca, inaczej nazwać go nie można, bo jakim trzeba być człowiekiem, żeby krzywdzić druga osobę. Po jednym z takich incydentów Liliana ucieka, trafia do miejsca można powiedzieć wyjątkowego, bo do klubu ze striptizem męskim. Spotyka tam ludzi, z równie pogamtwantm życiorysem jak ona. A jednemu z tancerzy wpadła w oko. Tylko czy niedokończone sprawy i to jak bardzo Lili została skrzywdzona pozwoli jej otworzyć się na nowy związek. W dodatku niebezpieczeństwo wcale nie zniknęło. Czy Liliana wyjawi prawdę o sobie? Czy poradzi sobie z demonami?

Liliana to nie jest cukierkowy romans, to wspaniała, wzruszająca, pełna emocji książka. Juz od pierwszych stron główna bohaterka przypadła mi do gustu, a czytając jej historię miałam wrażenie jakbym była nią. Przeżycia jakie dostarczyła mi autorka, są ogromne, nie raz poleciała mi łza, nie raz miałam ciarki na rękach i z mocno bijacym sercem drżałam o Lili. Trzymałam kciuki, żeby udało jej się zacząć od nowa. Miejsce do którego trafiała dziewczyna, uważam, że było wspaniałe, spotkała tam ludzi, którzy tak jak ona mieli swoje problemy, nie oceniali jej, a starali się pomóc. I choć kobieta nie wspomniała co ja spotkało to znalazła tu trochę spokoju. I nie dziwię się jej też, że nie chciała mówić o sobie, bo takie osoby skrzywdzone mają ogromne problemy z zaufaniem. Relacja z Lucasem, z kolei była bardzo skomplikowana, ponieważ Lili, nie była gotowa na nic nowego. Książka wywarła na mnie duże wrażenie, jestem zachwycona tą historią, to jak jest napisana, jak płynie się przez teskt i jakie emocje we mnie wywołała. Ludziom w ciężkich sytuacjach jest naprawdę ciężko, ciężko im prosić o pomoc, ciężko im wyrwać się z tego piekła. Często zostają sami, ale nie mogą się poddawać, muszą walczyć i przede wszystkim muszą prosić o pomoc. Bo są na świecie ludzie, którzy wyciąganą rękę z pomocą.

Małżeństwo Liliany na pierwszy rzut oka wygląda idealnie, ale za zamkniętymi drzwiami, kobieta przeżywa koszmar. I to za sprawą osoby, która powinna być dla niej oparciem, która miała być miłością jej życia. Tak mąż Liliany to potwór, kat, oprawca, inaczej nazwać go nie można, bo jakim trz...

Rozwiń

Zwiń

Saint to kolejny z braci Storm Riders MC. Liczy się dla niego klub, jego bracia, nie stroni od kobiet, ale nie szuka związku. Do czasu, aż na jego drodze nie pojawia się Hazel. Pogłębiające się kłopoty z wrogim klubem, sprawiają, że dziewczyna trafia do domu Storm Riders. Saint, chce chronić Hazel i wbrew temu co sobie obiecał pragnie by z nim została. Wkrótce okazuje się, że Hazel i wrogi klub coś łączy. Czy to co rodzi się między bohaterami przetrwa?

Uwielbiam tych facetów, a to już piąty tom i mam wrażenie że z każdym kolejnym lubię ich coraz bardziej i każdy po kolei jest moim ulubionym. Saint obiecał sobie, że się nie ustatkuje, pojawienie się w jego życiu Hazel weryfikuje jego plany. Trafia też na godną przeciwniczkę, ponieważ dziewczyna nie da sobie w kasze dmuchać i nie chce się tak łatwo podporządkować. Ma swoje zdanie, co Sainta strasznie wkurza i zachowuje się przez to trochę jak nieokrzesany neandertalczyk. Hazel skrywa też swoje tajemnice. Co się stanie kiedy ujrzą światło dzienne? Czy związek Hazel I Sainta ma jakiekolwiek szanse?
Autorka kolejny raz stworzyła świetną historię z mnóstwem zwrotów akcji, z humorem, nie zabrakło tu również gorących scen. Saint jak i każdy z bikerów w obliczu niebezpieczeństwa jest gotowy na wszystko by chronić najbliższych. Czy poradzą sobie z kolejnymi kłopotami? Podoba mi się relacja całego klubu, jest fantastyczna, wspierają się, kłócą się, bawią się razem, są po prostu rodziną, choć nie płynie w nich ta sama krew. Uwielbiam tą serię mam nadzieję, że pani Ania nie skończy tej serii, bo ja jeszcze czekam na historie conajmniej dwóch panów. Jak nie mieliście okazji jeszcze czytać Storm Riders MC to gorąco zachęcam.

Saint to kolejny z braci Storm Riders MC. Liczy się dla niego klub, jego bracia, nie stroni od kobiet, ale nie szuka związku. Do czasu, aż na jego drodze nie pojawia się Hazel. Pogłębiające się kłopoty z wrogim klubem, sprawiają, że dziewczyna trafia do domu Storm Riders. Saint, chce chron...

Rozwiń

Zwiń

Po przeczytaniu zakończenia w Rtęci miałam ochotę udusić autorów i już natychmiast chciałam drugi tom. I to co dostałam w drugiej części to istna petarda. P. K. Farion i Mateusz udowadniają, że z książki na książkę tworzą coraz to lepsze historie. Maja i Artur kolejny raz łączą siły by dojść prawdy. Nie cofną się przed niczym, ale odkryć prawdę nie jest łatwo. Wciąż trafiają na przeszkody, a kiedy już są blisko celu, ktoś znowu ich wyprzedza. Jak to możliwe, że ktoś jest zawsze krok przed nimi. Bohaterowie muszą zaryzykować, bo nie wiadomo komu mogą zaufać. Czy Mai i Arturowi uda się odkryć prawdę? Jaką cenę za to zapłacą?

Paradoks cnót to niesamowita książka z wątkiem kryminalnym, zabarwiona erotyką, gdzie zwroty akcji zaskakują co rozdział. Oczywiście autorzy zostawiają nas z z zakończeniem, które kolejny raz zwala z nóg, już się nie mogę doczekać kolejnej części. Ale już sie boję czym tym razem nas zaskoczą. Odkrywanie zagadki, zawiłości sprawy, tajemnice, namiętność, rewelacyjni bohaterowie wszystko to znajdziecie w Żelazie. Tej książki nie da się odłożyć nawet na chwilę, gratuluję bo jest fantastyczna. Jak ktoś z Was jeszcze nie miał okazji czytać tej serii to, nie ma co zwlekać, polecam gorąco.

Po przeczytaniu zakończenia w Rtęci miałam ochotę udusić autorów i już natychmiast chciałam drugi tom. I to co dostałam w drugiej części to istna petarda. P. K. Farion i Mateusz udowadniają, że z książki na książkę tworzą coraz to lepsze historie. Maja i Artur kolejny raz łączą siły by doj...

Rozwiń

Zwiń