Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jeśli miałabym jednym zdaniem określić "Zielony dom" to użyłabym stwierdzenia "przerost formy nad treścią". Zawiły sposób prowadzenia fabuły nie jest w żaden sposób uargumentowany zawartością książki. Myślę, że doskonale maskuje ubogie portrety psychologiczne bohaterów, kiepsko opisane tło wydarzeń czy miejscami tandetne nagromadzenie zwrotów akcji i dotykanych problemów. Uważam, że powieść jest zbyt powierzchowna by uznać ją za studium chrystianizacji terenów Amazonii/prostytucji/innych problemów, co sugerują komentarze niektórych czytelników.

Jedyne co muszę przyznać książce to fakt, że jest jakąś formą treningu uważności i pamięci. Forma powieści wymaga od czytelnika dobrej znajomości bohaterów, bo przeplatane dialogi często nie pozwalają na przypomnienie sobie ich tożsamości z kontekstu. Pomimo tego, że fabuła pozostawia wiele do życzenia i nie skłania ku głębszym refleksjom, to sama książka jest czymś oczyszczającym dla głowy i nie oceniam jej jako straconego czasu, ale jako wprawkę do bardziej skomplikowanych, bogatszych w treść dzieł.

Jeśli miałabym jednym zdaniem określić "Zielony dom" to użyłabym stwierdzenia "przerost formy nad treścią". Zawiły sposób prowadzenia fabuły nie jest w żaden sposób uargumentowany zawartością książki. Myślę, że doskonale maskuje ubogie portrety psychologiczne bohaterów, kiepsko opisane tło wydarzeń czy miejscami tandetne nagromadzenie zwrotów akcji i dotykanych problemów....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W mojej opinii książka znacznie przereklamowana. Postacie bezbarwne, bardzo spłycone portrety psychologiczne. Dialogi tendencyjne. Fabuła w niektórych momentach tak przewidywalna, że irytuje opieszałość bohaterów, w innych - tak absurdalna, że budzi politowanie.

Ilość problemów "poruszonych" w tej książce zakrawa o kolejny absurd. Czego tam nie ma? Żyd, nacjonalista, nazista, lesbijki, zdrady, nowotwory, zamachy, wypadki, szaleństwa, molestowanie... Niczym brazylijska telenowela. Wątki są poruszane, ale autorka w żaden z nich się nie zagłębia. Niby nikt tego nie wymaga od lekkiego kryminału, ale skoro jakieś elementy się wprowadza to wypadałoby to robić z jakimś zamiarem/myślą/sensem, a nie ładować wszystkie pomysły, jakie przyjdą do głowy/usłyszane historie do jednej książki.

Książkę czyta się szybko, ale to raczej kwestia prostego, niewymagającego języka aniżeli zręcznego pióra autorki.

Podobały mi się za to wstawki z przeszłości (to moja pierwsza książka tej autorki i nie wiedziałam, że to u niej norma). Gdyby jeszcze jakoś zręczniej powiązała z teraźniejszością...

W mojej opinii książka znacznie przereklamowana. Postacie bezbarwne, bardzo spłycone portrety psychologiczne. Dialogi tendencyjne. Fabuła w niektórych momentach tak przewidywalna, że irytuje opieszałość bohaterów, w innych - tak absurdalna, że budzi politowanie.

Ilość problemów "poruszonych" w tej książce zakrawa o kolejny absurd. Czego tam nie ma? Żyd, nacjonalista,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to