Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Sztylet ślubny jest jeszcze lepszy od pierwszej książki zaczynającej cykl. Już sama objętość książki jest większa, aby pomieścić coraz to nowsze zwroty akcji, potyczki i bitwy oraz czarny humor związany głównie z uzdrowicielem. Oczywiście, wychodzi na jaw wielka tajemnica Mili i choć podejrzewałam, co to może być, to i tak nie byłam rozczarowana. Cudownie było ponownie przeżywać niebezpieczne, ale zarazem zabawne przygody Mili, Jaromira, Dranisza i Daezaela. Już nie mogę się doczekać kolejnej części bo po takim zakończeniu jakie zaserwowała autorka, jest pewne, że w kolejnym tomie będzie się działo!

Sztylet ślubny jest jeszcze lepszy od pierwszej książki zaczynającej cykl. Już sama objętość książki jest większa, aby pomieścić coraz to nowsze zwroty akcji, potyczki i bitwy oraz czarny humor związany głównie z uzdrowicielem. Oczywiście, wychodzi na jaw wielka tajemnica Mili i choć podejrzewałam, co to może być, to i tak nie byłam rozczarowana. Cudownie było ponownie...

Miałam nadzieję, że książka pani Lidii Ostałowskiej poprawi moją opinię na temat Romów, niestety tak się nie stało. Po przeczytaniu reportażu w dalszym ciągu posiadam pewne uprzedzenia wobec tej grupy etnicznej, lecz nie jest to wina samej książka, po prostu miałam wobec niej zbyt duże oczekiwana.
Mam pewne wątpliwości wobec obiektywizmu reportażu ale być może tylko ja to tak odbieram. Niestety styl pisania autorki nie przypadł mi do gustu. Dużo chaotycznych opisów, w których można się pogubić.

Miałam nadzieję, że książka pani Lidii Ostałowskiej poprawi moją opinię na temat Romów, niestety tak się nie stało. Po przeczytaniu reportażu w dalszym ciągu posiadam pewne uprzedzenia wobec tej grupy etnicznej, lecz nie jest to wina samej książka, po prostu miałam wobec niej zbyt duże oczekiwana.
Mam pewne wątpliwości wobec obiektywizmu reportażu ale być może tylko ja to...