-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyNigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń? 100-letnia pisarka właśnie wydała dwie książkiAnna Sierant2
-
Artykuły„Chłopcy z ulicy Pawła”. Spacer po Budapeszcie śladami bohaterów kultowej książki z dzieciństwaDaniel Warmuz5
-
ArtykułyNajlepszy kryminał roku wybrany. Nagroda Wielkiego Kalibru 2024 dla debiutantkiKonrad Wrzesiński7
Biblioteczka
Jedna z najfajniejszych książek kryminałów o koniach jakie czytałam. Jestem nią wprost zachwycona :D
Jedna z najfajniejszych książek kryminałów o koniach jakie czytałam. Jestem nią wprost zachwycona :D
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJa ją czytałam dość dawno i nie chciało mi się od razu napisać mojej opinii za co wybaczcie, lecz moje lubienie tej książki nie ustało:D Podobała mi się bardzo przez to, że opisuje tak samo jak Broszka konie i wszystko się z nimi tutaj jakoś łączy. Konie grają w filmie i się je uczy do różnych sztuczek. Jest o tym jak się dostać do filmu żeby w nim zagrać jak się to udało Broszce.Jest w niej też dużo przygód czasem są zawiłe i niespodziewane. Miłość jest w niej trochę nieco pogmatwana lecz się kończy dobrze. Choć w sumie tak do końca nie można powiedzieć, bo się ona najlepiej rozkręca na sam koniec :D
Ja ją czytałam dość dawno i nie chciało mi się od razu napisać mojej opinii za co wybaczcie, lecz moje lubienie tej książki nie ustało:D Podobała mi się bardzo przez to, że opisuje tak samo jak Broszka konie i wszystko się z nimi tutaj jakoś łączy. Konie grają w filmie i się je uczy do różnych sztuczek. Jest o tym jak się dostać do filmu żeby w nim zagrać jak się to udało...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Od tej książki u mnie się zaczął plan, by przeczytać wszystkie książki o koniach jakie są. Nie była to jakaś genialna lektura, ale coś w sobie jednak ma takiego, że się po niej chce zostać w takim świecie z koniami. Mi rodzice nigdy nie pozwolą jeździć ale czytać czemu nie.
Książka ta opisuje, jak w pewnej stadninie Kostomłoty na Podlasiu zaginą koń. Była to przepiękna klacz czempionka arabska, która miała być na aukcji w stadninie Janów Podlaski. Ale jak napisałam zagineła ona niedługo przed czempionatem i się zaczęły poszukiwania. Bardzo ale to bardzo niezwykłe były miejsca poszukiwań i ludzie. Mi się najbardziej podobał jeden bohater chłopak, który się pojawia pod koniec. Nie zdradze kto ale powiem tylko że nie jest to Filip;)
Od tej książki u mnie się zaczął plan, by przeczytać wszystkie książki o koniach jakie są. Nie była to jakaś genialna lektura, ale coś w sobie jednak ma takiego, że się po niej chce zostać w takim świecie z koniami. Mi rodzice nigdy nie pozwolą jeździć ale czytać czemu nie.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka ta opisuje, jak w pewnej stadninie Kostomłoty na Podlasiu zaginą koń. Była to przepiękna...