zambrotta

Profil użytkownika: zambrotta

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 rok temu
85
Przeczytanych
książek
114
Książek
w biblioteczce
6
Opinii
49
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Do pewnego miejsca nawet interesująca, ale później wydała mi się płytka i banalna, ponieważ narracja sprowadza się do powtarzania cały czas tej samej myśli, która ma być osią nihilizmu w jej rozumieniu: wszystko przeminie, więc nic nie ma sensu, więc cieszmy się chwilą i małymi rzeczami. Może dlatego jej nie polubiłem, gdyż autorka kreśli świat jako miejsce okrutne i wrogie, gdzie właśnie pogodny nihilizm ma być schronieniem przed tych całym złem. Ja mam inną wizję świata. Choć podobnie jak autrka myślę, że nie należy za bardzo się przejmować naszą rolą w tym świecie, to jednak uważam go za miejsce całkiem znośne i przyjemne, gdzie życie nie wymaga preprowadzenia proponowanych w tej książce ćwiczeń myślowych "wszystko przemienie, więc nic nie ma sensu, więc cieszę się chwilą". Niemniej, być może komuś to pomoże :)

Do pewnego miejsca nawet interesująca, ale później wydała mi się płytka i banalna, ponieważ narracja sprowadza się do powtarzania cały czas tej samej myśli, która ma być osią nihilizmu w jej rozumieniu: wszystko przeminie, więc nic nie ma sensu, więc cieszmy się chwilą i małymi rzeczami. Może dlatego jej nie polubiłem, gdyż autorka kreśli świat jako miejsce okrutne i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznam, że przystępowałem do lektury z niejaką obawą. Wszak to debiut literacki. Tym jednak większe było moje zdumienie, już po lekturze kilkunastu stron tej mini-powieści. Autor na niecałych 120 stronach zawarł świat niezwykle bogaty, sugestywny, dynamiczny oraz barwny, przepełniony mniejszymi lub większymi historiami i przygodami ludzi, którym dane było żyć w jakże burzliwych czasach Polski doby rozbicia dzielnicowego.

Czego tu nie ma? Są rycerze, bezbronne niewiasty, krzyżacy, templariusze, żydowscy kupcy, okrutni oprawcy, książęta i zdrajcy. Świat średniowiecza przedstawiony przez pisarza-historyka odarty jest z wszelkiej baśniowości. Zamiast tego uświadczymy okrucieństwo, wyuzdanie oraz intrygę godną George'a R.R. Martina, a przy tym nie da się oprzeć wrażeniu, że szczegóły historyczne zostały przedstawione z fanatyczną wręcz drobiazgowością, wiarygodnością i wiernością materiałom źródłowym. Warto czytać uważnie, ponieważ nagromadzenie postaci oraz ich wzajemne powiązania tworzę niezwykle skomplikowaną, ale też barwną szachownicę będącą pojedynkiem różnych sił na terenach Wielkopolski i Śląska, które w tamtych czasach sprawiają wrażenie prawdziwego Dzikiego Zachodu.

Oczywiście, jest pewien niedosyt z powodu niewielkiej objętości książki, choć może to ostatecznie wyszło jej na dobre. Debiut na pewno udany i warto, żeby autor kontynuował, jeśli nie przygody Przedpełka i jego kompanów, to by dalej rozwijał swój talent pisarski, tworząc lub rozwijając te światy, które najwidoczniej są mu bardzo bliskie, i w których czuje się jak sum albo szczupak w okalającym śremski gród wartkim nurcie Warty.

Przyznam, że przystępowałem do lektury z niejaką obawą. Wszak to debiut literacki. Tym jednak większe było moje zdumienie, już po lekturze kilkunastu stron tej mini-powieści. Autor na niecałych 120 stronach zawarł świat niezwykle bogaty, sugestywny, dynamiczny oraz barwny, przepełniony mniejszymi lub większymi historiami i przygodami ludzi, którym dane było żyć w jakże...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogólnie książka słaba. W momentach, kiedy Peterson pisze jako psycholog jest bardzo dobra, problem tylko, że takich fragmentów jest może 5-10 %. W większości wciela się w rolę dziwacznego kaznodziei, wygłasza swoje poglądy z pogranicza religii i filozofii (bardziej religii), które ocierają się poziomem swojej ogólności i wzniosłości bardzo wyraźnie o twórczość Paulo Coelho, a miejscami są po prostu idiotyczne. W wielu miejscach książka jest ogromnie przegadana, gdyby była 3 razy krótsza, wyszłoby jej to na dobrze. Najbardziej kuriozalne jest to, że jego poglądy na temat wychowania dzieci wydawca uznał za tak dziwne, że konieczne było opatrzyć je w wielu miejscach przypisami. Jeszcze się nie spotkałem z czymś takim. No ale wydawcą jest niejakie wydawnictwo Fjorr Publishing, które tłumaczy różne dziwne amerykańskie książki.

Ogólnie książka słaba. W momentach, kiedy Peterson pisze jako psycholog jest bardzo dobra, problem tylko, że takich fragmentów jest może 5-10 %. W większości wciela się w rolę dziwacznego kaznodziei, wygłasza swoje poglądy z pogranicza religii i filozofii (bardziej religii), które ocierają się poziomem swojej ogólności i wzniosłości bardzo wyraźnie o twórczość Paulo Coelho,...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika zambrotta

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
85
książek
Średnio w roku
przeczytane
11
książek
Opinie były
pomocne
49
razy
W sumie
wystawione
83
oceny ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
642
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
16
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]